Skocz do zawartości
Forum

Październikowe mamusie 2016


AnAd

Rekomendowane odpowiedzi

Miśka 1990 u mnie jest różnica 5 i 7 lat. Ale znam Twoje obawy bo pomiędzy moimi chłopcami jest 2lata i 4mies różnicy. Momentami nie było łatwo ale dałam sobie radę i Ty też sobie dasz, a teraz jest tak że biją się owszem ale równocześnie żyć bez siebie nie potrafią. To naprawdę dobra różnica wieku, tyle tylko ze ja mam dwóch chłopców( trzeci w drodze ;) ) i jedynym problemem jest że ze sobą rywalizują.

Odnośnik do komentarza

Miśka 1990 u nas różnica jest 5 i 7 lat. Ale rozumiem Twoje obawy. Między moimi chłopcami jest różnica 2 lata i 4 mieś. Momentami nie było łatwo ale dałam sobie radę i Ty też sobie dasz. Prawdą jest że rywalizują ze sobą i często się biją (dwóch chłopców.. trzeci w drodze ;) ) ale z drugiej strony żyć bez siebie nie potrafią. Myślę że w przyszłości będą kumplami.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, ja wlasnie po pracy i chyba czas na drzemke.. :p
Tez tak duzo spicie? To jak na razie moj jedyny "efekt uboczny" ciazy... moglabym dzien przespac...
A co do meza to moj akurat jest zachwycony brzuszkiem, czesto "rozmawiaja" ze soba, Franus bardzo reaguje na jego glos, jak tylko Rafal wroci z pracy to maly az skacze :)
Z seksem jest.. hm.. Moj ma straszne obawy :) martwi sie ze moze zrobic krzywde dziecku, wiec kochamy sie rzadziej niz bysmy mogli ;)
Chyba tez zaczynam miec problem z goleniem miejsc intymnych :(

Odnośnik do komentarza

Hej, co do kłucia tez mam i gin mówi ze to od rosnącej macicy, ostatnio mam nieco twardszy brzuch (nie całkiem twardy tylko trochę) powiedziała ze mógłby byc luźniejszy jednak. Mam sie nie forsować i nie myślec za dużo bo to ma wpływ (u mnie głownie głowa chyba).

Jeśli chodzi o golenie cieszę sie ze nie tylko ja walczę przed lustrem z żyletkami :D

Odnośnik do komentarza

Bajka co do porodu w wodzie to słyszałam same superlatywy. Moja położna która prowadzi szkoł też zachwala. Tylko mówili że do wody wchodzi się w ostatniej fazie porodu. Jest jeden problem: do owego trzeba się zakwalifikować czyli mieć dobre wyniki przede wszystkim siurek. Ja np. Mam z tym problem więc nie nastawiam się tak na taką formę porodu. Liczne bakterie itd niestety dyskwalifikują.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w39jcgqgxhz496.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)

My właśnie wróciliśmy z wakacji i co ciekawe schudłam 1 kg :] Ale dużo chodziłam, pogoda była w kratkę więc zamiast wylegiwania tyłka na piasku było zwiedzanie. I w sumie dobrze. Jak wszystko jest w porządku to ruch nam nie zaszkodzi.

W temacie imion u nas będzie mała Ania po mojej babci. Moja rodzina uważa, że super pomysł, babcia się cieszy bardzo.

Co do faceta to jest zachwycony brzuszkiem i cągle do niego gada i głaszcze (a wtedy mała się uspokaja i udaje że śpi).

https://www.suwaczki.com/tickers/tb73upjylafx9tq5.png

https://www.suwaczki.com/tickers/o148o7es9dq5u92p.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, moja mała przez tydzień przybrała 100 gram! Lekarz powiedział, że chyba kawał baby będzie ;)
Jeśli chodzi o golenie miejsc intymnych, to wpadłam na pomysł żeby używać depilatora, ale nie tej końcówki wyrywającej, tylko tej golącej, sprawdza się super, jeśli czegoś nie dowidzę, to wołam męża na kontrolę i maszynką poprawiam. Póki co jakoś idzie.
A jeśli chodzi o samego męża, to chyba coraz mocniej do niego dociera, kilka razy poczuł już kopniaki, zawsze go wołam, wtedy Zosia go parę razy kopnie, a potem się uspokaja. Ale mówi do brzucha wszelkimi zdrobnieniami imienia, słodki jest!
A z seksem to coraz bardziej niewygodnie, niedługo zostanie nam jedna pozycja :D:D:D Ale nie wiem jak Wy - u mnie bez żelu nawilżającego nie ma szans, tak się zrobiło ciasno :P hehe. Mąż oczywiście zachwycony!
Ale jestem załamana... Byłam wczoraj na drugim prenatalnym i dostałam skierowanie na echokardiografię serca płodu, do specjalisty... bo nie stwierdzono odpływów z komór i nie zobrazowano górnego śródpiersia :( dramat... od wczoraj wariuję, a najbliższy termin u tego specjalisty to koniec sierpnia! Lekarz powiedział, że po prostu na żadnym ustawieniu aparatu nie umie znaleźć dobrego obrazu, a standardy są takie, że jak nie widzi prawidłowości, to musi skierować do specjalisty, który wykluczy patologię. Tłumaczę to sobie wszystko że przez mój tłuszcz na brzuchu gorzej widać, ale i tak odchodzę od zmysłów...

