Skocz do zawartości
Forum

Marcowe maleństwa 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Hehe Ania.r moze ten maluch nie bedzie taki trudny i sie nie pozabijacie :D
Grazka nie puszczaj, jeszcze troche. Nie mam pieprzykow zadnych nowych :P
GosiaMis masz racje co do zyciowych celow, tryskanie jadem jest be :P Masz dobre podejcie do zycia, ja tez sie nie przemeczam na sile jesli chodzi o porzadki. Nie pomyte a idziemy do kina, truudno mozna pozniej. Jestem zmeczona a podloga do szorowania, mozna pozniej :P W zyciu trzeba byc wyluzowanym a nie sie o wszytsko spinac tymbardziej jak ma sie dzieci.. Siedzi osmarowana marchewka ale je sama, to dobrze.. Moja roczna elegancko jadla lyzka i widelcem tak jak potrafila a jaka byla zadowolona i samodzielna :)
Ndorka a to dwie rozne corki? Bo wygladaja identycznie i nie zaczailam :D Śliczny brzuszek, bedzie pamiatka :D
U nas zaczelo sie od tego ze poszlam do pracy na sezon do jego rodzicow. Jego ojciec byl najgorszym szefem jaki moze byc, codziennie zalilam sie mamie jaki to psychol ;P Przyszly maz nie byl w moim guscie i kompletnie mi sie nie podobal.. Przyjezdzal, kontrolowal i marudzil. Wspolne imprezy w wiekszym gronie itp zimno bylo to kurtke pozyczyl, drinka postawil i sobie milo pogadalismy. Troche % i dostalam buziaka, potem przyjezdzal, byl mily i jakos powoli mnie przekonal. Jego rodzice dowiedzieli sie ze jestesmy razem po sezonie, zaskoczeni bo jestesmy troche z innych swiatow. Ja szalona rozgadana a oni wszyscy uczeni, ulozeni i spokojni. Po 2 latach ślub, chwile mieszkalismy u tesciow, urodzila sie mala i wynajelismy mieszkanie. Na swoim od razu lepiej bo jak mieszkalismy u tesciow to maz taki mamicycus, strsznie sluchal rodzicow, strasznie mnie to wkurzalo. Na swoim okazalo sie ze swietnie potrafi wszytsko robic, dobrze gotuje i jest swietnym ojcem. Z biegiem czasu upodobnilismy sie do siebie, ja sie uspokilam a on rozbestwil. Minusem naszego zycia jest to ze dwa miesiace mieszka nad morzem i pracuje od switu do nocy i nie ma czasu praktycznie na nic, mozemy spokojnie porozmawiac dopiero po polnocy.. Ale coz takie zycie ;P

Odnośnik do komentarza

Jestem już po wizycie :) Filip ma 2350g więc jest o tydzień większy, nogi już nie wyszły takie długachne, jednak nie jest olbrzymem ;) szyjka 40mm zamknięta, mały polip się zrobił w środku, tak się ponoć dzieje czasem w ciąży i on sam znika, jest niegrozny jedynie jakby pękł to mogę zakrwawic.to mam wtedy do szpitala jechać żeby sprawdzili czy to to. Załączam zdjęcie buźki ale to fotka która mąż.zrobil komórka z monitora więc bardzo słaba niestety. Zaświadczenie do cc jest ok, jutro mam dzwonić i umówić sie do ordynatora w celu ustalenia terminu. Ktg będę miała tylko jedno po 38tc, jak ciąża jest ok to nie ma po co ponoć, a na każdej wizycie mam sprawdzane przepływy. No i według pani nic nie powinno się wydarzyć wcześniej. Więc teraz do 1.marca i jesteśmy w 3 :)
Grażka to nie puszczaj ;))
Ndorka śliczne fotki :) Dziewczynki widać cieszą się z braciszka :) a brzuszek masz podobnych mojego, taka mała.zwarta kulka z przodu :)
Gosiamis odpisałam mojej siostrze że od miesiąca nic nie przytyłam a brzuch od6tyg się nie powiększył ani o centymetr i już nie odpisała haha :p a jak spyta o wagę to odpisze że nadal ważę mniej niż ona. No obsesję mają ludzie nie wiem skąd, jak już kompleksy się ma to może warto coś.zrobic a.nie cieszyć się bo ktoś.w.ciazy przytył, bo sorry to trochę głupie... Oby nie było tak z prądem gdy my będziemy rodzic... W sumie w Krk rzadko się zdarza.ze prądu nie ma.
Zalotka.super.ten bujak, ja jeszcze.nie zamowilam, w tym tyg zamówię materac do łóżeczka a.bujak to w lutym żeby mi nie zagracal zbytnio.
No właśnie kasik, ja dziś.jie zrobiła nic z porządków, nie chciałabyś widzieć mojej kuchenki :D a jeszcze mielone się na.niej smaża, ale jutro już umyje bo niebawem powstanie tam obca forma życia :p

