Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"

[lehrerin]

za spełnienie marzeń

[Monia38]

Witam późnowieczornie.
No chyba draństwo ciut przeszlo...........na kark
A wogóle to coś mnie nasżlo i mam znowu nerwa, chociaż chyba mi wszystko zwisa:36_2_49: Sama nie wiem. Chyba pójdę po łopatę...

[Anulka]

Monia38

A wogóle to coś mnie nasżlo i mam znowu nerwa, chociaż chyba mi wszystko zwisa:36_2_49: Sama nie wiem. Chyba pójdę po łopatę...

Moniak ja wiem że to nie powód do smiechu, ale jak zobaczyłam tego posta to jednego mi się chce

właśnie tego

[Anulka]

po co Ci łopata????

[Anulka]

Aniu Mikiemu właśnie 2 miesiące mija nieobecności w przedszkolu. Do kiedy te deklaracje się wypełnia?

[Anulka]

aha i Moniq pytała jak dzieciaczki

hmm

Dzień Świni za nami

jutro do moich świniaków przyjeżdża 4 letni kuzyn, więc liczę, że chłopcy zgina w pokoju Mikiego i będa się pieknie bawić

Majusia przez nerwowość Mikiego jeszcze bardziej nerwowa, do tego trójka wyszła a kolejne sie pchaja na siłę

Miki po dentyście ma wargę jak moje cztery. Dostał znieczulenie bo duża dziurka i nic nie czując gryzł sobie policzek i warge od środka. Wczoraj warga jak 6 moich (dziecko wyglądało jak ofiara przemocy w rodzinie), dzisiaj jak moje cztery i ropa pod naskórkiem który próbuje sie odrodzić

[Ann]

Nie wiem Aniu dokładnie, nasze p. dyrektor zbierała do minionego piątku ale z uwagi na swój urlop. 18 marca zaczyna się cała rekrutacja w-wska więc pewnie jakoś wcześniej muszą mieć juz w systemie ilość wolnych miejsc.

[Anulka]

Ann

Nie wiem Aniu dokładnie, nasze p. dyrektor zbierała do minionego piątku ale z uwagi na swój urlop. 18 marca zaczyna się cała rekrutacja w-wska więc pewnie jakoś wcześniej muszą mieć juz w systemie ilość wolnych miejsc.

o kurcze, to jutro S wysyłam do przedszkola rano, bo się zaraz okaże że miejsca nie mamy

[Ann]

Anulka myślę że jeszcze macie, ale dopilnujcie tego przed urlopem
wszystkie dzieci uczęszczające do przedszkoli w roku 2008/2009
* w okresie od 2 do 12 marca rodzice powinni w przedszkolu potwierdzić wolę zapisania dziecka na rok 2009/2010
więcej tu: Harmonogram przyjęć do przedszkoli - Biuro Edukacji m. st. Warszawy

[Anulka]

Aniu dziękuję. Data mnie trochę uspokoiła. Tak czy siak wysyłam S w piątek (ma wolne ) do Przedszkola

[lehrerin]

Witam

Widzę, że jestem dzisiaj pierwsza, więc potrzebującym kofeiny stawiam kawusię

slonko hop, hop.

Anulka pamiętam, jak rok temu dzielnie walczyłaś, by Mikiego zapisać do przedszkola. Teraz zapewne będzie łatwiej.

monika4 jeszcze się kurujesz, czy może już znów "kurka domowa"?

Monia38 kurcze, oby ten ból karku minął. Przeszłam kiedyś i wiem, że to bardzo boli, jak kark dokucza przy każdym ruchu głowy. Zdrówka.

Ciekawe, co u naszej gabi ?

W nocy miałam niezłą przeprawę - Justysia taką kupę walnęła, że dosłownie wszystko trzeba było do prania wyrzucić. Potem jak Justysię przebrałam, idę do Niśki a tu mokra niespodzianka. I kolejną musiałam przebierać i pościel zmieniać. A Niśka na wpół przytomna mówi - "Mamo, co się stało?". Już nic nie mówiłam, tylko szybko położyłam ją spać. I tak koło pierwszej usnęłam, a o drugiej już alarm się włączył u mojej najmłodszej. Cycolka dostała i błoga cisza zapanowała. Usnęłam już na dobre ok. 3, a o 6 obudził mnie śpiew NiśkiZamiast jeszcze pospać, to ta rześka jak skowronek zaczęła wszystkich budzić. I tak skoro świt zaczął mi się dzionek.

Pozdrawiam.

