Skocz do zawartości
Forum

Grudniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Maszkaron super pazurki. Zazdroszcze tez bym się chętnie czasem z domu wyrwała ale jak mam małego zostawić z tym... tatusiem to wole w domu siedzieć a babci nie chce tak obciążać bo ona nie da rady długo go nosić bo ręce i kręgosłup maja dość. Jak muszę cos załatwić to owszem zostawiam go ale spiesze sie jak mogę.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

Megs rozumiem wybór fotelika :) my akurat z moim z tych co oglądają crashtesty, czytają, no i wybór padł na axkida za 1600 zł. Mój nie chce słyszeć o innym, maja być wszystkie gwiazdki i jeszcze test +. Zobaczymy jak będzie z przymiarka do auta bo z łupinką mieliśmy problem bo nie każda pasowała z uwagi na pochylenie kanapy.
Ja też co mogę to kupuje używane, między innymi wózek, bo szkoda mi było dać 2000 zł. Ciuszków też sporo kupiłam używanych, albo mam po dzieciach z rodziny. Teraz powoli rozglądam się za jakimś krzeselkiem do karmienia :)
A probowalyscie kubek doidy? Wiele moich koleżanek chwali, my mamy ale jeszcze nie używamy bo rozszerzamy dietę za dwa tygodnie :) w planach do picia jedynie woda, ewentualnie może sok własnej roboty. Nie chcę go od początku przyzwyczajac do cukru :)
A jakie kaszki/kleiki można dawać dziecku na cycu? Te bezmleczne?

https://www.suwaczki.com/tickers/relgh371iwqyu1o3.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny a jak z waszymi kilogramami po ciąży. Wróciłyście już do formy? Ja mam jeszcze+4. Nie umiem tego zgubić. Myślałam że będzie lepiej. Ćwiczycie? Biegacie? Ja dzisiaj poszłam biegać. Pierwszy raz po ciąży. Zawsze biegałam rano, a teraz chyba powinnam po południu że wzgl. na Marysię. Chyba że wstawałabym o piątej jak mąż jeszcze w domu przed pracą. Problem z tymi popołudniami jest taki, że już mi się nic nie chce. Zawsze rano mam największego powera.

https://www.suwaczki.com/tickers/w5wqjw4zniq8um2d.png

Odnośnik do komentarza

Magada mnie jeszcze zostalo +2 kg, poczatkowo cwiczylam w domu, chodze biegac raz w tyg w sobote rano bo podobnie jak u Ciebie wieczorem to juz sily mi brak i oczy mi sie zamykaja. Obstawiam ze naszw kg na plusie to jeszcze w cuckacj siedza jak przestaniemy karmic to sie zgubia.Macie jeszcze pasek przez srodek brzucha??? U mnie sie jeszcze utrzymuje.
Ja tak dopiero po ok 6 mscach poczulam ze wygladam w maire ok. Bo wczesniej to jeszcze nadmiar skory i czulam sie tak malo fajnie, oczywiscie brzuch dalej taki sobie zwlaszcza jak siedze to wole nie patrzyc. A jak pierwszy raz poszlam boegac to czulam wszystkie powiezie w miednicy takie mnie ciaglo wszystko bardzo zastane. Ale powoli powoli wracam do swiata ;))
No przynajmniej jak popatrze na paznokcie to czuje sie jak na wakacjach ;))

Odnośnik do komentarza

Magada przytylam 16 kg, weszlo wszedzie gdzie sie dalo. Jeszcze na ramionach mi zostalo trochę. Tez mam slabosc do slodyczy a wlasciwie to jestem uzalezniona. Codziennie cos podjadam mimo ze kawy juz nie pije. A wlasnie zawsze bylo cos do kawy. No ale jakos ciezko sobie odmowic wole pocwiczyc niz nie zjesc. U mnie na szcescie tez wszystko roslo bez rozstepow tzn ze mamy dobre skory ;)) jestesmy elastyczne mam nadzieje ze teraz sie fajnie skorczymy do poprzedniej wielkosci zwlaszcza brzuch bo tam bylo najwieksze rozciagniecie skory.

