Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

hej wszystkim,

troche mnie nie bylo, jakas zagubiona ostatnio jestem, Natalka miala problemy z zoladkiem, musialam zmienic mleko i takie tam
jakas mala deprecha mnie dopadla, poczulam sie lekko osamotniona na tej mojej emigracji ale co tam, przejdzie mi (za 6 dni ;))

ale za to wczoraj pobawilismy sie na weselu, wreszcie mialam meza na caly dzien ;) moja mala dzielnie zniosla glosna muzyke i wszystkie "nowe" ciocie :)
skubana potrafila spac przy tym dudnieniu - niezla imprezowiczka z niej bedzie
tylko ze chyba jednak sie nie wyspala bo dzis marudna bardzo byla i jeszcze ma wiekszy apetyt niz zwykle (moze rosnie ;);))

Moniq altanka - mucha nie siada :)

slonko ja tez chce na plaze!!

gabi, dziubala ja tez juz niedlugo smoka zobacze :D:D:D i sobie sama poparaduje :D

anecia! witaj! a jednak mamut co??!! he he :Psoty::Psoty:

a my przegrywamy.... szkoda :( (o mecz mi chodzi :))

no nic, ide sie dalej umartwiac

sciskam!

Odnośnik do komentarza

no, nie wyszlo ale jak tutaj moj K mowi, pierwszy mecz w grupie przeciw Niemcom to niestety nie najlepszy poczatek i na pewno ciezki dla Polakow, jakby byla inna druzyna to moze poszloby lawiej, ale coz, juz po i teraz tylko czekamy na cd :)

dobrej nocki!!

asik, jak to deprecha?? nie daj sie kochana!!! juz ja Cie na emigracji na duchu podniose, jak tylko bede bo jak wiadomo, ostatnio nieco zabiegana :duren:
zmiana planow na ten tydzien, nie pracuje we wtorek ale za to we srode ide do pracy, pare rzeczy mam do zalatwienia, m in spozniona wizyta u pediatry z Noasiem... do tego cos dalej goraczkuje, podejrzewam, jak u moni, zapalenie ucha... PG1 sie przebila, reszta stoi w kolejce i pewnie do piatku wyjda trzy pozostale...

Odnośnik do komentarza

gabalas
Witam sie:)
Minki troche smutnawe po wczorajszym meczu, ale w koncu jeszcze 2 przed nami :)

Dziewczyny, następnym razem prosze lepiej wybrac dyscyplinę.
Ja obejrzalam F1 i pierwsze miejsce Kubicy -:Podziw: a mecz sobie darowałam. I nastrój mam bardziej optymistyczny (wreszcie):Uśmiech:

Miłego dnia Mamucie!

Jasiek-17 (11.05.1995), Zuzia-13 (15.02.2000) Jędrek- 8(20.06.2004) i Sabinka-4 lata (11.08.2008)

"wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem,możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka"

Odnośnik do komentarza

Witam poniedziałkowo

Super weekend za nami :Uśmiech:. Po paradzie smoków i spotkaniu z kolegą, wczoraj Adaś miał wrażeń cd., bo byliśmy na przedstawieniu w teatrze – „Czerwony Kapturek”, a potem w małpim gaju. Tam starsze dziewczynki zaczepiały Maciusia przez siatkę, a na koniec usłyszałam miły komplement, że jestem super mamusią :Śmiech:

Monika – nie jakaś poważna biegunka, albo jakiś łagodny wirus albo na zęby. A wszystko zaczęło się od tej kupy w nocy ;). Maciuś dalej robi brzydkie kupy ale przynajmniej pupcia od wczoraj się goi i wygląda już prawie ok.
Zdrówka dla Kubusia!

lehrerin

Mam takie pytanko - czy szczepiliście dzieciaczki przeciw pneumokokom?

Ja nie szczepiłam.

Moniq – bardzo ładne 3 powody Twojego niedoczasu, ale bracia biją na głowę altankę, choć ona też mnie się podoba :)

Asik – na jak długo jedziesz do Polski?

Ann – zdrówka dla Uli i dobrych wieści u lekarza.

Anula - całe szczęście, że Kubica tak świetnie się spisał, bo tak to miałabym cały czas jęczącego K ;)

Odnośnik do komentarza

Witam po sporej przerwie, jakos ciezko mi sie tu wbic bo stracilam watek a czasu mam malo zeby to wszystko przeczytac. (Mam nadzieje ze jakos to nadrobie)
Ann no to ciekawie masz i twoje dzieci tez :( oby wam wszystko szybko przeszlo, ja jak mojego czasem cos lapie to daje to samo no z ta roznica ze zamiast zyrtecu mam alertec w syropku.
Anulka z tymi kolanami i uciekaniem mam to samo, moj chce wszystko sam i koniec ale jak ucieka i upadnie to nie ma czasu na placz, zreszta wie ze gdyby zaczal plakac to od razu idziemy do domu wiec zaciska zeby i biegnie dalej :):)

