Wrześnióweczki 2009

[pl_aisha]

No ja mojego też 3 tyg :P po majówce będę miała fotki to powstawiam coś

[Mart79]

Agula ja robiłam z przepisu ze strony czarnej oliwki

Składniki:
Szpinak, może być mrożony (500g), pół paczki makaronu (ok. 250g) typu rurki cięte (penne rigatte), kilka pomidorów (zależnie od wielkości), puszka tuńczyka w kawałkach w oleju, jedna czerwona cebula, kilka ząbków czosnku (zależnie jak kto lubi i od ich wielkości), zioła prowansalskie, pieprz, sól, 2 jajka.

Jak przyrządzić?
Makaron gotujemy zgodnie z opisem na opakowaniu (najlepiej żeby był "al dente"). Pomidory i cebulkę kroimy w plastry (krążki). Szpinak rozmrażamy lub podsmażamy (w zależności jaki się ma) na patelni, wciskamy do niego czosnek, dodajemy tuńczyka razem z olejem z niego i chwilke (2-3min) razem podgrzewamy, mieszając od czasu do czasu. Dodajemy zioła prowansalskie (ilość zależna od indywidualnych preferencji, ja daję dość dużo), pieprzymy i solimy do smaku. Układamy ugotowany makaron do kamionki lub innego naczynia w którym będzie zapiekane. Na makaron kładziemy pomidory i następnie cebulę. Na to nakładamy wcześniej przygotowany szpinak z tuńczykiem i czosnkiem. Na sam wierzch wbijamy jajka i rozcieramy po całej powierzchni (chyba, że ktoś woli mieć je raczej skupione jakby sadzone). Wkładamy do piekarniki nagrzanego do około 200 - 230 stopni i zapiekamy 20min. Potrawa jest gotowa jak jajka na wierzchu się ładnie zetną. Smacznego!

[Mart79]

Agula mogą Ci zęby czernieć to tak samo jak po Biowitalu żółkną... związki chemiczne...

[Mart79]

Sekundka bardzo ładnie Ci z tym brzuszkiem :)

[żyrafa]

Ojjj zapomnieć nie zapomnę :-) Pochwale się :-)

aisha agula czekam na zdjątka waszych cudnych brzuszków :-)

[pl_aisha]

Sekundka piekny brzusio ;)

[żyrafa]

aisha masz już śliczny duży brzuszek :-) Był już pięknie widoczny w tym 16 tyg ja w tym czasie zupełnie płaska byłam

agula też masz się czym pochwalić! Cudnie zaokrąglony. Tak patrze na wasze brzuszeczki i aż mi smutno że nie mam czym się pochwalić:-(

[sekundka]

żyrafa

sekunda albumu jeszcze nie mam. Szczerze mówiąc nie wpadłam na pomysł uwiecznienia swojego brzuszka na zdjęciach ale w tym tyg porobię kilka fotek, będzie miła pamiątka :)

Super, to czekamy:)

[sekundka]

Zyrafa Widac na zdjeciu ,ze jestes szczuplej budowy ,wiec i brzusio mniejszy , nie ma sie czym martwic. Zobaczysz za dwa miesiace:)

Dzieki dziewczyny Juz nie wchodze nawet na wage:) Ale 30 mam wizyte to pewnie mnie zwaza.:)

[sekundka]

agula9

Sekundka wygląda przepysznie, te rurki to z czego, bo jeszcze takich nie jadłam a wygląda bardzo smakowicie? Następnym razem sobie zrobię a dziś zostanę przy takim czymś Naleśniki ze szpinakiem i pieczarkami - dodany przez aseret - Przepisy kulinarne - Internetowa książka kucharska

Uwielbiam nalesniki w kazdej postaci.

A te rurki to makaron dostepny w sklepach.

[Minu]

Aisha – koniecznie daj znać po badaniu – trzymamy mocno kciuki ;) – no i będzie nam Cię mocno brakować , zaglądaj do nas często.
A ja jutro rano wylatuje na urlop do napisania za tydzień Mamuśki ;))))))))) niech wam ładnie brzuszki rosną i nie chorujcie;)

[pl_aisha]

Minu miłego urlopowania się ;) i uważaj na siebie co Cie tam nie dopadnie jakaś grypa !!

