Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

dobry wieczór, ja tylko podpisać listę obecności, mój dzień trwa od piątej rano kiedy to obudził się ciepły jak piecyk Szym :Padnięty: (po kolejnej krótkiej nocy - tym razem niecałe 3,5 h snu) czuję że akumulatory mi padają więc pożytku ze mnie dziś raczej nie będzie
pozdrawiam życząc miłego wieczoru

Odnośnik do komentarza

Anulka - ja słyszałam o bananach i czarnych końcówkach - a propos lamblii. BTW - przywiozłam to dziadostwo z Indii. Bolał mnie brzuch (często jest to bezobjawowe; ale mnie napierniczało) i na szczęście znajomi, którzy byli ze mną puścili maila, że 11 osób robiło badania labolat na lamblię ze skutkiem pozytywnym. A że ja jestem szurnięta, poszłam na biorezonans (Vega Medica :D) i wyszło mi, że mam lamblię (razem z familią się badaliśmy; Piotrek był rok wczesniej w Azji i jeszcze ameby się dorobił). Potem leczyłam to naturalnie, ale Piotr chodził do lekarki w Vega medice i ona go prowadziła - też około naturalnie. Na biorezonans czeka się z reguły ok miesiąca, ale czasem zwalnia się miejsce i można wskoczyc w ciągu tygodnia - mnie się udało. Pani Basia (jeśli mnie pamięc nie myli), robi badanie pod kątem wszytskich pasożytów - polecam :D Acha, lamblią można zarazic się pijąc wodę, mają to dzieci w przedszolach, żłobkach, zwłaszcza jak zwierzątko domowe w domu (zwł kotki, pieski). Nie są do tego potrzebne owoce, jest wiele innych dróg, którymi można się zarazic...

http://www.suwaczek.pl/cache/692cb9f9cf.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4d9ac653c6.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/112f91dde1.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b83ddcfb93.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/ffd9b6825e.png

Odnośnik do komentarza

Myślałam, że nie mam ciążowych zachcianek, ale przejechałam pół miasta w poszukiwaniu dyni. Znalazłam w Bomi, makaronowa, włoska - cena też zdecydowanie nie polska, mało mnie z nóg nie ścięło ale postanowiłam, że będzie zupa dyniowa dziś, ze słodkimi ziemniaczkami. No i udało się, lece zjeśc, potem może uda mnie się jeszcze popisac... Najlepszego :D

http://www.suwaczek.pl/cache/692cb9f9cf.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4d9ac653c6.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/112f91dde1.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b83ddcfb93.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/ffd9b6825e.png

Odnośnik do komentarza

Ann ładuj te akumulatory. Miłego wieczoru również

Słonko szczerze Ci gratuluje tych wszystkich spłat, zakupów i trzynastki. Mnie też nic bardziej nie uszczęśliwia niż ciężar finansowy zdjęty z barków (i umysłu głównie).

GAbi zdrowiej kobieto.

Monia nie doczytałam dokładnie o co chodzi, ale (trochę to nieludzko brzmi, ) lepiej nie wynajmować mieszkania kobiecie/ rodzinie z dzieckiem. Byłam o włos od tego i nieco zgłębiłam temat, przepisy sa tak sformułowane,że jest naprawdę duży problem z wypowiedzeniem najmu. A niektórzy to wykorzystują w pełni

I miałam coś jeszcze komuś napisać, ale zapomniałam (starość nie radość). Może sobie przypomnę.

Pączki wyszły nam super. Co prawda: 1.bez nadzienia, bo po kilku próbach umiejscawiania w nich dżemu poddaliśmy się; 2. każdy w innym rozmiarze, bo m. odrzucił moją propozycję wykrawania kółeczek, bo ręczna robota jest bardziej wartościowa (lepiliśmy jak z plasteliny); 3. źle obliczyłam możliwości konsumpcyjne rodziny, bo juz ich nie ma. Ale zabawa była przednia. Jednakowoż następnym razem przygotuję się merytorycznie do takiej akcji.
M. z Jaśkiem byli na nartach i w tym przypadku również ujawniła się przydatność parentingu, gdyż za sugestią jednej z koleżanek przekierowałam ich z Krynicy na Wierchomlę. Byli zachwyceni, najeżdżeni.
Ja natomiast byłam kilka dni u rodziców. Dwa spotkania towarzyskie, jedna wizyta z Zuzią u laryngologa. I tak zleciało. zwłaszcza jedno z tych spotkań...

