Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki listopadowe 2016


Gość Monalika

Rekomendowane odpowiedzi

patrycja podziel się co Wam przekazywała Pani psycholog :) Współczuję nie spania, pasowało by sie teraz wyspać bo nie wiadomo jaki synek będzie co do spania.

listopadowka te badanie, które podała Ci Fiołe ja dostałam zlecenie od mojego gina by je wykonać właśnie na ostatnią wizytę i te z wątrobą i inne pisałam o nich wtedy. No i oczywiście puchnąć pod koniec będziemy wiadome, ja to już mam pd dawna stopy spuchniete dłonie i ręce z rana zresztą pisalam również o tym i patrycja też pisała chyba pamiętam że ręce jej drętwieją itd. Więc nie jesteś jedyna.

Fiołe o kurcze to niźle Twój organizm reagował na stres tu się ucz a tu swędzi podrapać sie źle bo zaraz rany na Twarzy szok, ale teraz już nie masz tego prawda ?

Ja po śniadaniu tyle co zjadłam kanapki z serkiem ziarnistym i ogórkiem ;) soczkiem popiję. Seba w P-kolu mój mąż odpalił auto a ja go nie gasiłam pod p-kolem :D i jakoś dojechałam.
W dalszym ciągu LEJE okropnie :/

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

Ja niestety nie mogę ani miodu ani soku. Biorę mamagard na gardło bez cukru. Co do spotkania z psycholog pytała nas jakie mamy obawy z ciążą i macierzyństwem, a ze wszystkie pierworodki to podobne. Mówiła o depresji poporodowej i baby blues. O wsparciu o wytyczaniu granic o chwili dla siebie itd. Trochę tak w formie warsztatów to było a nie jej monolog wykładowy. Ja się odważyłam powiedziałam o swojej sytuacji łatwo nie było ale czułam ze chce i troszkę mi rozjasnila choć co siedzi w sercu to trzeba przeżyć.

Odnośnik do komentarza

patrycja czyli pogadałyście i jesteś zadowolona po jej informacjach ? :)

nuinek to zależy jak się woda zatrzymuje w organizmie to pod koniec można całą być spuchniętą łącznie z twarzą, moja koleżanka tak miała ta co urodziła w lipcu. Ja z Sebą pamiętam nogi miałam tylko spuchniętę przy końcówce, teraz mam stopy najbardziej nogi też trochę bo widzę po ubraniach jak zdejmuję. No i ręcę tzn dłonie czuję większę i widzę bo nie zdejmę obrączki i zaręczynowego. Wiem,że trzeba pić wodę w ilościach ok 2 litry dziennie i się tak niby woda nie zatrzymuje ale tak do końca w to nie wierzę, bo jak miałam bóle kolkowe piłam wody eg zaleceń a i tak puchły mi stopy i dłonie. ha ha ha rozbawiałaś mnie z tymi ciuszkami z lumpka :D pozamieniaj a jak :D mi jak się nie podoba coś to od razu do reklamówki ładuję i do widzenia :D

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

U mnie też paskudna pogoda! No ja już dawno w domu po śniadaniu. W laboratorium byłam pierwsza w kolejce do zabiegowe a co!:-P więc szybko poszło!"Pielęgniarka do mnie bo ciągle trafiam na tą samą ale pani biedna tyle razu już kuta. No ale jeszcze jeden raz i koniec!:-) Mi też właśnie lekarz sam zlecił te próby wątrobie i tokso. Jutro mam mieć wynik tego GBS, hm. Mi stopy już dawno spuchly, ręce trochę bo wcześniej obrączka i zaręczynowy mi był luźny na palcu a teraz leży idealnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1rjjsobtdw.png

Odnośnik do komentarza

Ale paskudna pogoda!!! Listopadowka myślę, ze to nie czoło.Mi za każdym razem pojawiała sie przed porodem taka przezroczysta różowa galaretka.Mysle , że rozpoznasz jak sie pojawi.I zgadzam się z Nuinek.Mysle, że za dużo sie zamartwiasz dolegliwościami. Niestety taki czas i wszystkie je mamy.Są różne, Ale jesteśmy w ciąży więc trudno, żeby to przechidzilo bez echa.Ja wlasnoe po wizycie.Rozwarcie na palec, ale przy kolejnej ciąży nie kazał a sie przejmować.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy4z17k1rkjpne.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/tb733e5ejn84p95y.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/svchw1d3d43y2f0f.png