My przez weekend bylismy u T, mam dosc myslalam ze wyjde z siebie, dziecko mi sie dusilo a ja z nim, bylo koszenie trawnika przed domem, musialam uciekac ale to nic nie dalo bo i tak zalapalam sie na zapach :(:( maly byl tak zasmarkany ze nie dawalam rady z czyszczeniem noska, poza tym bylo ok, byl grill i Piotrek w koncu zjadl grilowana kielbase a mama jadla skorki po nim.
Teraz dochodzimy do siebie :):)

No i prosze moja stronka- za same dobre wiesci ;)

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

no i jakoś udało mi się Kubę uspać, może obudzi się w lepszym humorze, wcale się nie dziwię, że marudzi, mnie też trafia to siedzenie w domu ale co zrobić, nie chę żeby się rozłożył na serio, na razie tylko katar i lekki kaszel od spływania i niech tak zostanie,
błagam, podpowiedzcie, jak nauczyć 2 i półlatka wydmuchiwania noska????????!!!!!!!! używamy ciągle fridy przy potwornym krzyku i wyrywaniu się pomimo trzymania przez dwie osoby

anulka zdrówka dla Uleńki!!!!! też się bidulka męczy, ja podaję Kubie podobnie, oprócz eurespalu, tylko mnie lekarz powiedział, że przy kaszelku to lepiej podziała clemastine w syropie a zyrtek mamy zalecony jak mu już wszystko przejdzie do podawania przez co najmniej dwa tygodnie, dodatkowo daję mu wapno trzy razy dziennie i mukolityk na rozrzedzenie śluzu

gunia współczuję kiepskiego weekendu, teraz odpoczniecie! smakowała Piotrusiowi ta kiełbaska???

anulka witaj w klubie dnia świni wrrrrrrrr, biedne kolanka Mikiego, maleństwo przewróciło się:Uśmiech: jakbym Kubę widziała, mój to pada głównie dlatego, że łazi na palcach i do tego, jak chce się wyrwać to ten jego sposób łażenia powoduje automatyczny upadek :Zły:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

monika4
no i jakoś udało mi się Kubę uspać, może obudzi się w lepszym humorze, wcale się nie dziwię, że marudzi, mnie też trafia to siedzenie w domu ale co zrobić, nie chę żeby się rozłożył na serio, na razie tylko katar i lekki kaszel od spływania i niech tak zostanie,
błagam, podpowiedzcie, jak nauczyć 2 i półlatka wydmuchiwania noska????????!!!!!!!! używamy ciągle fridy przy potwornym krzyku i wyrywaniu się pomimo trzymania przez dwie osoby

gunia współczuję kiepskiego weekendu, teraz odpoczniecie! smakowała Piotrusiowi ta kiełbaska???

Monika nie wiem jak ci napisac jak my uczylismy Piotrka smarkac u nas to bylo w formie zabawy, byl jeszcze u nas syn siostry i bylo kto pierwszy wysmarka nosek i po paru probach nasz zalapal o co chodzi i teraz potrafi smarkac, nawet jak bylam na bilansie to troche mu z noska pocieklo (bo niedaleko kosili trawy) i dalam mu chusteczke to lekarka byla w lekkim szoku ze maly sam smarka.
A do tego moj szwagier (czyli M mojej siostry) pokazal malem jak kiedys mial katar i caly czerowny nos i nie chcial smarkac ze mozna tez smarkac na wode i czasem potrafi mi z czyms takim wyskoczyc jak mu dam podest zeby myl rece to zaczyna mi smarkac :):)
Gruszka u nas tez jest w uzyciu i sam ja przynosi jak ma juz wiekszy katar lub przed snem zeby nosa mu wyczyscic i u nas nic wiecej nie trzeba.

A kielbaska smakowalam, tylko balam sie zeby brzuch go nie bolal ale bylo OK

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

monika4

anulka witaj w klubie dnia świni wrrrrrrrr, biedne kolanka Mikiego, maleństwo przewróciło się:Uśmiech: jakbym Kubę widziała, mój to pada głównie dlatego, że łazi na palcach i do tego, jak chce się wyrwać to ten jego sposób łażenia powoduje automatyczny upadek :Zły:

biedne kolanka Monisiu, ale na własną prośbę...zdążyłam go ostrzec :Szok::Szok::Szok::Szok:

Odnośnik do komentarza

Witam

O wczorajszym meczu nic nie wspomnę....szkoda słów. Za to Kubica - dzielnie się spisał.

moniq piękna altanka.

slonko ja też chcę na plażę....

Ann a ile szeczpionka?

Anulka współczuję Dnia Świni.

Dziubala fajnie spędziłaś weekend.

Gunia a moja nic nie ruszy z grillowanych rzeczy, nie chce i już.

Asik to już niedługo wakacje w Polsce:Spoko:

W pracy - sporo bieganiny przed koncem roku, w domu - w normie, sytuacja wczorajsza z m. poprawiła się po 3 godzinach, nie wytrzymaliśmy dłużej:Oczko:

Wekeknd spędziłam rodzinnie - w sobotę byłam na grillu a w niedzielę na działce u teściowej. Było miło.

Pozdrawiam.

http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...