Mamuśki listopadowe 2016

[Iwona28]

Aniap27 super ze juz jezdzisz, tak trzymaj. Ja po zrobieniu prawka przez 3 lata nie jezdzilam, dopiero gdy poznalam mojego meza to on mnie od "nowa" nauczyl jezdzic;)

[Fiołe]

Łóżeczko turystyczne z przewijakiem za 179,00 zł będzie w Biedronce od dziś 27, gazetka Baw się słońcem obowiązuje od 27.06. - 10.07. :-)

[Fiołe]

Która ma wizytę u ginekologa w tym tygodniu???:-) Ja mam w środę, będzie to drugie usg genetyczne i już się stresuje dziewczyny czy z moją córką wszystko ok, hm...

[Angelaa89]

Fiołe

Łóżeczko turystyczne z przewijakiem za 179,00 zł będzie w Biedronce od dziś 27, gazetka Baw się słońcem obowiązuje od 27.06. - 10.07. :-)

DZIĘKUJĘ! :)

U nas deszcz dzisiaj i jutro też ponoć. A później znów słonko :) Ja jutro rano na badania idę krew i mocz.

[Angelaa89]

Fiołe

Która ma wizytę u ginekologa w tym tygodniu???:-) Ja mam w środę, będzie to drugie usg genetyczne i już się stresuje dziewczyny czy z moją córką wszystko ok, hm...

JA, JA !! ;) W czwartek na 18:20 dopierooo ;) Już nie mogę się doczekać jak zobaczę synka- ma mi potwierdzić na wizycie czy ma siusiaka ;) Nie martw się na pewno wszystko jest dobrze z córcią!! :) Nie ma co się stresować :) :*

[Fiołe]

Angelaa89 - Mam nadzieje, że moja córeczka nadal będzie córeczka hi hi! Na badania krwi i moczu wybieram się w czwartek , mam tam ich trochę zleconych.

[Fiołe]

W przyszłym tyg. mam normalną wizytę u mojego ginekologia i muszę je mieć, a będę musiała na nie trochę poczekać więc robię je tydzień wcześniej. Pewno sporo zapłacę za nie.

[Angelaa89]

Fiołe hihi u mnie to bym nie narzekała jak by jednak jajeczka zniknęły ha ha ale ja czułam,że będzie syn :) Ja na tej wizycie umówię się na połówkowe z moim ginem. Dobrze,że już kolek nerkowych nie mam. Ciekawe jak mi usg nerek teraz wyjdzie.

I chyba się jutro zmobilizuje i kupie to łóżeczko na ,,zaś" bo bardzo mi się przyda do salonu w ciągu dnia :)

[nuinek]

Ja też mam wizytę w tym tyg. W piątek genetyczne ;) We will see :) Póki co malutka daje o sobie znać i łobuzuje. Dziś mąż pierwszy raz położył dłoń na brzuchu i poczuł kopniecia. Aż się ręką unosi

Kochane znalazłam super sposób na zaparcia. Porzeczki. Jem masę (uwielbiam) i codziennie nie ma problemu :) Polecam dla tych co mają problemy :)

A co do infekcji to ja tez ciągle zapobiegam. Zakwaszam butelkę sokiem z żurawiny i pije cały dzień takie 1,5 l a potem na noc jeszcze pół szklanki żurawiny i infekcja odpukać nie wróciła. Ale kąpać tez się nie będę bo nie chce kusić losu. Na plaży tylko spacerki i parasol bo ja i tak się nie opalam od kilku lat tak żeby leżeć na leżaku ;)

[Fiołe]

Ja lubię spędzać czas aktywnie, nie dla mnie leżenie plackiem na plaży! W zeszłym roku w okresie zimowym bardzo dużo chodziłam na basen i się to skończyło zapaleniem pęcherza i przydatków (tzn. jajników i jajowodow) więc teraz unikam basenów. Raz na ruski rok idę i zaraz po aplikuje sobie lek od ginekologa. Więc wiecie wolę nie ryzykować. W te wakacje jedziemy w sierpniu na tydzień do Zakopanego:-)

[Fiołe]

Nuinek - sok z czerwonej porzeczki również jest bardzo dobry na infekcje pęcherza. Ja od zeszłego roku zaczęłam w sezonie robić domowy sok z porzeczki, tak że mam go później na cały sezon, piję dziennie pół szklanki soku i pół wody i odpukać problem z pęcherzem nie wrócił. Porzeczka czerwony jest o wieje tańsza od żurawiny. Żurawine jem suszona.

