Mamuśki listopadowe 2016

[Fiołe]

Ja kąpie co drugi dzień. No chyba, że mocno tego dnia ulewala lub zrobiła mega kupę to wtedy oczywiście kąpie nie patrząc który to dzień!

[Fiołe]

Ja uważam co jem bo jak zjadłam fasolkę szparagowa z wody z maselkiem to było nie ciekawie... strasznie puszczala baki cały dzień a później bardzo bolał ją brzuszek... :-( ułożyło jej dopiero później jak zrobiła kupę, to samo było po białej kapuście.:-/

[Madziula z Bąbelkiem]

My kąpiemy chłopaków codziennie. Leonek ma na rączkach i nóżkach same fałdki, mój grubasek, i takie cuda ma w tych fałdkach że trzeba go codziennie myć. Nie wiem czy u Was też dzieci mają non stop brudne rączki bo Leonek między paluszkami ciągle ma jakieś kłaczki z kocyka czy z ubranek. Do tego pakuje te rączki do buzi i ślini, a potem wszystko się do nich przykleja.

[Iwona28]

Ja tez kapie co 2-3 dni małego:) ale raczki czyszcze mu codziennie bo tez mu sie takie klaczki zbierają:) no i bardzo szybko paznokcie mu rosną co tydzien musze mu ścinać bo inaczej sie drapie:)

[Gość aluska35]

cześć dziewczyny
trochę się rozpisałyście:) ja również tęsknię za przespanymi nocami,jeszcze trochę i może będzie lepiej, Hania zależy od nocy czasem dwa razy wstaje czasem pięć. Dziś była gorsza noc. Teraz moja mama ją wzięła na spacer:)))
Zresztą mała ma ostatnio jakiś gorszy okres marudzi nawet na rękach, nie wiem co się dzieje, więc albo śpi albo jęczy.
Ja kąpię Hanię co drugi dzień, zdarza się że co trzeci, ale też że co dzień w zależności od ptrzeby

[Fiołe]

Hey!:-) My wczoraj byłyśmy na szczepieniu. Zdecydowaliśmy się na dodatkowe szczepienia czyli na pneumokoki i rota wirusa. Na szczęście wszystko ok. Zdecydowałam się jednak podawać córeczce dodatkowo mm z zalecenia pediatry aby przytyła. Mówi się trudno... No i moje mleczko odciągam laktatorem aby wiedzieć ile wypija ml. Nie jest to wszystko takie prostu!:-(

[Ruda05]

Oj nie jest Fiole. Ja już ponad dwa miesiące odciagam. Jest z tym trochę roboty ale ja już się przyzwyczaiłam.

[Fiołe]

Ruda05

Oj nie jest Fiole. Ja już ponad dwa miesiące odciagam. Jest z tym trochę roboty ale ja już się przyzwyczaiłam.

O kurczy tak długo już odciągasz!:O Hm... nie wiem czy ja tyle dam radę!:-/ Dobrze by było przynajmniej do tego skończonego 6 miesiąca czyli zabawa z laktatorem przez następne 3 miesiące! Ile razy dziennie odciągasz? A jak w nocy robisz dłuższą przerwę?

[Fiołe]

Ruda05

Oj nie jest Fiole. Ja już ponad dwa miesiące odciagam. Jest z tym trochę roboty ale ja już się przyzwyczaiłam.

O kurczy tak długo już odciągasz!:O Hm... nie wiem czy ja tyle dam radę!:-/ Dobrze by było przynajmniej do tego skończonego 6 miesiąca czyli zabawa z laktatorem przez następne 3 miesiące! Ile razy dziennie odciągasz? A jak w nocy robisz dłuższą przerwę?

[Ruda05]

4 razy na dobę odciagam po 180-210 ml. 9 rano, 15, 21 i 3 w nocy. Co 6 godzin mi wychodzi.

[Iwona28]

Fiole na pewno dasz radę, przeciez w nocy juz odciagasz od jakiegos czasu tak?

