Skocz do zawartości
Forum

Marcowe maleństwa 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Jakies problemy z zalogowaniem dzis sa.
Anitaa jak bedziesz mogla to bede wdzieczna za zdjecie tego drugiego co pomogl Tobie:)
A co do nog w gorze to leze i spie caly czas w takie pozycji. Troche zaczely mnie zastanawiac te opuchniete nogi, bo ja nie chodze za duzo, nie siedze. Tylko wlasnie raczej leze z nogami w gorze. Ale byc moze to tylko przez zatrzymujaca sie wode w organizmie.

Odnośnik do komentarza

Hej dziolchy. :) mieliśmy gości i cały dzień z leciał jakoś wyjątkowo szybko. Wczoraj na IP lekarz zbadał mnie i wszystko ok. Szyjka. Serduszko Piksla. Ułożenie nadal glowkowe. Przepisała mi ssaszetke leku na zakażenie pęcherza i ziołowe tabletki. Zalecila badanie moczu jutro. We wtorek mam wizytę u swojego lekarza.przepraszam. ze dopiero teraz odpisuję :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3k88wua909.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry dziewczyny :)
GosiaMis dobrze że się odezwałaś :) Dobrze, że sprawdzili wszystko.
zalotka fajne miałaś zajęcia :)
WiolaBijan czekamy na relację co u was :)
moniii1982 niestety ja nie pomogę...
A ja dzisiaj refleksyjnie...z jednej strony bardzo się cieszę, że koniec i rusze do przodu po 11 latach, ale z drugiej strony te 11 lat to wystarczający czas aby stworzyć przyjaźnie, itd... no nic zmykam na moją ostatnią zmianę pracy :)
Miłego dnia :* :* :*
Trzymajcie kciuki żebym nie ryczala :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/2g9whb1.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgh64qcgnz.png

Odnośnik do komentarza

Witam się i ja i dziś łącze się z bólu z.niespiacymi, pobudka o 2.10, krecilam się, wiercilam, mąż tulil, w końcu poszłam jeść, była też ciepła herbatka, zrobiłam na drutach kwadrat do mojej narzuty, obejrzałam 2 odcinki detektywa Monika i przed 6 wróciłam do łóżka przytulic się jeszcze na chwilkę, padłam że zmęczenia ale pospalam tylko pół godzinki jeszcze. Pewnie mnie zetnie po południu a koleżanka ma przyjść :/ dobrze że mąż zrobil dużo bitek to tylko ziemniaki obrać i gotowe, i ciasto zaraz upieke.
Gosiamis dobrze u ok u was, i przebadali, a tak się balas że wysmieja. Oni się tam naprawdę przykładają.
Kwietniowka powodzenia w ostatnim dniu :) nie wiedziałam że już tak.dlugo tam mieszkasz i pracujesz. No to fakt wielki dzień!
Monii ja też nie wiem bo mi w sumie.nic nie puchnie, może.jak za.dlugo na nogach to minimalnie mniej naczynia mi wystają na stopach ale.to wsystko. Wiem że trzeba dużo pić, i jeśli solisz sporo to ogranicz (może.masz wynik sodu w badaniach to zobacz czy nie masz za dużo). A co do maści to wiem że Wiola coś miała i mówiła że.ulge.przynosi, ale.co?...
Wiola.odpoczywaj i zajmuj się maluchem, a w wolnej chwili czekamy na posty od Ciebie :)
Zalotka.zgadzam się co do "dobrych rad", choć wiem że niektóre dziewczyny pewnie pod.presja się ugna. Ty jesteś w dobrej sytuacji bo nikt.Ci nie będzie trul ;) Ja w sumie też bom chamidlo i powiem żeby się odstosunkowali w razie czego ;) a dziś ta.kolezanka co przychodzi ostatnio wielu rad udziela, nie ma męża ani dzieci, a wie o dzieciach tyle co poogląda swojego chrzesniaka, i ekspertka została :p
Grażka jak tam? :p