Odnośnik do komentarza

Maszkaron jedzenie w słoiczkach jest poddawane obróbce cieplnej, także możesz uprażyć. Ja dawałam też już surowe jabłko, banana i truskawki, trochę arbuza ( nie smakował), resztę najczęściej daje że słoiczka, chociaż też już gotowałam i miksowałam. Z glutenu to mała dostaje troszkę chleba, bułki, drożdżówki. Nie zauważyłam jakiś komplikacji czy niestrawności. Ale ja nie jestem alergiczną, więc liczę że młoda też będzie ok. Od początku obyło się bez kolek. Kupiłam też deser jogurtowy z humany i miała problem z brzuszkiem, dlatego z przetworami mlecznymi się wstrzymuję.

https://www.suwaczki.com/tickers/w5wqjw4zniq8um2d.png

Odnośnik do komentarza
Gość joannaeł

Kornelia ja daję synkowi kaszkę holle. Kaszka jest ekologiczna, występuje w wersji bezmlecznej i ma bardzo dobry skład, nie ma ani grama cukru ! Ja daję akurat jaglaną bezglutenową i od jakiegoś czasu dorzucam płaską łyżeczkę kaszy mannej też holle po to ażeby wprowadzić gluten.
Dobre są też kaszki sun baby biorąc pod uwagę skład. Pisząc dobre nie mam na myśli walorów smakowych, bo smaku to nie ma według mnie żadnego, ale mój maluch je.

Odnośnik do komentarza

Joanna a one są na wodzie? Podajesz je łyżeczką? Ja też patrzę na składy i wiem, że nie kupię np bobovity bo to sam cukier :) a o tych holle właśnie myślałam lub o hippie bo też niektóre ma dobre.

Ja w ciąży przytyłam 13kg, 3 tygodnie po porodzie wróciłam do swojej wagi, obecnie ważę mniej o 2kg niż przed zajściem. Tylko ta skóra na brzuchu mi została :/

Dziewczyny a czy któraś z Was miała takie uczucie jakby napierania w pochwie? Jakby coś miało wypasc dosłownie ze środka? Ostatnio mi się zdarza mieć takie uczucie i nie wiem co to? Okresu nadal brak. Chyba pójdę do gina bo jak bylam po połogu to już więcej nie poszłam a miałam przyjść na cytologie po 4-5 miesiącach :D

https://www.suwaczki.com/tickers/relgh371iwqyu1o3.png

Odnośnik do komentarza

U mnie z waga problemy od zawsze wiec szkoda gadac jak karmilam piersią to ładnie chudlam potem znów przytylam przez ten cholery nalug słodyczy eh szkoda gadac.

Ja daje owoce i surowe i ze sloiczkow młody uwielbia banany, truskawki arbuzem gardził. Ze sloiczka wszystkie mu smakuja czasem mu tez biszkopta wkrusze. Zajada tez chrupki kukurydziane i kromke chleba lubi pomymlac. Dziś miałam kalafiorowa na obiad wybralam wszystkiego po trochu dodalam miecho i zblendowalam smakowalo.
Z przetworami mlecznym i tez mieliśmy problem bo po jogurtach strasznie ulewal samym kwachem i chyba brzuszek bolal i zrezygnowałam narazie.

Ja nie unikam aż tak cukru młody pije slodzone herbatki bo inaczej wcale nie chce pić. Uwielbia lukier z drozdzowki i lizal Zuzi lizaka. Laszki kupuje Nestle i smakują mu.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

Kornelia idź idź do gina bo może to wypadająca czesc pochwy czy coś takiego, u mnie też nadal bez okresu. U mnie za to taka ciasnota gorzej jak u dziewicy, boli mnie przy seksie, no ale podobno ma się unormować.

Ja też jeszcze kaszek nie dawałam muszę coś pomyśleć, ale chyba tak bardziej do obiadku manna bo reszta narazie cycus. No ja też Nestle nie kupię i Bobovita też. Czytałam że można te kaszki kukurydziane i inne co są na wodzie. Słodycze zawsze będą smakować bo kto nie lubi słodkiego.

Odnośnik do komentarza
Gość joannaeł

Tak Kornelia do kaszki dodaję wodę i podaję łyżeczką. Mój syn też jest na piersi, ale rozszerzam już mu dietę, bo 9 lipca stuknie mu 7 miesięcy. Rano dostaje kaszę, a w porze obiadu jakieś warzywko. Reszta posiłków to pierś chociaż kaszkę i obiadek też popija mlekiem.