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny dobijcie mnie :( Całe dziąsła opuchnięte, a bolą tak bardzo, że zaraz oszaleje... Ja to mam dużą tolerancje na ból ale juz nie moge. I tak w kółko tydzien boli caly czas ciagiem pare dni spokoju :( ja juz niewiem czy to jakies zapalenie czy co. Najgorsze jest to ze do dentysty moge isc najszybciej w polowie przyszlego tygodnia jak nie dalej.. Boje sie zeby malemu nie zaszkodzic...

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3lvmzhw85.png
http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k2pcfzur1.png

http://s7.suwaczek.com/201504281765.png

Odnośnik do komentarza

Karinka w aptece sa takie preparaty ziołowe do smarowania dziąseł, na stany zapalne, ja tego nie mogłam bo za bardzo mi smierdzialy te zioła ale moja mama używała a ma często coś bo paradontoza i bardzo chwalila. Może.sprobuj, no i witamina C na dziąsła.tez dobra i mycie zębów non stop i płyny do płukania, możesz też woda utleniona przeplukac buzię tylko nie za często bo wysusza śluzówki.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Juz jestesmy po wiz6cie wybadala kacpra i mowi ze stan zapalny ma na oskrzelach zrby dawac te inhalacje co mam i antybiotyk klacid..testy musimy powtprzyc w maju bo cos kiepsko wyszly pewnie po tych lekach wszystkich;/trudno przynajmniej go dobrze zbadala.Madzia super zw wszystko ok.ja ktg bede miec co 2 tyg.od 25tyg aKarinka bidulko:(Ndorka super foto.eh podly dzien mam i wgl brzuch mnie pobolewa mlody walo po narzadach..mam wrazenie jakbym miala dzis rodzic:/

Odnośnik do komentarza

Karinka bidulko :* Kurcze a nie możesz podejść do jakiejś przychodni z bólem po prostu, żeby ktoś Ci tam zagladnal? Powinni Cie przyjąć, zwłaszcza że w ciazy jesteś. Ja sposobow niestety nie znam, ale może ta masc co Madzia wspomniala by pomogła. Przytulam
Madzia to Filipek pięknie rośnie, zdjecie faktycznie dość niewyraźne :) ja przyznam szczerze że niewiele widzę.. :P no to jak wszystko idzie tak dobrze to tylko czekać na 1 marca i witać Filipa na swiecie :)
Camilla, gosia Miś fajne podejście, też popieram :) nie ma się co stresować rzeczami które nie mają znaczenia. Ja lubię a wręcz bardzo lubię mieć porządek, to samo mój mąż, ale nie swirujemy na tym punkcie przesadnie. Staramy się trzymać porządek na bieżąco, a jak przychodzi dzień "większego" sprzątania a złoży się że nie mamy do tego weny to zostaje przeniesione na jakoś bliżej nieokreslony dalszy termin i świat się nie zawala :D
ania r. też niezła historia, może tym razem drugie dziecko już tak bardzo nie zmieni i będziecie się super dogadywać :)
grazka trzymaj I nie puszczaj, jeszcze tylko trochę :)
ndorka super córki, faktycznie baaaardzo do siebie podobne :D a tak mi się przypomniało że kiedyś pytałaś o ta ciemna linie wzdłuż pępka, wyobraźcie sobie ze mi się pojawila :D hehe jakoś niedawno patrzę, no kurcze jest, nie jakoś mocno ciemna ale widać
A mój plan zrealizowany :D torba gotowa, zostało mi powrzucac jakieś ostatnie drobiazgi typy kosmetyki dla mnie, skarpetki, klatki itp. Prasowanie też zrobiłam. Przyznam że prasuje na siedzaco bo jak dłużej postoje to brzuch twardnieje, ale nieznosze tej pozycji w tej czynności! Jak w miarę lubię prasowanie tak na siedzaco to jakaś kara dla mnie :/

