Październikowe mamusie 2016

[Gość WawAnia]

Dziewczyny, ale jestem zla! Nie wiem, o ktorej ten moj przyszrdl spac, ale spodziewam sie, ze pozno. Gdy Zosia sie obudzila zgodnie z moim planem, obudzilam go, polozylam obok Małą i powiedziałam ze ma sie nia zajac bo ja ide do lazienki. Nie wiem co mnie tknelo ze za nim położyłam sie do wanny, poszlam zajrzec do sypialni (umylam i wysuszylam tylko wlosy). Wyobrazcie sobie ze moj sobir spal w najlepsze a Zosia zajadala swoj kocyk. Myslalam ze go udusze! Oczywiscie skomentowalam ze pieknie sie zajmuje dzieckiem, wzięłam Mala i wyszlam z sypialni. A on sobie spi dalej...

[Izu88]

Kurde wszystkie chyba mamy ten sam problem.. mój jak wypije to się wkurzam bo nie słyszy jak dziecko płacze w nocy! Na tygodniu pracuje ok ale w weekendy chciałabym żeby wstawał w nocy skoro i tak nie karmię żebym trochę mogła odpocząć. Np wczoraj wypił dwa piwa i Tak mocno spał a obiecywał że tej nocy on będzie czuwał..:/ A kiedyś jak był bardziej wstawiony to mi powiedział że ja jestem na urlopie macierzyńskim to moja rola zajmować się dzieckiem! No szlag! Potem powiedział że wcale tak nie myślał i przepraszał.. faceci są beznadziejni. WawAnia ja miałam podobny przypadek, po chrzcinach leżał z małym na łóżku i go karmil ja wyszłam do innego pokoju do siostry gadamy i słyszę że mały płacze idę a mój usunął w trakcie karmienia! Butelka leży obok na łóżku a Jaś płacze.. no masakra!

[Alice85]

Izu - gratulacje!

WawAnia - wpółczuję ;/ ja bym go chyba jeszcze czymś zdzieliła w łeb ;/

Miałam dziś dziwne sny w jednym dostałam okres, a w drugim Ania sie przekrecała z plecków na brzuszek - srrachy i nadzieje ;p

[Gość WawAnia]

Izu - ja nie wymagam by w weekendy wstawal do Malej w nocy, bo podchodze do tego inaczej. Okej, ja wstaje w nocy na karmienie do Malej ale on wstaje wczesniej do pracy, a ja - mimo ze z przerwa - spie dluzej. Dlatego w weekend naprawde nie oczekuje ze bedzie wstawal, wazne dla mnie zeby pomogl w dzien :) no i np zeby wstal z nami jak Mala wstaje i pomagal a nie... spal.

[Gość WawAnia]

Aaa, no i to "wstawanie w nocy" to u nas raczej rano :) bo z reguly Zosia do 6:00 spi ciagiem :)

[MaZos]

Kurcze zazdroszczę Wam bo Moja śpi ciągiem od 20/20:30 do 3 lub 4 a potem co godzina jedzonko i tak do 8 mniej więcej. Tyle że od tej pierwszej pobudki mam ją już w naszym łóżku bo inaczej to w ogóle już bym nie spała. Byłoby pięknie jakby spała cala noc

[Alice85]

Małą zasnęła przed swoją kąpielą, więc ja się poszłam wykąpać. Wracam pytam męża jak mała "śpi jeszcze, ale cośtam się powoli wierci", podchodzę mała próbuje wstać. Biorę ją na ręce, jak na mnie chlusnęła mlekiem (jadła 40 min wcześniej), ja obrzygana - świeżo po kąpieli i w nowej piżamie bo rano zrobiła podobnie z tym, że to mąż miał ją podnieść, więc zanim ruszył d... wszystko poleciało na bok na nasze łóżko i moją poduszkę ehh

[ona1981]

Dobry wieczór Mamusie.
My już po chrzcinach. Błażej w kościele grzeczniutki. Przed samym ochrzeczeniem zasnął mi na rękach. I jak do południa i popołudniu był zmierzły tak po kościele humorek super.

[Gość EmMadlenn]

MaZos u mnie to wygląda identycznie. A ostatnio nawet się jeszcze dodatkowo budziła ok.23.. szczerze Wam powiem dziewczyny że jestem strasznie zmęczona już tym nocnym wstawaniem... dwa dni temu miałam taka noc że myślałam że się rozplacze już ze zmęczenia i bezradności.

