Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

Devachan
MONIKA ta mikstura na bank daje rade ale mleko powinno miec tylko 60stopni zeby reszta skladnikow zachowala cale wartosci lecznicze - ja tak pije ale bez spirytusu, pomaga zawsze!!!
na katary kaszle polamiania przeziebieniowe nawet Vic czasem popije troche, ale bez syfku czosnkowego ;)

coś mi się pokiełbasiło w stopniach, temperatura ma być taka aby dawało się wypić, czyli nie za letnie a na tyle gorące, że nie parzy, hehehehe ja palcem sprawdzam a ze spirytusem działa duuuuuuuuuuużo lepiej i szybciej

dziewczyny, ja nie spamuję zaznaczam ale nie wiem czy korzystałyście z usług tej apteki dbam o zdrowie - portal o zdrowiu i apteka online - www.doz.pl, mają leki duuuuuuuuuuużo tańsze, przynajmniej te, które kupowałam, za homeo i tran jest o 10 zł tańszy na każdym niż w zwykłej aptece, do tego przywożą do wskazanej apteki, uczestniczącej w programie za free,
myślę, że nie mogę po cichu korzystać sama z ich usług i oszczędzać a podzielę się informacją z wami

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

byłam u dentysty, dr Mgda przyjęła mnie poza kolejnością, zanim spojrzała mi w zęby to obejrzała kartę i stwierdziła, że jak najbardziej mógł mnie tak boleć bo był bardzo głęboko leczony, ledwie dotknęła zęba a ja już myślałam, że odlatuję, stwierdziła, że już jest martwy a tak cierpiałam ponieważ nerwy obumierały dawały ból podobny do bólu po założeniu trucizny:alajjj: lecz teraz już nie poczuję nic, ona obiecuje, ja upierałam się przy zastrzyku, ona twierdziła, że gwarantuje, że nie zaboli, jednak, po otwarciu zęba, mnie juz łzy płynęły ciurkiem, stwierdziła, że jednak chyba jeszcze tlą sie w nim resztki życia:sofunny: znieczuliła - niewiele pomogło, no może ciut, założyła truciznę, żeby dziada dobić do końca, ostrzegła, że jeszcze przez dwie godziny, będę cierpieć męki, jakby nie przeszło po tym czasie to mam sobie wydłubać truciznę i do niej przyjśc
słuchajcie, to chyba były najgorsze godziny w moim życiu, najważniejsze, że jednak DR, choć niewiele pamiętam z tego co się działo:lup: jak to mówił mój m. byłam w pełnym matrixie
najważniejsze jednak, że przeszło i powiem wam, że poczułam się tak cudownie, jak chyba tylko w chwilach największego szczęścia, nie powiem, żeby to była idealna metoda na pozbycie się smutków ale warto było pocierpieć dla tego cudownego uczucia, już nie pamiętam kiedy wszystko wokół było tak urocze :Śmiech:

jeszcze w matrixie pojechaliśmy z m. do PZU wypowiedzieć umowę OC na auto i wyobraźcie sobie, że można się z agentem targować:sofunny: w ubiegłym roku płaciliśmy 650 zł, agentka zaproponowała nam, ze jeżeli u niej zostaniemy to może nam roczną składkę obniżyć do 500 zł, m. powiedział, że w nowym towarzyswie ubezpieczeniowym mamy tylko 345 zł, tyle, niestety nie mogliśmy od niej dostać
powiedziała nam jednak, że PZU przymierza się do przebijania konkurencji w ofercie i np. jeżeli my płacimy gdzie indzie 345 zł rocznie to, po okazaniu jej polisy, będzie mogła stawkę obniżyć np. do 250 zł - nieźle, co??? niewiadomo tylko czy to przejdzie, kazała się za rok dowiadywać, co niechybnie zrobimy

w PZU zaczęło mnie puszczać i z tej radości pozbycia się bólu zmieniłam swój fundusz emerytalny z bankowego na złotą jesień :sofunny::sofunny::sofunny:

gabi kiepsko, że Krzysia dopadło, zdrówka

dziubala szkoda, że kolano się odezwało, chociaż fajnie, że poszalałaś z Maciusiem

słonko spory ten domek!!!!

monia czy masz jutro czas, może, jeżeli nic nie stanie nieprzewidzianego na przeszkodzie, jutro się zakawimy???

agatron i jak się czujesz??? mam nadzieję, że lepiej

deva o matko!!!! aleś się napracowała, podziwiam i szacun!!!!! dobrze, że psiunia uratowana

lehrerin wielkie brawa dla fordzia:brawo::brawo::brawo: a którym modelem jeździsz___

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Witam

Dziubala poryczałam się jak bóbr oglądając ten filmik. Pełen szacun :o_master: :o_master: :o_master: Aż mi wstyd, że narzekałam, że nie daję rady....

