Skocz do zawartości
Forum

Grudniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Olcia myślę, że jak będziesz dużo się oszczędzać to nie będzie konieczności zakładania szwu. Magda, a jakie masz to ciśnienie? Może to jednorazowy skok z powodu stresu przed wizytą. Ja codziennie mierze i mam 100 na 60, czasami jeszcze mniej, a ostatnio u gina miałam 156 na 100 zmierzył za 5 min i juz było ok

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny powiedzcie mi jak dajecie mocz do badania ogolnego bo ja ostatnio z piec razy w ciagu nocy wstaje i siusiam wiec nie odstanie sie ten mocz tak jak trzeba... Macie jakies rady? U mnie zaczal pojawiac sie problem ze spaniem...nie moge sie ulozyc, znalezc sobie miejsca, a jak juz sie uloze i przysne to mnie siusiu budzi i od nowa walka zeby zasnac...do tego non stop sni mi sie cos co tez mnie meczy i wstaje nieprzytomna...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72893.png

Odnośnik do komentarza

Ja na szczęście w nocy nie latam do toalety w dzień to co godzinę a noc cala przespie dopiero tak między 5 a 6 wstaje na siusiu no dziś rekord bo spałam do 7.30. Za to zaczęła mnie zgaga męczyć nie ważne co bym zjadła po chwili pali mnie. W poprzedniej ciąży tez ją miałam ale chyba trochę później tak kolo 6 miesiąca. Brzuszek pomału rośnie i tak bym chciała juz czuć mojego lobuziaka ale nadal nic :-( wczoraj robiłam afp dziś wynik mąż mi odbierze oby było w normie...a pogoda jest tak beznadziejna ze bym spala cały dzień gdybym tylko mogła. Pozdrawiam.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

Megs mysle ze jeszcze chwila i poczujesz ja jestem w pierwszej ciazy i czuje tak mniej wiecej od polowy 18 tygodnia tez sie zdziwilam ze w sumie wczesnie jak na pierwsza ciaze ale tak jest i mnie to cieszy :-) ja tez bym spala najchetniej calymi dniami i pogoda nie ma znaczenia ale walcze zeby w nocy moc spac a i tak nie moge...ja juz jutro na usg polowkowe :-) nie moge sie doczekac...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72893.png

Odnośnik do komentarza

ja do szczupłych nie należę i myślę że dlatego jeszcze nie czuję w pierwszej ciąży poczułam pierwsze ruchy między 19 a 20 tygodniem bo nawet ostatnio przeglądałam starą książeczkę ciąży i na tym etapie miałam już prawie 10kg na plusie nieźle co?! Narazie puki co tyje z umiarem dopiero 1,5 co mnie bardzo cieszy oby tak dalej.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

Megs moim zdaniem fajny wózek za przystępną cenę,ja uważam ,ze nie dałabym ok 2tys za wózek tym bardziej ze nasze maleństwa urodza sie na zimę z gondoli szybko wyrosna jedynie będziemy dłużej korzystać z nosidełka a ze spacerowka we wózkach 3w1 bywa różnie jednym sie sprawdzają a inni i tak kupują inne wygodniejsze,mniejsze w zależności komu jaka lepiej pasuje.

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3s65ggyq036f3.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny moje serduszko już jest na połowie suwaczka jak ja się cieszę czas tak szybko leci i za praca już mi sie nie tęskni wcale a wcale ,współczuję tym kobietka,które jeszcze decydują się pracować i podziwiam wasz zapał bo ja w domu znygusialam.
Mi wczoraj dała popalić zgaga,w pierwszej ciazy też miałam ale wydaje mi sie,ze później a teraz znów się zaczyna ja jestem twarda przeżyje wszystko ale co się trzeba nameczyc i nocami też jest różnie spać nie mogę wczorajszej nocy mało co spałam bo ciągle siku i już od 3.30 nie spałam do rana często tak mam,jeszcze mala niunka kopala tak ze caly czas czulam jakby mi sie siku chcialo tak nisko w pecherz nawalala,podobno później nasze dzieciaczki też będą się tak budzić w nocy jak my.
Mi dzisiaj coś brzuszek twardnieje a tu trzeba dom ogarnąć,podłogi pozmywac,ciągle coś do zrobienia.Mąż się zaoferował,ze jak wróci z pracy po 22 to zmyje,ale pewnie na gadaniu by się skończyło a podłogi nadal by były brudne a wiec trzeba sobie radzić samemu.

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3s65ggyq036f3.png

Odnośnik do komentarza

Jak to dwójeczka ładnie powiedziała, to ja też znygusiałam w domu, ale to tak konkret. Kurczę, wy też nie macie na nic ochoty ? Ja wstałam po 8, umyłam naczynia, bo zostały po kolacji (oj, zła pani domu,zła), posprzątałam po szczeniaku, bo jeszcze do jutra ma kwarantanne w domu po szczepieniu, i mniej więcej od 9 siedzę na kanapie jak lamus przed laptopem. Oglądam różne cuda dla dzieci, trochę czytam, nawet mnie wywiało w te internety i pooglądałam trochę filmików z porodów. Ogólnie to muszę napisać mój plan porodu od początku :D
A no i mała się przemieściła na środek i na lewo trochę,w końcu bo już mnie trochę męczył ten bolący, skopany, prawy jajnik. Może mi psiak ogrzał brzunio i bobas się przesunął do ciepłego... :)

