Sierpniówki 2016

[antynikotynowa]

Hey:)
Wczoraj przychodzimy z pracy, a Maksiu stawia pierwsze samodzielne kroki ;D
Anula idzie do pracy ;) mnie uskrzydlila od siedzenia z dzieckiem w domu no i podwyżka wpadła.

[antynikotynowa]

Poza tym szwagierka i bratowa w ciąży będą dzidzie do kochania.

[Anula 11]

Motylek
Wow, coz za waga:)
Antynikotynowa
Gratuluje pierwszych kroczkow:) I gratulacje dla szwagierki, i bratowej:)
Nie mam co zrobic z dziecmi, jedynie gdyby moja mama sie nimi zajęła,mogłabym wrocic do pracy, ale z uwagi na fakt, ze moja Baletnica dalej często płacze, i na rekach chce siedziec mama odpada...

[marta_joanna]

Anula
A nie ma jakiegoś klubiku żeby baletnica tam poszła na 5-6 godzin a później by twoja mam ja odebrała?

[Motylek86]

ANULA siedzenie ma sile w domu nikomu nie sluzy, ani tobie ani dzieciom. tak jak marta-joanna mowi, klub malucha moze byc rozwiazaniem. moj maly tez chodzi na razie na 4-5 godzin i jest to wybawinie, spokojnie moglby zostac dluzej, ale na razie nie ma takiej potrzeby, bo do pracy na razie nie wracam, w Polsce do pracy mi sie nie spieszy;)

[Bina]

Hej dziewczyny.
Piszę, bo mam niespodziankę, która bardzo mnie dziś zaskoczyła i ciągle nie mogę się pozbierać.
Od tygodnia rano mnie dziwnie mdliło,w dodatku strasznie jestem rozkojarzona. Co więcej dziś ketchup zalatywał mi octem. Tego było za wiele, dlatego postanowiłam wybrać się do apteki. I masz babo placek!Wygląda na to, że Niko będzie miał rodzeństwo. Jestem trochę przerażona, bo chciałam, żeby Niki nie był jedynakiem, ale tempo trochę mnie przerosło i póki co martwię się jak dam radę!

Nie znam żadnych szczegółów, bo do lekarza zapisałam się dopiero na środę.
Jeszcze informacja ta średnio dociera do mojego mózgu i ciężko będzie mi się z tym oswoić, ale już jutro może to przetrawię. Wizyta u lekarza pewnie będzie decydującą i jak znów zobaczę bombelek na monitorze bardziej się oswoje.

[Bina]

Pozdrawiam cieplutko, bo coraz to chłodniej. Już tęsknię za latem...

[Motylek86]

bina wow! gratuluje 2 kreseczek! wiesz ciezko sie zdecydowac na druga pocieche bo juz wiemy z czym tak na prawde sie to wiaze- dziecko to mega wyzwanie, ale jak juz jest to sie okazuje, ze damy rade wszyskiemu co nas czeka. na pewno bedziesz miec tutaj wsparcie od mam co maja 2 lub wiecej pociech no i od nas na razie z 1pociecha oczywiscie tez
a tak z ciekawosci zapytam jakas metoda anty was zawiodla ?

[Bina]

Motylek rozbawiłaś mnie tym pytaniem :) nie zabezpieczałam się, bo ostatnio mało kiedy byliśmy sam na sam z mężem, a do tego jeszcze do niedawna karmiłam cyckiem i dopiero czekałam na powrót do normalności. Dlatego to taki szok dla mnie. Mięliśmy niezłe szczęście trafić akurat na dobry moment i być w humorach do "miłowania". ;P
Dzięki za miłe słowa :)
Tak to jest, na Nikosia czekaliśmy równy rok i już myślałam, że nic z tego, a teraz taki przypadek ;)

[Motylek86]

bina hehe no pytalam,zeby czasem cos tez nie zbroic, ale Tobie ze szczerego serca gratuluje, jak najabrdziej masz z czego sie cieszyc ....my tez chcielismy kiedys miec 2, ale na razie potrzebuje roku takiej pauzy, roku dla siebie w pewnym sensie
a z humorem do amorow jest ciezko....to znaczy u meza w normie u mnie gorzej;) ale jak juz humor to sie pilnujemy na razie.....chociaz mega romantycznie jest sie dac poniesc uczuciom
Ja jeszcze karmie...juz dawno chcialam skonczyc ...ale maly ma jednak potrzebe karmienia wieczorami i w nocy.....teraz znowu zabkowanie na tapecie...jest meeeega marudny...a mleczko go wycisza troszke i w nocy jak sie budzi to go mozna ululac

jak u was zabkowania? daja popalic?
a jakie buciki na zime sie sprawdzaja? macie moze jakies typy?

[Bina]

Z tymi amorami to u nas identyko. Na pierwszym miejscu jestem mamą i na to wkładam całą energię. Etat żony zszedł na dalszy plan. Co męża też już zaczęło denerwować. Ale jak widać, dyżur brany jakiś raz w miesiącu wystarczył...

