Skocz do zawartości
Forum

Grudniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Moj tez od poczatku wiedzial ze ja nie bede skakac kolo niego. Owszem obiad ma ugotowany gdy wraca z pracy ale sam sobie go naklada i podgrzewa. Tak samo nie wyobrazam sobie wstawac rano pana do pracy wyprawic kanapeczki i kawusia o nie... wystarczy ze corke do szkoly musze przygotowac. Tez mnie wkurza bo jest leniwy jak ma cos w domu zrobic to trzeba 10 razy prosic albo wyzwac go. I sam do pomocy rzadko kiedy sie bierze

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

Bedzie ciężko z glukometrem ale mus to mus :) a co do chłopów hmm.. Ja akurat obiad sama z siebie zawsze dbam zeby byl jak jestem w domu i dobrze soe czuje to mu pdgrzeje i podam ale gdybym mu powiedziała zeby sobie należy to nie ma problemu.. Z tym ze mój ma takie cos ze jak mi nie powiem prosto z mostu np talerz do zmywarki albo wynies śmieci to nie wie ze tak trzeba :D gotowac nie potrafi..moze ze 3 awaryjne dania upichci ale kuchnia jest do generalnego porządku i oczywiście gdzie to gdzie tamto xd takze lepiej i szybciej mi zrobic samej :D no i ogólnie bałagan mu nie przeszkadza w żadnym stopniu.. Tylko ze mnie się ciągle śmieje ze nawiedzona jestem ze codziennie odkurzam i co ja zrobię jak do tego szpitala pojde czy mi odkurzacz ma spakować bo tyle bez odkurzania moge nie wytrzymać :p ale nie bierze pod uwagę ze mamy psa z długim wlosem i dwuletnie dziecko.. Pies wraca z podwórka mimo ze lapki wytarte zawsze cos przyniesie.. Do tego ciasteczko Ninusia pokruszy i juz musze sięgnąć po mojego przyjaciela odkurzacz xd

http://www.suwaczki.com/tickers/p19ucsqv5gg1s9up.pnga href="[url=[img]http://www.suwaczki.com/tickers/p19ucsqv5gg1s9up.png

Odnośnik do komentarza

Hehe dziewczyny mi się wydaje, że bardzo dużo z domu się wynosi i później większość chce tak dalej. I niestety wina duża w tym matek synów, zwłaszcza kiedyś tak było. Moja babcia zawsze mówiła że mama z ciocia sprzataly i gotowały a wujek pasl krowy, a że my krów nie mieliśmy to mój brat nie powinien nic robić a ja sprzątać. Na szczęście moja mama nie oszczedzala brata i miał obowiązki jak ja a teraz jego żona nie musi narzekać. Bo wiadomo każdy woli odpoczywać niż sprzątać ale jak wie, że jesteśmy odpowiedzialni razem za dom i samo się nie zrobi to trzeba ruszyć tyłek.
RUDA to u Was na odwrót; ) Ja nie jem od 16 lat i naprawdę ciężko mi dotknąć surowego mięsa no dla mnie to biedne martwe zwierzę nie różniące się od kota co po domu lata. No ale męża nie mogłam przekonać on też nie potrafi sobie odmówić choć przyznam i tak wiele zrobiłam i go trochę zmieniłam bo stał się bardziej wrażliwy na ich krzywdę zakochał się ze wzajemnością z kocią i lepiej się odżywia. Sam się już śmieje ze swoich rodziców i tego jak gotują niezdrowo i tlusto. Nigdy nie mieli zwierząt w domu itd.
Moja teściów jest położną więc ma trochę zboczenie zawodowe. Nie mogła doczekać się wnuków. Poprzednio była przy cc i odbierała własnego wnuka teraz pewnie też tak będzie. To jej jedyne wnuki więc szaleje. No i oczywiście często słyszałam teksty jak moje miesiączki itd. Ale da się znieść jednak więcej korzyści niż męczarni.