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Madzia, duży człowiek z niego. To umawiaj CC jak najszybciej. Madzia mój mąż był 10 lat w nieudanym związku, żeby kogoś tylko mieć. Miał 6 lat przerwy i spotykał się z kimś, ale nie zaleczył wszystkiego. I do tej pory się dziwi, że ja mu się trafiłam, chociaż po pierwszym spotkaniu nie chciałam go dłużej znać. Ale mówi ciągle, że ma w końcu swobodę w byciu z kimś i zaufanie. Chyba to najważniejsze.
Wiola, nie miałam jak odpisać, ale nie zajmuję się leczeniem i postanowiłam też nigdy tu nie interpretować wyników badań. Jedna z Was tu dobrze napisała też o nawilżaniu powietrza, przykręcaniu grzejników.
Karinka szkoda, że dentysta tak późno. Może spróbuj doraźnie, co Madzia podpowiedziała a później już kontakt z dentystą. Może antybiotyk czy co...
Camilla my też z dwóch różnych światów, ale to widać teraz jak patrzę na teściów. On sam się maskował. Ja z domu, gdzie się rozmawiało, dbało o kogoś. Nigdy nie usłyszałam, że ktoś jest z rodziców zmęczony czy nie ma czasu. Jego rodzice rozmawiają z nami o byle czym, wiecznie zmęczeni, wiecznie nie mający na nic pieniędzy, nie interesujący się nami. A jak trzeba pomóc, to tylko biegną do obcych a nam się wypomina naszą prośbę o nią. Ja sobie z tym radzę, tylko mąż się jeszcze rozbija o te światy.
grazka ja dziś u siebie zauważyłam te pieprzyki, ale na dekolcie tylko. Normalnie bym na nie nie zwróciła uwagi. Mi by nie przeszkadzały, ale muszę sprawdzić co to. I dobrze, że CC. Raczej tak nie obciąży Twojego organizmu. I lepiej w Twoim przypadku planowe niż pędzić na łeb na szyję na blok operacyjny, bo coś tam...
GosiaMis mnie tylko rodzice pytają o kilogramy, tata mówi o mnie krągła i jakoś już mnie to nie rusza. Ja się cieszę, że mnie trochę więcej, bo pewne części ciała się uwydatniły:P a poza tym i tak to zgubie po porodzie.
ndorka, też musiałam mieć mieszkanie do perfekcji a teraz tylko szaleję, jak wiem, że goście maja do nas przyjść. Mąż nauczony po swoich rodzicach, że burdel nie przeszkadza w goszczeniu się i tu mamy zwarcia. Ale dziś zamiast ogarniać wolałam być przytulana co chwilę. Co się ze mną dzieje?:P awaria prądu i u nas w szpitalu się zdarzyła. Ale też miałyśmy awarie podajników tlenu na oddziale i każda stała i wentylowała przez moment workiem ambu zaintubowane maluchy. Kilka minut a mogło się sporo wydarzyć...I się modliłyśmy, żeby w tym czasie nikt nie urodził...
Zalotka i plan wykonany? Ja czekam wraz na doschnięcie, bo przypomniałam sobie o kilku rzeczach od koleżanki a jutro już poprasuję i małą do swojej torby dopakuję. ale widzę, że coraz bardziej mnie to męczy.

Odnośnik do komentarza

kasik81m niesłusznie źle się czujesz, że czegoś nie dasz rady. To jest normalne w naszym stanie. A ty masz i tak mnóstwo obowiązków :*
zalotka to kawał pracy zrobiłaś :) śliczny bujaczek. Mnie kolejna facetka wystawiła z Tiny love i chyba w koncu kupię nowy....
GosiaMis szczerze o wadze mówię już tylko Wam i siostrom, na szczęście reszta nie pyta :D:D
Bardzo lubię Twoje podejście do życia :)
ndorka jakie Twoje córcie podobne, przez chwilę też myślałam że to jedna i ta sama :D:D
Brzusio śliczny ;)
A jeśli chodzio realizacje planów, mam podobnie. Umyśle sobie ze teraz pójdę w tym kierunku i idę i jakoś wszystko się układa :) czasem niektórzy wręcz nazywają mnie marzycielka. Ale marzenia są po to aby je realizować w końcu ;) a u mnie to studnia bez dna :D:D
A co chwalenia to też mam tak z mężem, jeśli np. Kucyk mu nie wyjdzie na włosach Werci , to i tak chwalę że super :D
grazka tak jak dziewczyny pisały, nie puszcza jeszcze :D:D
Madzia super że wizyta udana. Filipek już duży chłopak :) ja dopiero dzisiaj się zorientowałam ze usg mam dopiero 9 luty :( ale lepsze to niż jak nie było wogole perspektywy ;)
1 marzec, ale Ci fajnie :)
WiolaBijan biedny Twój synek. Ściskam mocno :*
kari_nka biedactwo ty to masz...może pogotowie dentystyczne?
Camilla uśmiałam się z Twojej historii :D
ale każdej historia jest piękna o słodka...
Ja to może kiedyś się wylecze, ale nadal mam tak że jak naczynia w zlewie to nie pójdę spać tylko musze umyć. Pedantka nie jestem ale mam swoje zboczenia :/ może jak będę miała już dwoje /trójkę dzieci to się zmieni :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/2g9whb1.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgh64qcgnz.png

