Wrześniówki 2006 zapraszam

[Kajda]

Cześć dziewczęta. Zapraszam wieczorną porą na imieninowy torcik

Piotrusia dziś niewiele widziałam, obudził się po 6, Radek go jeszcze "dośpił" i ostatecznie Piotrek obudził się przed 11... tuż przed moim wyjściem do pracy...a wróciłam przed 19 i zaraz go kąpaliśmy choć i tak zasnął dopiero przed chwilą...
Sylwiątkożyczę, żeby czas szybko Ci zleciał bez Aluni, ale to fantastycznie, że Mała taka dzielna... Co do dzwonienia to jak to majątek stracisz- przecież są dziesiątki możliwości dzwonienia przez Internet... jak mój R był w Chinach to też rozmawialismy codziennie i to godzinami i za darmo... Są jakieś fringi, freeconety, sama dokładnie nie wiem, ale mogę popytać mojego R- on w tym oblatany jest! A ekspres tak- ciśnieniowy jest! Pychotka kawa wychodzi!
Jola- dzięki za linki do tych biedronkowych artykułów... te narzędzia fajne, ale wkrętarko wiertarka to chyba juz na dużego chłopca raczej...
Renia- czyli gwiazdor Ci przyniósł ekspres do kawy? No fajnie! A z tymi prawdziwymi puzzlami to trochę Piotrowi muszę jednak pomagać, tzn podpowiadać,ale na ile go znam to rozpyka to w kilka dni... On wyraźnie już teraz wykazuje predyspozycje do dziedzin ścisłych- no humanistą w każdym razie nie jest Co do szpitali- w Bydgoszczy rodzi się w dwóch- Szpital Biziela (SZPITAL BIZIELA) i Szpital Miejski (szpitalbydg - O szpitalu)
Madzia- zdjęcia absolutnie genialne, no ale nic tu z dobrego fotografa bez przepięknego modela - Maciuś to przystojniak jak się patrzy!
AsiaS- nie wiem co Ci poradzić z tym zasypianiem Dominiki- współczuję Ci strasznie- baaardzo dobrze wiem jak to jest, kiedy dziecko zdziera sobie gardło!
Aga27- myślę, że wszystkie nasze szkraby maja czasem gorsze dni... I na pewno nie jest wredna tylko była troszeczkę niegrzeczna A jutro Ci życzę pięknych i szczególnych Walentynek- niech od jutra CI się kojarzą już tylko z czymś przyjemnym...

Idę ugotować coś na jutro... nie lubie kuchni, nie lubię...
Pa pa

[aga2728]

kajda a ja lubie gotowac tzn.tylko robic obiadki bo ciast nie nawidze
renia ja wiem czy jej sie nudzilo ona ostatnio ma tak ze wszystko wywala zwala wszystko
SPZOZ Wojewódzki Szpital Zespolony im. J. Śniadeckiego - Katalog Firm Bstok.pl - Białystok, bialystok

[Jola]

Kajda powaliłaś mnie tą informacją o układaniu puzzli. Bystrzacha z Piotrusia. Dziś obchodzisz imieniny? Wszystkiego najlepszego :)

Sylviatko no z dziadkami to Alusia krzywdy nie będzie miała ;) Bardziej bym się martwiła jak ty dojdziesz z nią do ładu po powrocie ;) Jak sprawa z mieszkaniem będzie już pewna, to pochwal nam się koniecznie.

madzia cudne zdjęcia. Z Martyną zawsze był problem taki, że nawet jak zasnęła na rękach czy nawet przy piersi, to ryk był jak się ją do łóżeczka kładło. No i tak jest nadal. Dlatego wolę jak zaśnie od razu w łóżeczku i nie ma już żadnego przenoszenia, przekładania jej. No ale z tym jej zasypianiem dalej problem. Chociaż dziś wieczorem wymiękła dość szybko ;)

Renia ja chętnie się spotkam (zwłaszcza bez dzieci ;) ). Mogę w weekend (mam nadzieję, że mąż będzie w domu) albo w tygodniu dość późnym wieczorem. Ewentualnie jak w przyszłym tygodniu, to jestem bardziej dyspozycyjna, bo mama ma ferie to mogę jej podrzucić małą o każdej porze.

