Wrześnióweczki 2009

[Roxanka_89]

witam,
malo czasu na cokolwiek, spedzam duzo czasu z Igorkiem u dziadkow, dziadek w srode ma wizyte u lekarza potem szybko go beda do szpitala blac... wiadome jest to, ze obojetnie czy bedzie to zlosliwe czy nie, czy rekonstrukcja nosa jest mozliwa czy nie - przynajmniej 2 miesiace w szpitalu... a on najbardziej cierpi bo mowi ze nie wiadomo jak dlugo jeszcze mu sie uda pobyc z maluszkiem... wiec teraz spedza z nim czasu ile sie tylko da.

wiecie co? moje dziecko nie znosi jedzonka, ktore mu przygotowuje, jest walka... wiec jedynie teraz sloiczki - zjada z wielkim smakiem. nie wiem czemu... gotowalam ja, gotowala babcia, gotowala T - od nikogo nie chce, jedynie sloiczki... a sloiczki zje wszytskie, obojetnie co tam jest...

ide spac bo padam na twarz...

pozdrawiam wszystkie mamuski i caluski dla maluszkow:*

[agula9]

Witam.
U mnie weekend tak sobie , w sob. po nocy jak się przespa,lam byliśmy u rodzinki M, a w niedz. wyciągnęłam M i mamę do jaskini solnej, na po czątku Ola się rozpłakała, ąle chyba się wystraszyła, że ciemno i obcy ludzie a po chwili się rozbrkała i były wspinaczki i piski A dziś cały dzień w pracy była i Oli nawet nie widziłam tyle co rano jak spała sobie slodko zanim wyszłam
Aisha no to Tczew naprawdę na falę gotowy, uśmiałam się. Dobrze, że pomogłaś dziewczynom i gartulacje dla Olka i Egzaminy zaliczonego
U mnie w woj. z wodą marnie Sandomierz zalany okropnie ale pewnie slyszałyście W pt jak w pracy była to nocą jeździły straże z łodziami a potem i policje itp. U mnie w mieście tylko mała rzeczka, ale wiadomo dla pobliskich budynków grożna. Zbezpieczona jest i miejmy nadzieję, że będzie Ok.
Ja zastanawiam się czy Oli uszka przkłóć, Jak Zuzia to zniosła??? Bo M mi powiedział, żeby jej przekłóć ale on nie pójdzie z nami bo nie będzie patrzył jak Ola płacze
Roxanka i ja kciuki trzymam bądź dobrej myśli.
Madziu dobrze, że masz to już za sobą i w domku jesteś, wracaj szybko do formy
U Was ząbki jak szalona a ja chyba w sob drugą jedynkę wypatrzyłam, nie mam pewności bo Ola nie chce pokazać, coś to bardzo wolno u nas, za to Ola ma coraz większą odwagę do chodzenia. Chodzi przy meblach i nawet już się przemieszcza np z wersalki (tzn. brzegu) na drugą stronę do wsojego łóżeczka, ale robi to bardzo fajnie tak ostrożnie i nawet kilka podejść zanim się puści. Komedia poprostu
Ja już padam idę się umyś i spadam lulać.
Dobrej nocki.

[agula9]

[Mart79]

Aisha jak na szpilkach bo chce do małej Lusi brykac jak najprędzej.
mozesz czuc sie w pełni bezpieczna fala nie ma szans :)
Roxanka u mnie jest na odwrót - słoiczki może i tak ale jak moja mama ugotuje jej coś to wpiernicza aż jej się uszy trzęsą, mruczy mhhhh mhhhh i uderza rączkami o swój stoliczek :)

Lusia już troszkę lepiej, wczoraj moja mama ją cały dzień przetrzymała w łóżku i mąż pózniej też ją w łózku zostawił - dziś jest już lepiej tylko nie znosi tego leku osłonowego i co jej podaje to chce wymiotowac aż mi jej żal...

[drodka]

Witam

No i doczekałąm się pierwszego przewrotu na brzuszek!!! Jestem taka dumna z mojej leniwej księżniczki.

Agula-co do kolczyków to decyzja ciężka, tak jakbyś szła na szczepienie, tyle, że tu to Ty decydujesz czy ma być kłucie. Serce boli-fakt, ale ja najpierw się spytałam babeczki jak to wszystko wygląda-gojenie, pielęgnacja, wiek dziecka itp. i podjęłąm decyzję.Pora dobra bo małą za uszki nie ciągnie bo głupiutka jeszcze, czapki nie trzeba wiązać to i uszków nie dotyka no i nie wie, co ją czeka, gdy przekłują jedno....Pielęgnacja przez sen i dałysmy radę, ze 3-4 dni takie czerwone miała, a teraz to nic, kręcę jej kolczyki-nawet nie czuje, że je ma. A wygląda naprawdę ślicznie.