Odnośnik do komentarza

Gosia bo wlansie nie wiem czy to takie mam ostatnie 2-3 dni c,y to już ten etap ale nawet nie cisne żeby z mezem do pracy jeździć, tylko się szwedam po domu i zmęczona jestem tym nic nie robieniem chyba ;)
Ja byłam ponad 10 lat w "zwiazku" z obowiązku, nawet wbrew sobie, no to było dopiero chore, mąż też niby jakiś związek miał, i z dnia na dzień podjęliśmy decyzję że będziemy razem, oboje rzucilismy wszystko, zabraliśmy jedynie ubrania i rzeczy osobiste i zamieszkalismy razem, to było nieźle szalenstwo ;) pamiętam jak przeglądałem cały dzień z tych emocji i niepewności co to będzie, a mąż powiedział że.niebaeem będę się z tego śmiała, i co, dalej płacze tyle że.ze wzruszenia ;)
U nas to mąż bardziej porządkowy, ja zostawiam wszędzie kubki, chusteczki itd, a on chodzi za mną i zbiera, czasem się zlosci ale.zwykle śmieje z tego, zresztą ja dama raz.dziennie robię kurs po mieszkaniu i zbieram wszystko co pogubilam.
Mnie ostatnio znajoma pytała jaki już duży Filipek bo mi brzuszek urosl od ostatniego razu, i to akurat było miłe, ale ta moja siostra to mnie dobija...
I ja idąc za waszym przykładem przygotowalam do spakowana dla siebie ręczniki, koszule, majtki, pantofle i kosmetyczke, jest to koło torby dziecka to w razie czego mąż nie będzie gania po domu i szukał, choć i mi się zdaje że raczej będzie wszystko zgodnie z harmonogramem.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczynki:) dawno mnie nie było więc sporo miałam do przeczytania, tym samym niewiele pamiętam i ciężko się odnieść do wszystkiego, wybaczcie.
Poczytałam Wasze historie związkowe i naszła mnie refleksja, jakie to wszystko ciekawe, jak niezwykle się układa. Właściwie wszystkie historie wkomponowałabym w jedną książkę:) oj byłaby interesująca:))
Ndorka, cudowne masz dziewczynki:)
Madzia, ja jeszcze nie byłam pytać o moją cc ale zdumiewa mnie wciąż jak Ty teraz już jedziesz się umówić a mnie lekarz tak wysmial gdy wspomniałam o umawianiu:/ ciekawe, jak to się odbywa w sumie. Muszę to wkrótce załatwić.
Pochwalę się naszymi sukcesami. Jagoda już trzeci wieczór zasypia w łóżeczku. Pierwsza noc była najgorsza. Teraz coraz lepiej. Leżę obok ale na swoim łóżku, nastawiam się na ogromną cierpliwość, opowiadam bajkę lub dwie, zaspiewam piosenkę, poodpowiadam na pytania, zagaduje ją jak zaczyna coś wymyślać aż zasypia. W międzyczasie udaje się, że M z nią siedzi i jej śpiewa a ja mogę się wykąpać czy zjeść kolację. Uff cieszę się z takiego sukcesu.
A teraz powiem Wam, że chcemy ja dac w piątek na kilka dni do dziadków i tak z jednej strony mi źle bo nie lubię się z nią rozstawać bo się zawsze martwię, że może ktos jej nie dopilnuje ale z drugiej strony to będzie okazja żebym nareszcie podgoniła robotę:/
W końcu M zrozumiał, że już pora na przygotowania i akurat w tym czasie byśmy kupili te meble do Jagody pokoju, odmalowałabym przy okazji troszkę, no i mogłabym zorganizować miejsce dla Łucji, zacząć to wszystko już ogarniać.
Także jak wszystko pójdzie dobrze to będę miała zajęcie na najbliższe dni:)
A dziś byłam u mojego lekarza i te kłucia w pochwie to jakaś infekcja. Dobrze, że była dziś ta wizyta bo kłuje mnie już niemal ciągle. Dostałam na to globulki. Szyjka powiedział, że w porządku a wizytę mam 1 lutego. Także co 2 tygodnie.
Madzia, Twój Filipek już duży chłopiec:) zdjęcie rzeczywiście mało widoczne.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