No nie dam teraz rady pisać, bo prawie wszyscy wiszą mi na plecach. (komputer był zepsuty).

Jasiek-17 (11.05.1995), Zuzia-13 (15.02.2000) Jędrek- 8(20.06.2004) i Sabinka-4 lata (11.08.2008)

"wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem,możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka"

Odnośnik do komentarza

I jaka przyjemność po tak długiej nieobecności: MOJA

Za zdrowie dla potrzebujacych, naszych dzieci i przede wszystkim przyszłych mamuś. Gabi, Mahakala:36_3_9:
I spełnianie marzeń

Jasiek-17 (11.05.1995), Zuzia-13 (15.02.2000) Jędrek- 8(20.06.2004) i Sabinka-4 lata (11.08.2008)

"wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem,możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka"

Odnośnik do komentarza

ja też na moment, najgorsze z tego wszystkiego jest to, że jestem tak potwornie zmęczona, że nawet spać mi się odechciało:lup: zresztą pranie robię, błeeeeeeeeeee już żygam tym codziennym, kilkuprlkowym praniem:Wściekły:

co do bananów to od czasu do czasu Kuba je jada, wiem o lambliach i nigdy nie pamiętam w której to końcówce siedzą, wobec tego odcinam z dwóch stron kawałki o dł. ok. 1 cm, wystarczy czy za mało???

do tego jestem talk obżarta, że chyba pęknę, planowałam zgubić ze dwa kilo ale coraz oporniej mi to idzie, zwłaszcza, że stresy zajadam wszystkim co jest zjadliwe i w ręce mi wpadnie, oczywiście w ilościach hurtowych

słonko nie bądź świnia i daj przepis na ciasto!!!! i powiedz jak smakuje i fotke pokaż jak wygląda!!!!
bardzo się cieszę, że dostałaś 13 - tkę zawsze to wyjście na prostą
m. niestety w tym miesiącu nie dostanie, czyli debecie trwaj:Wściekły:

ann oby ta noc dała ci wypoczynek!!! a dla Szymiego zdrówka!!!! co jeszcze oprócz tempki się dzieje??

anula dobrze, że już jesteś, tęskniłyśmy:D też możesz użyczyć przepisu na pączki, jakoś wiele rzeczy na drożdżowo w życiu robiłam ale pączków jakoś nigdy:D hehehe przez moment myślałam, ze dzisiaj tłusty czwartek:sofunny:

mahakala a trza było mówić, mam dynię, co prawda mrożoną ale ze swoich zapasów i oczywiście ekologiczną:ok:

muszelkaz Kubusiowymi bólami wzrostowymi radzę sobie poprzez masowanie mięśni, przynosi ulgę, prawie natychmiast, w czasie bólu można zastosować rozciąganie stópek i podnoszenie palców ku górze,jak mocno boli to można dać nurofen czy paracetamol
w dzień staram się wprowadzać ćwiczenia rozciągające, chodzenie naprzemienne - palce - pięty- wtedy kiedy nie boli,do tego ważne jest aby maluch duuuuuuuuuuużo pił i najlepiej aby w jego diecie nie zabrakło ani wapnia ani d3

jakoś mi to nieskładnie wyszło ale pisałam na raty:oczko:

manenka miłych walentynek:heart: super imprezka się szykuje i ty mówisz, że masz zwyczajne, nudne życie:D ja nie pamiętam kiedy sami z m. gdzieś wyszliśmy o kinie nie wspomnę

rena grunt, że młodzi zadowoleni z wyjazdu, nie martw się na zapas

anulka śpij dobrze

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

muszelka
Ja tu na sile na rzesach czekam na ta Wasza aktywnosc nocna - a tu cisza!:ehhhhhh: Wiec ide spac, bo prawie na oczy juz nie widze.:ehhhhhh:
Pewnie za chwile weny dostanieta i znowu bede od rana nadganiac....:Real mad:

Milej i SPOKOJNEJ nocki zycze wszystkim! :Kiss of love:

ło matko!!!!! ty o tak późnej porze!!!!!! gratulki dotrwania:brawo::brawo::brawo: miłych snów

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Monika potoki śliny (musiałam sięgnąć po chustki i śliniaki), chęć gryzienia lub pakowania różności do buzi, luźniejsze kupki, nerwowość.