[Agulka88]

Fiołe dasz rade, najważniejsze, żeby Sara przybierała na wadze. Ruda całkiem sporo masz tego mleczka :)

Słuchajcie moja Hania urodziła sie z niedokrwistoscia i ciezko było poprawic jej morfologie, wczoraj robiłam wynik i teraz ma za wysoka hemoglobine i hematokryt, we wtorek dopiero bedziemy u pediatry, nie wiem czy podawac jej nadal zelazo? chyba bez sensu, a poziom żelaza ma 96 a górna granica to 104, wiec rowniez wysoki.

[Ruda05]

Agulka niestety dla mojego małego za mało bo raz dziennie muszę mu podawać mm.

[Agulka88]

Ruda jeszcze troche i będzie można dać zupke zamiast mm :) to wystarczy Twojego mleczka.

Hej MAMUŚKI czemu nas tu tak mało??? Może chrzcinami jesteście pochłonięte? My byśmy chcieli jeszcze w karnawale, ale jakoś ciężko się wziąć za organizacje.

[Madziula z Bąbelkiem]

Agulka lepiej żeby lekarz zdecydował czy podawać żelazo czy nie? Może zadzwoń do przychodni i zapytaj.
Z tym odciąganiem to Wam współczuję bo to rzeczywiście kupa roboty. Moja bratowa pół roku odciągała. A ja wczoraj liczyłam ile razy na dobę karmie Leona i wyszło mi że je 15 razy. W tym 4 razy było w nocy.

[Madziula z Bąbelkiem]

My chrzciny zrobimy jak Mały będzie miał ok 4 miesiące. Może też już trochę ciepłej będzie. Szymcia też tak chrzciliśmy i chce wykorzystać to samo ubranko dla Leonka więc musi trochę podrosnąć.

[Ruda05]

Ja karmię 5 razy dziennie. A chrzciny już mieliśmy 18 grudnia. Ja jestem z pazdziernikowych mam ale z końcówki i do was też zaglądam.

[Fiołe]

Cześć!:-) My już dawno po chrzcinach bo były w drugi dzień świąt!:-) Powiem wam że jestem w szoku! Moja córeczka zjadła dziś 900 ml mleczka, przecież to prawie litr!:O

[Fiołe]

Też stwierdziłam, że będę odciągnąć tylko 4 razy dziennie. Wcześniej już też odciągałam, ale tylko dwa razy. Po dwóch dniach stwierdzam, że jest dobrze..:-)

[Fiołe]

Madziula z Bąbelkiem - o kurcze tyle razy karnisz!:O A jak długo trwa jedno karmienie? Agulka88- Najlepiej zadzwoń do przychodni i się dowiedz co masz robić.

[Fiołe]

Ruda05 - jakiego mm używasz? I powiedz mi proszę czy bierzesz wodę z kranu do przygotowania mm czy jakaś butelkowana polecasz?

[Agulka88]

Madziula moja wcześniej też tak często jadła, ale teraz karmie ją jakieś 8 razy, zależy jaki ma dzień. Najdłużej wytrzymuje 4 godziny bez karmienia, ale wtedy to już mam cyce pełne i nie wszystko zje, więc czasem trzeba ściągnąć.

A do tej naszej przychodni się dodzwonić to graniczy z cudem. Martwią mnie tylko podwyższone leukocyty. Ale doktorka na pewno wyniki widziała i jakby coś było nie tak to sami by zadzwonili.

Fiołe widzisz tyle zjada a ciekawe czy więcej przybierze. Wydaje mi się, że z piersi też tyle zjadała. Ja mam mleko Nan kupione, czasem robie, ale przez te trzy miesiące Hania wypiła go może 100ml. I z tym przybieraniem to jest tak, że jeden tydzień 200g, drugi 100... różnie. A Twoja jak przybierała, że kazali dokarmiać?

[Agulka88]

Fiołe nasze dziewuchy dziś kończą 3 miesiące! ale ten czas leci.

[Ruda05]

Fiole ja mam bebilon 1. A wodę daje przygotowana z kranu. Tylko że ja mieszkam na wsi i mamy wodę ze zbiornika własnego.

[Madziula z Bąbelkiem]

U nas jedno karmienie trwa do 10 minut. Pamiętam że Szymciu też tak często jadł, dopiero jak zaczęłam podawać inne jedzonko to ilość karmień się zmniejszyła.