Październikowe mamusie 2016

[Gość Lwica]

Zjadłam 2 kromki chleba razowego z ogórkiem , pomidorem i serem. Dzis jakiś inny chleb kupiłam, może przez to. Zobaczę rano po śniadaniu. Jak będzie wysoki, tzn., że chleb.

[Agaa86]

tak będzie najlepiej. a jeść coś trzeba :)

[Miśka1990]

ona1981 ja w pierwszej ciąży miałam cytomegalie i musiałam zostać z synkiem tydzień w szpitalu bo dostawał antybiotyk. Teraz nie wiem czy nadal to mam a mój lekarz powiedział żebym nie robiła badań bo będę się martwić o to nic mi nie pomoże bo w ciazy i tak mi tego nie wyleczy.

[Justin85]

Czesc mamuski,

czy wy w trakcie ciazy uprawiacie regularnie jakis sport? Jakies cwiczenia dostosowane dla kobiet w ciazy?
Ja polecam na youtubie cwiczenia Angeliki Pioro. Ma wiele roznych zestawow specjalnie dla kobiet w ciazy. Mam rowniez jej plyte z cwiczeniami na 3 trymestr oraz plyte z udzialem Maji Bohosiewicz. Polecam wszystki. Ja staram sie cwiczyc w domu z 3 razy tygodniowo. Nie zawsze wychodzi ale powiem wam, ze duzo mi to daje. Nie mam zadnych dolegliwosci, nie dokuczaja mi specjalnie zaparcia. Mam nadzieje ze bede mogla tak dalej trenowac. Tylko zawsze ciezko poloczyc to z codziennymi obowiazkami jak sie wraca pozno z pracz lub jak juz sie jest zmeczonym..

[Pauka89]

Ja.mam zakaz cwiczec,po ciazy do tego wroce. Brakuje ruchu ake coz,30min spacery musza starczyc.

Przy sprzataniu troche ruchu mam:-))fajnie,ze jestes taka aktywna..wlasnie u mnie zaparcia sa problemem.

[Gość Zuzu111]

Dziewczyny wczoraj byłam na IP z pierdoła taka ze sie dziwili co maja mi na to poradzić (lekarz do którego dzwoniłam kazał jechać sprawdzić i tak sie nakręciłam ze pojechałam). W badaniu wszystko ok, ktg ok (mam uwagę o widocznych napięciach, ale nie skurczach, położna powiedziała ze są ok).
No i tu zaczęły sie schody, lekarz zasugerował obserwacje na oddziale. Ja pytam czy są wskazania, czy cos nie tak w badaniu. Usłyszałam ze wszystko dobrze ale nie wiadomo jak bedzie jutro i ze rekomendują zostać. Jak chce do domu to mam podpisać papiery.
Podpisałam i czułam sie jak zła baba, która ryzykuje zdrowiem malucha, ale z drugiej strony w badaniu wszystko ok. Leżąc w szpitalu jeszcze bym sie stresowała, złapała jakaś bakterie, ze o ich diecie nie wspomnę. Jak myślicie? Miałyście takie sytuacje ze chcieli namówić na 3 dni obserwacji??

[Gość AgaMi]

Zaczęłam szukać materaca do łóżeczka. I widzę ze jest to bardzo ciężki temat. Powiedzcie jakie macie doświadczenie w temacie i co polecacie?

[Cukinka]

A ja byłam dzisiaj u lekarza na kontrolnej wizycie. Młoda waży 1100 gram, tak szaleje, że ciężko było ją obmierzyć (długości się nie udało ), za to nogi zapowiadają się u niej długie, bo od początku ten parametr ma zawsze kilka dni ponad normę. W ogóle niektóre piszecie, że Wasze dzieciaczki już główkowo ułożone, a moja... jak się wywinie takie ma ułożenie, kompletnie olewa to główkowe

AgaMi Co do materaca, to ja chciałam pianka - gryka - kokos, ale naczytałam się o robakach i negatywnych opinii o gryce. Korcił mnie też pianka - kokos, ale jak jest źle przechowywany to lubi zawilgnąć i później pleśnieć od środka. Generalnie polecane są lateksowe, ale są dosyć drogie. Ja chyba zdecyduję się na porządną piankę, 10 cm grubości, hipoalergiczną, z grubym pokrowcem. W razie czego pokrowiec łatwo wyprać, a piankę w przypadku zniekształceń wymienić na nową :)

[Gość Zuzu111]

Ponawiam pytanie, bo mnie nurtuje. Czy u Was tez po wizycie na IP nakłaniają na obserwacje? U mnie niby nie było wskazań ale zalecali i nie wiem czy dobrze zrobiłam jadąc do domu. Wyniki ok. Dzisiaj tez sie czujemy dobrze.