[monikouette]

witam srodowo!!
dzis jestem w domu, za tydzien bede znowu w pracy

moje dziecko wczoraj wieczorem zwymiotoalo znowu, on nigdy nie wymiotuje i przyznam szczerze ze nie bardzo wiem skad to.. pierwszy raz byl w piatek rano a drugi wczoraj wieczorem podczas kolacji... czy zeby moga pomodowac wymioty?? z Natankiem nie mialam tego problemu, zreszta z Noasiem tez nie, to moje debiuty wymiotowe u moich dzieci...

lehrerin, ale mialas nocke, nie zazdroszcze i zycze sil na caly dzien!!! i buziaki dla malenkiej Justysi!!!

milego dnia dla wszystkich!

[Monia38]

Witam.
Anulka łopata...hmm, zastanawiałam się czy dół zacząć kopać, czy m porządnie w łeb przywalić i reszcie dorosłej rodziny też. No ale póki co mi przeszlo.
Ból karku prawie też Chłop się przydał

Lehrerin moja nocka też jakaś taka nie taka Pierwszy raz od x czasu spałam pod ścianą, bo Emil jak przychodzi to m kopie. No więc się poświęciłam i skoro mala śpi całą noc to polazłam tam spać. No ale mała chyba wyczaiła, że będę musiała przelazić i się obudziła o 2,30 z wielkim wrzaskiem. Zanim się zwlekłam, to już m do niej leciał Hmm chyba tak działa spanie na brzegu, że kto tam śpi to do dziecka leci Od dzisiaj śpię pod ścianą i już

Musze się za prasowanie wziąć, bo po tym przeglądzie i praniu niedługo szafa sama mi się otworzy i wywali tą stertę łachów. No a potem do ZUS- (bo m wczoraj zapomniał, że mieliśmy jechać). Muszę nową książeczkę rodzinną wyrobić bo nie mam miejsca dla Amelki żeby ją dopisać. Hmm chyba już to pisałam. Skleroza normalnie

[Monia38]

monikouette

witam srodowo!!
dzis jestem w domu, za tydzien bede znowu w pracy

moje dziecko wczoraj wieczorem zwymiotoalo znowu, on nigdy nie wymiotuje i przyznam szczerze ze nie bardzo wiem skad to.. pierwszy raz byl w piatek rano a drugi wczoraj wieczorem podczas kolacji... czy zeby moga pomodowac wymioty?? z Natankiem nie mialam tego problemu, zreszta z Noasiem tez nie, to moje debiuty wymiotowe u moich dzieci...

lehrerin, ale mialas nocke, nie zazdroszcze i zycze sil na caly dzien!!! i buziaki dla malenkiej Justysi!!!

milego dnia dla wszystkich!

Moniq nie wiem jak z zębami. Moja jak wymiotuje to coś się z gardłem kluje. Z reguły ma już wtedy zapalenie oskrzeli. Chociaż nie wiem co ma piernik do wiatraka. Może na wszelki wypadek warto by było sprawdzić u lekarza czy wszystko ok.
A może coś zjadł i dokucza w brzuszku.

[Anulka]

Monia nie znam przypadków by dzieci wymiotowały przy zębach, a gardło go nie boli? tempki nie ma?

[monikouette]

no nic nie ma!!
ale juz podejrzewam bol brzuszka bo wczoraj zanim zwymiotowal to pokazywal na brzuszek, do gardla zajrzalam i nie czerwone a goraczki tez nie ma, nie kaszle, zdrowy wyglada i raczej jest... nie zjadl niczego nowego ani za zimnego ani nic... cholera mnie trafia bo nie wiem co jest grane... a lekarza i tak dzis nie ma, dopiero jutro ewentualnie pojde
aha, opiekunka mowila ze raz w tym tygodniu jak jadl to mial odruch wymiotny, ale tylko raz.. jakby go bolalo gardlo to bym sie zorientowala bo niczego by nie jadl a on je!! sama nie wiem....

[monika4]

witam

dalej leżę czuję się tak se, mój przewód pokarmowy buntuje się na antybiotyk i ciągle mam odruch wymiotny i ból żołądka, no nic, jesz do soboty będę łykać

moi dzisiaj pojechali do przedszkola, zobaczymy jakie wieści przywiozą

lehrerin współczuję nocki, dobrze, że w miarę szybko udało się opanować przebieranki

u nas Kuba też miał mokre przejścia a m. kiepską noc spał dwie godziny niech zobaczy jak dobrze być mamą młody budził się na picie, potem - siku, kilka razy zresztą, jak już zasnął to zesikał się tak mocno, że pampek przelany, pościel mokra, czyli przebieranie a ja sobie spałam błogim snem

