Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Monika my także zyczymy Ci z Hanusią wszytskiego najlepszego :) spełnienia marzeń, pociechy z dzieciątka i wszstkiego czego tylko pragniesz :*
Charlotte jesteś wspaniałą Matką i na pewno jedyną osobą która potrafi najlepiej zająć się Twoim Synem:)
Hanusia zrobila taką wodnistą kupkę, trochę się martwię ze ma biegunkę jakąś :( piłam wczoraj i dzisiaj kompot z truskawek może to przez to... właśnie czekamy na tatusia az wroci z silowni i bedziemy kąpać Nusie :)

Odnośnik do komentarza

Marta powiedz mi proszę jak gotujesz warzywka malenstwu, tak normalnie na samej wodzie, Moniczka sto lat życzymy, szczęścia miłości no i cierpliwości. Ja też mam dzisiaj strasznego doła nawet w nocy mało co spałam bo właśnie wczoraj się dowiedziałam że od wrzesnia też będę bezrobotna, ale nawet nie to mnie tak zmartwilo tylko to jak mnie potraktowano pracowałam na jednym stanowisku w jednej firmie 10 lat nie jednokrotnie zostając po godzinach nawet bywało tak ze dochodziło do 13/14 godz pracy albo i dłużej w wigilje sylwestra itp a wczoraj usłyszałam argument ze nie przedłuża mi umowy bo mam dwoje dzieci i grupa na tym ucierpi bo z tyłu głowy będę miała dzieci i nie oddam się w całości firmie no zesz. .. oddałam tej firmie na prawdę dużą część swojego życia niejednokrotnie poświęcając córkę męża a tu teraz taki argument wiecie lepiej by było jakby nic nie mówili jestem załamana tak mi podziękowali za moje poświęcenie szok

Odnośnik do komentarza

Dzięki za kolejne życzenia kochane!
Edziula współczuję sytuacji w pracy. Aż zacisnęłam zęby jak to przeczytałam. Nie mogę zrozumieć takiego traktowania pracownika... I rzeczywiście - mogli już nic nie mówić!
Dziewczyny a ja mam problem i potrzebuję pomocy! dość duży problem to dla mnie, szczególnie w tym czasie, kiedy mąż w delegacji... Chodzi o kąpiel Maćka. Od jakichś 2 tygodni młody płacze, ryczy, wydziera się wniebogłosy i zanosi kiedy jest wkładany do wanienki. Czasem zaczyna się przy rozbieraniu. Nie mam pojęcia dlaczego. A wiadomo, że mycie wrzeszczącego niemowlaka, który zanosi się tracąc aż oddech nie jest tak dokładna jak powinna, bo trwa minutę... Pod nieobecność męża kąpię małego z jego ulubionym wujkiem, moją mamą lub sama. I tak jest zawsze, nigdy nie było problemu. Nic nie zmieniliśmy, kosmetyki te same, woda w tej samej temperaturze, wanienka w tym samym miejscu, ta sama godzina, no nie wiem o co chodzi. Zaczęło się tak nagle. Myślałam, że to przypadek, ale po takim czasie już by się wyjaśniło o co chodzi. Nie pamiętam dokładnie, ale być może jakiś czas temu mały tak chlapnął wodą, że wleciała mu do oczu. Może ma traumę, ok, ale jak sobie z tym poradzić? Kąpiemy co drugi dzień, więc też nie mogę za bardzo rzadziej kąpać... Możecie coś poradzić moje skarbnice wiedzy?

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Monia u nas było podobnie. Hania uwielbiała się kapać, chlapala nóżkami, śmiała się aż jednego dnia tak się rozpłakała przy kąpieli ze nie wiedzieliśmy o co chodzi. Następnie przy każdej kolejnej był płacz. Mąż stwierdził ze chyba raz zrobił za ciepła wodę a my nie mierzymy temp tylko tak na oko. I Nusia się wystraszyła a potem miała traumę. Teraz już nie płacze ale boi się. Widzę to. Poza tym od razu wkłada palce do buzi i ssie a to oznacza ze sie uspokaja wiec nadal sie boi. Bidulka malutka :(

