Skocz do zawartości
Forum

Październikowe mamusie 2016


AnAd

Rekomendowane odpowiedzi

ona1981
ja też mam wysoko i to bardzo,chcialam wlasnie przeslac wczesniej,ale nie moge. Może nie jak Ty,że pod cyckami,ale wysoko-jak na to,że za tydz termin,a wg moich obliczeń jeszcze 3 dni wcześniej:P

Ja to często powiem Wam,że tel nie odbieram od ludzi bo wiem po co i mi się nie chce gadac,a kurcze to niegrzeczne. Może się ludzie martwią...

Posprzatałam,pizza naszykowana. Tylko muszę wstawic,ale mój wróci z pracy ok 20:(

Odnośnik do komentarza

Pauka u Ciebie nie ma komarów? u nas teraz jakieś zatrzęsienie, wytrzymać nie idzie. Całe sufity w komarach.. sąsiedzi też narzekają. u teściów też pełno.. tak średnio wychodzi 10 komarów pomieszczeniu :o coś strasznego..

zjadłam bułkę z dżemem truskawkowym i mnie zgaga rozpaliła jak nie wiem :o

a mi się wydaje, że brzuszek się obniżył trochę. i jakoś do przodu ciągle rośnie.

Odnośnik do komentarza

Mi też się wydaje że trochę opadł brzuch.. mama która mnie widzi codziennie mówi że chyba nie,ale siostra i koleżanka też stwierdziły że opadł.. jadę jutro do szpitala na usg trzymajcie kciuki w zasadzie boję się tylko tego że mały mało waży chociaż niby zawsze waga była w normie ale jak już mam niedługo rodzić to wolę wiedzieć że jest ok..

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5eeh18zaka.png

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2banli8pjg5xqf.png

Odnośnik do komentarza

Tak na szybko dzisiaj:) wizytę miałam w pon, lekarka mi tylko zmierzyła szyjke wszystko okej, za to nie zrobiła mi usg, i jestem w kropce bo nie wiem czy mała zmieniła pozycję (ale 4 mam wizytę prywatną) więc jej nic nie mówiłam ze chce usg. Wyszły mi liczne bakterie w moczu dostałam antybiotyk. Miałam ktg zero skurczy, i co tydzień mam się zgłaszać. Pobrala posiew, i czekam na wynik. Krocze boli mnie coraz mocniej, ale już nie długo kobietki będziemy mamusiami. Od poniedziałku remontujemy mieszkanko i tak brak czasu ale wyprowadzka może w sobotę jak się uda :) trzymam za kobiety w szpitalu kciuki ciekawa jestem kiedy to wszystko u nas na maxsa się rozkręci....:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribsbwki7my.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!
Pozdrawiam Was gorąco z Frankiem!
Nie moge dodac tego zdjecia :/ nie wiem co sie dzieje..
Bardzo polubilam ta Nasza forumowa przyjazn, i w miare mozliwosci oczywiscie chcialabym ja kontynuowac, w zwiazku z tym moje pytanie, czy chcialybyscie sie przeniesc na forum noworodkowe?
Chcialabym zebysmy byly wszystkie, a czesc jest wrzesniowa, wiec nie wiem jakie zalozyc :)
Leciutkich porodów ! :)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, pół miasta dziś przeszłam i ledwo żyje, nogi to mi odpadają i brzuszek coś zaczął twardnieć mocniej. Może cos pójdzie do przodu bo wyjdzie na to, że córeczka nie wyjdzie a tatusiowi urlop się skończy, który przesuwał specjalnie dla niej :)
Dziś pierwszy raz w lumpie byłam, po dostawie byli wiec chyba najdrożej było, ale ja szukać nie umiem jeszcze. Jednego pajacyka upolowalam. Tylko od razu po porodzie chyba bo dosyć mały, ale bardzo ładny.
Pauka89 sądzę, że aż tyle nie podniosą alimentów, ale trochę na pewno. Te żądania tej baby są zbyt wygórowane. Rozumiem jakbyście byli bogaci i nie byłoby co robić z pieniędzmi. A tak to ona tylko chce was wkurzyl bo widzi, że się wam układa i zazdrości. No i młodej bym przestała rzeczy na chwile obecna kupować lub zbierać FV za wszystko co jej kupiliscie. Poza tym wy teraz więcej wydatków macie na bobasa i może nawet kredyt.. to same koszta.
Listopadowka093 radzę dużo leżeć i nic nie robic najlepiej i powinnaś donosi do 37 lub 38 tyg.

A jeśli chodzi o komary to u mnie pojedyncze sztuki byly, natomiast u mojej mamy na innym osiedlu full. Wiec tez dziwnie tak..

Odnośnik do komentarza

Totek- tak tak sami nas przeniosą na forum noworodki :) oczywiście ja chcę jak najdłuższej z wami zostać, jesteście mega wsparciem teraz, a później to już wg będziecie mi potrzebni bo jak zamieszkam sama to nie wiem czy będę wstanie ogarnąć noworodka. A tam nie będę miała bliskich przy sobie a non stop dzwonić do siostry to też nie chce :) mam nadzieję, że jak najdłuższej razem wszystkie tu zostaniemy

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribsbwki7my.png

Odnośnik do komentarza

Pewnie nie będziemy miały czasu na pisanie. Widać teraz po dziewczynach co urodziły:) no chyba,że nocą-może;)

Ja teraz już jego córce nic nie kupuje,na gwiazdkę dopiero-jak zwykle. Koniec. Chociaż dziecko nic nie jest winne.

misia1994
pojdziesz prywatnie to Ci USG zrobi,wiadomo.

