Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

agatron
Też się zastanawiam. Przez cały dzień żywej duszy nie ma - oczywiście poza Tobą Monia. Wszyscy na wakacjach, czy co?
Halooo, mówi się...

halo centralo! ja w ogórkach, ledwo żyję:8_1_222:
Uprzejmie prosze o usprawiedliwienie mojej nieobecności. na dobre i na całe wrócę ok połowy wrzesnia. ale w miarę mozliwosci czasowych będę pisała.

Ściskam serdecznie mamutki

:Całus:

Jasiek-17 (11.05.1995), Zuzia-13 (15.02.2000) Jędrek- 8(20.06.2004) i Sabinka-4 lata (11.08.2008)

"wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem,możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka"

Odnośnik do komentarza

To jeszcze dopisze bo mam sekunde czasu:

dziubala serdecznosci urodzinowe dla Maciusia :Całus:

słonko witaj w PL. Troche wakacji i sie odzwyczaiła od naszej kochanej siermiężnej Polski. Mój Kanadyjczyk cały czas rozglada sie z wytrzeszczonymi oczetami.... A do dobrego, wiadomo, łatwo sie przyzwyczaić
ja jade jutro na harrego pottera, miałanm jechac na premiere w nocy ale na szczęście nie ma już biletów. Uff....

Monia jak dobrze,że jesteś chociaz Ty zawsze na stanowisku. Ściskam

Monika szkoda urlopu, ale z dziećmi to nic do końca nie da się zaplanować. Mam nadzioeje że już dobrze?

Newania chętnie bym Cie uwolniła. w taka pogode biuro to tortura. Spróbuj moze przynajmniej jakiejś wizualizacji: palmy,... złoty piasek,... szmaragdowe morze i leżaczek w biało niebieskie pasy pod oooogromnym białym parasolem... :solar:Ojej, to była moja wizualizacja, ale jak chcesz dostaw sobie leżaczek obok,parasol jest duży, weż jakieś gazetki i coś do picia. Czekam

A informacyjnie Kanadyjczyk jest synem brata mojej mamy, czyli mój brat cioteczny. Chłopak nadzwyczajnie spokojny.. Po polsku gada wiec komunikacja możliwa, chociaz bardzo małomówny. Do nas został zrzucony z uwagi na podobieństwo wieku z Jasiem, i z uwagi na to, że nikt inny go nie chce. Ale Ania przecież ma duzo czasu... Że jest u mnie to OK, tylko szkoda mi jego bo z uwagi na nawał pracy nie bardzo mozemy mu czas organizować. ale jutro jadą do mojej mamy to połażą po lublinie, pojadą też z nia do Kazimierza Dolnego. No bo ogladanie starych ciotek to zadna atrakcja, A w niedziele ja z nim jade do gniazda rodzinnego pod sandomierz i do sandomierza też.
Monia tak to rodzaj wymiany, bo Jasiek ma w ramach rewanzu pojechac do nich, choć bardzo nie chce, bo będzie musiał po angielsku mówic.
I to na razie wszystko, bo zaraz koniec przerwy.
Pa laski

Jasiek-17 (11.05.1995), Zuzia-13 (15.02.2000) Jędrek- 8(20.06.2004) i Sabinka-4 lata (11.08.2008)

"wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem,możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka"

Odnośnik do komentarza

Witam czwartkowo

Maksymalnie wykorzystuję czas bez dzieci. Wiele spraw już skreślonych z listy, ale jeszcze sporo przede mną. A od tego latania schudłam nawet 1 kg :Śmiech:

Monia – jak Twoje plecy?

Monika – jak Kubuś? Niezmiennie zdrówka dla Niego!

Słonko – współczuję zatrucia, kuruj się i wracaj do sił! I witaj w Polsce ::):

Anula – udanego sezonu ogórkowego!
I brawo dla Sabinki!
Ja też chcę leżak obok Ciebie, i pysznego drinka Malibu do ręki :D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...