Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Agula moje maleństwo tez potrafi przez 15 min mieć czkawkę, ale to podobno dobrze bo płucka się ćwiczą (podobno)

Już wiem skąd moje bóle są maleństwo gdzieś mnie uciska ma nóżki pod zebrami moimi i jak leżę to jest ok jak usiądę i się troszkę pochyle to nie mogę oddychać i okropnie boli, biedne maleństwo nie ma już miejsca i nie wie gdzie się ma podziać :(

http://malenki.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/024/0243779c0.png?4257http://img16.imageshack.us/img16/2507/dsc00544sh.jpg

Odnośnik do komentarza

U nas też czkawka jest z 2-3 razy dziennie ;) a ruchów też nie liczymy bo ciągle się młody rusza ;) na szkole rodzenia babki mówiły żeby od 38 tyg. liczyć i żeby rano i wieczorem przez godz do 10 ruchów dojść (chociaż są różne opinie nawet żeby od 34 tyg. zliczać). Miłej nocki życzę;) Madzia mi też się wydaje czasem że się na kawałki porozlatuję ;)

Odnośnik do komentarza

Cześć Kobitki - wczoraj trochę pofolgowałam fizycznie i odczułam wieczorem dotkliwe tego efekty.
Straszny ból migrenowy głowy z wymiotami włącznie, straszna zgaga jak się położyłam znów ta rwa kulszowa jak wstawałam i jeszcze żeby tego było mało, jak próbowałam przenieść się do sypialni, to taki mnie skurcz złapał przy żebrach, że myślałam, że się przewrócę... myślałam, że mój koniec jest bliski :-/
Czkawkę czase, Luśka ma, najczęściej jak ja ją trochę zmęczę, np. bólem głowy i wymiotowaniem :(
Mąż jak się dowiedział, że chciałam dziś myć okno od wewnątrz w sypialni, bo chcemy łóżeczko postawić, to się zmarszczył i powiedział, że absolutnie nie - on to zrobi... tylko kiedy? :(
Jeszcze przed ustawieniem łóżeczka Lusi chciałabym żeby odświeżył kaloryfer i parapet w sypialni, ale będziemy musieli coś wykombinować bo ja nie powinnam oparów farby wdychać :-/

http://lucja.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/035/0351939b0.png?1038

Odnośnik do komentarza

MArtawspolczuje ,gdybym tylko mogla zabrac Ci choc polowe tych napreawde uciazliwych bolesci to bym zabrala.MEczysz sie okrutnie ,wiadomo ze kazda z nas cos ma ,ja np juz nie spie co w moim przypadku = cos niedobrego ,przeciez zawsze spie jak suseł.polozylam sie w ogole o 2 w nocy:/martwi mnie wiele rzeczy moze dlatego.
wczoraj NAtan tak mnie kopal przed snem ze z kolei mmoj M Mowi -kurcze to Cie chyba boli ,niech juz przestanie ...ale wiecie moje dziecko nie ma czkawek!!! chyba raz mialo.pogadam dzis o tym z G.ide robic papiery z lokalu:hmm:

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayqw6rxs1uy29e3.pnghttp://s6.suwaczek.com/20080809580113.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/026/0264259a0.png?7101

Odnośnik do komentarza

Mart Wspolczuje migren i zgagi:(
Masz pomocnika w mezu ,wiec nie szalej z porzadkami za bardzo.

Lasica Oby klopotow bylo coraz mniej!!!!Za to radosci jak najwiecej. Niedlugo tak bedzie zobaczysz.

Co do ruchow to ja nie licze bo chyba bym sie zamartwiala jeszcze bardziej na przyklad jakby spal akurat w tym czasie. I mialabym czarne scenariusze. I tak mam wiec staram sie cieszyc tymi ruchami , ktore odczuwam ,a jak jakis czas jest ciiisza to budze malenstwo. Nie raz bardzo nerwowo, oby tylko dalo znak ,ze wszystko ok.