[Fiołe]

Angelaa89

Fiołe hihi u mnie to bym nie narzekała jak by jednak jajeczka zniknęły ha ha ale ja czułam,że będzie syn :) Ja na tej wizycie umówię się na połówkowe z moim ginem. Dobrze,że już kolek nerkowych nie mam. Ciekawe jak mi usg nerek teraz wyjdzie.

I chyba się jutro zmobilizuje i kupie to łóżeczko na ,,zaś" bo bardzo mi się przyda do salonu w ciągu dnia :)

Dobrze ,że już masz spokój z tymi kolkami. Trzymam kciuki za dobre wyniki z ich usg. Hm mówisz, że przydatne jest to łóżeczko turystyczne, w sumie nie myślałam o tym aby coś takiego kupić.

[Fiołe]

Dobranoc mamusie!:-) Kolorowych snów!

[mała1]

cześć :) to mój pierwszy post u was na forum, pomimo ze trochę czasu was czytałam ;) Ja również rodzę w listopadzie -to moja pierwsza ciąża. Termin ok 24 listopada i wg pierwszego badania prenatalnego ( robiłam w maju) - ma być chłopak. 8 lipca powinnam wiedzieć na 100% ponieważ ide na drugie badanie prenatalne. Myślę że przez najbliższe kilka miesięcy będę się dzieliła z Wami moimi spostrzeżeniami i na odwrót.
Dziś zrobiłam małą czystkę w mojej garderobie -postanowiłam wszystkie rzeczy w których się nie mieszczę schować do worka i wynieść na strych -żeby niepotzrebne się nie kurzyły - i teraz mogę powiedzieć "Kochanie nie mam w co sie ubrac" hehe. Prawie wszystkie zwykle spodnie i spodnice musiałam odłożyć -zostały tylko ciążowe. Dziewczyny Wy tez już tak macie ze żadne spodnie się nie dopinają?

[ewelinkab29]

Hej! Ja też mam termin na 23-24 listopad! Niestety ja nie znam płci jeszcze na ostatniej wizycie lekarz mówił ze może to być chłopak ale nie wie tak porostu strzelał :( a wcześniej jak byłam u innego twierdził że dziewczynka wiec ja nie wiem nic już e wizytę mam 5 lipca to myślę że już wtedy cokolwiek się dowiem chociaż mam w domu już i synka i córkę to tym razem też od pocaatku czulam se to bedzie dziewczynka ale te prseczucia to wiadomo jak z nimi jest.
No ja jeszcze wchodzę w spodnie sprzed ciąży ale boję się dopiąć guzika bo nie chce cisną tak brzuszka ale co jak co najwygodniej w leginsach.

[Tusiak91]

Ja również jeszcze mieszcze się w spodnie i resztę ciuchów sprzed ciąży ale brzuszek mam wrażenie ze coraz szybciej rośnie.

Nie mam w planach kupować łóżeczka turystycznego bo marzy mi się bujaczek Tiny love jak juz kiedyś pisałam i można go używać od pierwszego dnia życia :-)

Juz połowa za mną i zaczyna docierać powoli ze to się dzieje naprawdę. Brzuszek juz widać, każdy pyta o płeć, samopoczucie itd... Zaczynają się dobre rady od klientek w pracy, znajomych które mają dzieci. Aż głowa od tego puchnie (nadmiar informacji). Jakoś tak dziwnie ;-)

[atena1987]

Cześć wszystkim :)
witam nowe koleżanki :)

Ja jeszcze mieszczę się w swoich starych ciuchach, brzuszek "wywala" mi zazwyczaj na wieczór. Niestety nie czuje jeszcze ruchów malutkiej ale to pewnie przez to że jestem z tych większych :(
Zapytam lekarza o to na najbliższej wizycie w poniedziałek 4 lipca.

