Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Ojj ciekawe czy będą jeszcze jakieś lipcowe sierpnióweczki czy teraz już posypią się tylko sierpniówki:) co prawda zostało niewiele czasu na lipcowe dzieciaczki, ale wszystko możliwe.
No i za chwilę czas pokaże która będzie pierwszą sierpniówką! Normalnie zwariować można z tym oczekiwaniem:)

Jeśli chodzi o wywoływanie porodu to z tego co mi wiadomo nie wywołuje się zaraz w dniu terminu, mój lekarz mówił że jeśli od dnia terminu minie 7 dni i nie urodze to wtedy skierowanie do szpitala. Ale pewnie też różnie to wygląda w indywidualnych przypadkach.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72713.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamuśki :) no ja nadal w szpitalu i zostaję aż do rozwiązania. Jeśli dotrzymam to w poniedziałek podejmą decyzję kiedy będzie ten wielki dzień ale ciągle mnie straszą że brzuch jest bardzo napięty i akcja może zacząć się w każdej chwili czym mnie mega zestresowali... Ale z drugiej strony wszyscy chcieliby żebym dotrzymala do tego 37tc więc zaciskam nogi i liczę że jakoś jeszcze przetrwam weekend i jednak będę sierpniowa mamą :)

Odnośnik do komentarza

Hej :)
wlasnie doszlam do tego, ze zaczelam na forum jako Agus_gw a teraz zawsze jestem Agus_87. No cóż... ciąza :D
Powiem Wam dziewczyny, ze i ja dalej flak. Krocze rwie nadal, coraz gorzej. Wczoraj o 23 skurcze i juz mialam nadzieje. Niestety po pólnocy padłam i przespałam do rana. Dziś tylko nadal okropny ból w kroczu. Nadzieję mam, ze to juz ostatnie chwilę w dwupaku :)
Rozumiem juz frustracje wszystkich :)
Buziaki :)

Odnośnik do komentarza

Coraz wiecej artykulow czytam negatywnych o szczepinkach skojarzonych chyba lepiej refundowane. Czesciej wycofuja serie szczepionek skojarzonych. Poza tym wśród znajomych to właśnie dzieci po skojarzonych szczepionkach gorączkowały i gorzej się czuły. I dla mnie najważniejsza przestroga wnuczka sąsiadów u rodziców urodzona zdrowa 10 punktów a teraz w wieku 6lat nie mówi, nie porusza się sama nie je sama wydaje jakieś dziwne dźwięki. Zaczelo się tak dziać po jakimś szczepieniu nie wiem dokladnie którym ale wiem że korzystali ze skojarzonych. To mi wystarczy.
Ale fakt w przychodni patrzą dziwnie że po co kłuć dziecko jak można mu tego oszczędzić. .. .zapytałam więc czy zagwarantuje mi że dziecku nie będzie nic po tej szczepionce to powiedziała że nikt nie wie jak organizm zareaguje... Opowiadala mi o tej historii znajoma.
Najpierw sie martwimy aby dotreac do konca ciazy a teraz co podac dziecku

Jola ANWyślij wiadomość • 2 tygodnie tem

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg5yjqnobu.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/qq7m6j6.png

Odnośnik do komentarza

Armin- nie strasz szczepieniami, jak jeszcze dokładnie ńie wiesz co było powodem choroby u tego dziecka. Lepiej poczytać naukowe artukuły i badania na temat szczepień, a nie powtarzać jakieś niejasne historie. Tak właśnie ruchy antyszczepieniowe żerują na emocjach i strachu rodziców. Przy każdym stosowanym leku mogą wystąpić dZiałania niepożądane, ale cY to powód aby zrezygnować np. Z paracetamolu w wypadku gorączki?

Jedyna na co zwróciłabym uwagę podczas tych pierwszych szczepień, to aby dziecku już całkiem zeszła żółtaczka.

A u nas też bez zmian. Skurcze były,ale się zmyły:-) dziś śmignęłam na dwugodInny spacer z moim synem i myślałam, że nie dojdę do domu. Teraz mały zasnął, a i ja padam. U nas troszkę popadało- może będzie tochę lżej...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vkcb12t6tlw6.png