Padłam na tapczanie w opakowaniu, wstałam, trochę rzeczy zrobiłam (na ile mi trzeźwość myśli pozwoliła) i idę się myć. Licho wie o której trzeba będzie wstać

Odnośnik do komentarza

Ann
Monika potoki śliny (musiałam sięgnąć po chustki i śliniaki), chęć gryzienia lub pakowania różności do buzi, luźniejsze kupki, nerwowość.

Padłam na tapczanie w opakowaniu, wstałam, trochę rzeczy zrobiłam (na ile mi trzeźwość myśli pozwoliła) i idę się myć. Licho wie o której trzeba będzie wstać

ann trzymaj się!!!! pewnikiem ziąbale się pchają, przynajmniej tak to brzmi, biedny Szymula - oby rano zaperliło się w dziobie

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Witam

Na dzieńdoberek stawiam potrzebującym kawusię :kawa: :kawa: :kawa: ew. herbatkę z cytrynką.
Od razu biorę się za zaległości, póki dzieci ładnie śpią i cisza błoga w domu panuje.

slonko2208
Witam troche posmuce moja kumpela 41 stracila wczoraj dzidzie w 10 tyg lezy w szpitalu i dzis beda jej robic zabieg ech, dzidiza zmarla w brzuszku, smutne. Wczoraj rozmwaialysmy i ona mowi zobacz najperw ryczalam ze jestem, w domu nastolatki a teraz rycze z enie jestem bywa

:Płacz: :Płacz: :Płacz:

http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

Odnośnik do komentarza

witam mamuty!!!!!!!!!!!!!!!!

u nas zima!!!!!!!!

powiedzmy, że noc przespana, Kuba już dzisiaj nie płakał w nocy ale uskuteczniał spacery z łóżka na łózko, rejestrowałam jedynie, że jest u mnie a potem, że go nie ma i tak do rana, lampka i w sypialni i w holu musiała się świecić

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Loooo matkoooo! Taka cisza?!:noooo: Jak nie tutaj!

Witam wszystkich walentynkowo!!!:Kiss of love:
U mnie tylko 2/3 rodziny wstalo, wiec czekamy z atrakcjami....:36_1_11:

Monika - Dzieki za rady!:Kiss of love: Bede cwiczyc z Misia. Niezbyt czesto ja lapie, ale jednak.

Anula - Dawaj ten przepis na paczki! Moze wkoncu sie skusze i cos upieke....

U nas nie ma paczkow :36_1_4: U nas zreszta nic nie ma!:Real mad: Ale dzis przyjezdza moj brat i ma mi wlasnie przywiesc takie male paczuszki i pasche! :smile_jump: Bedzie wyzerka. W zamian ja mu bede caly tydzien dogadzac kulinarnie. Z tego powodu dzis koncze dietke. Robie tydzien przerwy. Ale mam zamiar przez ten tydzien jesc rozsadnie :sofunny: Schudlam 6 kg i uwazam, ze na razie starczy. 2 mi pewnie wroca, bo to woda, ale nie bedzie ich widac! Ogolnie jestem z siebie zadowolona.

U nas tez zima, choc troche kulawa, ale lepsza taka niz zadna! 2 dni temu troche sypnelo sniegiem i jeszcze nie zdazyl stopniec bo tem tak ca. -1 sie utrzymuje. Ale slonko swieci i jest fajnie. Od razu ma sie lepszy humor!

Im blizej tej mojej operacji, tym wiekszego zaczynam miec pietra. Niby operacja malo skomplikowana, ale ja generalnie nie lubie zadnego wbijania czegos w cialo. Kiedy bylam w ciazy to najbardziej z calego porodu przerazalo mnie to, ze beda mi wsadzac welfron! A o znieczuleniu w kregoslup to nawet mowy byc nie moglo! A potem jak Misia miela sie urodzic i mialam miec cc w znieczulenie to probowali sie wkluwac 5 czy 6 razy! I nie mogli sie wkluc - chyba wiedzialam co mowie nie chcac tego znieczulenia! Wkoncu mnie uspili. I chwala im za to!