asias no u nas ten sam problem - małą łóżeczko parzy ;) Ale tylko kilka razy się zdarzyło, że kładłam się z nią nad ranem. Tak to staram się jednak żeby u siebie spała. Teraz właśnie stosujemy metodę o której pisała Renia. Wychodzę z pokoju i jeśli płacze to zaglądam tam tylko co jakiś czas. Nie jest łatwo, wiem o tym dobrze. Życzę powodzenia i dużo cierpliwości.

aga też miałam dziś kiepski dzień z Martyną :( Chyba cię rozumiem. Martyna też nic a nic sie mnie nie słucha. Na spacerach jest tragedia, ale i w domu też bywa niewesoło. Dziś to dopiero wieczorem jakiś humor złapała i wreszcie zajęła się sama sobą trochę. A na lodówkę najlepiej daj blokadę i będzie po kłopocie ;)

Byłam dziś na spacerze z koleżanką i jej 2-miesięcznym synkiem. Ale to fajnie jak dziecko przesypia cały spacer.... A Martyna? Oczywiście za nic nie chce siedzieć w wózku, nie idzie tam gdzie się jej każe, wszędzie wlezie gdzie nie potrzeba. Byłyśmy dziś w lesie, więc cała się ubłociła.
Jutro znów zostawiam ją z siostrą i na trochę wyrywam się sama z domu. Lubię takie chwile ;) A po południu może wspólnie wybierzemy się do groty solnej. Nigdy nie byłam, więc jestem ciekawa jak będzie.

[Renia]

Kajda wszystkiego najlepszego, niech spełniają się Twe marzenia
Jola ja mogę w weekendy i późnym wieczorem jak jest K, więc znajdziemy współny termin Fajnie, że jutro wyrwiesz sie z domu. Napisz jak było w grocie solnej, zastanawiałam sie nad tym ostatnio.

Kajda Aga dziękuję za informacje o szpitalach

[madzia16]

Dziekuje za miłe słowa
Kajda Duzo dużo powodów do radości w zyciu!
Canguro napisz koniecznie jak było w grocie solnej! Ciekawa jestem, moze bym poszła z macieja
Maciulek tez ostatnio jakis maruder nic mu nie pasuje cały czas chodzi za mna...Mam nadzieje ze mu przejszie niedługo. Moze mu zeby ida, w sumie zostały mu tylko 3 i 5. Do piatek raczej nie uda mi sie zajrzec a 3 nie widac żeby szły. No nic zobaczymy.

[aga2728]

wszystkiego najlepszego z okazji Walentynek

jola dobzre ze moja chociaz na spacerach siedzi spokojnie w wozku

u nas dzis piekne sloneczko swieci od samego rana

[Myszka2270]

Witam kobitki!!
No mój syneczek w gruncie rzeczy jest z listopada 2006,ale niestety nie znalazłam nigdzie tutaj takich dzidziusiów:(
Więc może przyłączę się do Was

[Sylviatko]

Na Walentynki Duuuuzo milosci wszystkim zycze

[Sylviatko]

Witajcie!!!

My zaraz z malzem do kina idziemy. Mielismy na jakas komedie romantyczna isc, ale ostatecznie jakis film akcji zobaczymy, bo tak by sie pewnie chlopak zanudzil ;)

W pracy bylismy dzisiaj na wspolnym lunchu Bylo bardzo milo ;)

Kajdus Spoznione, ale szczere zyczenia. Wszystkiego naj naj naj!!!