Odnośnik do komentarza
Gość joannaeł

Warzywka zaczęłam wprowadzać po 6 miesiącu, a kaszkę jakiś tydzień temu dopiero. Na opakowaniu napisane jest, że porcja to ok. 160ml, ja daję max 80ml wody i to nie dojada do końca, ale ja preferuję metodę małych kroczków.
Mój też w nocy budzi się całkiem sporo. Zasypia ok. 19. Pierwsza pobudka jest przed 22, potem ok. 2 i 4, a już nad ranem mógłby się przytulać i ciumkać non stop. Tak już te cycusiowe dzieci mają, a szczególnie chłopaki. Raz na jakiś czas uda mu się pospać nawet 5h pod rząd, ale wtedy moje piersi są bliskie eksplozji. A i mój nie jest kluseczką, bo waży 7300g i lubię jak je hehe.

Odnośnik do komentarza

Hej. Nie pisalam ostatnio bo ze tak powiem zaniemoglam. Wymioty zawroty głowy...koszmar ale juz dochodzenie do siebie.
Dawidowi wyskoczyly przy oczkach takie drobniutkie krosteczki i to chyba go swedzi bo trze oczka. Nie wiem co to może być.

Maszkarony o ile dobrze kojarzenia twoja niunia płakała w kompieli po niemilym zdarzeniu. I jak lepiej juz bo u nas nie wiem co się stało ale juz 4 raz tak mi krzyczał w wannie. Nie chlaplo mu w oczy ani nic się nie stało a on znów tak krzyczy. Od poczatku był niespokojny w kompieli ale ostatnio juz nawet na siedząco tak chlapal ze pol pokoju mi zachlapal a teraz znów płacz.oby mu to minęło.

Mamy tez problemy z kupka. Ostatnio bardzo ciężko idzie, mały się męczy i steka i taka twarda ta kupa, nie wiem ale to chyba od zmiany mleka na następne. Niby to samo mleko tylko juz 2 a jednak jakiś wpływ ma. Wczoraz starlam mu jabłko może dziś lepiej pójdzie.

Ząbków nadal brak. Do raczkowania pozycja opanowana tylko co dalej hehe na razie stoi w miejscu i się buja albo krzyczy. Może niedługo zacznie przebierać raczkami.

Pogoda u nas beznadziejna aż się nie chce wychodzić ale my co dzień wychodzimy bo wtedy mam chwile odpoczynku bo juz nawet mu się zdarzy po siedzieć w wózku pol godziny potem drzemka czasem godzinna i wtedy mamusi raczki i kręgosłup odpoczywa. Oczywiście wózek musi być cały czas w ruchu bo inaczej krotki sen a jak nie śpi to krzyk.

Ang,Renata co tak zamilklyscie?

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

Megs dobra pamiec. Trwalo to jakies 2 tyg i zapomniala, ale najpierw ja sadzalam tak zeby byla wysoko no i oczywiscie zabawki obowiazkowe. Teraz juz wszystko wrocilo do normy i nie ma problemu.

u nas dzis nocka tragiczna od niepamietnych czasow. pobudki i placzki, cos mi sie wydaje ze coraz blizej te zeby. ostatnio w ogole w nocy mamy godzinna przerwe na obroty i zabawy.no i spimy razem bo mala mnie ciagle raczka szuka jak ja kiedys wlozylam do lozeczka to chyba z 10 razy wstawalam bo ona albo na brzuch albo w szczebelki i sie wkurzylam i ja wzialam no nas z powrotem. czy wasze dzieci tez spia na brzuchu??? mnie stresuje ta pozycja i lece sprawdza czy ten nosek nie jest przycisniety, na szczescie ladnie sobie glowke przekreca. ale w nocy jak sie budze to tez ciagle pilnuje.

moze te krostki to od spania. bo moja tez ostatnio miala i widze ze dzis juz zeszly. tym bardziej ze te dzieci teraz wszystko do buzi i buzia trą o wszystko to o krosteczki nie trudno. ew cos nowego w diecie.

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny, Megs zdrówka źyczymy, ja też od tyg bol źoładka nie wiem już czy z nerwow czy moje kamienie po tej holestazie się odzywają i jeszcze problemy w pracy Zostawiła mnie wspólniczka, odchodzi pracownik i juz musze po kilka godzin chodzić do pracy, a jak jestem w domu to z małym na rękach załatwiamy papierkowe sprawy. Czuję, że zaniedbuje małego przez tą sytuację, a Oliwier do najgrzeczniejszych nie należy, od jakiegoś czasu strasznie się złości i krzyczy, pełza po całym pokoju, ale nie raczkuje i sam nie siedzi. Pogoda dziś trochę lepsza wiec poszliśmy na spacerek , a poza tym staras bieda u nas

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...