Dobra zmykam, bo M sie budzi!

http://lb5f.lilypie.com/xYLEp2.png

Odnośnik do komentarza

Dobry.

Słonko pokaż ten serniczek.
Anula mniam pączki, raz robiłam, dawno temu...........20 szt cały dzień :sofunny:
Ann zdrówka dla Szymiego.
Monika dobrze, że noc w miarę spokojnie upłynęła.

Ja kocham babany:Histeria: Ale też odrywam większą część tego paskudnego szica.
Poszłam spać po 3 w nocy i sama jestem na siebie zla bo niewyspana. Sprawdzałam grę dla Emila i się wkręciłam:36_2_49::sofunny: Chyba musiałam się tak nietypowo rozerwać, bo coś mnie chandra (:Histeria: jak to sie pisze) dopadła.
Na razie idę pociechy ubierać i wymyślić coś na śniadanie dla Emila, bo on nie wszystko tknie a w lodówce światło :leeee:

Odnośnik do komentarza

Witam Walentynkowo
Zima u nas ze hohoho sniegu nasypalo i caly czas sypie
Moja nocka tez nie byla za ciekawa, maly obudzil sie o 2.30 i gadki mu sie zebralo
Monia nie przejmuj sie mnie tez czasami gry wkrecaja, chociaz wole zawsze popatrzyc
Slonko pokaz sernik, przynajmniej ekran polize :sofunny:
Monika spróbuj w dzień odespac
Ann jak Szymus?to zęby
anula paczki mniammniam, ja raz probowalam upiec i wyszly kamienie:sofunny:

http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/P9280406.JPGhttp://suwaczki.maluchy.pl/li-31234.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/009/0092369a0.png?3641

Odnośnik do komentarza

sernik w galerii hihihi
tee na górze to tez gruszki tylko cala noc moczone w zalewie z wina stad taki kolorek o smaku nie wspomne!
A oto pzrepis
SKŁADNIKI NA MASE
1/2 KG TWAROGU
SZKLANKA GESTEJ ŚMIETANY 30%
SZKL CUKRU
6 JAJEK
TOREBKA BUDYNIU WANILIOWEGO
8-10 POŁ GRUSZEK Z KOMPOTU
CYTRYNA
PÓŁ SZKL CZERWONEGO POŁ/WYTR WINA
KAWAŁEK KORY CYNAMONOWEJ
NA CIASTO
2 1/2 SZKL MĄKI PSZENNEJ
KOSTKA MASLA( 200G)
ŁYZKA KAKAO
1/2 SZKL CUKRU
1/2 TABL ORZKIEJ CZEKOLADY
cytryne obierz,wyciśnij sok.Osącz gruszkiz zalewy,odłóż do miseczki. kompot pzrelej do rondla,dodaj wino,sok i skórke z cytryny( cała),cynamon.zagotuj włóz gruszki odstaw pod pzrykryciem az do ostygniecia aby gruszki przeszły aromatem.
Pzrygotuj ciasto:dometalowej miski włóż stara polowe tabliczki czekolady dodaj łyzke wody postaw na garnku z wrzatkiem i mieszaj do rozpuszczenia,gdy lekko przestygnie dodaj maslo,mąke ,kakao i pół szkl cukru. Zagniatać szybko by zrobiło sie grydkowate, nie musi sie sklaic . Czescia ciasta wyklej spod blachy,reszte zostaw na kruszonke.
Twaróg utzryj ze smietana ,szkl curku i proszkiem budyniowym.Ucierajac dodawaj po jajku.2-3 łyzki masy rozsmaruj na spodzie ciasta połóż gruszki ( zostaw 2 połowki) i zalej całosc cmasa serowa.Wstaw do nagzranego piekrnika 200* i picz godzine.ale po 20 min wyjmij( ja wysunełam) posyp ciasto dokładnie kruszonka i wstaw na dalsze pieczenie.
gdy wystygnie poloz na wierzch gruszki
SMACZNEGO!

Julcia
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
Zosia
http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...