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry :)
A my dziś nawet dobrze się wyspalysmy obie ;) obudziłam się jak mąż wychodził do pracy, w sumie nie wstawałam ale leżałam i z nim gadałam, jak wyszedł o 6.30 to zasnęłam. I jak się obudziłam to miałam wrażenie że z 10 co najmniej tak długo spałam a tu 7.15 :P
kwietniowka to faktycznie refleksyjny dzień, kawał czasu 11 lat. Ja w swojej pracy 2 lata tylko spędziłam a zdążyłam się przyzwyczaić, zawiązać przyjaźnie, znajomości i też było mi dość ciężko się żegnac, mimo że na razie stąd nie wyjeżdżam i może jeszcze tam wrócę do pracy tylko za jakiś czas. Powodzenia :*
Kasik żebyś w tym zabieganyn dniu nie zapomniała o sobie i odpoczynku
Gosia miś cieszę się że wszystko w porządku u Ciebie :)
Madzia wiesz ludzi z dobrymi radami to nigdzie nie brakuje :P może nie babcie, ciocie ale mam sąsiadki, znajome więc ja pewno się bez porad nie obejdzie, choć racja że na pewno będzie mi łatwiej je olać ;) miłego spotkania z koleżanką, ciekawe co za złote przepisy Ci sprzeda na wychowanie Filipa :D
A ja zwlekam się z wyrka pomału i zastanowię się co zrobic dziś :)

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Madzia biedna Ty z tym spaniem może tej nocy nadrobisz ;) ja to oglądam filmy do 24-1 w nocy bo mi się spać nie chce ale potem za to do rana do 6.30 śpię jak kamień z jedną przerwą na siku ;) a koleżankę to zapytaj skąd ma tyle cennych rad bo w internecie to i Ty możesz poczytać :D
GosiaMiś super że wszystko oki u Ciebie, a tak z ciekawości podaj nazwę tego ziołowego specyfiku co dostałaś poczytam skład ;) a może znam :)
kasik miłego zabieganego dnia, ja też dzisiaj coś czuję że ledwo wyrobię na zakręcie, wczoraj sałatkę warzywną robiłam do 23 żeby dzisiaj mieć z głowy :)
kwietniowka jak łzy polecą to nic złego i poryczeć się czasem trzeba :) w końcu wypoczniesz ;)
Monii ile wody mineralnej pijesz na dobę? kup sobie czystek i liście z suszonych malin oba ziółka działają lekko odwadniająco;) jakie masz ciśnienie krwi?
Ewalinka super z tą sesją zdjęciową , świetna pamiątka :)
grazka jak tam?

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3e6hhgqbwe4vg.png

Odnośnik do komentarza

Ostatnio opowiadała żebym na swój zatkany nos przykleila sobie taki plasterek z olejkami eterycznymi, jej chrzesniakowi pomaga na katar. Tłumacze że kataru nie mam tylko spuchniete śluzówki i skoro amol ani Vick nie działaj znaczy że olejki nie pomogą. A ta zaś swoje że plasterki są cudowne i ona też używa :p
Było też o tym (z 5x już) że dziecko wszyztko powtarza po rodzicach i mały lubił ptaki a raz się jego mama przestraszyla jak ich domowa papuga usiadła jej na ramieniu i młody się boi ptaków, więc musimy bardzo uważać, naprawdę bardzo, bo potem jest problem jak dziecko się boi hehe :p
No takich to mądrości wysłuchuje ;) na szczęście tak sobie opowiada nie jest zbyt nahalna więc się nie złoszczę tylko śmieje w duchu ;)
Jedna tylko mamy taką znajoma co w urzędzie pracuje (ta co ciągle wydzwania do męża zapytać jak się czuje) i drapie tipsami po brzuchu (unikam jej skutecznie od 2 mc), ta to ma porad i mądrości ludowych, ostatnio nie wolno siedzieć noga na nogę bo dziecko się owinie pepowina, i że trzeba ochrzcic bo wtedy dziecko się uspokaja i przestaje płakać. Poza tym ma wiele uwag wychowawczych a jej dorośli już synowie są takimi nieudacznikami że ona to akurat powinna siedzieć cichutko jak myszka.
Ale dla rownowagi mam też znajome które.nic się nie wracają, nie udzielają porad a jedyne co mówią to że zawsze chętnie pomogą jak będzie potrzeba. Więc tak źle nie jest :)