Monika ford mondeo, staruszek :Oczko: Dobrze, że zaliczyałaś wizytę u zębologa.

Deva ślicznie wyglądacie.

Agatron miksturę zrobiłaś? Zadziałała?

Gabi zdrówko Krzysiowi i oby WAS a zwłaszcza Nikę nic nie dopadło.

Trzy serca wita wśród fajnych mamutków.

Bozena moja też pisze, ale ją nie namawiam i jej nie uczę...ona sama próbuje i jakoś jej wychodzi pisanie :Oczko:

Pogoda do bani, jakas chandra mnie łapie :hmm:

Dobrej nocki, dziś zamierzam się wyspać, ciekawe, czy mi się uda :Oczko:

http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

Odnośnik do komentarza

lehrerin żadne chandrowanie!!!! jakby co to ruszaj do dentystki i poproś o truciznę do kanału zęba, pocierpisz fizycznie a potem... juz będzie cudownie:sofunny::sofunny:
my jeździmy focusem i jestem mile zaskoczona:Śmiech:
wyśpij się dobrze!!!

monia czyli jesteśmy prawie umówione, mam nadzieję, że żadne trzęsienie ziemi nam nie przeszkodzi:Histeria:
a swoją drogą to mahakala jakoś niebawem będzie ślubować i ma się pojawić na dni kilka we Wrocławiu, nie pamiętam czy w tym czy w przyszłym tygodniu???

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

ja tylko na chwilunie przeczytalam co u was a bylo sporo
nie dam rady odpisac wybaczcie jestem potwornir zmeczona
u mnie ok mama raz spi caly dzien a czasmi na kilka godz siedzi na wozku inwalidzkim i nie spi tylko obserwuje dzieciakow no ale doktorka mowila ze moze wiecej spac przy takiej chorobie
bartek uwielbia chodzic do przedszkola a amelki nie moge z niego wyciagnac rano jak go zaprowadzam jutro mam dyzur w przedszkolu i od 10 do 12 bede z amela za opiekunke w przedszkolu
moze dam rade jutro popisac
film piekny poryczalam sie i oczy mnie calkiem bola i widze potrojnie
pa dobrej nocy

Odnośnik do komentarza

witam kolezanki!!
ale tu ruch!! ło matko! 3 strony do nadrobienia w czytaniu! ranny ptaszek z mnie ale nie tylko, takze sówka. jak widac cierpie na bezsennosc..ale niedługo zacznę sie podpierac nosem od nadmiaru obowiazków i zaczne lepiej sypiac.

co do nalesników, moja mama zawsze powtarza:ciasto nalesnikowe ma miec konsystencje gestej śmietany..(jajka, mleko, maka, cukier-wszystko na oko, byle konsystencja sie zgadzała)i najchętniej jemy z serem białym(a w nim śmietana, rodzynki, cukier i zapach waniliowy). złozone w trójkąty i odsmażane na masełku. mmmmniam!!! pyszota! chyba justro zrobie:gotowanie::bardzoglodny:

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqglq1qn685.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wldf9h1hs3o8v3.png
:kawa-woman:
kawa to podstawa

Odnośnik do komentarza

Witojcie!

Chyba muszę kupić lecytynę, bo przeczytałam wszystko co u Was, ale niestety niewiele pamiętam :Szok:

Cześć monikstar, chyba nie miałam okazji Ciebie powitać. Smaka mi narobiłaś tymi naleśnikami z serem - ja też takie uwielbiam, ale niestety nie jem często, bo sama nie robię takich, a w domu rzadko bywam :zmartwiony:, a nawet jak już jestem, to zawsze u taty zamawiam kluski przecieraki - wiecie co to takiego? To zagadka na wieczór...

