Skocz do zawartości
Forum

Październikowe mamusie 2016


AnAd

Rekomendowane odpowiedzi

Ja dziś wreszcie pojechałam odebrać wyniki :D aż wstyd, bo gin kazała zrobić od razu po wizycie - tak zrobiłam, bo byłam w czwartek - i od razu odebrać: morfologia + mocz. Pewnie dlatego, że mówiła mi, że mogę nie dotrwać do następnej wizyty, więc aktualne wyniki są ważne :D no ale w piątek zapomniałam, wczoraj położna była od 11:00, więc nie bardzo miałam jak dotrzeć, ale dziś byłam z rańca z mężem :P wyniki są okej, morfologia ładnie poszła w górę :D trochę się dziwię, bo ostatnio zdarzało mi się zapomnieć brać żelazo, a właśnie żelazo mam dużo lepsze :D no i już mnie kłuć do porodu nie będą! wizytę mam teoretycznie 27 września, ale liczę, że nie dotrwam. Jutro mój brat ma imieniny, więc Mała mogłaby wujkowi zrobić prezent :)

Odnośnik do komentarza

Agami podwójne gratulacje! Niech maleństwa rosną zdrowo!

Ja wyrzuciłam chłopa na kanapę i trochę łatwiej mi się wyspać, ale zgaga i sikanie co chwila mnie dobijają :/

A te sny, które teraz mam... ciągle niemowlaki :D Najpierw poród - 5 min i po wsystkim, bez bólu i urodziły się bliźniaki chłopiec i dziewczynka (i gdzie się niby chowa u mnie w tym brzuchu ten braciszek, co?). A potem mi się śniło, że pomagałam jakiejś babce w opiece przy niemowlaku, aby sobie poćwiczyć, ale nie wiedziałam jak dziecko złapać i było taaakie ciężkie, że nie dawałam rady. Ehh psychika wariuje

https://www.suwaczki.com/tickers/tb73upjylafx9tq5.png

https://www.suwaczki.com/tickers/o148o7es9dq5u92p.png

Odnośnik do komentarza

Oj dziewczyny, jak ja dobrze rozumiem nocne problemy... Ja wczoraj przeszłam samą siebie. W jednym pokoju mamy wyższe łóżko z którego lepiej mi się w nocy wstaje, a w drugim większe i wygodniejsze na którym lepiej się śpi, o 0.30 się przenosiliśmy z wyższego na wygodniejsze, bo myślałam że zwariuję... Mimo męczących nocy mam jakieś resztki energii jeszcze, więc sprzątam sobie, codziennie po jednym pomieszczeniu, powoli, żeby się nie przesilić, ale sprzątam :)

Odnośnik do komentarza

EmMadlen - moja Zośka miała zakaz wyjścia do niedzieli do wieczora :) teraz już może wychodzić :D a nawet ją proszę, żeby już wyszła :D już bym chciała pojechać na tę porodówkę i naprawdę nie przeraża mnie poród :D wiem, że będzie bolało, ale nastawiam się na to, że będzie ciężko, ale staram się podejść do tego zadaniowo - po prostu muszę wydać Zośkę na świat :D i niech to będzie dziś, proszęęęęęęęę! :D

Odnośnik do komentarza

Koralina - na pewno niżej, bo już mogę swobodnie oddychać :D a dziś to już wgl mam wrażenie, że "zjechał" niżej. W sumie może to zależy od tego jak Zośka się ułoży, ale nacisk na krocze, szczególnie gdy stoję daje mi do zrozumienia, że Zosia zeszła niżej.

Odnośnik do komentarza

EmMadlen - na pewno wykorzystam mojego P. :D co do schodów, to patentem mojej kuzynki bylo chodzenie co drugi stopien. Próbowałam wczoraj troszkę, bo na pierwszym piętrze mieszkam więc chciałam zobaczyc faktycznie jakie to uczucie i czuć takie "rozciaganie" :D tylko nie wiem czy sąsiedzi nie uznają mnie za wariatke jak tak zaczne śmigac po tych schodach :D

Odnośnik do komentarza

EmMadlen - od soboty mamy zielone światło. Tym bardziej, że na wizycie w środę moja gin powiedziała, że rozwarcie jest i że wszystko szykuje się do porodu i do następnej wizyty (27 wrzesień) mogę nie dotrwać :D no to działamy :D niech już wychodzi :D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...