Milego dnia!!!

http://lbym.lilypie.com/TikiPic.php/wkiI.jpghttp://lbym.lilypie.com/wkiIp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/1fpX7Si.jpghttp://lb3f.lilypie.com/1fpXp1.png

Odnośnik do komentarza

dziekuje sekundko czlowiek jak sie zastanowi to nie powinien narzekac ,bo szczescie to nie tylko to co los daje ale i to czego nie zabiera wiec i tak mam duzo powodow do radowania ,a z klopotami jakos damy rade ...oby tylko takie byly
co do ruchow ja tez czasem ten brzuch tak poruszam nerwowo zeby tylko sie poruszy a On pewnie spi ,ciekawe czy przez to bedzie nerwowym czlowiekiem:/.ups oby nie:) mamusia nie chiala na zle:D

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayqw6rxs1uy29e3.pnghttp://s6.suwaczek.com/20080809580113.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/026/0264259a0.png?7101

Odnośnik do komentarza

Lasica Z prowadzeniem wlasnego interesu napewno wiaze sie duzo stresu ,ale tak jak napisalas najwazniejsze jest umiec cieszyc sie z tego co sie ma. A rodzina zawsze jest na pierwszym miejscu.Moj maly jest strasznie leniwy rano, i od 6 do 11 czesto spi i malo sie rusza ,wiec tedy jestem najbardziej nerwowa. W takich chwilach chcialabym zeby juz sie urodzil ,zebym wiedziala ,ze nic mu nie grozi w brzuszku.

U mnie dzis na obiadek kurczak z ryzem:) poszlam na latwizne. Ale ciacho sie piecze ,wiec bedzie i deser. Dzis wraca moja mama z PL,wiec bede miala juz wsparcie w przygotowaniach do porodu.
Wczoaraj poukladalam juz przybory do pielegnacji maluszka. Mam 10 szt najmniejszych pieluch i zastanawiam sie jakie kupic Chyba takie od 5 kg jak myslicie???

http://lbym.lilypie.com/TikiPic.php/wkiI.jpghttp://lbym.lilypie.com/wkiIp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/1fpX7Si.jpghttp://lb3f.lilypie.com/1fpXp1.png

Odnośnik do komentarza

Mart bidulko współczuję tych bóli.
Łasiczko nie zamartwiaj się na zapas, choć ja też jak mi coś siedzi w głowie nie potrafię przestać myśleć i też spać nie mogę:ehhhhhh:
Jeśli chodzi o dzidzię toteż nieraz ją budzę jak się nie rusza, mam nadzieję, że nam to wybaczą maleństwa. Kurcze mnie coś ząb boli odkąd oczy otworzyłam:36_2_57:
Pogoda znowu zapowiada się upalnie:uff2::uff:

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

Mart bidaku - oszczędzaj się!!!!! w końcu nie wszystko musi być perfekcyjnie - Luśka i tak nie zauważy;)
Łasiczka, Sekundka - macie racje, że nie ma co narzekać tylko się cieszyć z tego co mamy w końcu nie każdy może mieć dzieciaczka już we wrześniu;)))) a jak na razie mimo wszelakich dziwnych dolegliwości na naszym forum przemy do przodu!!!! (Sekundko - dobrze masz z mamą;))

U nas pogoda taka nijaka - ale apropo braku narzekań to stwierdzam że taka nijaka pogoda jest o wiele wspanialsza niż te upały z początku lipca, o których już zapomniałam także podsumowując jest OK;)

Odnośnik do komentarza

Ale miałyśmy z Wiki spanie... Wczoraj od 9 dzisiaj do 9 ;) Z przerwą o 7 bo M dzwonił. Ale jestem bardziej zmęczona niż jak śpię krócej.

Sekundko a nie za duże te pieluchy? Ja kupię takie 2-5 kg lub 3-5 kg te z serii newborn.

Martusiu współczuję Ci tych bóli. Biedactwo do tego jeszcze wymioty, strasznie Cię męczy. Oszczędzaj się może troszkę bardziej ;) A co do okna to mąż ma rację. Z farbą z kolei Ty masz rację. Musicie jakoś się dogadać ;)

A u mnie pogoda deszczowa, chmurno i śpiąco.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Witam Dziewczyny

Ja po ciężkiej nocy jestem spędzonej w szpitalu :36_2_20:

Mój ból był tak nie do zniesienia i jak złapał o 22 nie chciał pościć po północy obudziłam rodziców i tata pojechał ze mną na pogotowie gdzie dostałam skierowanie do szpitala.