Odnośnik do komentarza

U nas dalej nic jeśli nic sie nie wydarzy to środa szpital czwartek planowa cc więc już niedługo .
Co do szczepień ja jestem za tymi refundowanymi mój dwulatek też takie przeszedł czasem 3 uklucia Rączka , dwie nozki) nieprzesadzajmy mysmy byli tez takimi szczepieni i jest ok .Jesli bylby wczesniak to nalezy sie na pneumokoki rotawirusy i meningokoki chyba i tez bym sie niewzbraniala. Ale takie 3w1 5w1 6w1 to dla mnie przesada .Bo to non stop zmieniają i ,,niby " udoskonalają. Powiem tak decyzja należy do rodziców mój odpukac zdrowy .Ale znam osobiście przypadek chłopiec teraz 3 latka bedzie mial szczepionuy 5w1 nawet głowy nie trzyma waży 9 kg wielkość 9 mies dziecka .Urodzil sie zdrowy a ze rodzice śpią na kasie to szaleli zresztą sami zrobili z dziecka kaleke no ale każda ma swoje zdanie na ten temat i robi jak uważa.

Odnośnik do komentarza

Miremele, ale Armin nie podjęla tematu antyszczepiennego w ogóle, tylko temat szczepionek skojarzonych. I obie macie rację - zawsze mogą wystąpić działania niepożądane, zarówno po tych skojarzonych, jak i po tych pojedynczych, na nfz. I nie powiedziane że jak za kase i jedno kłucie to jest to lepsze dla dziecka, nikt tego nie udowodnił, więc można powiedzieć że jest 50/50, to jak loteria. I właśnie najgorsze jest to że w razie czego każdy umywa ręce, po prostu powinna być jakaś odpowiedzialność koncernów farmaceutycznych robiących szczepionki - KAŻDE szczepionki, a aktualnie nie ma czegoś takiego.
I niestety - rodzice mają bardzo trudną decyzję do podjęcia bo wiadomo że każdy chce jak najlepiej dla swojego dziecka, a gdy jest wybór, podjęcie decyzji jest tym trudniejsze.
Każdy ma swoje racje i póki co, każdy ma prawo wyboru tego co uważa dla jego dziecka za lepsze.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72713.png

Odnośnik do komentarza

Co do szczepionek to ja również kilka dni temu zgłębiałam temat. W pierwszej dobie życia szczepią maluszka przeciw WZW B i gruźlicy. My zaznaczyliśmy w planie porodu, że wyrażamy zgodę na szczepienie w pierwszej dobie przeciw WZW B ale odnośnie gruźlicy prosimy o przesunięcie terminu na dzień wypisu bądź wcześniejsze oznaczenie CRP. Chodzi o to, że często infekcje u takich maluszkow ujawniają się dopiero w 2,3 dobie życia a wiadomo, że są one przeciwwskazaniem do szczepienia więc odroczeniem szczepienia chcemy ją tylko wykluczyć. Natomiast później planujemy szczepić wg kalendarza szczepionkami refundowanymi a nie skojarzonymi-wyjątek to pneumokoki na które też się zdecydujemy.
Stanowisk odnośnie szczepień jest na prawde wiele- ale końcowo to przecież my, rodzice, bierzemy odpowiedzialność za zdrowie naszych dzieci. .

Odnośnik do komentarza

Mroczna
Robiłam zwykły biszkopt i na to albo masa budyniowa albo masa z ubitej śmietany(zależy co w domu mamy) jagody i galaretka.

Jeśli chodzi o szczepienia to ja szczepienie 5 w 1 z jednego powodu chodzi o skład w niej wszystkie zarazki są martwe a w tych nfz nie są. U nas żadnych powikłań nie było nawet gorączki a że sprawdziło się u starszego synka to z młodszym wybierzemy tak samo. A ogólnie jestem za szczepieniem dzieci a rodzica zostawiam kwestie jakimi szczepionkami czy skojarzonymi czy nie.
Ja znam przypadek mojej kuzynki gdzie po podaniu lekarstwa dożylnie za duża dawka leku do wieku dziecka z zdrowego dziecka stała się roślinka. I tu szczepionki nie miały nic wspólnego.

http://s1.suwaczek.com/201305174562.png
http://s7.suwaczek.com/201608031761.png

Odnośnik do komentarza

Ale tu dawno nie zaglądałam :)
U mnie właśnie skończony 36 tydzień, nie wiem kiedy ani jak rodze, od dawna na luteinie i nospie, dziecko za duże w stosunku do mnie, a mimo to za małe w stosunku do innych. Nadal położenie miednicowe, we wtorek lekarz podejmuje decyzje co robimy.