[Izu88]

EmMadlen, mazos u mnie jak u Was.. pobudki dwie w środku nocy a ostatni tydzień to masakra - wstaje o 6 wyspany i nie chce leżeć! Ja też ciągle nie wyspana. Ona super że już po I Błażej grzeczny :)

[poprostuaga]

My po imprezie. Mała bawiła się z nami, mnie nawet udało się skorzystać z sauny, ale wejście do lodowatej rzeki okazało się ponad moje siły ;) Mała w tym czasie została z dwoma ciotkami i zdążyła w tym czasie zrobić kupę i zasikać się po pachy (pierwszy raz chyba jej się to zdarzyło), więc miały niezłą szkołę.

Marysia ostatnio uwielbia leżeć na brzuchu i ciągle sie turla. Problem w tym, że zaraz po jedzeniu też się od razu przekręca na brzuch i przez to zaczęła ulewac. Ubranka, mata i kocyki są ciągle zagrożone ;)

[Gość WawAnia]

U nas zanosi się na ciche dni z moim. Od rana odzywalam sie do niegp raczej tylko z koniecznosci, gdy juz musiałam albo odpowoadalam jemu na pytania ale tak bardziej "sluzbowo". No coz, a on przez caly dzien nawet sie nie zajaknal, przepraszam chyba by mu przez usta nie przeszlo. Teraz siedzi przed kompem a ja juz w sypialni. Zosia spi juz od godziny :) odpoczywam :)

Zycze Wam mamusie dobrych nocek!

[Gość WawAnia]

A tak swoja droga ciekawr gdzie sie podziala Miska1990, Misia1994, Totek... no i Pauka i Cukinka tez milcza. Odezwijcoe sie dziewczyny! :)

[MaZos]

No właśnie właśnie WawAnia - też ostatnio myslalam o dziewczynach ale może miały intensywny tydzień/weekend I stąd milczenie.

[Gość WawAnia]

A ja to dzisiaj obudziłam swoje dziecko, glupia ja ale obudzilam soe przed 7:00 i zdalam sobie sprawe ze przeciez jej nie karmilam i idac do lozeczka potknelam sie o kapcie i przywalilam w przewijak i ja obudzilam, brawo ja! A tak slodko spala :)

[Gość Cukinkaa]

WawAnia melduję się!

My po chrzcinach, Polunia była prze grzeczna, więc jesteśmy z niej dumni :)

Narzekacie, że się Wasi mężczyźni w nocy nie budzą jak popiją... Mój na trzeźwo też ma w nocy całkowite odcięcie, hahaha. Co gorsza, ja też tyle że nad ranem. Czasami się zastanawiam ile czasu musi Pola marudzić, zanim uda się jej nas dobudzić... :)

[Gość WawAnia]

Cukinka - moj ma trzeźwo tez ma w nocy odcięcie ja w nocy nie mam. Potrafie usłyszeć nawet jak wypusci z buzi smoczek jesli nie wypluje go od razu po zasnieciu :) a jak przekreca sie z boku na bok to oczy od razu jak piec zlotych z rana, jak Zoska przespi godzine 7:00 to tez mnie scina bardziej ale to chyba normalne ze rano sen najtwardszy

[Pauka89]

Witam sie!

Ja już nadrabiam czytanie i pisanie do herbatki i pączusia:)

ONA I CUKINKAsuper,że chrzciny udane! Okazuje sie,że dzieciaczki podczas Chrztu i pozniejszej imprezki jak aniolki.! Wszystkie pisalyscie,że takie grzeczne o ile pamiętam:) Macie chociaż juz to z głowy.

Nas cały weekend nie było. Sobota-u teściowej,a wczoraj Ikea w ŁODZI,obiad u moich rodzicow i wrocilismy poznym wieczorem i maly byl tak zmeczony,że padl w ubranku i pameprsie co chodzil od 3 godzin o 19:30! Wstal wyspany o 3 rano,karmienie,walczył pod kazruzelą dzielnie i padł o 4 rano-śpiac do 7! Pierwszy raz po jego nocnym karmieniu usnelam wiec super. Jestem dziś wypoczeta.

Teraz od pol godz ma drzemke,ja pączuś,tv,komp i nie moge doczekac sie spacerku! Słonko u mnie przebija!
mamusiamuminkaczuje,że moge dzis iśc na rekord z endo! Ty pewnie mnie wyprzedzisz,moj bedzie jeczal z głodu. Co do pampersow to ja kupilam w sobote rano jeszcze 2 paki lidlowych:) w ogole te rozm 3 sa wieksze niz inne pampki,których uzywamy(np premium,te zielone i sleep and play)..więc super.

Moj to tak samo jak cukinkaTwoj czy pijany czy nie,nic nie slyszy. Zawsze z rana i tak mu wreczam malego,tzn w weekendy bo w tyg do pracy sie szykuje.

wlasnie dzwonila siostra,że do mnie wpada za 20 minut.