[łasica]

Mart79

Łasica to my jesteśmy w jednym "wieku ciążowym" u mnie się jeszcze nic nie dzieje... prócz tego że mi się piersi powiększyły i ciążą i troszkę bolą...

ale MArtusiu ja mam ogromny biust,zawsze mialam teraz mam miseczke GG a przed ciaza bylo F niby duzo nie urosly ale dodoatkowo mam bardzo duzo gruczolow mlecznych-robilam USG piersi(czesto robie w sumie)
a jak tam ruchy u ciebie bo u mnie slabiutkie ale sa ...

[Mart79]

uuu Łasiczka to gdzie ja z moimi "pierożkami" do Ciebie :)
ruchy czuję, najczęsciej jak sobie usiądę i odpoczywam, ale jak mąż kładzie rękę na brzuchu pytam, czujesz ruch (bo się ruszył Maluch) to jeszcze nie wyczuwa tego na zewnątrz, więc raczej to są takie pykania od wewnątrz :)

[mmadzia]

Minu spokojnego lotu i miłego wypoczynku ;)

[mmadzia]

Sekundka pięknie wyglądasz, brzusio też cudny ;)

Ja się muszę zmotywować to też wrzucę nowe fotki. Jakoś chwilowo mam brak sił i energii, właśnie wstałam bo mnie drzemka wzięła ;)

[łasica]

Mart79

uuu Łasiczka to gdzie ja z moimi "pierożkami" do Ciebie :)
ruchy czuję, najczęsciej jak sobie usiądę i odpoczywam, ale jak mąż kładzie rękę na brzuchu pytam, czujesz ruch (bo się ruszył Maluch) to jeszcze nie wyczuwa tego na zewnątrz, więc raczej to są takie pykania od wewnątrz :

ja zazdroszcze malych piersi ale maz obiecal ,przysiegal i wszystko:) ze jak juz maluszek sie urodzi a ja juz nie bede miala pozytku z tych olbrzymow to zrobie sobie operoacjie zmniejaszajaca..juz sie nie moge doczekac:)

[Mart79]

Łasiczka zawsze mi się wydawało że duże piersi to bardzo kobiecy atut... może zastanów się jeszcze.

[Mart79]

mMadzia co Ty taka smutna jesteś?

Jak zdrówko?

[pl_aisha]

Oj z tymi piersiami to nie tak do końca ;/ Jak to się mówi ze co za dużo to nie zdrowo i co piersi tez się to tyczy ;)

[Mart79]

pl_aisha

Oj z tymi piersiami to nie tak do końca ;/ Jak to się mówi ze co za dużo to nie zdrowo i co piersi tez się to tyczy ;)

Może i masz rację Aisha. Ja to mam średni rozmiar :) i nawet trochę się cieszę że mi się powiększają :)
ale chyba wiesz, że większość kobitek chciałaby mieć większe piersi niż naprawdę ma :)

[żyrafa]

łasica widzę że też już masz pokaźny brzuszek :-) świetnie z nim wyglądasz.

Widzę że każda kobieta ma coś do swojego biustu, a to za mały a to za duży:-) Ja szczupła więc i biustu nigdy ogromnego nie miałam bo małe B. To był mój kompleks teraz małe C więc czuję się milion razy bardziej kobieco :-)

mimu udanego wypoczynku

[agula9]

Witam po dzremce, ale mnie zmogło, ale jak widzę nie tylko mnie
Ja maiłam zawsze duże C lub D a teraz E i też już nie chce większych. Jak Aisha pisze co za dużo to nie zdrowo Ale M za to zachwycony
Minu udanego lotu i wypoczynku

[pl_aisha]

Agula Z moim rozmiarem tak jak u Ciebie dokładnie ;) ale co do drugiej połowy to już nie mój N chce żeby moje piersi wrócił do stanu przed ciąża mówi ze normalnie są duże a to, to już jest przesada :P

[mmadzia]

Mart myślę, że jutro humorek mi się polepszy po wizycie. Martwię się dalej tym szpitalem, bo dalej nie wiadomo z czego to było, a wolałabym żeby sie nie powtórzyło...

U mnie piersi to zawsze były D lub DD. Dla mnie koszmar, dla M radość, zawsze je kochał i ciągle powtarza, że mogłyby być jeszcze większe. Ja nie jestem zadowolona, ale jakoś się przyzwyczaiłam i żyję. Na operację bym się nie zdecydowała, za duża ingerencja w organizm, a M to by mi chyba głowę urwał ;)