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Ndorka normalnie to ja śpię jak zabita po 8h z jedną przerwa na siku ;) ale.dzis coś mi nie wyszło hehe ;)
Internetu to nawet nie czytam, w razie niewiedzy mam was :p
O 23 to ja już dawno śpię, i to nie tylko w ciąży :D za to rano najwięcej energii do działania :)
Dziewczyny jeszcze 2 tyg i 2 dni do narodzin Filipka :D przebierać już nogami nie powiem że nie bo bym sklamala ;) trochę się bałam tego co po cc ale poczytałam wypowiedzi dziewczyn które jak Anita bardzo dobrze sobie radziły i twierdzą że ból jest ale do przeżycia i nie ma co demonizowac, więc dam radę :) zresztą widziałam w szpitalu dziewczyny po cc, chodziły trochę zarobione ale.chodzily, jakby ból był nie do wytrzymania to by nie były w stanie w ogóle się ruszyć więc damy radę :)

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

A no Madzia pisałaś o tej kobiecie kiedyś że jej unikasz i o tych pazurach pamiętam, jeju żeby Ci Filipka nimi nie podrapała jak przyjdzie w odwiedziny ;/ hehe.....kurcze Ty piszesz o tej postawie noga za nogę a ja akurat tak miałam założoną ale żeby się od razu dziecko pępowina miało owinąć co za bzdura, na pewno w takiej pozycji gorzej krąży krew w żyłach nożnych nie zalecana zwłaszcza dla osób z żylakami i tendencją do żylaków ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3e6hhgqbwe4vg.png

Odnośnik do komentarza

Ndorka z tą pepowina to taki przesad że jak w ciąży obetniesz włosy to obcinasz dziecku inteligencję albo jak wystraszysz się myszy to dziecko będzie miało zeza :p (ja się wystraszylam i to dwóch na raz, to każde oko Filipka będzie w inną stronę hehe)
W odwiedziny nie przyjdzie bo ona się tyle perfumuje że mnie na wymioty zbiera, to nie będę dziecku fundowac takich doznań :p
A co do siedzenia noga na.noge to też słyszałam że trochę niezdrowo, ale my oboje z mezem to siedzimy na nogach nawet na krześle to jeszcze gorzej i jak na razie nic nam nie dolega, poza tym że czasem noga zdretwieje ;)

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny
GosiaMis dobrze ze sie odezwalas. Oby wyniki sie poprawily po specyfikach
Madzia wspolczucia wiem co oznacza brak snu. Ja dzisiaj zasnelam o 2:00 a 2:30 juz mnie sikanie obudzilo i tak juz nie spalam do 6:00, maz wyszedl do pracy i zasnelam obudzilam sie 20min temu. No i tyle ze spania.
Kwietniowka od dzisoak nowy rozdzial zycia zaczynasz:)
Ndorka staram sie pic jak najwiecej wody, ale mi nie wchodzi. Na wode juz patrzec nie moge i czasami jak wypije lyka to az mi sie ulewa jak dziecku mleko:)pije tylko dlatego, bo wiem, ze trzeba tak z rozsadku, ale mysle ze okolo 1,5l dziennie to maks. Wieczorem pije liscie malin, czystek pilam sporadycznie. Wiec chyba czas do niego wrocic?:)

Odnośnik do komentarza

ndorka zeby edytowac tabelke musisz sie zalogowac, na pewno masz wiadomosc prywatna, a jesli nie mozesz znalezc to daj znac to Ci wysle ;) no wlasnie tez sobie pomyslalam ze Wiola moze juz uzupelnic ta tabelke do konca :D
Madzia haha czytajac Twojego posta to samo u mnie, noga na noge zalozona :P tez wiem ze to niezdrowo (bynajmniej nie ze wzgledu na pepowine) bo wlasnie krew gorzej krazy ale to jest chyba silniejsze ode mnie.. od zawsze tak siedze, choc jak zauwaze to staram sie zmienic pozycje. No dwa tygodnie szybko zleca i Twoj Filipek bedzie z Wami, a jak Twoj maluszek bedzie to juz moja powinna lada moment sie pojawic, a kto wie moze zrobi psikusa i zechce wyjsc wczesniej :P