Kurcze nie mam wiosennej kurtki tylko dosyc elegancki grubszy plaszczyk i nie bede w nim latala na spacerki,musze miec kurtke..dziś przemecze sie w tym plaszczyku.

Udanego dnia:**

[Miśka1990]

Melduje się i ja kochane.
My weekend u teściów. Odpoczywam trochę a dziadkowie bawili dzieciaczki :)
Pogoda u nas piękna. Poszlabym z chłopakami na ogród chociaż ale Franek chory i muszę go w domku trochę przytrzymać.
Co do stawiania w nocy to mój się budzi do chłopców no chyba, że wypije wtedy to nie słyszy :) ale wtedy to ja go budzę a co się będę :)
Na szczęście chłopcy rzadko się budzą w nocy chyba, że im się coś przyśni wtedy płaczą.
Miłego dnia.

[Gość EmMadlenn]

Witam się i ja;) pogoda piękna, ale co z tego, jak mój przywlókł z pracy jakieś choróbsko i oboje ledwo żyjemy... a jeszcze Zofia jakas marudna, w nocy 8 razy mnie budziła na karmienie... wykończona jestem i tak czekałam na słońce i spacery a dziś w domu muszę przesiedziec... zauważyłam że mała też dłużej i więcej je... nie wiem czy po prostu potrzebuje czy nie najada się.. masakrycznie trudny dzień się szykuje, mój do pracy... a ja chyba skonam dziś.
Pauka, Wy jeszcze przed chrzcinami?

[Gość WawAnia]

A my juz z Zoska po spacerze. Bylysmy prawie 2h gdyby nie to ze zblizala sie pora na jedzenie to pewnie bylabym dluzej! Bo pogoda cudna! :) dlateho jutro wyjde od razu po karmieniu zeby moc byc dluzej na świeżym powietrzu

Potrzebuje butow! Nie mam kurtki na wiosne tylko plaszczyk a nie bede do plaszcza chodzila w trampeczkach wiec... czas na zakupy

[sowka91]

Witam się i ja. U nas cudnie, ale mały pierwszy raz złapał katar i kaszel, więc musimy zostać, ale jak tylko kaszel minie, to ruszamy. Z resztą mam zamiar zabrać się za siebie, bo w tym roku na sześciu weselach, trzeba się dobrze prezentować. W poście nie jem słodyczy i zaczynam ćwiczyć brzuch i tylek, co by na plaży się dobrze prezentowac. Do jutra duża promocja w esotiqu, więc wybieram się po bieliznę wieczorem .. Dziś wpada przyjaciółka, to posiedzimy.. Mój mąż też w nocy się nie budzi Ja za to nie mam nic przeciwko, jak czasem się napije, bo robi to bardzo rzadko, więc nawet lubię jak wychodzi z kolegami i się rozerwie po pracy, bo straszny z niego domator, odwrotnie niż ja

[Nika 84]

Dziś to rzeczywiście jest rewelacyjna pogoda

[Nika 84]

Dziś to rzeczywiście jest rewelacyjna pogoda :-)
My byłyśmy dziś na ostatnim szczepieniu, następne już jak Niunia roczek skończy.
Dziewczyny co ja wczoraj przeżyłam. Pisałam Wam chyba że zaczynamy rozszerzać dietę. Przez 3 dni Mała jadła dynię, zwiekszalam tylko ilość łyżeczek. Wczoraj dałam jej dynię z ziemniakiem, a że pięknie jadła to dałam jej troszkę więcej. A potem był taki płacz, tak bardzo bolał ją brzuszek. Jeszcze nigdy tak nie płakała, a ja płakałam razem z nią. 40 min, dopiero po espumisanie się uspokoiła. A ja durna mamuśka, bo Mała chciała...Ech...Dziś Pani doktor mi tłumaczyła, że przy wprowadzaniu trzeba być ostrożnym, niczego nie przyspieszać. Wracam do metody 1 łyżeczka, potem 2 i potem 3. I kolejny smak.
Mała właśnie zasnęła, więc chyba też się zdrzemne, bo dziś w nocy budziła się co godzinę-poltorej i jestem nieprzytomna.

[MaZos]

My już 2h po wsi lazimy a Mała śpi :)
Nie przejmujcie się dziewczyny ze Wam ładna pogoda przepadnie bo wiosna idzie i już teraz będzie coraz lepiej (mam nadzieję).
Ja jeszcze czekam z rozszerzeniem diety bo Mała niespecjalnie zainteresowana poki co innym jedzeniem niz mleko - cyc lub butla ale mleko musi byc.

Super Dziewczyny ze Wam się weekend udał i trochę odpoczelyscie - oby takich więcej :)