Jola Super, ze mozesz miec chwile dla siebie ;) Co do spacerow, to ja tez czasem tesknie za czasami jak Alunia spokojnie sobie spala, choc nie moge za duzo narzekac, bo czasem jej jeszcze udaje sie komara przyciaciac ;)

Myszka Witaj!! Pisz czesciej i koniecznie wklej zdjecia swoje i swoich pociech :)

Madzia Zdjecia Maciusia sliczne. Maly przystojniacha z niego :)

Renia Fajny pomysl z ta lista szpitali :) Na kawke sie i do Ciebie w takim razie wybieram ;)

Asia U nas z zasypianiem tak samo. Ala w ogole mam wrazenie nie lubi tych szczebelkow w lozeczku. Jak wroci bedziemy ja przyzwyczajac do samodzielnego spania w normalnym lozku. Ciekawe czy nam to wyjdzie ;)

No dobra. Lece sie szykowac.

[madzia16]

Myszka Zapraszamy! Macius jest z października ale miał byc wrzesniowcem i czuje sie wrzesniowką

[Renia]

Witam

ja dziś bez mojego Walentego, ale co tam dla zakochanych kazdy dzień jest świętem :Uśmiech: Zresztą my raczej Walentynek nie świętujemy. Za to miałam miłe spotaknie marcówkowe tu można zdjęcia zobaczyć http://parenting.pl/maluchy/12-mm-2005-zapraszam-433.html#post71843

Myszka witaj w naszym skromnym gronie. Oczywiście dołączaj do nas. Pisz o sobei i swoich pociechach :Uśmiech:
Sylviatko jak film? Ciekawy? Czekam z kawą

[aga2728]

renia wspolne ogladanie bajek to extra ,
MYSZKA WITAJ
sylwiatko takiego torta to bym zjadla

[Jola]

Renia no to ja jestem jak najbardziej chętna na spotkanie. Ania nic się nie odezwała w tej sprawie. Wiem, że ma u siebie gościa teraz, ale może w przyszłym tygodniu... Jak masz jakieś konkretne propozycje, to dawaj - ja jestem otwarta ;)

Myszka pewnie, że zapraszamy do nas. W końcu niewielka różnica wieku u naszych dzieciaczków ;) Napisz coś więcej o sobie i swojej rodzince.

Sylviatko jak ja patrzę co Martyna wyrabia w swoim łóżeczku, to nie zdecydowałabym się jej położyć na zwykłym łóżku. Myślę, że rano musiałabym jej szukać na podłodze i to chyba w najciaśniejszym kącie ;) Ona tak się wierci, przeważnie to śpi w poprzek łóżka, nóżki wiszą gdzieś za łóżeczkiem albo oparte na szczebelkach. Niezła akrobatka. Może Ala spokojniej sypia i szybko się przyzwyczai do swojego łózka. Zresztą zmieniacie mieszkanie, to można to jakoś połączyć - będzie miała nowy pokój (czy jakiś tam swój kącik) to i nowe łóżko. Dacie radę ;)

Aga jak twój wielbiciel się dziś spisał?

Byłyśmy dziś w tej grocie solnej. Całkiem fajna sprawa. Przytłumione światło, spokojna, relaksacyjna muzyka, bardzo wygodne fotele. Martynę fascynowały światełka i fontanna (ona kocha wodę). Ładnie się bawiła. Trochę soli przyniosła do domu, nawet w pampersie była sól ;) Na początku trochę ciężko się oddycha i Martyna kasłała (ja zresztą też), ale szybko się można przyzwyczaić. Myślę, że warto się przejść. Jak jest możliwość to może nawet w większym gronie z dzieciakami. Bo ja to tak trochę tam strofowałam Martynę, żeby cicho była, bo w końcu ludzie przyszli się zrelaksować. Ale my byłyśmy pierwsze i jak ktoś wchodził to w sumie miał świadomość, że jest dziecko. Zapłaciłam 18zł za siebie + dziecko gratis za 45 minut (nie wiem czy to dużo czy mało).

[Renia]

Jola co do spotkania, to omówimy szczegóły na GG, muszę jeszcze omówić to z K Zachęciłąś mnie do tej groty solnej, może się skusimy, zastanawiałam się czy dziewczyny nie będą się tam nudzić.