Marzyłam o naturalnym, ale teraz jak myśle, że wcześniejsze CC miało by mnie z tego wyswobodzić to bym chyba nawet dopłaciła... Ciężko jak się miejsca na dziecko nie ma od 7 miesiąca... :/

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxvfxmfk1fpyp6.png

Odnośnik do komentarza

Wilkowa to jakie sa rokowania co do wagi maluszka? U mnie podobna sytuacja dzidzius za maly do sredniej ale za duzy na moj brzuch ;) wiec w poniedzialek ciecie ;)
Co do szczepien skojarzonych mam pewne watpliwosci. Ale szczepionka na pneumokoki i rotawirusa jak najbardziej przemawia za mna ;)
Dzisiaj mialam ostatnie ktg i w niedziele mniej wiecej o 12 do szpitala ;)
U nas trwa remont oddzialu polozniczego wraz blokiem do ciecia i salami porodowymi i niestety jeszcze ja to bede na starym oddziale nowy otwieraja za 2 tyg ;(

http://fajnamama.pl/suwaczki/n1xflq4.png
Aniołek 23.01.2019 (8 t.c)

Odnośnik do komentarza

Marta Joanna, Soncia
U mnie na jutro według OM skończony 39tc, a USG 38. Wszędzie piszą ten drugi, że mała. Dziś miałam mieć kolejny masaż szyjki, i ogólnie coś na poruszenie akcji, ale położne wzieły mnie na zapis na blok, i mój Gin przyszedł i pytał, czy coś mnie zbiera, ja że wszystko pusciło, i mówi, ze jutro wpadnie po cywilu, bo ma wolne i zrobi to co dziś miał zrobić. Generalnie jakoś en weekend przetrwam, jak mnie nie ruszy i do czwartku max planuje być rozwiązana jak nie tymi naturalnymi metodami to oksytocyną i zobaczyć wreszcie córe:) Dziś juz schody zaliczone góra dól także działam. Dziś moj brat bierze ślub cywilny wszyscy się bawią a ja tu sama:(

Odnośnik do komentarza

Anula11
Trzymaj się i głowa do góry wiem że już jesteś zmęczona tym pobytem w szpitalu i tęsknisz za synkiem. Ja sądzę że twoja baletnica urodzi się 1 sierpnia i będzie pierwszym sierpniowy dzieciaczkiem:-) Dobrze że już przestała fikać koziołki to znaczy ze już jest większa i nie ma tyle miejsca a dodatkowa pewnie szykuje się już żeby wyjść i zobaczyć swoją mamę :-)

http://s1.suwaczek.com/201305174562.png
http://s7.suwaczek.com/201608031761.png

Odnośnik do komentarza

Anula11 - to masz już pięknie donoszoną ciążę, spokojnie możesz stosować metody naturalne na wspomożenie porodu i tego Ci życzę - żebyś do czwartku już tuliła malutką:) wszystkiego dobrego dla brata, wiadomo że wolałabyś być na ślubie, ale córcia najważniejsza i to co przed Wami!:))

Mamusie, co powiecie o jakości ciuszków ze sklepu 5.10.15? Warto kupować?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72713.png

Odnośnik do komentarza

Był M na ok 2h. Po jego wyjsciu Jasiek zrobił wielgaśną KUPĘ! Tak, już zawarli pakt... :). Ja się wykąpałam, wysuszylam wlosy- tu przerwa na karmienie- później ogarnięcie się jeszcze w łazience. Uwielbiam jak on jest, to są chwile w których poświęcam czas sobie i jemu- on dla w tym okresie dba o Jaśka :) mamy nadzieję że niedzielną noc spędzimy już w domu wszyscy razem :)

Dziś ostatnia noc naświetlania, więc oczywiście znów nie będę spać bo trzeba sprawdzać czy okularów z oczu nie ściągnął. Ale już się przyzwyczaiłam.

Dziś M podniósł mnie na duchu bo powiedział że on wie jest mi ciężko, że teraz noce są trudne bo muszę się zregenerować i jednocześnie karmić na rzadanie, przewijać kilka razy, sprawdzac te okulary, itd itd, ze jest bardzo szczęśliwy i że damy radę, że w domu już będzie inaczej, że będzie trochę łatwiej. Samo to jak widziałam jak patrzył dziś na Jaśka wynagradza mi każdą nieprzespana godzinę :)

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

Dziś miałam wizytę. Synuś trochę za mało przybrał przez ostatnie 2 tygodnie i cały czas leży miednicowo. Dodatkowo na usg wyszło, że mam trochę mało wód plodowych, więc właśnie piszę z łóżka szpitalnego. Póki co zrobili mi ktg, usg no i zostaję na obserwacji. Pewnie po weekendzie podejmą decyzję co dalej z nami, czy robią cc czy wypuszczą mnie jeszcze do domu

https://www.suwaczki.com/tickers/atdckqi1ni5sg5zb.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22ny2v4a5hyiypu.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...