MArta-to antybiotyk był konieczny?Nie zazdroszczę.Zuzi daliśmy niepotrzebnie, ale przeżyła ;) no i nie dali palanty osłonowego, a to był wieczór i ja nie pomyslałam z tego wszytskiego, bo niektóre antybiotyki tak nie działają i Zuzia miała całą cipuszkę w krostach, taką grzybicę-na szczęscie miałam Nystatyne i szybko przeszło.Dawaj więc nie zważając na nic-jak ma odruch wymiotny-nie można z czymś zmieszać?

Aisha-ładnie wyremontowany Tczew, a ten most w oddali to ten kolejowy?co na Malbork ? bo nie mogę umiejscowić tego nabrzeża ;) tak jakoś inaczej wyglada.

[pl_aisha]

Drodko Tak kolejowy na Malbork ten najstarszy w Tcz - zabytkowy. Nie można mówić bulwar wyremontowali ja jeszcze nawet tam nie widziałam wszystkiego.
Mart czuje się bezpieczna bo moje osiedle jest najdalej położone od Wisły i najwyżej :P
Agula ja na bieżąco śledzę co się dzieje z tą wodą - to jest po prostu masakra. Dobrze, że żadnej z nas nie zalało.
Roxanko a mielisz na drobno czy tylko widelcem obiadek który Ty ugotujesz? To jest kwestia przyzwyczajenia obiadki w słoiku inaczej smakują i sa aromatyzowane bardziej.

[Mart79]

Drodka właśnie tej grzybicy sie boje - lekarka pwoiedziala, że antybiotyk jest konieczny bo może się to rozwinąć w coś gorszego... osłonowe mieszam z pokarmem albo wodą - mieszam, to dużo powiedziane bo to cholerstwo nie daje sie wymieszac i tak jest pół zmieszane pół sypkie - okropienstwo :(
Aisha no to masz dużo szczęścia :)

[mmadzia]

WItajcie Kochane.

Ehhhh ale mnie skręca, w domu pobojowisko, a ja oczywiście nic nie mogę zrobić, a M to dupa i nic mu się nie chce i nawet jak posprząta to tylko tak z góry i zadowolony. Grrr...

Mart dobrze, że z Lusią lepiej, a przy okazji to podziwiam, że ją przetrzymali w łóżku, jakim cudem ;)

Roxanko rozłąka jest okropna, współczuję, masz rację że jesteś u dziadka jak najwięcej.

Agula to jest Wasza decyzja, przemyślcie ją dobrze. My z M jesteśmy raczej na nie, ale to osobista kwestia każdego jest. Ostatnio coś pomyślałam, żeby Wiki przebić, ale M też niechętny. No zobaczymy. U mnie w domu była taka zasada, że przebijało się uszy na komunię ;)

Łasiczko i co tam u lekarza? Jak Natanek?

[Mart79]

Madzia Lusia po tych antybiotykach jest w miarę spokojna - wstarczy ją czymś zając i siedzi w łózku grzecznie - widac że one ją osłabiają :(

[agula9]

Mart zdrówka dla Lusiaczka, dobrze że dzielnie to znosi mała kruszynka.
Ja z kolczykami chyba się wstrzymam, boję się żeby coś się nie zrobilo a jak Ola będzie większa to sama zdecyduje, M mówi że przekłuć ale on z nami nie pójdzie- cwaniak jeden.
Dziewczyny kupiłyście już następne foteliki dla maluszków bo ja zamierzam kupić i nie wiem jaki upatrzyłam takie: 24 BEZPIECZNY FOTELIK CARETERO DIABLO XL 9-36KG (1026820364) - Aukcje internetowe Allegro albo taki - (ten chyba Aisha ma, jak się spisuje) fotelik CONECO ZENITH +JEĹšDZIK +POKROWIEC +KURIER (1038970888) - Aukcje internetowe Allegro
Ola narazie śpi a jak wstanie to może pojedziemy pooglądać co i jak bo ja to muszę na żywo zobaczyć posadzić Olę i do auta przymierzyć. A narazie idę posprzątać w autku, bo w sob. umyłam w pracy i jeszcze w środku sprzątne. Wreszcie mam go tylko dla siebie bo M sobie sprawił stare auto do worzenia swoich gratów

[pl_aisha]

Agula dobrze pamiętasz. Ten co ja mam on jest do 25 kg wydaje mi się, że lepiej kupi ten do mniejszej wagi. Ale specjalistką w tym nie jestem. A ten fotelik co ja mam jest bardzo fajny.

[Roxanka_89]

agula my też mamy ten fotelik coneco zenith od jakiegoś czasu i jesteśmy bardzo zadowoleni.

[mmadzia]

Aisha zdjęcie udane, ale my tu się śmiejemy, a w TV widziałam, że w Tczewie nie ciekawie jest. Jak tam? Opanowali wszystko?

Mart no cóż. Jedynie zdrówka mogę życzyć Lusi. Szybko przejdzie zobaczysz.

U nas znowu leje ;/ Grrr

[pl_aisha]

Madziu z tego co wiem na tę chwilę to nie dzieje się aż tak źle ;) Idę dalej śledzić co i jak.

