Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Przeciwciała antykardiolipinowe robi sie albo przed kolejna ciąża jesli wczesniej było poronienie, albo jsk najszybciej w ciąży jesli jest takie podejrzenie - np krwawienia nieznanego pochodzenia. Ja miałam robione w 12 tyg tamtej ciąży , ale było juz za pozno, poroniłam w 15tc. Oficjalnie podali ta przyczynę, ale sama nie wiem... Teraz robiłam badania i sa ok. Jesli wyszłyby Wam te PC teraz, to na pewno lekarz wprowadziłby Clexane ( zastrzyki w brzuch które same robicie w domku - heparyna drobnoczasteczkowa) i Acard, ponieważ ryzyko donoszenia ciąży przy tym cholerstwie bez leków spada prawie o polowe :( Teraz ma początku miałam zlecone zastrzyki Pregnyl które poprawiaja m. In przepływy krwi w tworzącym sie łożysku.

http://s6.suwaczek.com/201609034565.png

Odnośnik do komentarza

A ja mam pytanie z innej beczki, czy któraś z Was jest lekarzem, pielęgniarka bądź położna ? Albo jest studentką tych że kierunków ? Ja obecnie kończę studia pielegniarskie bronię się w czerwcu jestem z Lublina więc może są w śród nas kobietki w ciąży po fachu medycznym ? :) Uważacie na siebie w pracy bądź praktykach w szpitalu ?

Odnośnik do komentarza

Buziaczek86 : Mleko z czosnkiem miodem i masłem, syrop z cebuli, na gorączkę paracetamol, herbatki z lipą smarowanie smalcem gęsim albo amolem, herbaty z sokiem malinowym cytryną i miodem, ja robiłam okłady z ugotowanych ziemniaków i czosnku zawinięte w ścierkę przykładałam na klatkę piersiową, dodatkowo prenalen piłam syrop i tabl od gardła, leżeć i się wygrzewać odpoczywać dobrze się wypocić i będzie dobrze można też inhalacje robić na katar.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3c6edvc6gpavu.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny.
Jestem w połowie 11 tyg termin mam na 08.09. i to moja pierwsza ciąża. Czytam Was od samego początku, ale nie miałam odwagi dołączyć. Wszystko przez mądrego gin który w 6 tyg powiedział, że nie widzi serca i że nic z tego nie będzie i wysłał do szpitala na łyżeczkowanie. Dzięki bogu nie miał racji i więcej już do niego nie poszłam:) Ale co się stresu przez niego najadłam to moje. Wczoraj na wizycie widziałam nareszcie moją fasolkę ssającą palucha:) Badanie prenatalne mam na 26.02. Mam nadzieje, że mogę do Was dołączyć bo codzienna lektura Waszego forum bardzo podnosi mnie na duchu:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/y5ee1ff.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/5x3x26s.png

Odnośnik do komentarza

Karolcia, moze po prostu nachodziłas sie, albo cos męczącego robiłaś dzisiaj... Raczej nie wydaje mi sie ze to z powodu kosmowki.

Kasia, wtedy miałam ok 40 i mieściły sie w grupie "średnio dodatnie" czy jakos tak :)

Ale w poniedziałek pójdę jeszcze je raz zrobic, bo patrze na datę, a ja robiłam je w lipcu.... Ale mi ten czas zleciał ;) a wydawało mi sie ze niedawno robiłam :)

http://s6.suwaczek.com/201609034565.png

Odnośnik do komentarza
Gość Milutka86

Super, ze nas coraz to więcej.
Witamy Mmagdo. Fajnie, ze niektórym mdłości odchodzą. Ci to za uczucie. Hihi mam nadzieję ,ze mnie niedługo też opuszcza. Chociaż zauważyłam, ze ostatnio przez całe dnie mnie mdli i dochodzą do tego wymioty. Także zobaczymy.
Co do czosnku i miodu też tego nie mogłam. Nawet prenalen nie przechodził mi przez gardło. Wystarczy, ze poczułam jak pachnie to od razu wymiotowalam. Leżałam 3 tyg. W domku i się wygrzewalam. I jedyne co stosowalam to tantum verde i herbatka z cytryną i miodem.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...