Ja idę do mojego jutro bo niestety,ale zwolnienie mam do jutra:(i znów kasa za głupie zwolnienie. Mam nadzieję,że już nie będzie chciał mi robić USG,ale nie wiem.

Zjadłam pizzę,no nigdy nie wyszła mi tak dobra,przysięgam nigdy:):):) dużo jej zjadłam i brzuch w przód ostro poszedł,a mały wariuje.

Czekam na mojego,jeszcze nie wrócił z pracy:(

totek
jak znajdziesz chwile to napisz jak tam poród przebiegł,czy śpisz trochę,jak tam Twój maż pomaga:):)i czy w domu da się ogarniać czy niestety,ale jest syfik?

Odnośnik do komentarza

U nas tez plaga komarow,nie wiem skad one wyłażą bo wszystko pozamykane,a komary wciaz bzycza :/
Ja jutro tez mam lekarza. Jak czesto chodzicie pod koniec? mi wypada ostatnio co tydz-razem z zeszlotygodniowa wizyta w szpitalu i tak sie zastanawiam czy to w zwiazku z obserwacja blizny czy moja lekarka tak ma (w zeszlej ciazy u innej mialam raz na mies i nawet po terminie niespecjalnie sie przejęła).
Co do brzuszkow to moj tez sie mocno obnizyl-zalozenie skarpet czy butow graniczy z cudem ;) a teoretycznie,gdyby nie planowane cc, to termin bym miala za mies. W zeszlej ciąży wszyscy wrozyli przedwczesny porod bo brzuch nisko a corka sie zasiedziala o 9 dni. Takze jak widac wysokosc brzucha nie bardzo jest wyznacznikiem ;)
Dobranoc dziewczyny, postaram sie zasnac poki choc troche mi sie chce ;)

Odnośnik do komentarza

Ja mam nadzieję ze jak już będziemy miały na ze dzieci ze sobą to jednak znajdziemy trochę czasu żeby tu jeszcze pisać :) Też się z Wami zżyłam i może nie piszę jakoś bardzo często bo akurat nie mam za dużo do pisania ale czytam codziennie wszystkie wpisy i chyba by mi Was brakowało.

Herbata z cytryną i imbirem chyba pomaga - chociaż nos zatkany to jakby wydaje mi sie ze trochę mi lepiej.

Odnośnik do komentarza

Też się z Wami zżyłam i mam nadzieję, że jednak znajdziemy czas aby dzielić się radościami i troskami bycia mamami ;).
Jutro czeka mnie droga do Katowic do lekarza. Kończy mi się L4. Zobaczę jak tam mój Łobuziak mały. No i ciekawe czy rozwarcie będzie większe.
MaZos też wypiłam herbatkę z imbirem i cytryną. Jutro rano kolejna dawka ;).

Spokojnej nocy Dziewczyny :*

http://www.suwaczki.com/tickers/860ii09kmx2pfj66.png

Odnośnik do komentarza

Mam nadzieję, że nas jakoś automatycznie przeniosą bo znając siebie sama was nie znajdę a też się z wami bardzo zzylam.

Mi też opadł brzuch i tak jak piszecie ubranie butów to tragedia. Ostatnio siostrę prosiłam czy by mi mogła zawiązać sznurówki. W ogóle czuje małego tak nisko.

Ja wczoraj byłam na lumpkach miałam iść po jedna rzecz a zostawiłam 40 zl ;) U nas jest wszystko ładnie na wieszaczkach opisane gdzie dla dzieci, gdzie dla kobiet, mężczyzn, kurtki itd. to jak wpadłam to wyjść nie mogłam ;)

MaZos szybkiego powrotu do zdrowia.

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y82c3277g4kar.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3ctgf6pi4mbf5m.png

Odnośnik do komentarza

Ja właśnie się klade ale nie wiem czy zasne... dzien pod znakiem skurczy, silniejszych czy słabszych, regularnych i nieregularnych... teraz tez mnie łapią a wtedy brzuch mam jak kamien.

No i od kilku godzin mam dużą ilosc sluzu, dosc gesty, bialawy, moze lekko podbarwiony. Uplawy sa spore. Czytalam ze to tez oznaka porodu, jestem ciekawa czy tak faktycznie jest. Jutro o 9 mam ktg. Spytam lekarza czy nie moze jakos tego przyspieszyc :) chyba ze po ktg zostane w szpitalu bo beda skurcze :)

Odnośnik do komentarza

WawAnia to może się jutro okazać ze jednak dzidziuś w drodze i będziesz mogła go niedługo przytulić :)

Dzięki dziewczyny, właśnie tego zarażenia małej się boję jakby co. No a od poniedziałku mój M ma urlop zaplanowany więc też by lepiej było żeby się córcia jeszcze wstrzymała. Chociaż dzisiaj to wyjątkowo często mi brzuch twardnial ale bez bólu więc to chyba nie to.

Spokojnej i przespanej nocy Wam życzę Mamusie!

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny. Meldujemy sie i my ze szpitalnej sali.
Alicja przyszla na swiat 27.09 o godz. 9.15
51cm i 3050g 10pkt.
Z racji iz po cesarce mam troche komplikacji po znieczuleniu nadal leze plackiem,glowa boli nie pozwalają wstawac musze plasko leżeć.
Chcialam zdjecie dodac ale nie umiem z tel.
Pozdrawiam was wszystkie i trzymam kciuki za resztę nierozpakowanych.
Widok maluszka jest cudowny i choc cierpienie i bol przeslania mi troche radosc to staram sie trzymac dzielnie. CC to nic fajnego ale nie bede was straszyc. Pierwsza cc przeszlam duzo lepiej niz teraz druga. Nigdy wiecej cc za zadne skarby!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...