Zalotka zgadzam sie z Tobą :) ja to miałam wogole do tej pracy nie jechać bo koleżanka mnie wystawiła, sama sie bałam troszke ale doszłam do wniosku, że co mi szkodzi a chciałam troche zaszalec po rostaniu zi facetem z ktorym dlugo byłam. I tak sobie poszalałam :p
A tak to bym M prawdopodobnie nie poznała bo zaraz po sezonie miał jechać do Wrocławia do pracy ale został dla mnie :)
Madzia dziekuje za radę. Wody utlebionej nie miałam ale Octenisept na wacik psiknęłam i taki okład zrobiłam ba dziaśle i lepiej trochę. Musze kupić Dentosept płyn bo mi pomagał na to a skończył się. No najgorsze że u nas nie ma pogotowia stomatologicznego :(
Anitaa gratuluje sukcesu :) oby było jeszcze lepiej. A jak macie możliwość zawieźć Jagode do dziadków to korzystaj tak jak mowisz nadrobisz sobie :)
Ja juz wykąpana w łóżeczku ide spac. Jutro rano na te badania idę. Mam nadzieje, że uda sie pospac mimo tego bólu :( Buziaczki

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3lvmzhw85.png
http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k2pcfzur1.png

http://s7.suwaczek.com/201504281765.png

Odnośnik do komentarza

Karina i nie dawaj się zbyć. Mnie dopiero 5 dentysta przyjął, ale gdybym wcześniej zadzwoniła do swojej ginekolog, to już bym pierwszemu zrobiła awanturę czemu mnie nie chce przyjąć. Ze stanem zapalnym nie ma żartów. Jakby to było od zęba, to RTG śmiało możesz mieć wykonane i tu nie daj się zwieść, tylko pilnuj, żeby dokładnie brzuch obłożyli. I raczej wyraź zgodę na antybiotyk. Najwyżej ze swoim ginem go skonsultujesz, jak będziesz miała wątpliwości

Odnośnik do komentarza

Gosia dobrze mówisz, mi ginka mówiła że stany zapalne zębów i dziąseł są niebezpieczne w ciąży, więc koniecznie idź do dentysty niech oceni co się dzieje, wiem że Wit C bardzo pomaga na krwawienie dziąseł, sama miewam ten problem i miewalam przed ciąża i po witaminie bardzo się poprawia. Możesz też pastę kupić są takie ziołowe na dziąsła czy na paradontoze i one też mogłyby pomoc. I mieciutka szczoteczka żeby nje rozkrwawiac.
Karinka co do męża to fakt, zaszalalas ;)) choć dzieciom tej historii raczej nie opowiesz hihi :p
Anitka świetnie że Jagoda w końcu sama zasypia, z każdym dniem będzie lepiej :) a jak masz możliwość podrzucić ja dziadków na kilka.dni to super, odpoczniecie i przygotujcie domek na nowego dzidziusia :) dobrze że Gin wykrył infekcje i wdrożyć leczenie.
Co do cc to u nas o 32tc robią zapisy, i ginka mi kazała dziś dzwonić i na pon się umówić do ordynatora a mimo to mój wymyślony 1 marca może już być zajęty, bo planowe są 2 dziennie rozpisywanie na 7.30 czy 8 rano.
Kwietniowka w pytaniu o wagę nie byłoby nic złego, ale zależy kto pyta i w jaki sposób ;) i szczerze to gdybym nie byłam zawsze chudzinka tylko miała mały nadbagaz to pewnie byłoby mi przykro z powodu tego typu wypytywania. A skoro o wadze mowa to ja przez.ostatnie 4 tyg tylko 1kg i mam już w sumie 17 kg :) to do końca ciąży będzie z 18-19 to nie ma tragedii ;)
Biedny mój mąż cała.noc nie spał bo głową go bolała znów :( dopiero nad ranem wziął tabletkę na migrene i pomogło, już nie wiem co z nim robić martwię się, wsystkie możliwe badania porobione więc skąd te migreny :(