[Cukinka]

Zuzu zawsze nakłaniają, bo jeśli pacjent przebywa 3 doby na oddziale to dostają za niego zwrot kasy z NFZ. Ja bym się tym nie przejmowała, jeśli dobrze się czujecie i nic Wam lekarz nie powiedział, to chodzi tylko o pieniądze :)

[Gość Lwica]

Zuzu mi z kolei jak zaczęłam plamic w 17 tc lekarz w szpitalu powiedział, że jak chce to mogę zostać na obserwacji, ale wg niej jak czuje się dobrze to nie ma sensu leżeć w szpitalu, bo tylko się będę denerwowała. Aczkolwiek też musiałam napisać, że odmawiam hospitalizacji. Pani Dr mi powiedziała, że to oświadczenie w żaden sposób mnie nie neguje, jeżeli będzie się coś działo to mam przyjechać.

[Gość Zuzu111]

Jedyne co powiedziała to ze teraz jest ok, ale za 5 godzin nikt nie wie co sie bedzie działo. Zamiast mnie uspokoić tylko nakręciła. Pierdoła, mogłam nie jechać w ogóle.

[Agaa86]

ja też już po wizycie, mała kopała jak lekarz badał a poza tym ok, waży 1850 gr więc do małych nie będzie należeć. dzisiaj tak gorąco, że nawet leżeć ciężko.
Lwica jak cukry po śniadaniu?

[Dagmarcia]

jUSTIN tak jak mowi Zuzu oni za to ze sie polezy 3 dni dostaja kase wiec dlatego do tego nakłaniaja.. Ja tez ostatnio lezałam jedna noc i po odebraniu wyników itp lekarz powiedział ,ze wszystko wporzadku itp wiec sama sie wypisałam skoro było wszystko dobrze aczkolwiek mowił ze lepiej zostac 3 dni na obserwacji ale w jakim celu ? W domu mniej stresu i napewno lepiej !

[Gość Lwica]

Aga na czczo 90 a po śniadaniu (ten sam chleb) z jajkiem i pomidorem 133, po obiedzie 88. Mój M zjadł resztę chleba, kupiłam już sobie nowy.
Kluseczka Ci rośnie :)

[Gość Lwica]

Zuzu tak naprawdę to żadna z nas nie wie co się będzie działo za kilka godzin i dni. Także myślę, że chodzi im o kasę. U nas w szpitalu z reguły nie mają wolnych łóżek, a u Ciebie pewnie odwrotnie. Także nie ma co się nakręcać, wiem, że łatwo się mówi, bo jak mnie lekarz nastraszył to przez 3 dni do siebie dojść nie mogłam, nocki nieprzespane. W razie tz. "w" zawsze możesz jechać ponownie do szpitala i się położyć.

[Gość AgaMi]

Zuzu szpitale wola jak zostajesz na obserwacji. Raz że kasa a dwa nikt im nie zarzuci ze coś zaniedbali.
Cukinka. Ja zastanawiam się nad lateks kokos. Od gryki mnie też odstraszają opinie o robalach.
A jeżeli chodzi o np łóżeczka to zorientujcie się jak z dostępnością wybranych przez was modeli, bo np łóżeczka klupś będą dopiero pod koniec sierpnia.

[Gość Zuzu111]

Dzięki za uspokojenie dziewczyny. Dzisiaj głownie leżakuje, a brzuch i tak twardnieje, lekko ale dosc często. Chyba upał+nerwy. Młody za to trochę leniwy w porównaniu do poprzednich dni gdzie brzuch cały skakał. Znowu sie ułożył z innej strony pewnie.