http://www.suwaczki.com/tickers/16udugpj77s1mw6h.png

Odnośnik do komentarza

On generalnie umie i sam czesto gotuje albo przygotowuje sniadania i kolacje, ale jak jest po nocce to normalnie nieznosny jest, wstanie to uwali sie.na kanapie, nakryje kocykiem i tylko karm i glaszcz. Albo kanapki do pracy mam mu robic bo ,,jak on soie zrobi.to jiz mu tak bardzo nie smakuja". Poza tym na zakupy chodzi, ok, ale wie, ze musimy oszczedzac, daje mu liste a on przychodzi i mowi ,,wzialem to i to bo w promocji bylo'' i tak naciaga budzet. Sprzatac posprzata ale jak wodze jak myje, albo raczej maże te podlogi o to jescze tak.ze woda po kostki stoi i krew mnie zalewa. Tak zalatwil podloge w salonie bo od tego mokrego cala wybrzuszona jest... Ciesze sie jak mi ppmaga, ale woekszosc rzeczy albo musze sama pomyslec ze trzeba zroboc, bo przeciez fronty od szafek i lustra nie istnieja i noe trzeba ich myc nie mowiac o kloszach lamp i zyrandoli... albo ramki od zdjec. I takim sposobem robi mi sie dwa rqzy wiecej roboty jak misze po nim poprawiac niz jakbym od.razu zrobila to.sama. a 400 pierogow, bo moja mama na.wigilie chce a wszustkich nie zjedza to ona chce sobie zamrozic troche, a tesciowa zaszalala na 300 sztuk bo.tam na wigilii bedzie ok 15 osob i robie 3 rodzaje. A jak.gotowac masowo to wole sama, zorganizuje sobie wszystko i wiem.co i jak, nikt mi przeszkadzac nie.bedzie. Wiecie, ja chwilowo niepracujaca, tez mam wyrzuty sumienia, ze nie moge pracowac i przynosic poenoedzy do domu, ze on robi dlatego ja zajmuje sie domem i moze on to troche wykorzystuje ponadprogramowo. Ale rozmawialismy o.tym, ze nie bede w stanie pracowac a jak mialam zlozyc odwolanie do mieksca gdzie mnie zwolnili jak jiz w ciazy bylam to mowil.ze nie ze nie ma.sensu zebym soe po sadach jeszcze tlukla. Ja jestem.bardzo wrazliwa osoba i bardzo biore do siebie to co ktos mi powie i skrytykuje, to mnoe.czasem paralizuje. Ale wiem, ze musze wziac go w obroty.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49mg7yrsnyy62l.png

Odnośnik do komentarza

Eszel moja tesciowa tez ma tylko jednego wnuka,mojego synka,teraz bedzie drugie,ale nie szaleje ze szczescia:/
Moj maz z domu to nauczony,ze w domu nic.nie robil. Mamusia wszystko zrobila za niego i jemu to bylo na reke. Ja jestem zupelnie inna,od dziecka nauczona samodzielnosci,nikt mnie nie wyreczal z obowiazkow i nie cackal sie ze mna. I ja tak chcialabym wychowac dzieci,zeby kiedys jakas synowa nie wygarnela mi,ze zrobilam z syna mamisynka.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hsaytum47.png

Odnośnik do komentarza

Makdalenga ja z glukometrem od września się nie rozstaję na krzywej miałam wyniki 80-220-173 wiec miazga i od razu do szpitala mnie gin wysłal na diagnozowanie i konsultacje.Teraz jestem pod kontrolą diabetolog i co 2 tyg wizyty, nie muszę brać insuliny bo bardzo pilnuje diety, której zresztą sama musiałam się nauczyć i tak dziennie na początku musiałam sie kłuć ok 12 razy teraz już mniej bo trzymam się sprawdzonych produktów.
Eszel mnie czeka cesarka a Ty już jedną miałaś i jak to przeszłaś?jak z opieką nad dzieckiem? z bólem?jak dbałaś o ranę po cięciu?

http://www.suwaczki.com/tickers/p19u9jcg5c6k1i21.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny Was też tak nieprzyjemnie boli w podbrzuszu i w środku jakby w szyjce jak dzieciaki się ruszają?mnie aż chwilami skręca jakby mi ktoś wbił gwoździa w szyjkę takie dźgniecia a jak się kręci to brzuch twardy się robi jak skała.Wogóle nie wiem co za bzdury piszą, że 34 tydz to dzieciaki już mniej kopią bo miejsca mało itd mój młody całymi dniami tak daje czadu że zastanawiam się skad taka malota ma tyle siły, za to przynajmniej da mi w nocy spać bo zasypiamy razem i razem się budzimy

http://www.suwaczki.com/tickers/p19u9jcg5c6k1i21.png

Odnośnik do komentarza

Z facetami to faktycznie ciężka sprawa, od razu trzeba przystąpić do akcji i pokazać że nie będzie pod nos podane jak u mamy tylko dwie rączki są i można sobie samemu zrobić.
Ewelinchien no czy ten facet i mamy nie mają sumienia żeby w 9 mc ciąży prosić o hurtowa ilość pierogów, no powiem Ci że ja bym zanotowała i kazała im samym robić i jeszcze dla Ciebie dodatkowe 100
Ruda ja dostaję po pęcherzu chyba rączkami i też mam brzuch twardy jak mała ćwiczy intensywnie. U mnie odchodzą takie gimnastyki że mam wrażenie jakby w poprzek leżała a już dawno główka w dół. Na szczęście podobnie jak u Ciebie raczej śpi nocami i ja też jak suseł