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry dziewczyny :)
Karinka popieram dziewczyny, nie daj się zbyć, bo ja wiem jak to czasem jest... Widzą kobietę w ciąży to od razu panika i nie da się przyjąć a Ty się człowieku mecz... :/
Madzia biedny ten Twoj mąż... Ja niestety wiem co znaczy migrena. Też miałam różne badania, ale u mnie to raczej sprawa rodzinna. Babcia, mama nawet prababcia. Przychodzi taki czas ze trzy dni z życia wyjęte i nic z tym nie idzie zrobić. Najlepiej przespać (cóż, przelezec raczej bo spać się nie bardzo da) najlepiej w totalnej ciszy i ciemności. Ja mam tak że trzy dni piekła i potem mija jak ręką odjal. Chyba że w porę zdążę wziąć jakąś konska dawke leków przeciwbólowych to jako tako mogę funkcjonować. Na szczęście póki co zdarza mi się to raczej rzadko..
Anitaa widzisz, to super już jest sukces :) a co do odwiedzin Jagody u dziadkow to ja myślę że to świetny pomysł :) raz ze będziecie mieć czas żeby poogarniac, ale i też dla siebie jeszcze przed tym jak będziecie mieli w domu dwójkę dzieci. Korzystacie więc z wolnej chaty i zróbcie coś dla siebie :)
kwietniowka to u mnie takim pedantem jest mój mąż (powoli się z tego leczy). Nawet po jakiejś imprezie jak już jesteśmy padnieci to nie odpuści i musi naczynia pomyc bo nie usnie :P ostatnio parę razy się zdarzyło że Odpuścil więc jest jakis progress :D

Ja dziś do pracy wracam, na szczęście już jest zdecydowanie lepiej. Mam jeszcze lekka chrype i katar ale mogę normalnie funkcjonować ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej!Madzia biedny ten Twoj M..syn m0jej siostry tez ma okropne migreny bog wie z kad ale meczy sie strasznie..a przeswietlene kregoslupa robil?moze jaks nerw uciska?Zalotka powodzenia w pracy;)wgl dziewczyny pracujace szczerze podziwiam Was!ja coraz czesciej czije sie jsk wypluta:/wcz mnie brzuch pobolewal jak przy okresie niewiem czy to jakies przepowiadajace skurcze czy co bo chwilami nie bylo wesolo..Karinka jak tam dzis?Anita tez mysle ze super z ta opieka dla Jagidy bedziecie z mezem mogli spokojnie ogarnac;)noi gratuluje sukcesu z mala oby bylo coraz lepiej:* u nas znpeu to ja nie padne poki nie ogarne bajzlu;)i tak wcz ch9c wymeczona to o 22 stalam przy zlewie:p nogi mialam pozniej jak balony..

Odnośnik do komentarza

Też podziwiam pracujące, zbudzilam się co prawda po 4 bo mąż wstawać po lekarstwo, pomalowana mu głowę i się wzbudziłam. Jednak dziś dojadlam wczorajszy obiad i zrobiłam 2 strony do albumu Filipka i aż mi się niedobrze zrobiło że zmęczenia, no szok! W ogóle to nie mam weny do niczego i nawet ozdabiania albumu idzie ki jak krew z.nosa, siedzę, kombinuje a nic do niczego nie chce pasować, no obłęd jakiś...
Co do męża to on ma takie migreny że nie działają żadne apapu ketonalu czy inne, tylko jakieś specjalne blokery, nie da rady przelewem bo jak leży to jest gorzej więc zwykle siedzi na wersalce zwiniety w kłębek. A mi go tak żal że nie mogę pomóc :( czasem kilka dni spokój a potem co dzień ból głowy, przez ostatnie 2 doby wziął już 3 te tabletki na migrene a w międzyczasie eferalgan z kodein parę razy. Ciężko tak funkcjonować.
Badania miał wsystkie możliwe, tomografie głowy, kręgosłupa, usg żył na szyi i głowie i przy kręgosłupie, nawet badania serca, wsystko jest ok. I u niego to też rodzinne, oby Filip odziedziczył bóle głowy po mnie, czyli ich całkowity brak.
Wiola te.skurcze to chyba te BH, pytałam wczoraj ginke.bo ja nic.nie czuje ale powiedziała że.nie zawsze je czuć, ale.to chyba takie jak na okres właśnie. Jak tam synek? I atwoje zdrówko?
Ooo Zalotka to nieźle.sie Twój mąż leczy z pedantyzmu ;) Mój to z jednej strony wkurza się na moje kubki a z drugiej ciągle.mi podklada.swoje spodnie na wersalce.i co się położę to klamra.w.leb obrywam ;) super.ze.zdrowiejesz :)

