Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

bozena222
anula_73

Ja o tym nie myślę, bo po co? czasem dzieciaki zaczynają mi wyliczać" jak sabcia pojdzie do szkoły to jasiek będzie miał...":36_11_23: i wychodzi na to,że stare będę miała dzieci... jak Ci się marzy to działajcie. Zwłaszcza,że jak tutaj czytam, to jakaś szerzej zakrojona akcja jest :sofunny:
Ale jakby co, ja nie wchodzę, mimo że zamrażarka u mnie gigantyczna:smile_jump:

Izek witaj serdecznie i pisz!

Ale ta zamrażarka mnie zafrapowała :hmm: Że niby jak : na później czy jakby za pierwszym razem nie wyszło?????

masz rację coś tu się szykuje chyba to ta pogoda nastraja dziewczyny do tej akcji:hahaha:

na mnie nie liczcie i to nie względu na wiek, u mnie problem innego typu ale gdybym miała gwarancję donoszenia ciąży to czemu nie:lol:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Kubuś mi zagorączkował, prawie 39 st. nie czekałam na więcej, tylko dałam nurofen, on zawsze ma powyżej 40 st. tempki więc wolę zbić wcześniej
w zasadzie nic nie sygnalizował, że coś się dzieje złego, w przedszkolu bolał go brzuszek, w domu też, nie jadł już ale był wesoły, chwilę po 20 zasnął jakoś pół godziny temu strasznie zaczął jęczeć przez sen, zmierzyłam i jest temperatura
szlak wie co się kluje ale m. też narzeka na brzuch od rana, nie wiem czy jakieś zatrucie, jelitówka czy angina przypadkiem nie wylezie

bożena biedna Dominia z tym ząbkiem, rozumiem doskonale jej strach i oczywiście kciuki zacisnę

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

witam dziewczyny
my już po dentyście było bardzo dobrze , wizyta zakończyła się sukcesem Dominia pozwolila sobie powiercić, niestety ząb nie bardzo wiem dlaczego nie kwalifikuje się do włożenia lekarstwa została nie zaklejona dziurka, pani powiedziała że może trochę pobolewać jak dostanie się tam jedzenie. Pani pochwaliła Dominie powiedziała że z małych pacjentów była najdzielniejsza, właściwie nawet nie zapłakała.
Teraz siedzimy w domu, czyste lenistwo, bo wczoraj sprzątałam , obiad też mam z wczoraj, po południu idziemy na kawkę do koleżanki, muszę wykorzystać wolny dzien na odwiedzenie znajomych bo tak to w tyg jestem w pracy.

ŻYCZĘ WAM MIŁEGO DNIA

Odnośnik do komentarza

Witam czwartkowo

Mnie też nosi :Oczko:, ale czekam jeszcze na opinię kolejnego specjalisty w listopadzie :Oczko:

Izek - witaj na Mamutkach ::):. I pisz dużo :)

Marzena – 50 lat przy 10-letnim dziecku to nie jest jakiś straszny wiek :Oczko:. Jak tylko chcecie to róbcie kolejne dziecko :yes::Oczko:

Manenka – ja mam cykle 26 dniowe (@ trwa 9 dni :Kiepsko:) więc uważamy CAŁY czas, choć kilka dni przed @ już bym nie musiała :Oczko:

Monika - zdrowia dla Kuby, niech nic Mu nie jest!

Bożena -
brawo dla Dominiki!

Miłego popołudnia :)

Odnośnik do komentarza

marz1ena
Hej, niedawn do Was dołączyłam i potrzebuję słowa otuchy pocieszenia wsparcia i wogóle. Ja mam prawie 30 mąż 38 at. Mamy 6 letnią córcie, ale maży mi się drógie. Ale jak pomyślę że jak będzie miało 10 lat to mąż prawie 50 to mnie torchę przeraża. Wiem że w sumie nie powinno sie tak myśleć ale to jakoś tak samo przychodzi. A jak było u Was?

moja druga córka urodzona w wieku 29 lat i nie widziałam problemu ;)

Mało tego bardzo chętnie za kilka lat, tuz przed 40tką urodziłabym jeszcze jedno dziecko
:smile_jump:

Marzena teraz to coraz częściej pierwsze dziecko kobiety rodzą ok. 30 a potem kolejne ::):

Karinka
http://www.suwaczek.pl/cache/67afb09ad9.png
Rozalka
http://www.suwaczek.pl/cache/55ddad4cd7.png

www.edukatorek.com.pl

Odnośnik do komentarza

bozena222
witam dziewczyny
my już po dentyście było bardzo dobrze , wizyta zakończyła się sukcesem Dominia pozwolila sobie powiercić, niestety ząb nie bardzo wiem dlaczego nie kwalifikuje się do włożenia lekarstwa została nie zaklejona dziurka, pani powiedziała że może trochę pobolewać jak dostanie się tam jedzenie. Pani pochwaliła Dominie powiedziała że z małych pacjentów była najdzielniejsza, właściwie nawet nie zapłakała.
Teraz siedzimy w domu, czyste lenistwo, bo wczoraj sprzątałam , obiad też mam z wczoraj, po południu idziemy na kawkę do koleżanki, muszę wykorzystać wolny dzien na odwiedzenie znajomych bo tak to w tyg jestem w pracy.