Jestem zniesmaczona okropnie podłączyli mnie pod KTG powiedzieli, że z dzidziusiem wszystko dobrze po czym pytali się czy wypisać mnie na własne życzenie - odpowiedziałam, że jeśli jest wszytko dobrze to bym chciała wrócić do domu, położna do mnie, że nie może dać mi takiej gwarancji i poszła po doktorową. Przyszła jakaś zaspana baba sepleniąca i nie rozumiałam jej totalnie co do mnie mówi, po czym poszłam znowu do położnej jak wstała z łóżka to tak mnie ból chwycił że musiałam się opierać rękoma o krzesło w pozycji pochylonej, żebym mogła w ogóle powietrze złapać ból nie do opisania, wtedy już się nie zapytała czy chce wyjść, wypisała papiery i dała zastrzyk o 2 w nocy pobrała wymaz z pochwy i kazała iść się do łóżka położyć ból całkowicie ustał o 3:30 (co to był wtedy za zastrzyk ? szczerze to ja nawet nie wiem) koło tej godziny przyszła położna z "trąbką" i słuchała serduszka o 4:30 usnęłam o 5:30 obudziła mnie baba z wielką igłą na pobieranie krwi. Po tym już nie zasnęłam, za chwilę przyszła jeszcze jedna zmierzyć ciśnienie i po jakimś czasie (krótkim) musiałam się wyłożyć na "samolociku" i potem znowu KTG zmęczona wróciłam do łóżka i oczekiwałam na śniadanie (obok mnie leżała laseczka która miała w brzuszku bliźniaki też wrześniówka:taniec1: wiec miałam z kim rozmawiać) Przyszły babki i powiedziały ze śniadanie dostaniemy jak będzie obchód pomyślałyśmy sobie no okey. Jak przyszło śniadanie to odechciało mi się jeść jakaś ryba w galarecie 3 kawałki chleba i kosteczka masła która wystarczyła na jeden kawałek (polskie realia) W końcu doszło do obchodu wpadła zgraja ludzi ubranych na biało, z nami rozmawiał tylko ordynator i doktorowa która sepleniła reszta rozmawiała między sobą. Ordynator zapytał się mnie co się dzieje ja odpowiedział już nic po czym odzywa się sepleniąca że przyjechałam wczoraj z dusznościami i bólem brzucha. Za chwilę jeszcze raz na "samolot" musiałam siadać tym razem ugniatał mnie ordynator po czym stwierdził, że zostanę wypisana do domu, studentka która siedział i pisała dokumenty pyta się co wpisać w rozpoznaniu a ordynator krótko bóle brzucha na co ja szał i mowie ze to pod piersiami i pokazuję na żebra na co on górna partia to też brzuch wiec się więcej nie odezwałam wyszłam z stamtąd z fochem bo nic się nie dowiedziała co powoduje ten ból i co mam robić w przypadku kiedy mnie znowu złapie tylko mam nie przespaną noc :36_2_43: odechciało mi się Tczewskiego szpitala.

Nie dowiedziałam się niczego nawet co wyszło z tego KTG na drugim czułam jakby skurcze i pojawiały się duże fale na zapisie co jakiś czas nie pokoi mnie to do tej pory co to znaczy może któraś z Was coś wie na ten temat nie wiem po co pobrała wymaz z pochwy i co wykazała morfologia.

We wskazaniach napisano - kontrola u lekarza prowadzącego, dla mnie to wszystko to jest szok ! Idę odespać noc i się wyciszyć bo jestem tak za, że nawet nie zdajecie sobie z tego sprawy.

http://malenki.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/024/0243779c0.png?4257http://img16.imageshack.us/img16/2507/dsc00544sh.jpg

Odnośnik do komentarza

Dzięki Kobitki - ja też widzę tej ponurej sytuacji dobre strony - jeszcze nie całe dwa miesiące - później karmienie piersią i jak skończę robie kurację antymigrenową bo sobie nie wyobrażam drugiego dziecka w takim stanie :(

Łasiczka ja mam takie pieluszki 3-5 kg, z serii newborn, ale kupiłam dopiero jedną paczkę, ponieważ tak sugerowali znajomi, żeby sprawdzić czy nie będzie pupka odparzona - bo co firma, to inna pielucha :)
U nas w szkole rodzenia położna sugerowała pieluchy z tetry - a co Wy o nich sądzicie?
mMadzia będę spać w innym pokoju jak mąż będzie malował i już :)
Sekundka ja robie patisony nadziewane mięskiem mielonym :) a pochwal się jakie ciasto robisz?
JA mam od wczoraj jeszcze tego biszkopta ze śliwkami - bo mnie po nim pali zgaga, więc mąż ma się zmierzyć z wielką blachą hihihi :)

http://lucja.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/035/0351939b0.png?1038