[Kajda]

Cześć Kochane
I już po Walentynkach..., które spędziłam w pracy od 10 do 19, od tego czasu siedzę sama, bo mój R montuje pralkę, którą wczoraj zakupiliśmy :Smutny: O kwiatkach też nie pomyślał, bo "spieszył się po pracy do Piotrusia". Buu
W pracy też do d... grałam egzaminy ze studentami, ich profesor, który nie zdążył przerobić z nimi części utworów na lekcjach- nakłamał komisji, że to pianistka się nie nauczyła... Powiedziałam później, że to nieprawda, no ale.... eh, szkoda gadać, niby poważne profesory, a odpowiedzialność zwalają na niewinnych słabszych.....
Jutro odpiszę Wam coś więcej, teraz jakoś brak mi polotu....

[aga2728]

dzien dobry jestem polamana i nie wyspana poniewaz Oliwia dostala goraczke po 2 i zasnelysmy dopiero przed 5.ide dzis z niunia do lekarza ma czerwona buzke i coraz wiecej tych krostek(tz.moze buzki czerwonej nie ma tylko tak wyglada jakby miala bo te krostki sa czerwone),sama nie wiem od czego(jajek juz dla niej nie daje od kilku dni)
jak ja bym chciala jeszcze sobie pospac

jola wielbiciel byl fajny zabral mnie na kolacje,a dostalam od niego czekoladki Milka w ksztalcie serduszka ,karteczke i poduszeczke w ksztalcie serca
troche wczoraj zle bylo tzn.z nim dobrze sie bawilam tylko jak odchodzilam na spotkanko to mama powiedziala znowu ze nie chce zebym sie z nim spotykala i zeby to byl ostatni raz.kurde musze wieczorkiem z mama porozmawaic.jak ona bedzie tak sie zachowywac to mi sie odechce wszystkiego.

[asias]

Cześć dziewczynki

Aga porozmawiaj z mamą, wytłumacz jej ze to twoje życie, że chcesz spróbowac z nim być. Super ze taki miły wieczorek miałas i prezenciki fajne

Kajda mój mężulek wrócil po 23 z pracy, takze też walentynki nieciekawe miałam. Spóźnione życzonka ci skłądam, wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń

Renia my tez wczoraj byliśmy w grocie solnej i zapewniam cię ze dziewczynki nie będą sie tam nudzić. Są zabawki do piasku i dzieci bawią się w tej soli, to wygląda jak piaseczek taki. Dominika jak siadła w kąciku to tak z pół godziny przeyspywała tą sół do wiaderka łopatką. Dla dzieci to radocha, bo teraz zima i w piachu dawno sie nie bawiły

Myszka napisz coś wiecej o sobie i swojej rodzince

Sylviatko jak film, podobał się?

Jola my tez wczoraj pierwszy raz byliśmy w grocie solnej i podobało mi się. Będziemy czesciej chodzić. Tylko ze ja już płace za Kubę, bo do 3 lat jest bezpłatnie. No i zapłaciłam 24zł, trochę dużo, ale trudno

[aga2728]

bylam u lekarza ,w pluckach nic nie slychac ma tylko duzo flegmy,mam podawac zyrtec,krople do nosa i flavamed.
poprosilam zeby wypisala na te pryszcze elosone(tj.na sertydach ale ja nie bede przeciez nie wiadomo ile tego smarowac tylko 2 dni raz dziennie).tez dala na posiew moczu skierowanie i na CRP I MORFOLOGIA.
niunia sobie spi ale sie budzi bo widac ze to ja wszystko meczy i ta goraczka

asias mam zamiar wlasnie porozmawaic dzis wieczorkiem z mama,przeciez jak ja nawet znalazlabym chlopaka ktory jest wolny i zaakceptuje teraz Oliwie to bede sie bala ze w przyszlosci moze zle ja traktowac ze moze wypominac ze to nie jego dziecko.a z tym kolega wiem ze bedzie mi dobrze(zreszto on ma tez synka)wiem ze nie skrzywdzi mnie,no oczywiscie nie angazuje sie ale jak bedziemy razem poznam go blizej i to pewnie sie zakocham.
asias a jak zobaczylam ta poduszke to pomyslalam o mojej mamie ze ja nie moge narazie jej tego prezentu pkazac.troche zle sie czuje ze mama nie akceptuje tego zwiazku.wczoraj zterszto spytal sie co moja mama na nasz zwiazek powiedzialam ze jeszcze mama nic nie wie(sklamalam:Smutny:)ale najpierw chce porozmawaic z mama i ja przekonac ze to moze jest wlasnie chlopak dla mnie.

