Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Część dziewczyny,
Troszkę późno ale chciałabym doliczyć do Was :-) termin mam na 11 sierpnia ale ciąża była od początku zagrożona i nawet moja prowadząca Pani doktor mówiła że ciężko cokolwiek przewidzieć. Dlatego zwlekalam z dolaczeniem. Na szczęście z każdym tygodniem jest coraz lepiej a maleństwo od początku dzielnie walczy. Pozdrawiam

http://s1.suwaczek.com/201305174562.png
http://s7.suwaczek.com/201608031761.png

Odnośnik do komentarza

Fizka
U mnie też po tej witamince wystąpiło lekkie plamienie w pierwszych tygodniach i to nie po penetracji doglebnej tylko po bardziej intensywnych pieszczotach :) no wiesz :) Na szczeście teraz już nic się nie dzieje i na pewne uniesienia sobie pozwalamy ale prawdziwego zbliżenia mój się boi. Też był strach i luteina. Na szczeście to był tylko jednorazowy przypadek.

Co do snu to ostatnio pisałam że się wtspalam... no i to by było na tyle. Dzisiaj nie spalam cała noc!!! Dosłownie zasnąłem ok 6 rano i się właśnie obudziłam. Nie wiem co mam z tym robić to strasznie męczące :(

Marta Joanna
Witamy Cię bardzo serdecznie:) Super ze dołączyłas im nas więcej tym weselej :)

Sarus
Mi troszkę już chyba widać, jest pelniejszy oczywiście pomijając ten spożywczy :) dobrze ze mam luźne bojfrendy bo w innych dzinsach już chodzić nie mogę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9anliidpwt895.png

Odnośnik do komentarza

no ja też już widzę brzuszek :) najbardziej jest widoczny wieczorem. Zwykłe spodnie noszę, ale już czuję, że są ciaśniejsze...
Wczoraj była taka gorąca dyskusja o badaniach prenatalnych... dostałam skierowanie ale oczywiście o badaniach na NFZ w odpowiednim czasie mogę zapomnieć. Zadecydowaliśmy z moim M, że zrobimy prywatnie samo usg genetyczne. Dziś zadzwoniłam do gabinetu prywatnego, żeby się umówić. Okazuje się, że dostali zalecenia, żeby robić cały zestaw razem z testem Pappa. No cóż zdecydowałam się i zapisałam się na 3.02.
Ale rozwalił mnie fakt, że pomimo tego, że dzwoniłam do prywatnego gabinetu to badanie i tak będę miała robione w szpitalu...
Powiedziałam, że mam skierowanie na te badania i czy nie można czegoś zrobić. Oczywiście nic nie da się zrobić bo są limity......

https://www.suwaczki.com/tickers/atdckqi1ni5sg5zb.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22ny2v4a5hyiypu.png

Odnośnik do komentarza

Hej jesteś pewna ze od 10/0 jest tutaj to usg prenatalne z mierzeniem przezierności karkowej ?bo jeżeli tak to pewnie teraz 27.01 będę je mieć bo nawet mi nie powiedziano co będą robic tylko termin dali .[/quote]

Moj lekarz mowil ze robi przy pierwszym usg ktore jest w mutterpass/ a tam sa takie terminy/wiec mysle ze chyba wszyscy tak samo robia.

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqvfloy8cxrhja.png

Odnośnik do komentarza
Gość sierpniowka

Witam was. Od jakiegos czasu was podczytuje jesten w 10t3dc od kilku dni mam kaszel, pilam juz syrop z prawoslazu i stodal ale nic nie pomaga (lekarz mi je polecil) a nawet powiedziala bym ze jest coraz gorzej . ciagle mnie dusi ale osluchowo jest czysto wszystko od tego kaszlu mnie boli lacznie z brzucham na dole boje sie ze to moze zaszkodzic malenstwu czytalam kiedys ze kaszel moze spowodowac skracanie szyjki, oderwanie sie lozyska itd co mam zrobic moze wy mi cos poradzicie? I czy ten bol dolu brzucha to normalne podczas kaszlu czy raczej powinnam udac sie do lekarza zeby sprawdzil co sie dzieje z maluszkiem?