Ja własnie piję tę miksturę według przepisu Bożeny. Słodkie i jednocześnie kwaśne to jak szlag :Kiepsko: Eliksir mleczno-miodowy póki co musi poczekać do następnej infekcji, bo jakoś nie mam odwagi - ciągle mnie straszy wspomnienie z dzieciństwa :Oczko:. Generalnie czuje się okejowo - poza napadami kaszlu i przejściowymi stanami niemocy jest w porządku. Borys też kaszle, ale przynajmniej katary nam odpuściły.

Dzisiaj przyjechał pan, który uzupełnił nam braki takiej izolacji styropianowej w puszkach roletowych nad oknami. Spartaczone było od samego początku, ale się doczekało poprawki. Mam nadzieję, że wreszcie nie będzie wiało chłodem i świstało jak pogoda się pogorszy.
Poza tym od dzisiaj mamy stół - wszystko dzięki wujkom, którzy nam go sprezentowali. Jeszcze ma być ława.

monika, mam nadzieję, że najgorsze za Tobą. A jutro miłego kawowania z Monią.
Trzy serca, witaj u nas! A kiedy będziecie wiedzieć czy będzie Was więcej, bo musze wiedzieć kiedy gratulować :yipi:
manenka, odpocznij Kochana!
lehrerin, buziaczki i głowa do góry - aby do przodu :mylove:

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzsg18zqzog1mi.png

1% dla Sebastianka: http://sebus.pl/procent.php

Odnośnik do komentarza

agatron
Witojcie!

Chyba muszę kupić lecytynę, bo przeczytałam wszystko co u Was, ale niestety niewiele pamiętam :Szok:

Cześć monikstar, chyba nie miałam okazji Ciebie powitać. Smaka mi narobiłaś tymi naleśnikami z serem - ja też takie uwielbiam, ale niestety nie jem często, bo sama nie robię takich, a w domu rzadko bywam :zmartwiony:, a nawet jak już jestem, to zawsze u taty zamawiam kluski przecieraki - wiecie co to takiego? To zagadka na wieczór...

Ja własnie piję tę miksturę według przepisu Bożeny. Słodkie i jednocześnie kwaśne to jak szlag :Kiepsko: Eliksir mleczno-miodowy póki co musi poczekać do następnej infekcji, bo jakoś nie mam odwagi - ciągle mnie straszy wspomnienie z dzieciństwa :Oczko:. Generalnie czuje się okejowo - poza napadami kaszlu i przejściowymi stanami niemocy jest w porządku. Borys też kaszle, ale przynajmniej katary nam odpuściły.

Dzisiaj przyjechał pan, który uzupełnił nam braki takiej izolacji styropianowej w puszkach roletowych nad oknami. Spartaczone było od samego początku, ale się doczekało poprawki. Mam nadzieję, że wreszcie nie będzie wiało chłodem i świstało jak pogoda się pogorszy.
Poza tym od dzisiaj mamy stół - wszystko dzięki wujkom, którzy nam go sprezentowali. Jeszcze ma być ława.

monika, mam nadzieję, że najgorsze za Tobą. A jutro miłego kawowania z Monią.
Trzy serca, witaj u nas! A kiedy będziecie wiedzieć czy będzie Was więcej, bo musze wiedzieć kiedy gratulować :yipi:
manenka, odpocznij Kochana!
lehrerin, buziaczki i głowa do góry - aby do przodu :mylove:

Następna z zagadkami:sofunny: Agatron tonie jest coś takiego jak lane kluski tylko gęste prawie jak makaron i tak w palcach przecierane?? U nas to się chyba zacierki nazywało...

