Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

My już po wizytach bioderka ok,p dr straszny służbista.przed nami było dziecko i to samo nam powiedział:dziecki nie wymaga leczenia,dziecko wymaga profilaktyki!!!!!synuś też już ma zaleczony ząbek i zrobiona fluoryzacje do kontroli za pół roku;-)teraz czas na moje zęby,muszę koniecznie wziąść się za siebie bo jak zaczną mi się sypać to dopiero będzie!a ciąża i teraz karmienie osłabia

Odnośnik do komentarza

My na bioderka za godzinę, a że mały śpi napiszę Wam, dlaczego obawiam się tej wizyty. Na pierwszej wizycie byliśmy chyba w 5 tygodniu. Pan dr miły, skrupulatny. Dokładnie zbadał, powiedział że wszystko w jak najlepszym porządku, pokazał jak ćwiczyć profilaktycznie. Niedawno jak byliśmy u pediatry to wypadła kartka z badania, którą nam dał a na którą wcześniej nie spojrzałam. A tam ... zalecenia- szerokie pieluszkowanie... Oczywiście nie robiliśmy tego. Nawet o tym nie wspomniał a ja nie wiem tak dokładnie na czym to polega... I teraz jestem ciekawa co powie...

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Emka i Monikae gratuluję udanych wizyt :)
Dziewczyny czy wy jak chodzicie na spacery to przykrywacie dzieciom twarze, niewiem pieluchą czy kocykiem, bo mi już któryś raz a to jedna a to druga sąsiadka zadały pytanie czy Ola ma odkrytą twarz, i to zawsze z takim przerażeniem, owszem osłaniam ja trochę jak jest mroźno czy wieje ale nie do przesady, chyba w spacerach chodzi o to by dziecko poczuło trochę chłodu a nie zagrzać.

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Hmm nic nie mówił o kolejnym badaniu. Pewnie jak pediatra zleci. To była kontrola w sumie...
Maciuś dziś cały dzień jęczał. A przyszedł tatuś z pracy i teraz się ładnie z nim bawi. A w ogóle to takie bąble że śliny puszcza i tak sobie tam grzebie paluszkami w tej paszczy, że już dwie osoby mi mówiły że pewnie zęby idą... Hmmm... Ja tam nic nie widzę. Dziąsła też wyglądają normalnie. Zamówiłam dziś jednak maść na dziąsła w razie potrzeby. Ale by było, jeszcze z kolkami walczymy a tu zęby... Masakra.
A pojutrze szczepienia jeszcze, grrrr.....

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

I ta jedna sąsiadka jak dziś zobaczyła, że schodzimy na dół to pyta się mnie : ale do samochodu idziecie ? A ja jej, że my staramy się chodzić codziennie na spacery.
Za to sąsiad mnie pochwalił, i powiedział, że jego dzieci z wnukami nie chodzili i teraz co i rusz chorują, ach te ludzkie gadanie, czasami to bym wolała żeby mnie nie zaczepiali.
A jak byłam w ciąży i taki sąsiad pijaczyna jak się mnie zapytał czy jestem w ciąży to mu odpowiedziałam, że nie, najadłam się tak :) oczywiście z uśmiechem na ustach bo przecież brzuch już był poważnych rozmiarów :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Moja też się ślini, puszcza bąble, pcha łapki do buzi ale dziąsełka jak na moje oko są normalne. Mojemu synowi pierwszy ząb wyszedł jak miał dziewięć miesięcy, wtedy też postawił swoje pierwsze kroki, i wcale się nie obrażę jak u Oli będzie podobnie.

Kremem buźkę też smaruje, dokładnie, też uważam, że dziecko musi się przyzwyczajać.

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Monikae cieszę się że wszystko ok.nam powiedział że jak zacznie chodzić i będzie coś niepokojącego to wtedy do ortopedy;-))
My jak idziemy na spacer to smaruje buzię kremikiem ale nie zakrywsm buźki.jest kocyk i pokrowiec od gondoli i wydaje mi sięże wystarczająco osłania,chyba po to spacerujemy żeby hartowac i złapać świeżego powietrza;-)

Odnośnik do komentarza

Emka, Monika super, że wizyty udane.

Mama Joasia a przy jakiej najniższej temperaturze wychodzilas?

Też nie przykrywamy niczym buźki. I też jak spotkam znajomych to przerażeni, łącznie z teściową. Już słyszałam przy 10 stopniach, że gdzie z takim dzieckiem, dobrze, że nas przy -5 nie widzieli. Wierzę w moc spacerów z siostrą zawsze na polko nie zależnie od pogody chodzilismy, jak mocno lało to spała na balkonie i nie choruje.

Dochodzę do wniosku, że moje dziecko nie potrzebuje snu. Nawet na spacerze dziś tylko na chwilę przysypial. Może przez cały dzień się uzbiera 2h w porywach do 3. W nocy tak niespokojnie. A i ja i Maz uwielbiamy spać, na kogo on się podał hehe.

Jak u Was z fotelikami samochodowymi? Bo u nas Maciek ledwo się mieści szczególnie, że kupiliśmy mu większy kombinezon. Wygląda w nim na pół roku. Zastanawiam się czy mogę go wozic na lezaco w spacerówce, bo mam małą do auta, normalny wózek się nie mieści do bagażnika. Tak wiecie chwilę jak muszę gdzieś podjechać, coś załatwić. Bo na spacery to na miejscu, w gadoli. Jak myślicie?

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgfd81s.png

7al1gpm.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...