ŻYCZĘ WAM MIŁEGO DNIA

:brawo::brawo::brawo:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

bozena222
witam dziewczyny
my już po dentyście było bardzo dobrze , wizyta zakończyła się sukcesem Dominia pozwolila sobie powiercić, niestety ząb nie bardzo wiem dlaczego nie kwalifikuje się do włożenia lekarstwa została nie zaklejona dziurka, pani powiedziała że może trochę pobolewać jak dostanie się tam jedzenie. Pani pochwaliła Dominie powiedziała że z małych pacjentów była najdzielniejsza, właściwie nawet nie zapłakała.
Teraz siedzimy w domu, czyste lenistwo, bo wczoraj sprzątałam , obiad też mam z wczoraj, po południu idziemy na kawkę do koleżanki, muszę wykorzystać wolny dzien na odwiedzenie znajomych bo tak to w tyg jestem w pracy.

ŻYCZĘ WAM MIŁEGO DNIA

dzielna dziewczyna pozdrawiam

prosimy o głosiki
http://parenting.pl/fotokonkurs/fotka/show/1157/3
:36_3_3:
http://www.garnier.pl/_pl/_pl/pure-active/people/index.aspx?forumAdvPostId=05d9ce6d-75e9-4237-ace3-c7dfb5617b50

Odnośnik do komentarza

witam
BOZENKO fajnie ze Dominia ma juz za soba i to tak dzielnie ,ja ze swoimi jeszcze nie bylam ale tez chcialabym sie wybrac na przeglad
a do Ciebie chy7ba nie dojade teraz 1 listopada nastepna niedziela prawdopodobnie chrzrzciny potem osiemnastka chrzesniaka ,potem moze zajrze ,chyba ze bedziesz miala wolny dzien w tyg i bedziesz chciala pogadac to chetnie

czuje sie lepiej humor dzis dobry bylam u siostry pogadalam wydalam na 1listopadowe swieto 250 zl i sie bardzo ciesze hi hi

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny. Podczytywalam i postanawilam sie w koncu przylaczyc.

Izek... Ja mam 40 lat, moj maz 38... Mamy corke 19-letnia i syna 14-letniego. I jakos nie czujemy sie za starzy na nasze malenstwo, ktore przyjdzie na swiat w styczniu. Ciezko nad nim pracowalismy przez ponad rok, ale w koncu mamy :) To dziewczynka, a maz mowi, ze po pordzie od razu zabieramy sie za chlopczyka.

Nigdy nie jest za pozno na dom pelen dzieci :)

My dopychamy dom, do pelnego tloku psami, mamy dwa :)

Pozdrawiam Was wszystkie i lece po zakupy!

ps. Co do tego, ze dziecko z mezem lub nie :) To u nas jest przedmiotem zartow. MIelismy inseminacje i oczywiscie zapomnielismy probowke podpisac. Ale pieleganiarka zapewnia, ze to byla jedyna inseminacja w tym dniu, wiec nie moze byc pomylki :)
Ale i tak sobie z tego zartujemy. Ostatnio, trzeba bylo dokumenty wypelnic i wpisac ojca. A maz na to, a skad wiesz, ze to ja? Ja mu na to, ze zawsze to lepiej bedzie wygladalo, jak jego wpisze niz "nieznany"... No, ale mozemy sie posmiac.... Choc w przyszosci juz bedziemy pamietali o podpisywaniu probowek :)

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Jomira
Fajny, fajny... ale nam sie niedlugo stan wyrowna. Corka zdaje mature wiosna i zamierza sie wyprowadzic do akademika - bo tu akademiki to miniaturowe, samodzielne mieszkanka. Poza tym dzieciaki dostaja wyzsze stypendia jak nie mieszkaja w domu, wiec praktycznie 90% mlodziezy wyfruwa z domow zaraz po maturze.

Pochwal sie gdzie mieszkasz bo cos czuje ze nie w Ojczyznie?

Julcia
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
Zosia
http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

Odnośnik do komentarza

Dziubalko, no wiesz, zawsze jak sie czlowiek nachylil przy wsadzaniu dziecka do auta czy cuś to to plecy sie robiły gołe - no nie moja wina ze teraz takie krotki bluzki robia...

Kapi witamy na Mamutach

Ja de facto rzadziej zagladam,ale staram sie pojawiac

Ikierka witam, nie znamy sie jeszcze :)

Marzena witam, no pewnie ze teraz coraz czesciej kolo 30tki rodzi sie pierwsze dziecko, ja tez daje sobie w myslach czas do 40tki na kolejne...

