Skocz do zawartości
Forum

Marcowe maleństwa 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Dzien dobry mamuski :)
W kwestii L4, urlopow, macierzynskiego nie wypowiem sie, bo znam to tylko w teorii. Ja nie zamierzam isc na L4, chyba ze bedzie taka potrzeba. Chcialabym pracowac jak najdluzej sie da, oczywiscie oszczedzajac sie. Na szczescie w pracy mam super przelozonych, ktorzy ucieszyli sie z mojej ciazy (wygladalo to naprawde szczerze ;)) i juz odczuwam, ze o mnie dbaja, wiec jestem szczesciara w tej kwestii.
Co do badan i karty ciazy, to karte ciazy mam juz zalozona. Co do badan krwi to nastepna wizyte mam w szpitalu 11.08 gdzie beda wlasnie te badania robic. I tez potem to USG genetyczne miedzy 11. a 13. tygodniem.

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza
Gość edysiak86

Witajcie, u mnie dwie kreski pojawiły się 13 lipca, a 18go w rocznicę ślubu zrobiłam test z krwi i również potwierdził ciążę. To moje drugie dziecko, w przyszłym tygodniu wybieram się do lekarza. Termin wg kalkulatora wypada na 21 marca :)
Pozdrawiam i życzę zdrówka ;)

Odnośnik do komentarza

Olcia ja pracuje u kogoś ale mam swoją dzielność założona wiec trochę inaczej :)
Mi od razu założono kartę ciąży i wszytskie badania od razu a teraz juz drugie bede robiła za tydzień ale chyba tylko mocz i morfologię , a ten test to chyba pappa i chyba płatne to jest to genetyczne o którym piszecie tak jak mówi agatusek :)
Zalotka a jak mdłości ? Ja jak do tej pory dwa razy wymiotowałam ale mdłości to tylko chwile i głownie na zapachy mam :)
I tak jak wszystkie piszecie faktycznie brzuszek jak 6mc :)
Olcia mi tez sie napinal brzuszek jakby skurcze i poprostu wzięłam po kilku godz nospe bo juz nie mogłam wytrzymać :/tylko jeden dzien taki miałam

https://www.suwaczki.com/tickers/34bws65gbp38oe7x.pnghttps://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jjw4t5lff.png
https://www.suwaczki.com/tickers/km5s8rib16tqpdu1.png

Odnośnik do komentarza

Iwwa, dzieki za odpowiedz. Mam nadzieje ze jest tak jak napisalas. Byloby fajnie.
To widze ze jest nas wiecej w taakiej sytuacji. Piszcie dziewczyny jak to u Was sie bedzie odbywalo z praca i urlopami. Ja tez postaram sie dowiedziec jak najwiecej i dam Wam znac.
WiolaBijan, jest dokladnie tak jak pisze i.bella. Musza przedluzyc Ci umowe do dnia porodu a pozniej przechodzisz na zasilek macierzynski. Gdybys w dniu wygasniecia umowy o prace byla przed 12 tygodniem ciazy to rzeczywiscie nie musieli by tego robic ale po 12 tyg Wszystkie jetesmy chronione prawem pracy :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vflw1kymeruae.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qb3ci09k1eiirrk0.png

Odnośnik do komentarza

CiezarowkaWawa powiem Ci ze nie kazdy dzien jest taki sam, ale generalnie to mecza mnie dalej :/ dzis jakby troszke lepiej z rana bylo, potem juz w pracy pare razy tak mnie zemdlilo, ze balam sie ze bede musiala biec do toalety. Na szczescie przeszlo. Wymiotowalam tez ze 3/4 razy w sumie. Czytalam gdzies ze w 9 tygodniu zwykle jest apogeum mdlosci i chyba u mnie tak wlasnie jest. Bo jak juz przyjda to naprawde nieprzyjemnie jest :( zapachy owszem, tez zaczynaja mnie draznic, zwlaszcza zapach papierosow - jak ktos palil a potem stanie obok to mam ochote przestac oddychac na te chwile. I jeszcze piersi zaczynaja bolec (dopiero?)

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Agatusek, mam nadzieje ze uda nam sie przemknac z macierzynskiego odrazu na L4. Ja juz i tak nie planuje wrocic do tej pracy.
Edysiak86, gratulacje! Witamy :-)
CiezarowkaWawa, dzisiaj z moim brzuchem ok. Jest miekki i nie pobolewa. Tez myslalam o nospie jak do rana mi nie przejdzie ale przeszlo ufff.
Jejku dziewczyny chcialabym juz ta wizyte 16-go miec za soba bo ciagle mysle czy wszystko jest ok. Jeszcze fakt ze lekarz nie zalozyl mi tej karty tak odbieram jakby to wszystko bylo "niezbyt pewne wiec narazie nie zakladamy" :-( Jak ja wytrzymam jeszcze ponad dwa tyg??? :-(

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vflw1kymeruae.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qb3ci09k1eiirrk0.png