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Karinka.no wlansie jak krwawia to.znaczy ze.za malo.i za lekko.myjesz zeby ,zeby ci przeszlo.to koniecznie wyszoruj mega mocno zeby zeby krwawilo mega a.potem.kup plyn eludril i plucz.i.ci przejdzie ,zadnej miekkiej szczoteczki tylko.zwykla.srednią i lekarz z.bolem musi cie przyjac i ni ema.ze.nie inaczje straci kontrakt na.nfz,prywatny tez nie powonien odmowic ale.na.nfz to jego obowiazek.w kontrakcie i koniec kropka jak.przez telefon beda chcili cie zbyc to powoedz ze dzwonilas do nfz i ze sie dowiedzialas ze maja.cie przyjac a.jak.nie to kara dla.nich.

https://www.suwaczki.com/tickers/34bws65gbp38oe7x.pnghttps://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jjw4t5lff.png
https://www.suwaczki.com/tickers/km5s8rib16tqpdu1.png

Odnośnik do komentarza

Karinka - biedna. Kurcze może prywatnie gdzieś cię przyjmą wcześniej?

Zalotka - fajnie, że juź zdrówko wraca. Bujaczek ekstra. Chyba podobny do tego co ma Aisla.

dziewczyny ja nie jestem pedantką :) lubię porządek ale bez przesady. Ja poprostu nie mam siły ostatnio się ruszac... mi nawet nie chce się nic robić :)

Dziś się zerwałam bo wydawało mi się, że kurier przyjechał... a tu lipa. Juź 4 dzień na niego czekam...

Madzia i Biskents - wy zamawiałycie u tego gościa na allegro? Dawalyscie link. Gość ma sporo negatywów ... wszystko było ok?

Dziś uszyję pościel dla niuni. Znalazłam w szafce taką bawełne w kwiatki (nie wiem jak stara)ale bardzo mi się podoba. Lubię takie starocie ;)
Jak wyjdzie wstawię fotki.

Wiola - jak dziś synek?

Anitka - my tak córķę odzwyczajaliśmy. Pamiętam jak jednej nocy ona tak płakała w łóżeczku a odkładanie jej nic nie dawało przez dlugi czas. Finalnie ona płakała u siebie, ja w drugim pokoju a M pilnował, żebym nie wymiękła. Po chyba 20 min płaczu... zasnęla i każda kolejna noc była juź bez cyrków :)

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw43r8i9yw0dc0.png

Odnośnik do komentarza

Wiola, biedny Twój synek. Żeby mu w końcu to wszystko przeszło bo aż przykro jak on się umęczy.
Madzia a Twój mąż, to też coś okropnego z tą migreną. Może jakieś metody niekonwencjonalne? Bo jak czytam jakie on leki bierze i ile to jestem przerażona. A z czasem organizm i na to się uodporni i nic nie będzie działać:(
Jestem zszokowana tym co piszesz o cc:/ no aż tak się można umówić, niedowiary.
Karinka, też Ci współczuję z tymi problemami. Ale to prawda, że dentysta musi Ci pomóc!
Wiola, jak wstałam w nocy na siku i wróciłam do łóżka to mnie chwycił jeden ból jak na okres i za chwilę drugi i same odpuszczały więc też podejrzewam, że to były skurcze. Ale mnie wystraszyły:(
Wczoraj jak wysiadłam z auta to ewidentnie poczułam skurcz brzucha. Zawsze się boję w takich sytuacjach bo u mnie to jeszcze sporo czasu. Też mam termin jako jedna z ostatnich raczej.
Zalotka, ja też podziwiam, że pracujesz i inne pracujące ja bym nie dała rady. W domu to wiem kiedy i na co mogę sobie pozwolić a w pracy to już inni o tym decydują. Nie umiem tak, choć gdybym musiała...ale na szczęście nie muszę. Nieraz ledwo stoję:/
Słuchajcie ja mam coś takiego z Jagoda. Ciekawe czy inne mamy tak mają? Wypowiedzcie się, proszę bo nie wiem czy mi się to zrobiło przez to, że tyle lat starałam się o dzieci i do tego słyszałam nie raz straszne historie czyy każda mama tak ma:/ Otóż gdy mam ją komuś zostawić w domu nie czuję strachu ale jak na kilka dni i wiem, że ten ktoś z nią wyjdzie na ulicę, czy chce zabrać na basen, czy na plażę to paraliżuje mnie strach. Boję się wtedy, że na przykład coś przeoczy, nie dopilnuje, że dziecko mi się utopi albo że nie przytrzyma za rękę i Jagoda wbiegnie pod auto. No strasznie się boję i to mnie zawsze tak powstrzymuje przed zostawianiem jej, tym bardziej, że wiem jak trudno ją upilnować:/ a mam świadomość, że do nieszczęścia wystarczą sekundy nieuwagi.
Wczoraj M mnie nawet zmroził, bo byliśmy w sklepie meblowym ale tak jak Ikea pełno pirdół i drobiazgów. Ja sobie oglądałam akurat tekstylia a oni się ganiali i w ogóle urzadzali tam zabawy. I w koncu przyszedł do mnie i się przyznał, że serce mu na moment stanęło(u niego to rzadkość!). Okazało sie, że Jagoda wiezdzała po ruchomych schodach i już dojeżdżała do góry a paluszki miała na stopniu. W ostatniej chwili ją złapał. Jak mi to powiedział, to głowa mi zcierpła. I jak tu się nie bać:/
Staram się zdrowo do tego wszystkiego podchodzić ale naprawdę jest mi ciężko.
No i jeszcze nie wiem czy ona się zgodzi. Bo na razie mówi, że do babci tak ale spać tam, nie:/

