Cc

[Gość Karolina199333]

Witam. Jestem w 37tyg i 4 dniu ciąży jest to moja droga ciaza, pierwsza została rozwiązana poprzez cesarskie cięcie z braku postępu. Mój ginekolog do tej pory nie wypisal mi skierowania na kolejną cesarke, czy mam się sama zgłosić do szpitala jeśli tak to kiedy czy czekać na skurcze czy inne objawy rozpoczynającego się porodu?

[Justyna92]

Ja również jestem w 37 tygodniu i 4 dniu. To moja pierwsza ciąża i też będzie cc ze względów psychicznych i neurologicznych. Panicznie boje się porodu i lekarz nie robił mi problemów. Wczoraj wypisał mi skierowanie do szpitala - dzień wcześniej niż planowany zabieg, tj 07.07. Najlepiej porozmawiaj ze swoim lekarzem. Myślę, że powinnaś mieć skierowanie, bo potem w szpitalu mogą robić Ci problemy, ponieważ dopiero trzecia ciąża rozwiązana przez cc jest ewidentnym wskazaniem do kolejnego cesarskiego cięcia.

[marzen@]

Kiedy miałaś ostatnia wizytę i na kiedy masz wyznaczona kolejną? Rozmawiałaś z lekarzem o sposobie rozwiązania ciąży? Co ci poleca, co ty byś chciała?

[charlotte]

Justyna nie zgodzę się do końca. Ja jestem po jednej cc i mój lekarz twierdzi, że nikt nie ma prawa mnie zmusić do rodzenia sn. Twoja wolna wola. Tez jestem umówiona na drugą cc, ale w razie gdyby cos zaczęło dziać się szybciej mam jechać na oddział, gdzie, w razie gdyby nie bylo mojego lekarza, mają mi zrobić cc.

Karolina, myślę, że nie dostałaś skierowania, bo tak naprawdę pierwsza cc nie jest bezwzględnym wskazaniem. Tym bardziej, że pierwsza ciąża była zakończona cc, nie z powodu jakichś Twoich chorób, tylko z przyczyn, które w drugiej ciąży mogą nie wystąpić. Być może Twój lekarz myśli, że chcesz mieć poród sn. Myślę, że powinnaś to z nim skonsultować i przedyskutować, a najważniejsze jest to czego Ty chcesz :) kolejnej cc czy próby sn. Pozdrawiam i powodzenia

[Justyna92]

charlotte

Justyna nie zgodzę się do końca. Ja jestem po jednej cc i mój lekarz twierdzi, że nikt nie ma prawa mnie zmusić do rodzenia sn. Twoja wolna wola. Tez jestem umówiona na drugą cc, ale w razie gdyby cos zaczęło dziać się szybciej mam jechać na oddział, gdzie, w razie gdyby nie bylo mojego lekarza, mają mi zrobić cc.

To zależy od lekarza. Zdarzają się często tacy, którzy mimo zagrożenia życia nawet nie chcą do samego końca zrobić cc. Nie ma na to reguły, dlatego doradziłam rozmowę z lekarzem prowadzącym.

[_Alfa_]

Pierwsza moja ciąża też zakończyła się przez cc (tętno płodu spadało), przy drugiej ciąży ginekolog też nie dał mi żadnego skierowania, ba nawet twierdził, że wyjdzie w praniu. Do 38tc chodziłam w stresie co dalej (wiem, powinnam była się wcześniej ogarnąć). Wreszcie zadzwoniłam do szpitala, a oni... umówili mnie na cesarkę. Tak po prostu. Pani na ip powiedziała, że po 1 cesarce mam wybór. Wybrałam cc. I dobrze, bo drugiemu dziecku też tętno mocno spadało.
Więc polecam przejść się/zadzwonić do szpitala, w którym chcesz rodzić, oni na pewno doradzą.
Pozdrawiam :)