kurde ale sie rozpisalam sorki

[Myszka2270]

Witam!!!
A więc tak...mam na imię Justyna i mam 22lata...
Mam dwóch budrysów:czteroletniego Kubusia(powinien mieć na imię Denis!!)oraz Tomeczka,który dzisiaj kończy 15miesięcy
Jak narazie siedzę z chłopcami w domku,ale możliwe,że od przyszłego tygodnia będę już mamusią pracującą

[Sylviatko]

Witam piatkowo!!!

Strasznie mi sie dluzy czas w pracy dzisiaj, a tydzien jakos tak szybko uplynal... Mam nadzieje w koncu jutro dluzej pospac, zobaczymy co bedzie z moich planow... ;)

aga Zdrowka dla Oliwki. Z mama koniecznie porozmawiaj. Zapowiada sie, ze moze byc powaznie, a Ty mozesz byc szczesliwa z tym gosciem ;)

asia Film super. Trzymal w napieciu!!! A jaki przystojny aktor... Polecam Jumper

jola Fajnie, ze w grocie sie wizyta udala ;)

W pracy mielismy wyklad o raku piersi, ale szczerze mowiac jestem zawiedziona, bo tylko czas stracilam, a takie rzeczy a nawet wiecej mielam w szkole sredniej. W ogole dziwnie podchodza do spraw karmienia piersia, co mi sie w ogole nie podoba...

Napisze cos moze pozniej...

[Renia]

Witam

Kajda mam nadzieję, że nastrój dzis lepszy. Walentynki już za rok, będą lepsze
Aga zdrówka dla Oliwki. Z mama spokojnie porozmawiaj i pamietaj, że to Twoje życie, Twoje wybory i Twoje konsekwencje.
Myszka powodzenia w pracy.
Sylviatko oby udało się zrealizować plan na jutro. A jakie jest podejście do karmienia piersią?
Asias chyba się skuszę na tę grotę solną.

[aga2728]

dziewczynki dziekuje ze jestescie ze mna.dzis na nic nie mam ochoty,nawet nie chce mi sie z nim rozmawaic bo zaraz bedzie sie pytal co sie dzieje (powiem mu o tymwszystkim ale nie dzis).moja mama nie cieszy sie ze spotykam sie z tym kolega,nie ma nic do niego tylko ze jest rozwodnikiem i ze jak moja corka bedzie przystepowala do I Komunii Sw.to ze ja nie bede mogla przyjac oplatka(komunie)poniewaz bede zyla w zwaizku z rozwodniikiem.kurde zeby on juz zaczal starac sie o rozwod koscilelny.mam wwzystkiego dosc,glowa mnie boli i wogle wylaczylam tel.bo z nikim nie chce mi sie rozmawaic
mama chce dla mnie mezczyzne ktory jest wolny i chce zebym byla szczesliwa,ale nie znim
przepraszam ze tak wam zanudzam juz nie bede

[Myszka2270]

Witam dziewczyny:)
Ja już wkońcu po sprzątanku i po obiadku ,więc mogę wkońcu troszkę pobuszować po forum

[Myszka2270]

AGA kieruj się głosem serca,bo jeżeli nie układa ci się w obecnym związku to na maleńkiej to się najbardziej odbija....
Też byłam w podobnej sytuacji jak Ty... Mój starszy synek miał wtedy niecałe dwa latka...
No ale jednak tak wyszło,że jednak wróciłam do jego tatusia:)

[aga2728]

myszka ojciec Oliwi od nas odszedl wogle nie widzial corki(ja nie chajtalam sie z ojcem Oliwi jestem panna z dzieckiem)a teraz spotykam sie z kolega ktory jest rozwodnikiem i to dla mojej mamy sie nie podoba

z tego wszystkiego brzuch mnie boli