Ja kiepsko znoszę upały. Siedzę w domu z zasłoniętymi roletami i czekam na deszcz
Wczoraj i dzisiaj trochę lepiej, na południu pada deszcz i jest chłodniej :)

Dziękuję Bogu że rodzę w zimie

Miłego dnia :*

[Fiołe]

Mała1 - witaj w naszym gronie!:-) Super, że jest nas co raz więcej!:-) Jeśli chodzi o ubrania to z dolna częścią garderoby pożegnałam się już dawno i jest mi i niebo wygodniej! Wcześniej nosiłam spodnie z wysokim stanem i dopasowane spódnice najczęściej ołówkowe do pracy i było mi w nich ciasno i małej pewno też bo kto lubi jak go ściskają. Więc dziewczyny nie ma co się bać ciążowych rzeczy hi hi! Mamy lato to możemy chodzić w wygodnych sukienkach więc trzeba korzystać z pogody. :-)

[Angelaa89]

Witam Was :)
Nie dawno wróciłam z miasta zjadłam śniadanie, kawkę pije i Was czytam ;) Byłam w 3 biedronkach i kurde nigdzie tego łóżeczka nie było :/ może jutro będzie lub w czwartek...

Fiołe ja kupuję z tego względu, że sypialnie mamy na górze więc i łóżeczko będzie na górze dziecka itd. W salonie przyda mi się takie turystyczne,żeby zostawiać dziecko w bezpiecznym miejscu jak podrośnie bo na początku będę miała wózek na dole wiadomo. miałam turystyczne łóżko i przydało się kiedy Seba spał u mojej mamy i na wyjazdy :) składasz i zabierasz ze sobą :) Także mnie się przyda.

Mała1 Witaj :) mój termin to też 24 listopad :) Jeśli chodzi o ciuchy to chodzę w tunikach uwielbiam je ;) leginsy jeansy wchodzę w nie ALE cisną okropnie w pasie i spodenki krótkie jeansowe także ubieram luźniejsze żebym mogła spokojnie oddychać i dziecku było dobrze ;)

aneta1987 jakiej zimie ta to jeszcze może coś z wiosny będzie pamiętam jak pare lat temu w listopadzie w krótkim rękawku w Bieszczady motocyklami jechaliśmy- a na drugi dzień śnieg spadł ;) Ale cieszę się,że ,,przezimujemy" i wiosnę/lato powitamy z podrośniętymi dziećmi :)

Tusiak91 no świetny jest taka kołyska, powiem CI że trochę mnie nim zaraziłaś jak pisałyśmy ostatnio o nim i sprawdzałam na allegro to można w dobrej cenie kupic ;) ALE jednak łóżeczko mi się przyda na dłużej w salonie ;) ale bujaczek jakiś też chce kupić- nawet do mamy zabrać żeby miała dla dziecka jak będzie z nimi zostawać ;) nam sie szykuje trochę wesel na przyszły rok ;) To prawda czas ucieka niesamowicie wczoraj rozmawiałam z koleżanką na messangerze-jest w Angi i mówie że to już 5 miesiąc a ona coo ?? już ??

ewelinkab29 mnie również najwygodniej w leginsach :) nawet mam swoje takie które mnie cisnęły w brzuch i po prostu obcielam gumki Trzymam kciuki by tego 5 lipca dzidziuś sprawił CI niespodziankę i pokazał co tak skrywa między nóżkami :) Ps: przeczucia czasem się sprawdzają, ja czułam że będzie synek drugi i najprawdopodobniej tak będzie :)

nuinkek kurcze Twoja córcia tak już skacze w brzuszku ? :) ale fajnie :) Na szczęście zaparć nie mam ale dziękuję za informację w razie ,,W" :)