Odnośnik do komentarza

~sierpniowka ja bym jak najszybciej szła do lekarza, pierwszą ciążą byłam przeziębiona i też się leczyłam syropami i nie wiem czy to to zawiniło ale 2 tygodnie po przeziębieniu poroniłam, myśle że miało to jakiś wpływ. teraz uważam na wszystko, wiadomo każdy jest inny i inaczej przechodzi choroby, ale ja bym szła jak najszybciej do lekarza.

A wam dziewczyny zazdroszczę że wogóle macie możliwość wizyty na nfz, ja gdzie nie dzwoniłam w grudniu to na kwiecień zapraszali a jak było miejsce do do takiego lekarza u którego lista negatywnych komentarzy miała kilometr, więc chodzę prywatnie i wszystkie badania też robię prywatnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/34bwrjjgc7k2f3op.png

Odnośnik do komentarza
Gość sierpniowka

Jozia ale do gin czy zwyklego rodzinnego? Bylam 2 dni temu u rodzinnego bo kaszel sie nasilil ale niby wszystko ok na antybiotyki sie nie kwalifikuje bo male przeziebienie. Jak pojde do gin ona nie ma mozliwosci mnie osluchac itd moze najlepiej jak bym pojechala na IP albo na oddzial gin?? Ale czy mnie tam nie wysmieja?:(albo nie zlekcewarza i kaza wracac do domu pic syrop z cebuli?

Odnośnik do komentarza

~sierpniowka tez tak myślałam kiedyś i sama sie leczyłam syropami. ja mam taką ginekolog która jest na tel i nawet jak mnie pod brzuchem zaboli to do niej pisze i ona mi odpowiada jakie leki brać (jestem przewrażliwiona). poszłabym do rodzinnego i powiedziała że cię dusi, że jesteś w ciąży i że chcesz koniecznie leki, a do gina też bym się wybrała sprawdzić czy ten kaszel i napinanie się nie zaszkodziło.
Ja jestem przewrażliwiona po pierwszym nie donoszeniu i mam inne podejscie niż dziewczyny u których było wszystko dobrze.

http://www.suwaczki.com/tickers/34bwrjjgc7k2f3op.png

Odnośnik do komentarza

~sierpniówka ja bym tez szla do lekarza, troche ryzyko samemu sie leczyc zwlaszcza na poczatku.

~pati90 u mnie waga stoi w miejscu ale brzuch mi tak "wysadzilo" dwa dni temu jakbym byla w 5 m-cu / dzis do pracy poszlam w szerokim swetrze bo u mnie narazie tylko moja bezposrednia szefowa wie.

Witam dwie nowe mamusie:)

~kf2909 dzwonilam do mojego lekarza bo chcialam przelozyc termin i przy okazji zapytalam o te usg / to mierzenie przeziernosci karkowej to nie jest tu standard ... Moj lekarz mowi ze on robi u kazdej pacjentki a zwlaszcza po 30stce ale normalnie jest platne ( tzw. Igel leistung)

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqvfloy8cxrhja.png

Odnośnik do komentarza
Gość sierpniowka

Marta wiem ze leczenie sie samemu w ciazy to ryzyko i dlatego tego nie robie. Bylam u lekarza 2 dni temu leki biore te ktore lekarz rodzinny zalecil. Chodzi mi o to czy takikaszel jest grozny dla maluszka i czy ten bol brzucha to cos groznwgo moze byc...
Jozia zrobie jak mowisz ale chyba nie bede czekac do jutra na rodzinnego tylko wybiore sie do szpitala ...

Odnośnik do komentarza

Jestem po wizycie , badania noska, przezierności i innych są w normie. Grzecznie dzidziutek się ustawił i zrobił lekarz mu ficię. Potem się łaskawie zaczął poruszać. :) bo mamusia się przestraszyła, że taki spokojny. Widziałam różne części ciała i malutkie paluszki u nóżek. Następna wizyta za 3 tyg, bo potrzebuję zwolnienie.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e94eyon4y.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...