Odnośnik do komentarza

he, he doskonale wiemy, bo mój stary to krzyzak z Torunia :) ziemniaki czy tam po twojemu pyry, mąka, maka ziemniaczana, jajko, sól, itp. byle gęsta masa i przeciera sie na wrzatek przez taką jak to ja mówie patelnie z dziurami co to mi teściówka zakupiła, żeby syneczek nadal mógł je jeśc..
ale ja, zła żona nie robie ich czesto. ja preferuje kuchnie wschodnią, tj pierogi ruskie..no i naleśniki

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqglq1qn685.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wldf9h1hs3o8v3.png
:kawa-woman:
kawa to podstawa

Odnośnik do komentarza

Tak, Monia, to wieczór zagadek :Oczko:, ale przykro mi, nie udało Ci się tym razem :Oczko:
monikstar, strzał w dziesiątkę ze składnikami, ale u mnie w domu nie przeciera się ich dosłownie, ale jakby odrywa się ciasto łyżką na misce i rzuca do gara na wrzącą wodę. One nie są takie drobne jak lane, tylko takie większe, ale z kolei nie takie duże jak kładzione. Polewa się je tłuszczem z podsmażonego boczku ze skwarkami i posypuje twarogiem, Normalnie NIEBO W GĘBIE :great: Tutaj (czytaj Wielkopolska) mówi się na nie chyba KLUSKI SZARE, ale nie wiem czy te szare się jada z twarogiem, bo tu nigdy nie jadłam, a ja właściwie nie tutejsza - Deva, Ty stąd, więc może pomożesz :smiech:

Dobranocne buziaki! Myślę nad kolejną zagadką - właściwie juz mam, ale cdn...

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzsg18zqzog1mi.png

1% dla Sebastianka: http://sebus.pl/procent.php

Odnośnik do komentarza

agatron
Tak, Monia, to wieczór zagadek :Oczko:, ale przykro mi, nie udało Ci się tym razem :Oczko:
monikstar, strzał w dziesiątkę ze składnikami, ale u mnie w domu nie przeciera się ich dosłownie, ale jakby odrywa się ciasto łyżką na misce i rzuca do gara na wrzącą wodę. One nie są takie drobne jak lane, tylko takie większe, ale z kolei nie takie duże jak kładzione. Polewa się je tłuszczem z podsmażonego boczku ze skwarkami i posypuje twarogiem, Normalnie NIEBO W GĘBIE :great: Tutaj (czytaj Wielkopolska) mówi się na nie chyba KLUSKI SZARE, ale nie wiem czy te szare się jada z twarogiem, bo tu nigdy nie jadłam, a ja właściwie nie tutejsza - Deva, Ty stąd, więc może pomożesz :smiech:

Dobranocne buziaki! Myślę nad kolejną zagadką - właściwie juz mam, ale cdn...

A nagroda pocieszenia będzie?? :sofunny::sofunny:

Odnośnik do komentarza

Dziekuję, za ciepłe przyjęcie.. pozwólcie, ze troszkę sie oswoję, bo nie w tematach jestem, muszę się zapoznać, kto, co... itp.
Ja dzis mam słoneczko za oknem i dobry humor, pojawiła się @ i ulzyło mi :) także agatron przyjmuję dziś gratulacje ale z innego powodu :) Takam stara a tak wpadka by była, pierwsza zresztą :) i to jeszcze żebym wiedziała JAK? No ale juz po strachu...
Miłęgo dnia zyczę, jak sie ogarne z rana to wpadne :apacz:

....

Odnośnik do komentarza

Monia38
agatron
Tak, Monia, to wieczór zagadek :Oczko:, ale przykro mi, nie udało Ci się tym razem :Oczko:
monikstar, strzał w dziesiątkę ze składnikami, ale u mnie w domu nie przeciera się ich dosłownie, ale jakby odrywa się ciasto łyżką na misce i rzuca do gara na wrzącą wodę. One nie są takie drobne jak lane, tylko takie większe, ale z kolei nie takie duże jak kładzione. Polewa się je tłuszczem z podsmażonego boczku ze skwarkami i posypuje twarogiem, Normalnie NIEBO W GĘBIE :great: Tutaj (czytaj Wielkopolska) mówi się na nie chyba KLUSKI SZARE, ale nie wiem czy te szare się jada z twarogiem, bo tu nigdy nie jadłam, a ja właściwie nie tutejsza - Deva, Ty stąd, więc może pomożesz :smiech:

Dobranocne buziaki! Myślę nad kolejną zagadką - właściwie juz mam, ale cdn...