Odnośnik do komentarza

To nie jest tak ze za dużo się zastanawiam po prostu to jest denerwujące suchej skóry nie mam.. Na tle nerwowym hm.. Zrobię te badania i będę wiedziała.. A jesli chodzi o opuchliznę ja wcześniej też puchlam ale dziś spuchlam tak ze aż skóra mnie u stóp ciągle i nadal ciągnie do tego dzies wyczytałam ze trzeba mierzyć ciśnienie i mam 139/77 nigdy takiego nie miałam.. Zobaczymy za godz. Jakie będę miała ciśnienie

http://www.suwaczek.pl/cache/1339ad020c.png

Odnośnik do komentarza

listopadowka093
To nie jest tak ze za dużo się zastanawiam po prostu to jest denerwujące suchej skóry nie mam.. Na tle nerwowym hm.. Zrobię te badania i będę wiedziała.. A jesli chodzi o opuchliznę ja wcześniej też puchlam ale dziś spuchlam tak ze aż skóra mnie u stóp ciągle i nadal ciągnie do tego dzies wyczytałam ze trzeba mierzyć ciśnienie i mam 139/77 nigdy takiego nie miałam.. Zobaczymy za godz. Jakie będę miała ciśnienie
Zmierz sobie na spokojnie za godz i jak nadal takie wysokie to na ip!

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1rjjsobtdw.png

Odnośnik do komentarza

Listopadowka093 mnie przez jakiś czas też swedziala skóra i byłam z tym u rodzinnnej przy okazji kiedyś i dała mi skierowanie na próby watrobowe i wyszły okej wszystkie i okazało się że swedzialo mnie od żelu pod prysznic bo kupiłam inny. To może być tak jak u mnie alergia na jakiś kosmetyk do ciała albo na proszek do prania.
Co do puchniecia to mi ostatnio palce spuchly jak spedzialam prawie cały dzień na mieście... Pod wieczór miałam palce jak parówki i myślałam że nie dam rady obrączki i pierścionka zdjąć i od tego czasu nie noszę nic na palcach. Strasznie się przerazilam wtedy tym bardziej, że mojej kuzynce musieli przeciąć w szpitalu obrączkę jak spuchla ...

http://www.suwaczki.com/tickers/thgflbetiihf3brm.png

Odnośnik do komentarza

Rety dziewczyny jakie Wy ranne ptaszki jesteście :)
Mi narazie nic nie puchnie ani nie dretwieje a i skurczy też nie mam. Także współczuję Wam :(
UllaS u mnie też pochmurno i deszczowo. Wiatr swista za oknem. Ale w domku mi dobrze :) Kończę dziś pranie i prasowanie. Nie wiem czy mam wystarczająco ciuszków. .muszę to sprawdzić i poukładać wszystko..
Ale najpierw wstaje na śniadanie :)

Odnośnik do komentarza

Monalika czyli rannym ptaszkiem nie jesteś ;-) ja też jakiś czas temu robiłam sprawdzenie garderoby maluszka. Wcześniej wydawało mi się ze tyle tego kupiłam a jak sprawdziłam rozmiarami i rodzajami ciuszków to wyszło na to ze musiałam dokupić. Na szczęście na stronie smyka była wtedy promocja :-)

Paulinaaa22 ja juz nie noszę pierścionka ani obrączki. Niby ręce mi nie puchna, ale czułam ze juz robiły się akurat a też nie chce ryzykować przecinaniem. Głupio mi tak z brzuchem bez obrączki ale wole mieć ją w całości :-)

Listopadowka i jak ciśnienie?

U mnie też pogoda się dziś zepsuła, a wczoraj tak ładnie było. Zaczynam oficjalnie pranie dla maluszka :-)

Czy Wy też odczuwacie taki ból sutkow? Moje cierpią nawet przy kontakcie z bluzką/piżamą/stanikiem :-/

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e4ta8zno5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o ciuszki ja mam troszkę tycg bluz i spodni ALE pamiętam przy Sebie też miałam bo dostałam od cioci dużo z zagranicy i nie wykorzystywałam na początku tylko właśnie pajace body śpiochy plus kombinezon tak mi było najwygodniej. Moim zdaniem rozmiar 50 bez sensu kupować bo nawet jak sie urodzi 52/53 cm i rozm. 56 będzie za duży to tylko chwilę dziewczyny :) także to moje zdanie,że lepiej za te pieniążki kupić 56/ 62 rozmiar.Pamiętam,że koszulek nie lubiałam ubierać tylko body bo trzymaly pampersa a koszulka nie :D ale każda z nas inaczej robi, myśli itd :)