Odnośnik do komentarza

Monika my też Ci życzymy wszystkiego co najlepsze:*
Dziewczyny ciężką macie faktycznie sytuację z pracą. Ja sobie jakos tego nie wyobrazam. Jak mozna tak zwolnic kobietę z pracy jeszcze z takim argumentem. To wlasnie powiniem byc argument na plus a nie na niekorzysc. Eh...
Moja Emi w ogole ma bardzo dużo siły. Szczypie strasznie a ja zlapie za wlosy to nie puści za chiny. Nie wspomne juz o gryzieniu tymi swoimi dwoma ząbkami. W ogole dzis w zabawie tez ja tak podnosilam i sie strasznie smiala a co zauwazylam jeszcze ze jak lezy na brzuszku i złapie ja od spodu za paszki to ona wspiera sie na moich rekach i podciaga nogi a pupa do góry i to wygląda jakby chciala raczkowac. A no i dzis strasznie interesowaly ja stopki jeszcze jej milimetrow brakuje i wylądują w buzi.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wkpxbts1b.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję dziewczynki za zrozumienie i wsparcie, Tak czuję się z tym fatalnie, i na prawdę nie chodzi mi o sam fakt nie przedłużenia umowy, ponieważ sama nie wiem czy chciałam tam wracać i tak się zastanawiam czy tak na prawdę nie zrobili mi tym przyslugi, bo bede miala wieksza motywacje do szukania czegos lepszego, no ale po 10 latach pracy, i to pracy z pełnym poświęceniem takie słowa takie podziękowanie taki argument, ciężko,cholernie ciężko, i nawet nie wiecie jak znana i prężnie działająca jest to firma w Polsce

Odnośnik do komentarza

Z kąpielą to faktycznie może być woda za zimna albo za ciepla. My kapiemy w 38°. Albo do oka mógł się chlapnac. Moja szwagierka miała tak że jej córka mając 6miesiecy podczas kąpieli tak zaplakala ze aż przestała oddychać. Na szczęście babcia była z nimi która była po kursach z udzielania pierwszej pomocy i pomogła zanim karetka przyjechala. Później w szpitalu na obserwacji było dokładnie tak samo. Za każdym razem niunia traciła oddech. Zabronili jej kąpać.jak miała rok I się pobrudzila na działce to sama wskoczyla do wody i już wszystko wróciło do normy.
My wkładamy najpierw nóżki i raczki by zaczela się nimi bawić i później resztę ciała i póki co nie płacze.
Edziula strasznie mi przykro, ale jeśli faktycznie myślisz o kolejnym dziecku to się nie zastanawiaj. ! Przeciągnij zwolnienie i później będziesz mieć czas na szukanie czegoś lepszego.
Najlepszego dla jubilatki.: )

http://fajnamama.pl/suwaczki/193s6pj.png

Odnośnik do komentarza

Edziula,bardzo ci wspolczuje tej sytuacji.A co to za firma??dziwne ze pracujac tam 10 lat nie mialas umowy na czas nieokreslony...Prawda jest taka ze nikt naszego poswiecenia nie pamieta.ja tez mega sie poswiecalam w pracy,duze cisnienie i stres,stracilam poprzednia ciaze i troszke w glowie sie poukladalo.wiec moze to i lepiej ze masz impuls do szukania dla siebie lepeszego miejsca.nie warto dla takich chamow poswiecac rodziny.

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

A trzecia umowa już na stałe. To bardzo brzydko z ich strony. Ale ja zawsze mówię że nie na tego złego co by na dobre nie wyszło.: )
Ja też 10lat się poswiecalam pracy aterax
Widzę że nie warto było, nie liczy się dobro pracownika a firmy. Dostawalam nagrody dyrektora a teraz sama nie wiem czy będę mieć cały etat. . Bo jak ja mogłam zajść w ciążę akurat teraz (tyle że to już kilka lat słyszałam że mi nie wolno) Wszystko wyjdzie w kwietniu. ..
Ale jak to mówię co by nie było... :)głowa do góry, rodzina jest najwazniejsza.: )

http://fajnamama.pl/suwaczki/193s6pj.png

Odnośnik do komentarza

Edziula współczuję sytuacji w pracy. To jest właśnie wspieranie ludzi z dziećmi, straszne, ze nie szanuje się pracowników posiadających dzieci.
Monikae my jak kapiemy mala, Mąż ja bierze A ja zawsze trzymam za rączki obie. Po chwili puszczam tylko jedna i tak na zmianę. Może jakiś hałas, w sensie dźwięk go przeraża.
My po pierwszym karmieniu.

[/url]]Tekst linka[/url]
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72743.png

Odnośnik do komentarza

Ja z samym katarkiem wychodziłam i w nic gorszego sie to nie rozwinelo a wrecz lepiej mojej kruszynce sie oddychalo po spacerze i jest to podobno nawet wskazane, ale nie wiem jak jest po chorobie, czy nie lepiej poczekać do całkowitego ustąpienia objawów, bo jednak organizm jest troszkę osłabiony i szybciutko może złapać coś innego

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...