Odnośnik do komentarza

Ruda dla mnie po cc to byl trochę szok ten ból itd. Bez pomocy by sie nie obeszło. Mąż w szpitalu dzieciakiem się zajmowała mi tylko podawał. W domu też, ale z każdym dniem coraz lepiej. Najgorsze wstawianie, siadanie przywracanie się na bok. WG mnie największym plusem cc dla matki jest to że dziecko zaraz jest na świecie. Ból w końcu minie, zresztą każda inaczej to przechodzi. Rana na początku taka zgrubiala była ale smarowalam później jakaś maścią i masowalam. Dzisu nawet ją lubię bo to taka pamiątką z narodzin synka. Ciekawe jak teraz mi ją zrobią bo starą się wycina.
Mi też brzuch jak się spinal tak spina czasami takie kształy dziwne przyjmuje pępek albo się wybrzusza albo wklesly jakaś gula z jednej lub z drugiej strony, z synem to samo miałam. Ostatnio jak stałam przed lustrem to tak fajnie widziałam jakby stopkę odbita.

http://www.suwaczki.com/tickers/16udugpj77s1mw6h.png

Odnośnik do komentarza

Ja jestem 2 lata po cc i w środę na wizytę mam przyjść z pełnym pęcherzem żeby lekarz mogl ocenić jej stan.Jezeli okaże sie ze jest za cienka lub cos z nią nie tak to powiedzial mój gin ze nawet przed 37 tyg w tej sytuacji bedIe mnie kieroqal na cc.. Kazał mi tez bardzo pilnować bluzy czy nie boli nie ciągnie lub cokolwiek i jak by co mam się zgłaszać do niego od razu zeby się nie rozeszla .. Yakze polecam Marta zapytać albo wspólniec.. Podobno teraz zaczyna sie najbardziej naciągać i jest duże ryzyko

http://www.suwaczki.com/tickers/p19ucsqv5gg1s9up.pnga href="[url=[img]http://www.suwaczki.com/tickers/p19ucsqv5gg1s9up.png

Odnośnik do komentarza

Ewelinchien musisz tego swojego od początku trochę szkolić bo później będzie za późno. Ja jestem że swoim mężem razem 8 lat i czasami to sobie w duchu myślę, że za bardzo nawet mam to wekrwi... nawet jak się mapie ii ręcznika po sobie na grzejnik nie powiesi tylko zwiniety mokry gdzies lezy, na punkcie czego mam dosłownie bzika, to wystarczy jak powiem jego imię po wejściu do łazienki. Czasem sobie myślę, że przesadzam, ale skoro ja mogę o tym pamiętać to dlaczego on nie...?
Co do obiadów to też ja gotuję i zazwyczaj podstawiam cieple pod nosek, ale to dlatego, że od maja jestem na zwolnieniu, a on wstaje o 6 i wraca o 19 to nie miałabym sumienia. Chociaz zwraca mi uwagę, że miałam odpoczywać, a nie po kuchni latać... ogólnie to narzekać na niego nie mogę.
Wczoraj tylko podniósł mi ciśnienie, bo miał jechać po materac, który wybrałam kokos-pianka-kokos za 70zl i wrócił z lateksowym za 200zl, bo czytał oo tym, że jest zdrowszy i jego Marysia nie będzie na byle czym spala... nawet nie wiecie jak się wkurzylam. Przede wszystkim, że nie uzgodnić tego że mną i wydał tyle kasy.

