Dieta dla karmiącej

[Gość Lea84]

Czy gdzieś można znaleźć sprawdzoną dietę / listę produktów dla mamy karmiącej? Wszędzie czytam co innego.. najbardziej mnie interesuje, czy mogę jeść surową paprykę. Mój syn ma 3,5 tygodnia.

[Gość Harcerka]

Mi zawsze powtarzano, ze nie ma czegos takiego jak dieta matki karmiacej. Mozna jesc wszystko byle z umiarem. Papryka super byle nie kilogram na raz :) I takiego szkraba musisz bacznie obserwowac jezeli u Ciebie lub taty sa uczulenia. Ale nie powinno sie nic dziac po papryce, najbardziej alergizujace jest bialko mleka krowiego i jajka. Niestety znam to z autopsji, ale karmimy sie szczesliwie juz 9 miesiac. Powodzenia na Waszej mlecznej drodze :)

[Gość Harcerka]

Jako profesjonalne zrodla o karmieniu piersia polecam Kwartalnik Laktacyjny i Centrum Nauki o Laktacji (strony www). Warto poczytac poniewaz niestety wiele naroslo mitow co do karmienia i sa one nam powtarzane non stop. Wiele mam niepotrzebnie katuje sie dieta (bylam jedna z nich), lub przestaje karmic bo slyszy ze ma "chude mleko" - to chyba najwieksza bzdura ale najbardziej zakorzeniona.

[Monika K.]

Potwierdzam, od mojej lekarki, położnej słyszałam że można jeść wszystko ale z umiarem, nawet orzechy, cytrusy. Niestety u mojej córki jest reakcja alergiczna, na pewno na mleko. Musze z wielu rzeczy rezygnować, ale jeśli twojemu dziecku nic się nie dzieje to śmiało jedz wszystko.

[Wywijaska]

Lea84,co lekarz to opinia. Ja byłam bardzo ostrożna na początku i nie żałuję, bo dzięki temu uniknelismy problemów z kolkami. Z tego co wiem to na paprykę trzeba uważać, tzn najlepiej zjeść niewielka ilość i obserwować malucha przez kilka dni. Jeśli się nic nie będzie działo to możesz jeść po trochu

[marzen@]

Jesli maluch do tej pory dobrze reagował na różne produkty, które spozywałaś to jedz sobie paprykę na zdrowie. Nie ma czegos takiego jak dieta matki karmiącej. Natomiast dzieci są różne. Moja córka np. ma alergie na jabłka. Długo zetrwało nim doszłam o co chodzi. A przeciez jablka sa na tej mitycznej liscie "produktów zalecanych matkom karmiącym".
Ad meritum: zjedz troche, poobserwuj dziecko przez 3-4 dni. jesli sie nic nie bedzie działo to wcinaj smiało :)

[jaionemaiz]

Dla breastfeedeing i zdrowe można to sprawdzić . Posiada odpowiednie odpowiedzi.Tekst linka

[cosmopolita_]

Mi tez mowili ze wszystko mozna tylko obserwowac maluszka czy ma jakas reakcje. Ja jednak unikam kapustnych i pikantnych,ale nigdy nie przepadalam takze nie jest to zadne wyrzeczenie i ostatnio zmienilam mleko krowie na sojowe ale ze wzgledu na siebie (chyba nietolerancja laktozy).Mysle,ze nie ma sensu stosowac zadnej restrykcyjnej diety "na wszelki wypadek", to moze tylko zniechecic matke do karmienia na dluzsza mete.

[Gość Julianka85]

Metodą prób i błędów musisz zobaczyć, czy dziecko coś uczula. Nie ma sensu głodzić się i jeść przez okres karmienia jedynie bułki z masłem. A ja polecam blog Hafija o karmieniu, naprawdę można tam znaleźć wiele porad.