Monalika ojj ja też lubię posmać spaliśmy z Seba do 9 zazwyczaj czasem później ALE skończyło się bo trzeba do P-kola zasówać rano a on o 7 już chce jechać :D

Właśnie barszczyk zjadłam :)

Tusiak ja nie mam tak tkliwych brodawek/piersi nie bolą mnie. To powodzenia z praniem :) ja musze dokończyć i zacząć prasować w końcu :D

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

Angelaa89 - mam taką samą pościel (zoo) tylko czerwoną :D

listopadówka89 - jeszcze nie zrobiłaś tych badań? Już jakiś czas temu był poruszany ten temat w Twoim przypadku. To nie jest drogie ok 30zł. A będziesz miała spokojniejszą głowę.

Jeśli chodzi o wyprawkę to jak już kiedyś pisałam mam wszystko.
I wszystkie rzeczy praktycznie na 62 - będę zawijać rękawki najwyżej, a wystarczy, że się pampersa da i już nie będzie w tym pływać. A przecież maleństwa tak szybko rosną, że zaraz "dobije" do tego rozmiaru. Zresztą troszkę większe rozmiary lepiej się zakłada i pępuszka nie będą tak urażać.

Jeśli chodzi o ciepłe rzeczy to mam 2 bluzy, 2 sweterki, 2 pary spodni i 2 rajstopki grubsze i oczywiście kombinezon taki cieplejszy - to na wyjścia, bo w domu mamy ciepło ale mam z 3 pajace cieplejsze. Resztę się dokupi na bieżąco - bo nie wiadomo co nam spasuje. Może się okazać przecież, że kaftaniki np. w ogólnie nie zdadzą egzaminu bo będą się podwijać, albo nie spasują mi body wciągane przez główkę i będę wolała kopertowe. Więc nie ma co szaleć na początku - ale to moje zdanie :)

Jeszcze nie puchnę - zobaczymy jak będzie dalej. Choć po nocy obrączka i pierścionek jakoś bardziej pasują. Ale w ciągu dnia jest normalnie. Zresztą ja dużo pije - min. 1,5l wody + herbata, kawa itd.

Wczoraj niestety byliśmy na pogrzebie i tak zmarzłam :( Ale zapobiegawczo herbatka z miodem i cytryną, bo nie wyobrażam sobie rodzić z zatkanym nosem lub katarem.

https://www.suwaczki.com/tickers/43ktpx9in01r68vk.png

Odnośnik do komentarza

Ja dostałam sporo rzeczy w spadku i mam dużo od rozmiaru 68.. 74..itd.a tak 62 czy 56 to tylko pare sztuk. I nie wiem właśnie czy dokupić czy poczekać jaki mały sie urodzi. My z mężem jesteśmy wysocy ja mam 175 a mąż 182 wiec myślę , że Franek też będzie długi.. :) Chyba skończę pracę wszystko i prasować i poczekam do 19.10 dowiem się ile mały waży i mierzy to pomysle. Sylled dobrze mówisz, żeby się wstrzymać.

Angela barszczyk ..mniam..Ale smaka mam teraz. Chyba zrobię też :)

Odnośnik do komentarza

Już po echo wszystko w porządku. Nie myślałam że to będzie bardzo dokładne USG, tylko coś jak ktg i będą sprawdzać przepływ i pracę serca. Fajna babeczka mi je robiła, śmiała się że mała ma takie płetwy, bo stopy ma ogromne. Waży już 2200g więc całkiem sporo.Na tym usg było wszystko widać nawet pokazywała że ma zamknięty odbyt, wargi sromowe łechtaczkę. Zaskoczenia już nie będzie. Dziś jeszcze do gina idę ale ta pogoda to jakiś kosmos.
Listopadówka ja ostatnio na patologii miałam 150/100 a biorę leki na nadciśnienie, zawał prawie miałam myślałam że zostawią mnie w szpitalu, normalnie bałam się kto mi ciuchy przywiezie, a lekarka do mnie ciśnienie dobre. Uciekałam z tamtąd w podskokach żeby coś się nie odmieniło.

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa1tvsvvnny.png]Tekst linka[/url]a href="https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx0tc7at991j01.png]Tekst linka[/url][url=[im

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...