U nas ząbek 1, drugi już pół miesiąca nie może się przebić. Widać go, a nie czuć. Póki co reszta nie idzie, bo Niki spokojny w dzień i znośny w nocy.;)

[zaczarowana]

Bina wow gratulacje:) super :) trzymam kciuki zeby wszystko bylo ok:) daj znac jak po wizycie :)
My na razie nie planujemy ale jakby sie przytrafilo to byloby wesolo :)
Wczoraj przyjechal moj kuzyn i wreczyl mi zaproszenie na chrzest corki jako Matka Chrzestna. Kurcze nawet nie uprzedzilo no coz zgodzilam sie ale nie za bardzo mi pasuje. Ten rok mamy tak cholernie ciezki i to pod kazdym wzgledem. Dosyc, ze Komunia Chrzesniaka, 3 wesela i wydatki zwiazane z leczeniem meza. Jedna wizyta 300 zl, jedna kroplowka 200 zl a bylo ich 5 a do tego budowa domu. Ja nie wiem czy naprawde niektorzy chyba nie mysla. Jakbym wiedziala wczesniej to raczej bym odmowila. Tym bardziej, ze jakis bliskich relacji ze soba nie mamy. A m.in przez ciotke (kuzyna mame) nie moglam sie pobudowac obok moich rodzicow takz ten. A i wiecie co mala urodzila sie na poczatku sierpnia a jej mama nir byla z nia na spacerze. Byla tylko raz z babcia. A tak to tylko troszke na balkonie. Ja to sie doczekac nie moglam spacerow, ktore do tej pory uwielbiamy. Dziewczyny co Wasze dzidzie dostaly od chrzestnych? Bo u nas tylko kasa. Ale kurcze nie wyciagne 500zl od tak, bo za bardzo nir mamy. Myslalam o krzeselku do karmienia albo jakiejs sesji zdjeciowej albo oplacic fotografa?

[zaczarowana]

Co do zabkowania to jak nam wychodzila dolna dwojka to nam doslownie wyl w nocy. Nic nie pomagalo ani zele, czopki dopiero dawka nurofenu pomogla. Mamy 8 zabkow ale im dalej w las tym trudniej My sie cyckujemy tylko w nocy :)

[Edzia85]

Bina
Moje gratulacje, pierwsza sierpniowka w kolejnej ciąży;) ja puki co absolutnie nie myślę o następnym.

Dla mnie powrót do pracy był zbawienny i mega odzylam. Gabi dzielnie sobie radzi w żłobku i zanosze i odbieram uśmiechnięte dziecko a to jest najważniejsze;)

Zęby dają nam popalić..marudzi i widac że jej dokuczaja..mamy wszystkie 1 i 2 i uwaga jedna 5 ba górze:) i wszystkie 4 w drodze;)

Pozdrawiam

[Bina]

Zaczarowana dzięki;)
Co do prezentu, to ja zostałam w sierpniu matką chrzestną i dałam w prezencie właśnie sesję zdjęciową (po konsultacji z matką dziecka). To piękna pamiątka na zawsze, a nie bibelot co się tylko plącze. Czasem dają łańcuszki/kolczyki ale moim zdaniem to za wcześnie. Ja brałam jeszcZe pod uwagę matę edukacyjną lub bujaczek-leżacek. Niki dostał na chrzest od pradziadków i bardzo sobie chwalę.
Współczuję sytuacji. Faktycznie kiepsko będzie wszystko pogodzić. Trzymam kciuki, żebyście gładko wyszli z opresji. Może jakiś niespodziewany dopływ gotówki znajdziecie ;)

Edzia85 dIęki. ja też nie sądziłam, że jako pierwsza z forum znów będę brzuchata :) Życie jednak ma swoje scenariusze ;)

[marta_joanna]

Bina
Gratulacje kochana dasz rade a taka mała przerwa między dzieciakami jest fajna bo razem się bawią u nas miało być 2 lata różnicy ale wyszło 3 :-) chłopaki się razem bawią później biją ale jeden za drugim jest strasznie nawet Remi mi ostatnio plac pogroził jak podniosła głos na starszaka :-).
Mnie starszak meczy o siostrę nawet wybrał już dla niej imię Emilka ale ja po dwóch cc chce odczekać przynajmniej 3-5 lat :-) jeśli się zdecydujemy jeszcze.

Jeśli chodzi o zęby to mamy aż 7 reszta siedzi w działach zaraz pod powierzchnią i przebić się nie mogą.

Edzia
Rozumiem Cię doskonale ja też odżyłam wracając do pracy a Remi żłobek i Ciocie uwielbia:-)

[Anula 11]

Marta Joanna, Motylek
Niestety, nie mam w poblizu takich, rzeczy za rok ma powstać żłobek ale wtedy to juz mnie nie urządza...
Ale cieszę sie, ze wy macie taka możliwość.
Bina
Mega, mega gratulacje to bedzie mial Niki z kim sie bawic:) Czekam na dalsze wiesci:)
Zaczarowana
Super, pomysl z krzeselkiem lub zdjeciami:)Faktycznie tyle wam sie na glowe, zwalilo, a tu chrzciny jeszcze, ale nie liczy sie cena tylko, gest.
Pisze tego posta od wczoraj, pierwszego Zuzana mi skasowala, a przy dwoch nastepnych zwiesilo sie forum, wiec nie rozpisuje sie:)
Trzymajcie, za mnie kciuki w piątek...