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Madzia, ale sie usmialam z madrosci ludowo-zyciowych. W takie madrosci to powiem szczerze raczej nie wierze aczkokwiek jest cos w co byl moment, ze uwierzylam byc moze to tylko zbieg okolicznosci, ale jednak potem to w glowie zostaje. Otoz podobno w ciazy nie powinno sie chodzic na pogrzeb bliskiej osoby, bo mowi sie ze ta osoba zabierze ze soba dziecko. No i jak to uslyszalam to sie smialam. Ale niestety cztery moje kolezanki bedac na pogrzebie u kogos z bliskiej rodziny tracily dzieci w ciagu trzech tygodni. Albo poronily albo rodzily martwe. Niestety w takich sytuacjach przesad w glowie zostaje i zaczyna sie wariowac. Mysle ze to jest po prostu kwestia tego ze bardzo sie przezywa smierc bliskiej osoby i niestety na ciaze nie wplywa to korzystnie a nie ze akurat byl to pogrzeb. No i tez w taki sposob powstaja przesady bo gdzies, ktos, cos.
Anita super bardzo dziekuje kupie i wyprobuje:):):)

Odnośnik do komentarza

Madzia to nieciekawa noc dzisiaj u Ciebie:/
Mnie to się ciągle chce spać choć nie zawsze mogę zasnąć i się męczę. Najbardziej chce mi się spać wtedy kiedy nie mogę bo Jagoda:/ a rano o każdej porze trudno mi się wstaje, zawsze nie wyspana. Rano śpi mi się najlepiej. A te panie co się kąpia w perfumach doprowadzają mnie do szału. Już w tamtej ciąży mi się zrobiło tak, że zapach perfum mnie mdlił. Po ciąży o dziwo już mi to zostało i sama przestałam używać. Teraz tylko od czasu do czasu dosłownie używam jedno psiknięcie a i tak mdli. Nie rozumiem jak można tyle na siebie wylać tego i się nie udusić. A za to przyduszać innych. Choć jak byłam młodziutka to też tak robiłam bo nie czułam, ciagle mi się wydawało, że nic nie czuć:))
GosiaMis dobrze, że się odezwałaś i że wszystko w porządku.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

Madzia hehehehehe.....obsikałam się z tego zeza :D
Anitka ja to rano zeskakuję dosłownie z łóżka jakby mnie ktoś wykopał tyle energii mam ze nie wiem czasem już jak ją spożytkować oby po urodzeniu Mateuszka gdzieś się nie ulotniła ta energia :D
Zalotka no wyślij ma na priv jeszcze raz;) dzięki Kochana;*

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3e6hhgqbwe4vg.png

Odnośnik do komentarza

Z przesadem dotyczącym myszy to ja znam tak, że jak się zobaczy mysz to ze strachu łapać się za pośladek a nie za głowę czy twarz, bo później taka "myszka"jest na ciele u dziecka. Mój kuzyn ma taką na udzie i ciotka twierdzi, że tak własnie było i ktoś krzyczał, że za tyłek ma się łapać no i z tyłu za udo się złapała.
Kwietniowka, pewnie uronisz łze bo raczej nie da się inaczej po tylu latach. Ale trzymam za Ciebie kciuki:)
A wiesz, po tym co napisałaś przypomniało mi się. Jak Jagoda się urodziła i karmiłam piersią to moja pierś była większa od jej głowy. I nie raz jak mi się zdrzemnęło podczas karmienia albo po prostu źle byłyśmy ułożone to pierś przytykała jej nosek i aż trudno jej było oddychać. Też przez to miałam stres. Jak dobrze, że nic się nie stało. To straszny dramat bo kobieta jest wykończona, sen silniejszy od niej a później się obudzi i taki szok:(
Jak mi o tym przypomniałas to sobie postanowiłam, że choćby nie wiem co to nie zasnę podczas karmienia, będę się wybudzac i siadać.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

