Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

agatron
Skoro tak kulinarnie nam się tu zrobiło, to powiem Wam, że tak jak planowaliśmy, obiad był dzisiaj w McDonaldzie. Tak sobie cholera dogodziłam, że teraz mnie boli żołąd i na ratunek popijam zieloną herbatę :frown:

Co do złego cholesterolu, to podczas mojej przygody z dietą strukturalną, dowiedziałam się, że jeden ząbek czosnku dziennie obniża jego poziom o 10%, więc jest ratunek. Poza tym wiadomo, że poza specyficznym smrodkiem :gasp:, nie ma efektów ubocznych.

nie do końca - obniża również ciśnienie, znacznie a przy moim wyśrubowanym na maksa 90/60, potrafię chodzić na rzęsach

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

monika4
agatron
Skoro tak kulinarnie nam się tu zrobiło, to powiem Wam, że tak jak planowaliśmy, obiad był dzisiaj w McDonaldzie. Tak sobie cholera dogodziłam, że teraz mnie boli żołąd i na ratunek popijam zieloną herbatę :frown:

Co do złego cholesterolu, to podczas mojej przygody z dietą strukturalną, dowiedziałam się, że jeden ząbek czosnku dziennie obniża jego poziom o 10%, więc jest ratunek. Poza tym wiadomo, że poza specyficznym smrodkiem :gasp:, nie ma efektów ubocznych.

nie do końca - obniża również ciśnienie, znacznie a przy moim wyśrubowanym na maksa 90/60, potrafię chodzić na rzęsach

A widzisz, o tym nie słyszałam!

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzsg18zqzog1mi.png

1% dla Sebastianka: http://sebus.pl/procent.php

Odnośnik do komentarza

agatron
monika4
agatron
Skoro tak kulinarnie nam się tu zrobiło, to powiem Wam, że tak jak planowaliśmy, obiad był dzisiaj w McDonaldzie. Tak sobie cholera dogodziłam, że teraz mnie boli żołąd i na ratunek popijam zieloną herbatę :frown:

Co do złego cholesterolu, to podczas mojej przygody z dietą strukturalną, dowiedziałam się, że jeden ząbek czosnku dziennie obniża jego poziom o 10%, więc jest ratunek. Poza tym wiadomo, że poza specyficznym smrodkiem :gasp:, nie ma efektów ubocznych.

nie do końca - obniża również ciśnienie, znacznie a przy moim wyśrubowanym na maksa 90/60, potrafię chodzić na rzęsach

A widzisz, o tym nie słyszałam!
co oczywiście nie przeszkadza mi go jeść, ponieważ uwielbiam i na surowo i w potrawach:lup::sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

manenka71
ja na chwile
tapetuje
dzieciaki biegaja i szkudza
nie mam sily
jeszcze wegiel przywiezli ale to jutro tak zarzadzilam
nie daje rady ratunku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
milego popoludnia

duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo sił!!!! i efekty pracy pokazuj!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Przepis na czosnkowa salatke
brokuly ugototwane
kkurydza z puszki
czerwona fasolka
papryka konserwowa
czosnek jajka na twado 4szt
i pol sloiczka majponezu z malym kubkiem smietany
pieprz

gotowane brokly kladziemy na dnie miseczki(same kwiaty) na to plasterki czosnku na to czerwona fasola odsaczona na to czosnek kukurydza czosnek pokrojona papryka czosnek jajka posiekane i wszystko polane zmieszanym sosem majonezowo smietanowym, ten soso to tak ze wlewam do majonezu smeitane mieszam i wylewam na to a!wazne kazda warstwe pieprzem mocno i po zrobieniu n anoc do lodówki
pyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyycha!!!!!!!!!!!!!to dla fanatyków czosnku!

Julcia
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
Zosia
http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

Odnośnik do komentarza

trzy serca, mów co sie dzieje, strasznie się denerwuję

dziewczyny, opowiem wam coś a potem same oceńcie czy aby ze mną wszystko w porządku;
otóż, dzisiaj, na moich oczach, zdechła molinezja (jedna z rybek, po tygodniu od zamieszkania w naszym akwarium), rybka najpierw dziwnie pływała, góra - dół, zastygała nagle pionowo w bezruchu... działo się tak przez jakieś 10 min, od razu wiedziałam, że coś się z nią dzieje nie tak, m. tylko patrzył na mnie dziwnie jak relacjonowałam to nietypowe zachowanie molinezji
w końcu rybka już się nie poruszyła, zdechła... zostając na dnie, pionowo, pyszczkiem do dołu
a mnie coś złapało za serce, jakoś tak dziwnie i smutno mi się zrobiło..., jeszcze patrzyłam, że może znów ruszy w tym swoim szaleńczym pływaniu góra dół, bo przecież zdechnięta ryba powinna pływać brzuchem do góry, przy powierzchni, ta jednak została na dole a mnie dalej jest tak jakoś nie ciekawie..

stuknięta jestem??? co?? rozpaczam po stracie rybki:Histeria:
co myślicie??? może psycholog??? a może lepiej psychiatra???

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...