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Hej, staruszki!, ha! 26-10-10, 20:20 - anula_73 - Fajne dzieciaczki i jak u mnie-królewna ostatnia, śliczne imię. Ja żartuję do męża, że mi sięjeszcze imię Kalinka podoba,on niby wie, że żarty ale twierdzi, że ze mną to nigdy nic nie wiadomo. A tak na poważni- to i mi starczy szczęścia.
izek78 -witaj wśród nas.
marz1ena - a kto daje gwarancje młodym rodzicom, że ich szlag nie trafi za młodu i co z dziecmi? Nie ma co czarno myślec, ja mam 36 i małą pchełkę i cieszę się jak nie wiem i gucio mnie obchodzi ile lat będzimy mieli kiedyś. Ważne, kochac, wychowywac najlepiej jak się potrafi, dbac i zarabiac, bo i to ważne.
manenka71- hej na imie naprawdę mam NINA- teraz jest dużo Ninek, ale uwieżcie, mi łatwo nie było. Cóż miała moja babcia fantazję jak na tamte czasy, bo imie ona wymyśliła. Ja nie wpadłam, to była ciążą zaplanowana, ale pierwsze podejście była w 27 dniu cyklu i udało się zajśc. Uważam to za cud, nie sądziłam, że sie uda. Na pewno to było wtedy i lekarz też potwierdził, że mam rację.
bozena222 -mam nadzieję, że córcia była dzielna i nie zrazi sie na przyszłośc.
monika4 - biedny Kubulek, ale Kubiusie to twardziele, wiem coś o tym, całuski dla K.
Pozdrawiam wszystkich. Lecę. Jak mówiła moja śp babcia- zawijam kiecę i lecę!

http://fajnamama.pl/suwaczki/7zx85kc.pnghttp://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif

Odnośnik do komentarza

Jomira
Czesc dziewczyny. Podczytywalam i postanawilam sie w koncu przylaczyc.

Izek... Ja mam 40 lat, moj maz 38... Mamy corke 19-letnia i syna 14-letniego. I jakos nie czujemy sie za starzy na nasze malenstwo, ktore przyjdzie na swiat w styczniu. Ciezko nad nim pracowalismy przez ponad rok, ale w koncu mamy :) To dziewczynka, a maz mowi, ze po pordzie od razu zabieramy sie za chlopczyka.

Nigdy nie jest za pozno na dom pelen dzieci :)

My dopychamy dom, do pelnego tloku psami, mamy dwa :)

Pozdrawiam Was wszystkie i lece po zakupy!

ps. Co do tego, ze dziecko z mezem lub nie :) To u nas jest przedmiotem zartow. MIelismy inseminacje i oczywiscie zapomnielismy probowke podpisac. Ale pieleganiarka zapewnia, ze to byla jedyna inseminacja w tym dniu, wiec nie moze byc pomylki :)
Ale i tak sobie z tego zartujemy. Ostatnio, trzeba bylo dokumenty wypelnic i wpisac ojca. A maz na to, a skad wiesz, ze to ja? Ja mu na to, ze zawsze to lepiej bedzie wygladalo, jak jego wpisze niz "nieznany"... No, ale mozemy sie posmiac.... Choc w przyszosci juz bedziemy pamietali o podpisywaniu probowek :)
Fajnie!

http://fajnamama.pl/suwaczki/7zx85kc.pnghttp://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif

Odnośnik do komentarza

Mammo! Jak mialam 32 lata, to powiedzialam "koniec z produkcja dzieci, warsztat na strych" .. no i prosze :) Swiadomie, ciezo wypracowane male dziecie, sobie wlasnie we mnie mieszka. Nigdy nie mow nigdy :)

A Nina pieeekne imie....

My dla malej juz wybralismy Maja Ida - dyskusje sa jeszcze nad ewentualna kolejnoscia. Po rodzinie rozklepalismy juz oczywiscie. hehe.. wczoraj wpadlo mi w ucho Kamila...
Generalnie szukalam imienia, ktorego Dunczycy w zaden sposob nie przekreca, wiec od razu Kamile wyeliminowalam, bo bylam pewna, ze tu wymawiala KamilE, ale wlasnie maz mnie uswiadomil, ze jest zarowno KamilA jak i KamilE. No i jeszcze w wersjach K i C.

Ech... Maja mi sie podoba, ale stalo sie w tej chwili strasznie popularne i w Polsce i w Danii. Ida mniej, ale maz i duze dzieciaki upieraja sie przy Mai... nie mam szans na przebicie. Moja mama jest tez za Maja, tesciowie neutralni. Jedynie brat mojego meza i bratowa sa po mojej stronie. Hehe.. bratowa nawet ostatnio kupila nam ubranka marki "IDA T".

Tyle o imionach.
U mnie w domu rejwach przekracza ludzkie granice. (Nie wiem czy pisalam - maz z tesciem docieplaja sciane, na ktorej byla szafa wnekowa - bagatela 6 m x 2,5!!! ). Oczywiscie trzeba bylo ja wypakowac, powynosci czesc mebli z sypialni.... I powoli wszystko zaczyna lezec wszedzie, a ja zaczynam dostawac swira... Ze nie wspomne, ze musielismy spac w salonie na materacach, ja oczywiscie spac na plaskim i twardym nie moglam, wiec ostatecznie spalam na sofie. W sumie z ta sofa nie bylo zle :) moze sie na stale do konca ciazy na nia przeniose :) Mimo wszytsko, modle sie, by dzisiaj skonczyli, zanim sie oblakam.

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...