Skocz do zawartości
Forum

Marcowe maleństwa 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuję dziewczyny za miłe słowa. pierwszy dzień był straszny, teraz już wyluzowalam trochę, zresztą nie mogę okazywać słabości...siostra też nie daje nic po sobie poznać.
ja dzisiaj wciąż mdłości i przeokropne zmęczenie, a jak u Was?
Nie dostałam zdjęcia z USG i siostra będzie chciała je odebrać za tydzień jak pójdzie na wizytę

http://fajnamama.pl/suwaczki/2g9whb1.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgh64qcgnz.png

Odnośnik do komentarza

kwietniowka trzeba byc dobrej mysli, teraz najwazniejsze zeby zrobic wszystkie badania, skonsultowac sie ze specjalistami i dzialac. To jeszcze nie musi oznaczac najgorszego. Myslami jestem z Wami, wspieram jak tylko moge!

U mnie ostatnio mdlosci siegaly zenitu, dzis jakby troche lepiej. Rano tradycyjnie po lyku wody mineralnej mnie zemdlilo, potem udalo mi sie zjesc sniadanie i w sumie od tej pory jest juz calkiem spoko, odbija mi sie od czasu do czasu ale do tego to juz zdazylam sie przyzwyczaic. Od kilku dni czasem pobolewa mnie brzuch, takie klucia i ciagniecia. Z tego co czytalam i mowil mi ginekolog to przez rozciaganie macicy.

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dziękuję wam dziewczyny :)
Dziś caly dzień w łóżku zresztą na nic innego sił nie mam.
Nie pamiętam kiedy mnie tak ostatnio wzięło bo normalnie aby nie mój niemąż który skacze wokół mnie to bym padła i z głodu i ogólnie. Niby zatoki a ja słaba że jak przechodze z pokoju do pokoju to blada się robię i słabo mi że mało przytomności nie tracę i ciemno przed oczami się robi.
Spokojnego wieczoru wam życzę

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kmjjwk9uu.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmjihbmr9v.png

Odnośnik do komentarza

Cholera jasna, zaczęła mi się huśtawka nastrojów :/ Do tego mój partner zachowuje się jak typowy burak 'bo wszyscy dają sobię radę poza tobą, spójrz na siebie!'. A ja po prostu raz bym chciała żeby zamiast mnie dołować i krytykować wykazał chociaż cień empatii, albo dał się na trochę zdrzemnąć.
Dobrze że jutro znów do wieczora będę siedziała z córą i nikt nie będzie truł, kocham tego człowieka ale czasem mam go ochotę posiekać na plasterki.

Mam nadzieję że Wam lepiej idzie, życzę udanego bezstresowego tygodnia ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/rfxgsek2bs6ucm2p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nroequ991iiyy.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jak samopoczucie?duzo zdrowka dla was!eh paskudne chorobska oby szybko odposcily!kocurowa u mnie narazie no stres:p ale zobaczymy jak dlugo..w 1 ciazy to mialam takie wybuchy zlosci ze masakra beczalam krzyczalam o drobnostki:D takze moj byl biedny haha w tej chwili poki co odpukac super znosi moje marudzenie (ze mi niedobrze masuj mnie itd;p) i oby tak zostalo:D takze niestety chlopy musza jakos przryrwac ta burze hormonow:p

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny,
Niech te chorobska sie jak najszybciej od Was wyniosa! Zdrowka kochane :)

U mnie co do objawow to mdlosci jakby troche ustapily.. :) zwiekszyl mi sie apetyt - z czego przeogromnie sie ciesze, bo do tej pory schudlam ponad 1kg.. Moge rano cos w miare normalnie zjesc. Czasem cos zakreci w zoladku, ale juz nie jest tak zle jak jeszcze niedawno. Za to wczoraj mialam ogromny bol piersi, momentami to naprawde bylo mega nieprzyjemne (takie swedzenie, mrowienie). No i to pobolewanie podbrzusza w ostatnich dniach - takie ciagniecie, klucie raz z jednej raz z drugiej strony, czasem na srodku. Uczucie sennosci nadal mi towarzyszy, chociaz zaczynam miec przeblyski energii :D
Takze troche sie pozmienialo ;) a jak tam u Was?
Kasik 81m mnie sie tez tak zdarzalo, ze jednego dnia nie moglam nawet wody spokojnie przelknac, a drugiego bylo ok. Teraz tez jakby od dwoch dni mi mdlosci ustepuja, ale rownie dobrze mogly sie uspic na chwile,zeby wrocic... czytalam ze wiele kobiet tak ma.

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Zdrówko się przyda za co dziękować :)

Ja za to życzę wytrwałości tym co mają mdłości i inne dolegliwości. Pocieszające jest to że kiedyś to minie.
Jedynie co ja pamiętam z pierwszej ciąży to jak już byłam bardziej zaawansowana i było mi tak ciężko ze wszystkim itd to czułam się jak osoba niepełnosprawna i miałam wrażenie że już na zawsze taka pozostane. Dobrze ze niemal z dniem porodu to minęło i teraz mam świadomość że te stany które nam dokuczają też miną z czasem choć dla nas to jeszcze dużo wody upłynie hihi

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kmjjwk9uu.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmjihbmr9v.png

Odnośnik do komentarza

Oh kasik81m niechciejstwo to moja zmora :P siedze w pracy i tylko patrze na zegar, kiedy w koncu bede mogla sie stad zawinac. Tak mi sie nic nie chce. W dodatku chyba za szybko pochwalilam sie ze mdlosci ustaly - wrocily :( jest do zniesienia ale moj apetyt poszedl w sina dal... i znow nie wiem co by tu zjesc na lunch zeby jakos przeszlo mi przez gardlo.

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Witaj Aguslawa, napisz coś wiecej o sobie :)
zalotkawidzę, że nie jestem jedyną z brakiem apetytu. Sama już nie wiem czy u mnie to przez ciążę czy chorobę.
Eh taki mam ładny dzień za oknem i coś by się porobiło a tu w łóżku leżeć trzeba bo sił brak a jak człowiek zdrowy i nic nie dolega to albo pogody brak albo w pracy itd

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kmjjwk9uu.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmjihbmr9v.png

Odnośnik do komentarza

sorry dziewczeta cos mi sie pokielbasilo, ten ostatni post nie tu mial byc :P
wlasnie to jest dowod na to, jaka dzis jestem rozwalona... nie moge sie skupic, spac mi sie chce niesamowicie , ale tak jak marcowa.mama 23 pisze damy rade! :)
Aisla u mnie apetyt sie wzmocnil na weekend - naprawde mialam apetyt jak juz dawno nie. Chyba praca mi nie sluzy :P jak jestem w domu to sie czuje duzo lepiej, a jak siedze w biurze to mdlosci, brak apetytu... :P a Ty sie kuruj :*

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...