monthly_2016_07/grudniowki-2016_49773.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49mg7yrsnyy62l.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny.
Dawno dawno nic nie pisałam ale często czytam wątek. U mnie ciąża cały czas przebiega bez objawowo bardzo łagodnie :-P ruchy dziecka czuje od nie całego tyg i są zdecydowane nawet widać jak brzuch się rusza :-P szczególnie jak zjem i położę się na brzuchu :-) gdy trzymam rękę po jednej str brzucha po jakimś czasie pojawia się tam kuleczka :-P ponoć dziecko przemieszcza się do ciepła :-)
W czwartek idę na badania prenatalne 2 znów zobaczę moje serduszko ❤
Po wakacjach zacznę kompletowac wyprawke dla maluszka.
Dziewczyny macie już spore brzuszki? U mnie to średnio brzuszek rośnie a już bym chciała chodzić dumnie i eksponować moje szczęście :-P

http://fajnamama.pl/suwaczki/gqaz9d6.png

Odnośnik do komentarza

Megs, ja nawet nie wiem co to są te wszystkie testy afp, pappa i te inne, obliczanie jakiegoś ryzyka, po co mi to, po co się stresować niepotrzebnie. Rozumiem, gdybym była przed 40 i znajdowała się w grupie jakiegoś ryzyka i dostała zalecenie zrobić jakieś dodatkowe testy, ale tak, jak jest wszystko ok to po co ? Wy (dziewczyny, które zrobiły jakieś te dodatkowe testy) miałyście takie zalecenia czy same z siebie tak ? Bo jeżeli same z siebie to kieruję do was pełen szacunek za posiadanie nerwów ze stali ! :)
My dzisiaj się pakujemy i jedziemy za miasto, do babci (mojej mamy), zabierzemy też szczeniaka, wybiega się, bo ogród tam jest ogromny, a szczeniak, który tydzień siedział w mieszkaniu zamknięty ma tak nabuzowane akumulatorki, że nawet sobie nie wyobrażacie.
Mój brzuch... wygląda jak 1,5 roku temu, jak rozpoczynałam moją dietę przy której schudłam 23 kg... wygląda to znaczy że jest już taki duży, ale kształt jest inny, taki.. ładny :)
Poza tym to nie wiem czemu, jeszcze jest mnóstwo (pozornie) czasu, ale trochę zaczynam się bać porodu. Albo bardziej jego komplikacji, pęknięcia lub nacięcia krocza, potem zszywania, albo (odpukać) żebym miała mieć robioną cesarkę. Nie wyobrażam sobie tego. A was dopadł już jakiś lekki stresik czy staracie się o tym nie myśleć ?

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49mg7yrsnyy62l.png

Odnośnik do komentarza

Mi lekarz zlecał pappa ale afp i całe szczęście bo tylko dla mnie kolejny stres.
Ewelinchen ja jako, że to druga ciąża jakaś spokojniejsza jestem, to będzie też cc boję się bólu ale już wiem mniej więcej o co chodzi. Choć wiadomo każdy poród może być inny. A ja wtedy jeszcze nie dokońca wiedziałam czy bęz sn czy cc i na youtube oglądałam porody i nawet cesarki dokładnie jak rozcinają wszystko. Bo ja z tych co wolą wiedzieć. I generalnie naturalny i cc tak samo strasznie wygląda:P Więc już mi bez różnicy było:p Tyle, że po cc boli później.

http://www.suwaczki.com/tickers/16udugpj77s1mw6h.png

Odnośnik do komentarza

Ja wczoraj się naoglądałam z porodów naturalnych, ale cesarki to się jakoś boję włączyć... Miałam kiedyś rozcinany i szyty mały palec u stopy, jak zeszło znieczulenie to myślałam, że ściany pogryzę, a to były tylko 3 szwy, więc nie wyobrażam sobie mieć ich ileś tam kroć więcej i to w dodatku na brzuchu, albo na kroczu... Jak urodzę siłami natury i bez żadnych komplikacji (nie należę do szczupłych kobiet, mam szerokie biodra, więc jest szansa), to położnej chyba wakacje na Karaibach zafunduję.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49mg7yrsnyy62l.png

Odnośnik do komentarza

Ewelinchen to właśnie dziwne ale ta rana na skórze jakoś najmniej chyba boli ona jest takim innym szwem zszyta i szybciutko się zrasta. Bolą te szwy wewnętrzne na macicy która się obkurcza i na mięśniach jak się poruszasz najgorzej ze wstawaniem masakra. Najlepsze, że podczas operacji niby masz oddzielony widok parawanem ale widok obija się w lampie nad stołem. Tylko ja za bardzo nic nie widziałam, bo nie mogłam mieć ani okularów ani soczewek a mam -2,5 więc obraz taki rozmazany tylko i przez to tylko głowa mnie rozbolała na sali jak mi znieczulenie dawali wszyscy w zielonych fartuchach a ja ledwo widziałam kto to jest. Teraz zastanawiam się czy zostawić soczewki na oczach powiem tylko teściowej (ostatnio była przy porodzie i odbierała Stasia z rąk lekarza).

http://www.suwaczki.com/tickers/16udugpj77s1mw6h.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...