A nagroda pocieszenia będzie?? :sofunny::sofunny:

A nagrodą pocieszenia jest.... wirtualny uśmiech organizatorki konkursu "KULINARNE ZAGADKI MAMUTKÓW" :36_1_21:

Trzy serca, w takim razie gratuluję tego kamienia, który spadł Ci z serca i tak rąbnął o podłogę, że w Poznaniu było słychać ;). Dobrze, że nie spadł Ci na nogę :D

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzsg18zqzog1mi.png

1% dla Sebastianka: http://sebus.pl/procent.php

Odnośnik do komentarza

Witam czwartkowo

U nas dzień zaczął się o 5.30 :Kiepsko:. Że Maciuś wstał tak wcześnie to rozumiem ale Adaś?!
Humor taki sobie, dzień mglisty a ja w głowie układam listę spraw na dziś, bo mnóstwo tego. Maciuś już robi się senny to dobrze, bardzo na rękę mi będzie jego wcześniejsza drzemka. Czekam na dawno nie widzianą koleżankę a jak Maciuś wstanie to ruszamy w miasto pozałatwiać co trzeba. Mam nadzieję, że dziś kolano nie będzie tak boleć jak wczoraj :Kiepsko:. I prawie bym zapomniała, że mam dziś usg piersi. Tę listę spraw to lepiej na kartce zrobię a nie w głowie.

Monika – no nareszcie problem z zębem załatwiony. Jestem z Ciebie dumna :)
I dobrze wiedzieć, że PZU można się targować :yes:

Agatron – zdrowiejcie!

Gabi - spokojnego dnia Ci życzę :Oczko:

Trzy serca – to dobrze, że po strachu, a już chciałam gratulować :Oczko:

Miłego dnia ::):

Odnośnik do komentarza

witam nowe panie mamutkowe
piszcie goscie sie stawiam kawke i jablecznik robiony z nudow Bartus pomagal

czekam na pielegniarke z hospicjum bo mama jakas taka inna chce sprawdzic ciezko oddycha
Bartus boba oglada a amelka spi wiec chwila dla mnie
tesknie z a domem no i wiecie za kim m. czuje sie jakbym tu miesiac byla ale jeszcze tylko do jutra

SLONKO fajnie tam u ciebie a jeszcze czekamy na zdjecia w domku i okolic

GABI NIE PRZEJMUJ SIE DR

TRZY SERCA no to gratulki ze @ przyszla

FALILIA to ty taka najmlodsza mamutka z nas ale pisz pisz i pisz czym wiecej nas tym weselej

fajnie sie tak z waszego pisania posmiac jestescie fajowe dziewczyny wszystkie

AGATRON TA NAGRODA TO W SAM RAZ

MONIKSTAR pozdrow naszego krewniaka z Torunia ,JA ROBIE CZESTO KLUCHY ZIEMNIACZANE u mnie je sie z twarogiem a ja i tesciowa z kapusta kiszona ugotowana i z usmazonym boczkiem pycha

MONIKA no i juz po wszystkim :uff2:a jak dzisiaj sie czujesz

kupilam wedzona makrele i zaraz bede robic salatke z ogorkiem kiszonym cebulka jajkiem i niewiem co jeszcze mozna dodac majonez napewno

wczoraj caly dom gosci byla szwagierka ,kuzynka z dwojka dziewczynek i sasiadka taty z 3 dzieci i jakos caly dzien zlecial a dziesiaj pewnie sie bede nudzic no chyba ze z mama cos nie tak wyjdzie to masakra mam stracha wiecie a najgorsza to noc
moze ktos w rodzinie mial oponiaka w glowie jak moja mama prosze pare slow jesli mieliscie taka sytuacje

no to pa caluski

Odnośnik do komentarza

slonko ta moja dieta to tak na moje potrzeby nie jakas specjalna : na sniadanko 3 kromeczki z ciemnego chleba, 2 sniadanko - jablko, ok. 12 zupa o 14 2 dania z jakisgos białego miesa + ryz, kasza + jakies warzywko, sałata , potem jabłuszko ew. jogurt nat. i max do 18 3 kromeczki chrupkiego pieczywa a potem juz nic wiecej:Oczko: Do tego sie powinno jakis ruch uskuteczniać, wieczorem przynajmniej z 30 min pobiegać to by byl lepszy efekt:Oczko: najwazniejsze sie nie objadac i nie podjadac trzymać sie godzin, zeby posilki byly w stalych porach i dduuuuuzo pić:Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...