Dzisiaj znowu problem z obiadem już mam dość tego wymyślania i gotowania.
Idę coś posprzątać ;)

[nuinek]

Fiołe chyba masz rację z tymi porzeczkami. cały weekend jadłam porzeczki w ilościach hurtowych (chyba z 50 kilo ) i mam pH moczu 5 kiedy ciągle miałam w okolicach 7 :) tak więc kolejny plus porzeczek :) dziś wcinam od rana.. ah uzależniłam się :)

mała1, atena1987 Witajcie witajcie! ;)

Tusiak91 mnie ostatnio też jakoś tak kopnęło, że to już połowa ciąży.. tak szybko przeszło. i zaczynają się już powoli myśli co do porodu.. to moja pierwsza ciąża, więc strach jest tym większy. staram się na tym nie skupiać ale myśli czasem same wędrują ku temu.. :)

Jeśli chodzi o ciuszki sprzed ciąży to szybko było mi w nich ciasno. W sumie brzuch długo był mały, ale chyba poszło mi na początku w biodra i to dlatego nie mogłam się zapiąć. Bo jak się ma brzuszek a małe biodra to idzie jeszcze się zapiąć, ale w drugą stronę to już niemożliwe :P ja mam ogólnie szerokie biodra, mama mówi że będzie mi się lepiej rodzić :P nie mam porównania ale najlepiej jakby maleńka wyskoczyła pyk z poślizgiem w 2 sekundy heh marzenie ;)

My mamy łóżeczko turystyczne po siostrzeńcach Daniela u teściów, ale za to myślę o kojcu na okres jak malutka będzie już siedzieć. wrzuci się jej zabawki do środka i niech się bawi. oby chciała sama. ja byłam i jestem indywidualistka, mąż tak samo, zobaczymy czy też w swoim świecie będzie żyła :P

Angelaa89 no powiem Ci, że jak mała kopnie to czasami pod nosem coś fuknę, bo albo mnie tym przestraszy albo to czasem mało przyjemne jest (nie boli, ale dziwnie). jak kładę rękę na brzuchu albo obserwuję brzuch to mi się skóra normalnie podnosi w tym miejscu może dlatego, że jestem szczupła i brzuch mam mały.. a mała sama w sobie jest ruchliwa. bo to akurat wiem po każdym USG :)

Co do obiadku to nic mi nie mów Ja to mam teraz wyzwania i myślenia.. Największym wyzwaniem jest zrobić chleb bez jajek, mąki z ziaren.. no mission impossible ;D Póki co dziś na obiadek łosoś i zupa brokułowa :))

[nuinek]

haha no dobra jajek nie trzeba do chleba, chyba mi się z naleśnikami pomerdało ;)

[alik86]

Z drugiej strony fajnie jest pracować w drukarni bo ja o tym łóżeczku to już z miesiąc wiedziałam, ale jak to biedronka cięzko zastać w danym sklepie.
Jeśli chodzi o brzuch to ja już dawno zapomniałam o ciuchach z przed ciąży.Mój jest już ogromny.A teraz lecę do roboty może znowu będziemy jakąś biedronkę produkować na lipiec.

[Gość karolinaina]

hej dziewczyny,

mam pytanie czy któraś z was nie szuka materacyka do łóżeczka?
mam zakupioną nówkę, nieużywaną w sklepie stacjonarnym polskiej firmy Fiki Miki kilka dni temu wraz z paragonem i zapakowane i ochraniaczem na materac w gratisie ale 120x60 a ja potrzebuję 140x70....
jako, że nieświadoma w pierwszej ciąży popełniłam błąd, sprzedam taniej niż jest na Internecie, możliwość negocjacji!

[Gość karolinaina]

więcej szczegółów pod mailem karolina11044@gmail.com,
zdjęcia itp. :)

[Fiołe]

Na pewno nie zagadniecie kto zjadł bardzo dużo czereśni i teraz ledwo się rusza hihi!:-)