Anitaa no ja slyszalam to samo o tej 'myszce' co Ty. Mnie tesciowa przed tym przestrzegala, zebym sie nie przestraszyla przypadkiem bo wlasnie dziecko sie z czyms takim urodzi :/ moj maz jak to uslyszal to ja ochrzanil zeby glupot nie gadala, bo jemu az wstyd :P a i jeszcze slyszalam ze jak sie kobieta w ciazy oparzy to tez dziecko bedzie mialo znamie w miejscu oparzenia matki o.O ja sobie na poczatku ciazy opazylam udo, wiec chyba musze dokladnie uda Bianki ogladnac :P a no i to co Madzia pisala o obcinaniu wlosow ze sie dziecku rozum skraca to chyba najlepsze :D
ndorka wiadomosc wyslana :)
grazka, gosia co tam u Was kochane?

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ndorka ogromne dzieki za rady na pewno skorzystam:)
A co do perfum to ja osobiscie lubie, ale swieze zapachy, ktore sa bardziej ulotne i nie dusza. Nienawidze takich ciezkich, slodkich az duszacych zapachow od niektorych czuc jakby sie smarowaly swieca zapachowa albo odswiezaczem powietrza. Najlepsze jest to ze jak tylko pojawi sie promocja tych duszacych perfum w rossmannie to co druga w metrze smierdzi tak samo. Nie trawie tego w miejscach publicznych w ciagu dnia. Raz mialam nieprzyjemna sytuacje przez takiego smierdziela w metrze. Normalnie jak weszla to z drugiej strony wagonu byla a juz ja czulam a jak usiadla kolo mnie a mialam wtedy poczatki ciazy, niedosc ze goraco na dworzu, duszno w metrze i jeszcze ta usiadla to pare sekund minelo i zwymiotowalam. Ta baba do mnie z pretensja, ze skoro jestem chora to powinnam w domu siedziec. A ja jej powiedzialam, ze skoro smierdzi jak skunks na kilometr i razi tym w dzien to nie powinna pojawiac sie w miejscach publicznych a ciaza nie jest choroba. Oburzyla sie i zamknela. No i wtedy wachala moje zapachy. Na szczescie jechalam wtedy nie w godzinach szczytu bylo dosyc malo ludzi, bo chyba padlabym ze wstydu.

Odnośnik do komentarza

Moni ja za to w tej ciąży przeżyłam coś jak odrodzenie, no nie wiem, ale jakoś tak symbolicznie odbieram to, ta moja malpeczka ważyła jakieś 170gram, gdy siedziała miała na długość (bez ogonka) jakieś 13 cm. Chorowala trochę ale wydawało się że jest lepiej, w każdym razie pamiętam jak mówiłam mężowi że teraz Filipek jest tak duży jak malpka, i gdy nagle się pogorszyło i zmarła to poczułam coś takiego jakby krąg życia się zamknął, ona umarła a w tym czasie nasze dziecko na wizycie 3 dni później miało takie wymiary i wagę jak ona. Malpka miała oczy jak człowiek, miała mimike, dłonie którymi trzymała mnie za palec, malutkie stopki, była dla mnie jak malutki człowieczek. Jak o tym piszę to od.razu mam łzy w oczach bo odbieram jej śmierć jako oddanie życia naszemu dziecku. Heh i kto by pomyślał że moja głowa potrafi takie coś wymyślić ;)
Co do wstawania to ja tam mam jak ndorka, 5 rano, otwieram oko i wylatuje z łóżka, i róbmy coś bo bezczynność mnie dobija, i kawy nie pijam bo nie lubię, tzn śmierdzi mi a jak smakuje to nie wiem nawet, ale to i lepiej bo bym rozniosla dom jakbym jeszcze więcej energii miała ;)
Anita ja perfum nigdy nie lubiłam, wszystkie mi smierdza, jedynie te co mąż używa są jakiś takie trochę jak dezodorant, dość świeże i on tylko raz psika, ale.na początku ciazy nawet one mi smierdzialy i przestał używać w ogóle.
Zalotka to może będziemy miały forumowe bliźniaki jak Gosia i Grażka :D

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...