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki;)
Madzia podaj meila wyślę Ci wiarygodny artykuł o migrenie na podstawie wielu badań może wybierzesz dla M coś co jeszcze nie stosował a będzie skuteczne;)
Anitka na którego masz termin ? Ja pierdziele Anitka jak to trzeba uważać na dziecko, oczy dookoła głowy a i tak czasem nie wystarczy ;/ na szczęście Twój M szybko zareagował ufffffffff......a i gratuluję postępów w zasypianiu oby tak dalej;)
Karinka no szok że nie przyjmą ciężarnej do stomatologa nawet bez kolejki;/ może faktycznie prywatnie szukaj, i Madzia fajnie napisała o wit. C zastosuj do wcierania w dziąsła tylko nie kwas askorbinowy żeby nie podrażnić tylko askorbinian sodu;)
Wiola oby jak najszybciej przeszło synkowi!!zwiększ mu dawkę wit C do 3 g dziennie;) a ile bierze teraz? a robisz inhalacje tak? bańki postaw co drugi dzień;)

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3e6hhgqbwe4vg.png

Odnośnik do komentarza

Anitaa myślę że.to normalne co odczuwasz jeśli chodzi o Jagode, ja to psa nie chce u kogoś zostawić i wszędzie ciągle z sobą, choć czasem przeszkadza, bo się właśnie boję że ktoś nie upilnuje albo że psu będzie smutno i będzie płakać (ona taka córeczka mamusi jedynie we własnym domu lub samochodzie bez problemu zostaje sama), więc przypuszczam że dziecka to nikomu nie oddam ani na chwilę choćby nie wiem co, ja to już przeżywam co będzie jak do przedszkola go pośle, hehe ;)
Co do męża to on sam wie co to za leki a jest antylekowy tak ogólnie i w sumie jedyne co to na te migreny bierze, jest dość odporny na ból ale raz to go musiałam podtrzymywać bo żeby do domu doszedł bo aż się zataczal z bólu i bałamc się że spadnie że schodów, już chciałam po karetkę dzwonić bo był nieprzytomny :(
Miał różne kuracje lekami z różnych grup ale moim zdaniem to było jeszcze gorzej wiec odstawil. Wiemy że ma candide i leczył ale nie dołączył więc ma jutro badania i ma posiew zrobić i dostanie antybiotyk. Może będzie lepiej bo wiem że od candidy też Boga być bóle.glowy. Poza tym pomysłów.brak :( może ndorka.cos doradzi co by mogło pomoc...
Co do cc.to u nas jest tak ze albo przychodzisz rano w.dniu cc i robią Ci badania i czekasz w.kolejce.na wolna sale (są dwie) albo przychodzisz dzień wcześniej koło południa i wtedy jesteś rozpisana jako pierwsza w danym dniu czyli przed 8, wiadomo ze może się przesunąć w razie gdyby musieli kogoś.ciac.na cito. Ja skorzystam z opcji pierwszej bo wolałabym nie czekać do np 15 na cc głodna na czczo a potem do wstawania to już męża nie będzie bo będzie.noc a chce by to on mi pomógł z wstaniem i umyciem sie.
Kasik ja zamawiałam i jestem bardzo zadowolona :) szybko i zgodne z opisem. Pochwal się pościelą :)
Ciezarowkawawa słyszałam o tym by tak dziąsła potraktować ale.mi dentystka powiedziała żebym tak nie robiła bo krew to pozywka dla bakterii i będzie więcej stanów zapalnych. Nie wiem więc jak to jest zdania są podzielone.
Wiola Ty już masz 35tc.to w sumie już powoli mogłabyś rodzic bez zagrożenia dla Ciebie i malucha :) ale.te.skurcze to chyba wie czuje przed.porodem niektóre.od 20tc a inne wcale.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...