[agula9]

Witam kupilam Olci fotelik taki : FOTELIK SAM. CARETERO IBIZA 9-25 kg - SKLEP SMILE (1054460561) - Aukcje internetowe Allegro
Kolor jak na samym dole bardzo fajny, dobrze się rozkłada, że Olcia leży jak w tym pierwszym, także jestem zadowolona z zakupu, od razu pozałatwialam trochę innych spraw Też myślę, że do 25 kg wystarczy bo później to już dziecko duże a i przez taki czas fotelik może się zniszczyć.
Ja dziś wypatrzyła u Oli białą plamkę w miejscu górnej 2-ki ale łużyeczką nie dwoni czyli fałszywy alarm Coś u nas długo tylko jeden ząbek , taki samotny
Dobrej nocki.

[Roxanka_89]

heeeeloooo :)

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA WSZYSTKICH WRZEŚNIOWYCH MAMUSIEK :):):*

dzisiaj większość z nas po raz pierwszy może świętować w tym dniu ;)

u nas pogoda piękna! :)
a Igor zakatarzony jak nie wiem... pffffff...

MIŁEGO DNIA! :)

[mmadzia]

To ja się też do życzonek dołączę Wszystkiego dobrego Kochane! Niech dzieciątka zdrowo rosną! Buziaki ;*

Drodka uściskaj Zuzienkę kochaną nasza ;) Brawo!

[Mart79]

Czesc Mamuski dużo szczescia w dniu naszego święta :)
Lusia już troszkę lepiej więc jestem cała szczęsliwa :)
My chcemy kupić ten fotelik Maxi Cosi Tobi
trochę drogi ale stwierdziliśmy, że na ciuszkach można osczędzać ale nie na bezpieczeństwie Lusiaczka :)
Miłego dnia Kochane, ja wracam do pracy :)

[drodka]

W Dniu Naszego Święta życzę wszystkim MAMOM samych radosnych dni, przespanych nocek,niech dzieciaczki rosną zdrowo, a tatusiowie niech się w końcu ogarną i zaczną spełniać nasze oczekiwania :)

Madziu-to było tylko ze 2 razy, ale najważniejsze, że wiem, że potrafi, tylko wolniej :). Już na sekunkę nie można jej zostawić, bo jak siedzi to zaraz się kładzie na boki, do przodu- po coś i może fiknąć z łóżka. Czyli już skończyły się czasy kiedy Zuzia mogła sama leżec na łóżku.I dobrze.

W końcu mam pralkę, jaka radość z takiej głupiej rzeczy.

Fotelik już zakupiliśmy
MAXI-COSI PRIORI XP fotelik, Botanic Luxury 2010 + GRATIS pokrowiec letni
jednak na razie Zuzia jeździ w tym 0-13

My powoli wychodzimy z katarku, 2 tyg prawie. Stosowałam krople do picia Euphorbium, wodę morską, Fridę,a na oczyszczony nosek Nasivin Soft( przez pierwsze 5 dni-od lekarza z PL na katar), potem Euphorbium w kroplach do noska , ale jeszcze trochę chlupie.Muszę przez wylotem ją koniecznie przebadać-oczywiście nawciskać lekarzowi, że jest coś nie tak, bo tutaj nie chodzi się na kontrol po katarku.
Marta-a Lusia ma katar, kaszel, czy gorączka i gardełko?
Za 2 godz. idziemy do dzieci się pobawić.
Miłego dnia

[mmadzia]

Drodko najważniejsze, że się ruszyło ;) Teraz trzeba uważać, wiem coś o tym, zostawię Anię na moment pod ścianą a ona za chwilę wisi na końcu łóżka, no masakra. Rozkładam koc i kołdrę na ziemi bo mi chyba serce stanie. Oczy dookoła głowy trzeba mieć

Cliffi z okazji urodzi dużo zdrowia, szczęścia, spełnienia marzeń i przede wszystkim pociechy z Aurelki, niech rośnie duża i silna ku radości mamusi

[pl_aisha]

Ciffi Super dzień sobie wybrałaś na urodzenie się :) to mama na pewno cieszyła się Wszystkiego Najlepszego z Okazji urodzin

A tak w ogóle to Wszystkim mamuśkom, życzę wytrwałości spokoju i duzoooo miłości !

[Mart79]

Drodka było wszytsko z tego co opisałaś - pozostał jeszcze katarek, dziś idę na sprawdzenie i zobaczymy co powiedzą.

Wiecie że Lusia zaczęła sama wstawać w łóżeczku - nie chce siadać ani raczkować a wtstaje to mała łobuziara :)

[Mart79]

Cliffi wszystkiego naj naj :) zdrówka, szczęścia i szóstki w totka :)

[mmadzia]

Mart to tylko gratulować Lusi ;) Zdolna nasza mała dziewczynka

[Mart79]

Chyba to przez tę chorobę - znudziło jej się leżenie w łożeczku i pomyslała, wstaję i idę :)