[Motylek86]

anula trzymam kciuki! Jak na mój gust juz dość stresów przeszlas. Powodzenia na badaniu i żeby się wszystko uspokoiło. Do klubu malucha dowoze go pewnie z 10 km ale autem 12 min -15 min to nie tragedia. Plus 10 min żeby młodego wsadzić do auta. Znowu ma okres ze nie chce siadać w foteliku. Juz mu powiesiłam swiezaka truskawke i nawet mu się podoba ale czasami to nawet truskawka nie ponogaga.
Macie pomysł na jakąś grająca zabawkę co może mieć w aucie i się bawić?

[Anula 11]

Motylek
Dziękuję:)
Ja tyle bym miala km, tam gdzie go dopiero tworza.
U mnie tez, raz jeździ, spokojnie raz nie chce, ale to z wiekiem przyjdzie, ze polubi.
Tak do 10km, same jezdzimy,powyżej staram sie nie jezdzic, zeby nie miała okazji krzyczec, lub sadzam kolo niej starszaka:)
Chyba, ze lubi muzyke, to puszczaj piosenki w aucie ktore lubi:)

[Motylek86]

Jak jedziemy daleko to śpi :) ale głównie problem jest przy samym sądzaniu do fotelika. Jak jest to niemożliwe to puszczam mu na komórce liska lakomczuszka czy inna pioseneczke dla dzieci na YouTube. Ale wolałabym go nie tylko smartfonem zabawiać ;)

[zaczarowana]

marta_joanna
U nas Adaś miał być Emilką. Ładne imię:) córa to i mi się marzy :)
Motylek
U nas też musi być worek zabawek w aucie ale najlepiej sprawdzają się książeczki :) ogólnie Adaš lubi jeździć :)
Anula
Trzymam kciuki :)

Upatrzyłam krzesełko na allegro http://allegro.pl/krzeselko-do-karmienia-ekoskora-funkcja-spania-hit-i6966486768.html#thumb/5 wydaje sié fajne, muszę poszukać opini. :) wolałabym coś bardziej uniwersalnego w kolorze ale jak nie znajdę to będzie róż :) Pisałam do mamy chrześnicy i mówiłam o krzesełku co by im ktoś nie kupił drugiego, oczywiście pisała, że nie musimy itp. ale wole dać jakiś prezent, żeby Mała miała pamiątkę niż przyjść bez niczego...

[zaczarowana]

Weszłam na nasze prywatne forum ale nam dzieciaczki wydoroślały :) wstawiłam też aktualne Adasia :)

Mam pytanie jak obcinałyście włoski dzieciom.? Bo mojemu przydałoby się strzyżenie ale nie wiem czy sama dam rade a u fryzjera to raczej będzie armagedon.....

[Bina]

Zaczarowana ja obcinałam sama. Bardziej ufałam sobie niż zapracowanym fryzjerkom. Niki zniósł to cudownie. Najpierw posmyrałam go po głowie wyłączną maszynką. Później na oczach Nikosia włączyłam maszynkę a on... Nachylił głowę, żeby mu pojeździć. Jak widział spadające włosy posmutniał, ale dalej siedział grzecznie.

[majeczka36]

binia gratulacje chyba pójdę w twoje ślady bo jak się teraz nie zdecyduje to już chyba nigdy a tak znów by było fajnie bo ciuszki te same i ten sam okres ciąży zobaczymy
I nas zabki ida hurtem już sama nie wiem czy ta piątki w każdym razie na górze do tego stopnia ze w poniedziałek była gorączka 39 i teraz siedzę do piątku na zwolnieniu a dopiero co zaczęliśmy zlobek i adaptacje i pewnie przez ten tydzień się odzwyczai
Ogólnie Igorek jest kochany biega jak szalony mówi już świadomie mama tata bam pokazuje co chce i kręci głową tak lub nie
Pozdrawiam was goraca

[Motylek86]

zaczarowana byliśmy u fryzjera, nożyczkami ślicznie go obciela w 5 min za Uwaga 5 zł pójdziemy następnym razem to damy pani super napiwek bp na prawdę dzieciaki strzyżenie ekspresowo i ładnie pomimo, że się kręcą.
bina faktycznie tez pomyślałam o tym , że fajnie bo podobna pora roku i rzeczy będą pasowały.
A jak po wizycie?
majeczka powodzenia! Do dzieła!
A o ile większe buciki kupujecie na zimę? W cienkiej skarpetce dl stopy wyszła 13.4 cm czy 14 cm jak kupie to będzie za mały na cala zimę? Na jesień kupiliśmy 14 cm ale do końca zimy daleko ...to chyba z 14.5 jednak by musiało być. Jak szybko maluchom teraz będą rosły stopki?