monia pamiętaj - tylko od ściany!!!!!! a swoją drogą to dziwne, że Melcia nie spała, chyba faktycznie czuła duuuuuuuuuuuuuuuuużą odległość od mamusi

moniq też myślę, że dobrze żeby na Noasia spojrzał lekarz, wymiotować można z tysiąca powodów, ja wymiotuję jak mam anginę, jak mi jakiś zapach nie odpowiada, jak mam katar, jak za mocno myję zęby,
a może zjadł za dużo albo potrawę, która mu nie podeszła, mówisz, że przy kolacji to się stało
tempki też nie ma??? a może to jakiś wirus dobiera się do małego
też nie słyszałam żeby przy zębach zdarzały się wymioty

anulka widzę, że masz marzenia dwójka czterolatków, razem, w pokoju grzecznie się bawi... super, trzymam kciuki, żeby się spełniły

[slonko2208]

Witam Kochane
Czytam czytam
Muszelka wspóczuje przejsc
Monia odpoczywaj ile si eda
Ja zalatwilam sobie Tomograf na 12 mraca za 450zł musialam prywatnie bo na ubezpieczenie terin to koniec czerwca, dzis pobrali mi krew i RTG wiec latam jakw sciekła, do tego zle mi wypisano L4 wiec musze podejsc do przychodni, a ZOska przyjeta do przedszkola hurrra

[Anulka]

monika4

anulka widzę, że masz marzenia dwójka czterolatków, razem, w pokoju grzecznie się bawi... super, trzymam kciuki, żeby się spełniły

marzenia sie spełniają
mam w dowód na to nagrać tę błoga ciszę?

[Anulka]

Słonko gratuluje przedszkola zatem i współczuje nerwówki

[slonko2208]

Co do danonkow absolutnie nie u dzieci ze skaza a od 3 r z ostroznie bakusie ponoc lepsze,ja wiem ze ZOie po danonkach bzruszek bolal,teraz wcina danio ale lepiej jest podawac zwykly twaroze( biały ser) Zoska mi wyjada kazda ilosc wkladam do miseczki , dziabdziam widelcem i ona je no i jogutry naturalne, to jest zdrowsze, A do wprowadzania produktow u mojej siostryw IRL zupelnie inaczej i np porzeczke jadla majac 6 miesiecy itp wiec co kraj i zdolnosci dziecka tak karmic.
Zosia np łyzkami je miod i zagryza to kiwi!!!!! wiec ewenement a Jula nijejedzaca zawsze woła Zocha ty zdrajco!!!!!!!!
Dziubala zazdroszcze Ci tego urzadzania.

[slonko2208]

Z przedszkolem pzryznam si emialam zalatwione dawno, poszlam blisko domu tam chodzila Julka a pani dyr zna mnie wiec pogadalysmy i poprosilam a pani stwierdzila ze musimy sie wspierac( n-le) wiec karta juz lezy odlozona. Choc to w zyciu zaltwilam przez znajomosci, coz robic.

[monika4]

Anulka

monika4

anulka widzę, że masz marzenia dwójka czterolatków, razem, w pokoju grzecznie się bawi... super, trzymam kciuki, żeby się spełniły

marzenia sie spełniają
mam w dowód na to nagrać tę błoga ciszę?

koniecznie, przyda się na ciężkie czasy

[monika4]

słonko wrrrrrrrrrrrrrrr na cenę tomografu
hehehe oglądałam w tv, że tak im strasznie przykro, że wykrywalność schorzeń onkologicznych jest prawie żadna we wczesnym stadium i takie tam echy, trudno żeby nie było skoro za tomograf trzeba płacić taką kasę i jeszcze czekać na termin dwa tygodnie, bo darmowy jest tak odległy, że chory może nie dożyć wrrrrrrrrrrrrr

i dobrze, że wykorzystałaś znajomości i umieściłaś Zosię w przedszkolu, przynajmniej będzie o jeden problem mniej

[Monia38]

No to się wk......am
Najpierw zakręcili wodę nic nie mówiąc, robili coś z rurami na ulicy. No a jak odkręciki to już od godziny kawa z kranu leci Ciekawe jak długo jeszcze. Chyba będę musiala w butelkach kupić coby małej pić zrobić
A żeby mi za dobrze nie było to spłuczkę w kiblu trafił szlak, chłop w Opolul, drugoi w pracy i nie ma komu zrobić. Rozebrałam dziadostwo na części pierwsze, bo myślałam, że to od tej wody, ale dalej leci Super, po prostu żyć nie umierać