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8dqk310w4mc3s.png
23.10.2015 Aniołek

Odnośnik do komentarza

U mnie ponad 2,5 roku po cc blizny teraz nie czuję, tak do roku czułam przy dźwiganiu czy ciężkich ćwiczeniach. Gin mi o bliźnie (chodzi o tą na macicy) tylko mówił, że jest fajnie bo daleko od łożyska. Ale np moja mama czuje do dziś (ale to chyba tą na skórze czy na mięśniach bo macicę wycięli jej przy drugiej cc bo jakieś powikłania były) jak coś się za bardzo wysili a od ostatniej cc minęło jej 29 lat. Dlatego boję się tej drugiej. Lekarze zalecają max 3 cc, ale czytałam o kobietach co i po 5 miały pewnie to indywidualna kwestia.
Gosia to fajnie, że mąż wybrał lepszy mój właśnie na odwrót niby zrobił bo on to taki liczykrupa i w ogóle uważa, że te wszystkie nowości to tylko ściema i nabijanie kasy, w ogóle nie patrzy na jakoś więc wolę wszystko sama wybierać.

http://www.suwaczki.com/tickers/16udugpj77s1mw6h.png

Odnośnik do komentarza

Moj tez slabo ogarniety w temacie dzieci dlatego i dla corki i teraz dla malego ja wszystko kupuje co najwyzej w kwestii koloru lub aplikacji na ubranku moze pomoc wybrac a itak stoi i z nogi na noge przetupuje jak ja nie moge sie zdecydowac.
Dzis w nocy wstalam do toalety patrze a tu koszulka mokra moje cycki zaczely dzialac :-))) myslalam ze sie nie bujną a tu prosze.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

No niby tak, ale mógł chociaż zadzwonić i mnie uprzedził, że zmienił zdanie. Zresztą akurat mój mąż co do zakupów to jest pierwszy i zawsze mówi jak coś wspomnę, że mi potrzebne - to trzeba kupic. A co do zakupów dla dziecka to też jest wybrane , podobnie jak przy swoich zakupach. Jak chciałam kupić kiedyś w pepco zwykle pieluchy flanelowe to nie kupiliśmy, bo wzór mu się nie podobał żaden. .. wzór pieluchy! Po czym stwierdził, że pojedzie do takiego sklepu u nas w Kaliszu i kupi ładniejsze. I po pracy kiedyś pojechał po 3 pieluchy.
Mało tego to ciągle szuka jakiś ciuchów na allegro i każe mi je zamawiać, mimo tego, że mam całą komode już zapakowana ciuchach od siostry. Niektóre z metkami bo nie zdążyła założyć swojej Basi. Mała ma 3 miesiące to te ubrania są w większości z tych bardziej nowoczesnych. To mąż jest zły, że Nasza Marysia wszystko musi mieć po kimś. . . I on nie może jej niczego kupić. Moja siostra nawet się śmieje, że mój mąż jest z innej planety.

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8dqk310w4mc3s.png
23.10.2015 Aniołek

Odnośnik do komentarza

Gosia nic tylko się cieszyć, rzadko który facet jest tak zaangażowany w kupno wyprawki no a już nie mówię o wyborze ubranek. Mój mówi kup wszystko co trzeba więc ja tylko pokazuje jak przyjdzie i o dziwo narazie wszystko mu się podobało.
Co do cc to znam dziewczynę która miała 4 cc ale jak zaszła w ta 4 ciążę to ja lekarze opieprzyli i z małej miejscowości do dużego szpitala skierowali bo się Bali odpowiedzialności że blizna pęknie. Wszystko dobrze się skończyło i bezproblemowo.
Dziewczyny co sądzicie o pobraniu krwi pępowinowej na komórki macierzyste???

Odnośnik do komentarza

Gosia Twoj maz po prostu dba o to,zeby Marysi nic nie zabraklo:-) napewno lepiej tak niz by sie wcale nie udzielal.
Moj srednio zainteresowany jest wyprawka,ale nie dlatego ze sie nie interesuje,tylko on taki nieogarniety jest w tych sprawach. W ogole to on boi sie takich malych dzieci,wziasc na rece,wykapac. Wcale sie nie dziwie bo ja tez mam stresa. Synka przez pierwsze 3 miesiace kapalam z mama bo sie balam po prostu. Ciekawe jak teraz bedzie. Co tu duzo mowic niemowlaki mnie troche przerazaja;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hsaytum47.png

Odnośnik do komentarza

Gosia faktycznie wyjątkowy egzemplarz Twój mąż. Marysia będzie miała najlepsze rzeczy już ją rozpieszcza:) Mój to totalne przeciwieństwo jak kazałam mu kupić dla synka 5 flanelowych pieluch to po prostu wziął pięć pierwszych lepszych w tym różową. Jeszcze przy synku raz wyszedł z pepco i kupił bluzeczkę bo w promocji była, w ogóle nie widział, że to dla dziewczynki, teraz się przyda:)Niestety przykro to przyznać ale mój mąż nie ma gustu za grosz dlatego nawet wolę żeby nic nie kupował szkoda kasy.

http://www.suwaczki.com/tickers/16udugpj77s1mw6h.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...