Odnośnik do komentarza

Olcia no stres:)W 1 ciazy chodzilam panstwowo i karte mi chyba zakozyl w 12tyg jak najgorsze zagrozenie minelo.Teraz chodze prywatnie i na 1 wizycie mi zalozyl karte wiec niewiem czy to zalezy od lekarza czy co.Mysle ze u Cb napewno wszystko bedzie ok nie zamartwiaj sie choc wiem sama ze najgorsze to czekanie od wizyty do wizyty.Zalotka fajnie masz w pracy zazdroszcze jak ja bym miala tak milo to napewno bym dluzej zostala.Oh co do zapachow to u mnie katastrofa perfumy,balsamy zel pod prysznic wszystko mnie drazni:/kurde kwietniowka miala chyba wcz wizyte i jeszcze nie nap nic..mam nadzieje ze jednak wszystko ok

Odnośnik do komentarza

dziewczyny ratunku... nie wiem czy to przez te upały i zmienną pogodę ale od wczoraj nie daje mi dosłownie nic zjeść :( dzisiaj oddałam nawet wypitą wodę mineralną... czuję się fatalnie i nie wiem co robić... to moja pierwsza ciąża i trochę się wystraszyłam... poradźcie, co dalej robić? próbowałam już chyba wszystkiego co miałam pod ręką

Odnośnik do komentarza

kachna.d, marcowamama mi tez ciezko cokolwiek zjesc, zwlaszcza rano. Mi wczoraj tez wystarczyla woda mineralna.. dzis myslalam ze zebow nie umyje, a jak pojawil sie w moim poblizu kolega ktory wlasnie wrocil z papierosa to juz w ogole mialam ochote wyskoczyc przez okno.. albo jego wyrzucic :P potem ludzie ode mnie z biura zamowili jedzenie - jak sobie teraz przypomne te zapachy to nadal mnie mdli. No i na koniec jak wzielam lyk wody z ogorkiem to nie wiedzialam jak ja przelknac zeby nie zwymiotowac. Takie moje przygody, a tu dopiero 13.30 :P

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

kachna.d jesli jest az tak zle ze nic nie jesz i malo pijesz, to ja bym chyba poszla do lekarza. Musisz cos jesc, a przede wszystkim pic, duzo pic! Bo sie odwodnisz dziewczyno. Moj ginekolog mi mowil ze jesli jest bardzo zle pod wzgledem mdlosci/wymiotow to cos tam przepisze. Ja bym w takiej sytuacji poszla gdzies po porade - nawet do przychodni do rodzinnego lekarza. Cos powinni zaradzic, trzymaj sie :)

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Poczytuje was w miarę na bieżąco ale nie jestem w stanie odpisywać mimo że wielokrotnie chciałam z tym że wy juz tak wybieglyscie dalej tematem że nie bardzo było co, już w miesza mi się kto co konkretnie pisał. Przepraszam za to.
Super ze będziemy miały bliźniaki :)
Przykro mi dziewczyny tym co miały przejścia poprzednio. Trzymam kciuki by tym razem wszystko już było dobrze.
Co do mdłości i wymiotów u mnie brak jak i w poprzedniej ciąży ale za to zrobiłam się bardzo nerwowa,wszystko i wszyscy mnie drażnią. W poprzedniej ciąży aż tak tego nie przechodziłam. Aż sama jestem przerażona...hormony? Zwalam na nie. Normalnie sama siebie nie poznaję i mam wszystkiego dosyć.
Co do apetytu to u mnie też marny. Mogłabym nie jeść mimo braku mdłości itp być może to wina przeziębienia które już mnie męczy ok tygodnia i końca nie widać

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kmjjwk9uu.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmjihbmr9v.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki dziewczyny za wsparcie. Jakos musze przeczekac i psychicznie przetrwac te 2 tyg.
Zalotka1, u mnie teraz 8 tydzien a brzuch jak 6 miesiac.
Chodze w luznych ciuchach a w jeansy juz sie nie dopinam wiec niedlugo musze wyciagnac z szafy ciazowki.
WiolaBijan, W pierwszej ciazy na pierwszych dwoch wizytach bylam u gina na NFZ i karte zalozyl mi na pierwszej w 7 tygodniu a pozniej zmienilam lekarza na innego prywatnie i tak juz zostalo (zalozyl mi druga nowa). Takze teraz pierwsza wizyte w ciazy mialam w 5tyg 6 dni i dostalam tylko fotke z fasolka.
No coz, czekam..... :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vflw1kymeruae.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qb3ci09k1eiirrk0.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny z silnymi mdlosciami, nie wiem co Wam doradzic bo ja nie mam takich dolegliwosci. U mnie mdlosci do zniesienia chociaz czasem meczace ale wymiotow brak. A w pierwszej ciazy nie mialam wcale. Moze sprobujcie tak jak dziewczyny pisza, czyli migdaly lub w najgorszych przypadkach konsultacja lekarska. Przeciez jesc musicie. Trzymajcie sie. Wiem ze to narazid zadne pocieszenie ale za miesiac nie powinno byc po mdlosciach sladu.

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vflw1kymeruae.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qb3ci09k1eiirrk0.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...