Skocz do zawartości
Forum

Pomocy


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Zalogowałam się na ten portal, gdyż mam nadzieję, że uda mi się znaleźć rozwiązanie problemowej sytuacji w klasie, w której jestem wychowawcą. Mianowicie mam w klasie ucznia, który używa brzydkich słów. Słyszałam jak buntuje dzieci na przerwie, aby mówiły tak samo jak on. W dodatku wszędzie go pełno i, gdy coś złego się wydarzy, to on zawsze jest w tą sytuację zamieszany. Ostatnio podczas przerwy dzieci biegając po klasie stłukły wazon z kwiatami. Części z nich było przykro, a ten chłopiec jakby nigdy nic jeszcze rzucał tymi kwiatkami. Może macie podobne problemy? Proszę o jakieś rady :(

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za reakcję. Chłopiec jest w III klasie szkoły podstawowej. Nie rozmawiałam z nikim o tej sytuacji, szczerze mówiąc jest mi trochę wstyd. Jestem młodą nauczycielką i nie chcę, żeby myślano w szkole, że sobie nie radzę. Wiem, że rodzice tego chłopca się rozeszli i wychowuje go mama.

Odnośnik do komentarza

Czy ten chłopiec zachowuje się tak od I klasy? Czy od jakiegoś czasu? Może to jest jego rekcja na to, że rodzice już nie są razem i próbuje zwrócić na siebie uwagę, Twoją, rodziców i innych dzieci. Nie bój się prosić o pomoc, to że jesteś "nowa" w tym zawodzie nie znaczy, że nie potrzebujesz wsparcia. Porozmawiaj z pedagogiem/psychologiem szkolnym, ale także z rodzicami chłopca i poszukajcie rozwiązania. Zacznij rozmowę z rodzicami od plusów dziecka, od pochwały i podziękuj, że się zjawili i chcą sprostać całej sytuacji. Później powiedz o co chodzi, co się dzieje. Chłopiec być może potrzebuje uwagi rodziców i chce spędzić z nimi czas, a nie wie jak o tym ich poinformować. A może już o tym mówił, ale to nie skutkowało, więc zachowuje się niepoprawnie. Taka moja rada - nie idź z tym do dyrektora, na razie postaraj się współpracować z rodzicami i pedagogiem/psychologiem szkolnym. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Może macie rację, żebym z kimś porozmawiała. A co do zachowania chłopca, to problem pojawił się po feriach tego roku, wcześniej nie było z nim większych kłopotów. Z jego mamą rozmawiałam, chyba w marcu, kiedy to na lekcji, przepisywał tekst, zrobił pomyłkę i nagle zaczął rwać kartki z zeszytu, strasznie się zezłościł wtedy. Pamiętam, że prosiłam, żeby wstał i poszedł na dywan (na końcu klasy mamy taki kącik z zabawkami, gdzie leży dywan), żeby się uspokoił. Po jakimś czasie wrócił do stolika, ale ponownej próby zrobienia zadania się nie podjął. Wtedy pierwszy i ostatni raz rozmawiałam z jego mamą, bo zawsze było "coś", to ona się śpieszyła, to ja nie mogłam wyjść z klasy itd. Powiedziała mi, że mają trudny czas w domu i chłopiec może zachowywać się "różnie" jak to ujęła.

Odnośnik do komentarza

Zastanawiałam się co Ci odpisać. Powiem może tak, mam inny charakter, pewnie w jakimś tam stopniu inaczej reaguję i okiełznuję (okiełznywałam) takie dzieciaki. Ale jeśli cechami dominującymi u Ciebie jest ciepło, spokój, wyciszenie, niewadzenie nikomu, to może być Ci trudno poradzić sobie z takim chłopcem. Dlatego też szukałabym rozwiązania trochę dalej, niż tylko w rozmowach z mamą. Można skierować chłopca do pedagoga i psychologa szkolnego, można starać się o przeniesienie do innej klasy, czy też o czasowy indywidualny tryb nauczania. Ważne, żeby być konsekwentnym, to znaczy, jeśli coś tam, to podejmiesz taki krok i tak dalej. Miej świadomość, ze skierowanie go do psychologa czy pedagoga szkolnego nie zaszkodzi mu, tylko wręcz przeciwnie :)

Odnośnik do komentarza

W ostatnim czasie nie odzywałam się, gdyż wiecie jak to jest na koniec roku, świadectwa, rady itp. Jestem po rozmowach z pedagogiem i mamą, trochę rzeczy się powyjaśniało, będziemy działać! :)
es_ze - jestem raczej ciepłą osobą, ale potrafię się też zezłościć :)
Trochę się podbudowałam tymi spotkaniami, dzięki za pomoc. Mam nadzieję, że to się uda i razem wyjdziemy na prostą!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...