Odnośnik do komentarza

totek1623
Schudlas w ciąży... :) jak ja Ci zazdroszczę tego zrzuconego kilograma :p
Ja chodzę do godziny 14:00 w pracy jak jestem w domu też ciągle coś robię, jem zdrowo a waga do przodu... :( ;)

ja zgubiłam 5 kg prawie, no ale mi lekarz powiedział, że dziewczyny z moją wagą wyjściową powinny co najmniej 7 kg zgubić. tyle że już się zaczyna chyba teb etap, gdzie chudnięcie się skończy, bo jakoś tak niby nie jem dużo więcej, ale czuję się meeeeega ociężała.
Odnośnik do komentarza

To ile przybralyscie już dziewczyny, ją z 53 na 60 już :( ale pocieszam się że tylko w brzuszku i piersiach bo w spodnie jeszcze wchodzę :p
Maluszek w tamtym tygodniu miał 560 g, gin powiedział że będzie długi.
Teraz się obudził i bryka.
EmMadlen nie martw się. Ja na poprzedniej wizycie miałam górna granicę wod płodowych, naczytalam się o wielowodziu a potem beczalam że strachu. Okazało się że wszystko jest super, gin powiedział że te pomiary nie zawsze są prawidłowe bo to tylko komputer. Trzymam kciuki!

Odnośnik do komentarza

Ja przed pierwszą ciążową ważyłam 58 kg, i przytyłam 12.... Schudłam trzy kg w dwa miesice a teraz waże już 74 .... Już uprzedziłam swojego zeby czasem nie przyszło mu do głowy mnie przenosic przez próg bo bedzie obciach.... Zrobi sie czerwony jak burak...:)

Co do picia kawy ja odstawiłam przez pierwsze trzy miesiasce nie piłam tylko zbożówke.... Ale lekarz mi zalecił pić kawe nawet mocniejszą przez moje słabe cisnienie. I od tego czasu pije kawe nawet dwie :) Uwielbiam wypic kawe rano!:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribsbwki7my.png

Odnośnik do komentarza

EmMadlen, nie martw sie na zapas, wiem ze i tak w głowie sie kotłuje po takiej wizycie ale staraj sie czymś zając. Lekarz zreszta juz Ci trochę nakreślił ze tak bywa.

Na kawę nie miałam ochoty przez pierwsze tygodnie, a teraz sie boje chociaż ciśnienie niskie. Pije czasem mała porcje jak jest taka senna pogoda.

Jak u Was z plecami? Mnie od rana troszkę boli na dole, ale sie uspokajam ze od początku plecy mi sie dawały we znaki. Ciągną mnie znowu więzadła. Gin mówi ze w badaniu jest ok, tylko macica ciut za bardzo napięta, wciąż zaleca nospe. Kontroluje na bieżąco.

Odnośnik do komentarza

Na pewno będzie :)
Wiem że takie gadki mało daja bo i tak siedzi człowiekowi w głowie, ale ważne będzie dla Ciebie teraz wsparcie męża, ją gdyby nie mój, umarła bym chyba że zmartwień w tej ciąży. Jest ogromnym wsparciem.
Poczestowalabym Was szarlotka na troski bo właśnie upieklam, ale niestety jedyne czym się chyba mogę podzielić to zdjęcie :D

Odnośnik do komentarza

EmMadlen będzie dobrze. Musi być. Malutka zdrowo rośnie więc głowa do góry.
Jeżeli chodzi o kawę to rano muszę wypić bo bym chodziła jak zombie.
Zuzu ja jak długo pochodzę to plecy bolą. Szczególnie krzyże.
Dzisiaj po raz pierwszy zdażyło mi się, że ustąpili mi miejsce w tramwaju. Kobieta ok 50 lat podczas gdy młodzież udawała, że nie widzi.
U mnie Błażej dzisiaj leniwy dzień ma. Zwalam wszystko na upały bo inaczej bym ciągle myślała czy wszystko dobrze.

http://www.suwaczki.com/tickers/860ii09kmx2pfj66.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie mamusie! U mnie raz lepiej raz gorzej, dzisiaj było gorzej, bardzo mało spałam co prawda ale cały czas staram się pozytywnie myśleć, doceniać to, co mam. Zakupiłam sobie na allegro wielki rogal ciążowy do spania i wierzę,że wreszcie skończą się moje problemy z bezsennością a przynajmniej pośpię o te godzinę czy dwie dłużej. Bez snu ciężko normalnie żyć.

EmMadlen życzę Ci dużo siły i spokoju Kochana. Wierzę, że wszystko ułoży się po Twojej myśli.

Zuzu111 mi też coś ostatnio twardnieje brzuch, biorę nospę a tak w ogóle to zastanawiam się nad magnezem, żeby zacząć brać. Podobno na nerwy też dobry- lekarz mi powiedział:)

Bierzecie magnez? Jeżeli tak, to jaki?? Ja mam Asmag forte i żałuję że nie kupiłam tego z wit. B6:(

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz2n0aaasno3xk.png

Odnośnik do komentarza

Ja teraz biorę zwykły magne b6, w aptece mi powiedzieli, ze dobry bo ma mleczan magnezu (łatwiej przyswajalna forma). Wcześniej brałam Aspargin (magnez + potas) ale miałam po nim rewolucje żołądkowe. Gin kazała jednak do niego wrócić bo ponoć bardziej skuteczny.
Co do pleców to mnie bardziej bolą po leżeniu (mniej chodzę bo gin stwierdziła ze moze od wysiłku te napięcia macicy). No i w nocy jakoś sie fatalnie ułożyłam. Jak byłam dzisiaj na spacerze to aż mnie ciągnęło przez pośladki do ud z każdym krokiem, wiec chociaż jestem pewna ze to od jakiegoś nerwu, nie od macicy.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...