Ogólnie cieżko juz sie nosi brzuch, w pomiarach wyszło 2kg, zaczynamy 31 tydzień, lekarz powiedział ze waga jest do przodu ale tak bywa, dzieci nierówno rosną. Szyjka znów sie skróciła, obecnie 3cm, ale zamknięta wiec powiedział ze wszystko ok.

[Molli]

U mnie tez troche cukry szaleja, zazwyczaj wieczorem. Ja mam o tyle trudniej,ze po zalozeniu pessara mam sie oszczedzac. A powinnam po kazdym posilku min 10 minut spacerowac... ogolnie staram sie nie dopuscic do glodu, bo wtedy zaczynaja sie kosmiczne wyniki. Sniadanie jem delikatne i po ok 1-1.5 godz dojadam. Na obiad tez staram sie nie jesc dwoch dan.( zupa+drugie) bo jak za duzo to tez cukier skacze. Na kolacje sprobuje dzisiaj makaron razowy np z tunczykiem. Po chlebie do tej pory mi wzrastal, wiec dzisiaj zrobie eksperyment. I zawsze przed snam musze cos jeszcze zjesc,zeby do rana za mocno nie zglodniec.

[Kamama]

Ja też myślę ZUZU że pewnie mieli sporo wolnych miejsc i dlatego tak lekarz namawiał, a 3 dni to standard po tylu im NFZ zwraca za pacjenta.
Z tymi ruchami można zwariować raz się więcej mój mały rusza a czasem mam wrażenie że wcale. I tak miałam własnie w niedzielę jak już pisałam. Nie wiem czy ma to znaczenie ale był ułożony poprzecznie-główka po mojej prawej i pupa po lewej i na usg ruszal się jak szalony bo lekarka mówiła mi bardzo ruchliwy a ja go serio nie czułam przez sobotę i niedzielę. I cieszę się że pojechałam na IP tego dnia bo do końca dnia go nie czułam. Ale od poniedziałku znowu czuje mocno jak dawniej. Dla mnie to bardzo dziwne ale pewnie kazdą z nas każda ciąża inaczej zaskakuje.

[Gość Zuzu111]

Jak dobrze ze jesteście. Człowiek mniej wariuje :)

[totek1623]

hej dziewczyny, dawno mnie nie bylo..
Brzuszki Wam twardnieja, nie martwcie sie na zapas! Ja niedawno trzymalam w reku telefon bo myslalam, zeby zadzownic na karetke. Ale powolutku sie wszystko uspokoilo. Nie wiem czy ze zdenerwowania, czy cos sie działo ale mialam wrazenie ze mam skurcze. Regularnie sciskalo mnie jakby w pochwie. I chwilami calkiem mocno, a brzuszek był jak skala i to pare godzin.. Nastepnego dnia pojechalam do szpitala, szyjka ok, dzidziuś też sie dobrze miewa. Po prostu przemeczenie, bo mialam ostatki sesji w ten weekend i myslalam ze umre. A facet nie chce mnie przepuscic, wyobrazacie sobie, mialam skonczony projekt (bo studiuje architekture) i nie przyjał z tekstem "niech Pani nie mysli ze na brzuch Pani przejdzie" O.o
nawet slowem o tym nic nie wspomnialam, chyba nie lubi kobiet w ciazy :( i tak mnie to jakos wyprowadzilo z rownowagi chyba..
A jak u Was kochane z waga? Moj chlopaczek 1760, jakis duzy mi sie wydaje :P

[MaZos]

A to wredny facet! Mógł sobie darować taki durny tekst!
Moja Iza na badaniu niecałe 2 tyg temu miała 1150 więc chyba jedna z mniejszych istotek mi sie trafila :)

[Gość Zuzu111]

Tak jak pisałam na pomiarach wyszło nam 2kg. Wszyscy sie dziwią ze duży brzuch. Lekarz na IP myślał po brzuchu ze ciąża wyższa, na usg tez patrzył zdziwiony. Na siatce centylowej sie mieścimy ale górna granica. Ważne ze pomiary (główka, brzuch, kość udowa) w miarę równe.

[Pauka89]

To moj 2tyg temu 916g.to w ogole maciupek:-)).

Jak ja sie ciesze,ze szkola juz za mna. Teraz jeszcze sie uczyc calymi dniami jej:-((