Odnośnik do komentarza

Aisha współczuję ciężkiej nocy. I naprwde bez sensu, że nic Ci nie powiedzieli jak tak można, ale tak myśle, że jakby coś było nie tak to chyba nie puścili by Cię do domku tak szybko. Ja jak w lutym leżałam to też mnie krew zalewała, calutki tydzień tylko No-spa i duphaston, 1 dnia badanie krwi i moczu a potem nic tylko leżeć, jak pytałam co i jak to nic nie mówili kazali leżeć. Aż mnie coś trafiało w końcu po tyg. na samolot i ja mówię, że do domu chce leżeć i prochy łykać w domogę no i mnie puścili. Normalnie katastrofa co w tych szpitalach się wyrabia. A Ty będziesz tam właśnie rodzić? Jeśli tak to współczuję, ja chyba bym się zraziła do takiego szpitala.
Dzoewczyny ja kupiłam 1 paczkę tych najmniejszych Pampersów i 1 tych już trochę większych :36_1_21:

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

Aisha biedaku. Ciebie przynajmniej do domu puścili. Mnie jak ból złapał to musiałam 3 dni leżeć na obserwacji. A też na serce zwalili, żadnych badań dodatkowych, żadnych konsultacji z kardiologiem. Ja duszności nie miałam. Nie przejmuj się tak. Teraz odpoczywaj i szybko o tym zapomnij.

A polskie szpitale niestety takie są. O jedzeniu to już nie wspomnę-ja miałam swoje.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Aisha, ja tak z doskoku, bo mam dziś wielkie sprzątanie - muszę wykorzystywać maksymalnie każdy dzień, w którym mam trochę energii ;)

Chciałam Ci tylko napisać, jakie są moje przypuszczenia co do tego wymazu z pochwy. Myślę, że przez chwilę podejrzewano u Ciebie ryzyko przedwczesnego porodu, a więc na wszelki wypadek pobrano wymaz, by wiedzieć, czy w razie czego podać Tobie i dziecku antybiotyk. Z drugiej strony te paskudne paciorkowce bywają niekiedy przyczyną przedwczesnych porodów właśnie, więc możliwe, że chcą się upewnić, czy taki poród ze względu na paciorkowca Ci nie grozi. Kurde, zamotałam trochę w tym pośpiechu, ale mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi.
Z tego, co mi wiadomo, to wstępne wyniki powinny być najdalej po dwóch dobach - jeżeli ich do tego czasu nie będzie, to prawdopodobnie oznacza to obecność paciorkowca. Domyślam się, że na ten temat także Ci niczego nie powiedzieli i pewnie sama będziesz się musiała prosić choćby o te wyniki :36_2_12:

Co do Twoich boleści, to kompletnie nie mam pomysłu - poza oczywistościami: że Ci się tak narządy poprzestawiały i tak ciasno mają, że ucisk powoduje ból (ja miewam niekiedy bardzo bolesną kolkę - myślę, że to ściśnięte jelita, ale to u mnie). A podobno nasze organy potrafią się znaleźć w nieprawdopodobnych miejscach na tym etapie ciąży :36_19_2: No, ale to tylko gdybanie. Współczuję przeżyć, nerwów i zmartwień i... konowałów :36_2_43:

Trzymaj się ciepło i miej kogoś przy sobie - na wszelki wypadek :36_3_15:

http://sloneczko.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20011228040117.png

http://img34.glitterfy.com/310/glitterfy-flpbk904441392423434.gif http://img34.glitterfy.com/10364/glitterfy-flpbk002170257423234.gif

„Twój dom może ci zast

Odnośnik do komentarza

aisha biedactwo Ty nasze to Cie nastawili na porod ,co?ale tak pewnie kazda z nas bedzie miala....trzymam kciuki zeby sie wiecej nie powtorzylo a nastepnym razem jak bedziesz w szpitalu to tylko po to zeby Aleksandra zobaczyc:) trzymaj sie jakos

ja dzis tez caly dzien w przychodni ,robilam badanie dna oka ,Boze nic po tym nie widzialam az do teraz...chociaz widocznosc jest ale z rozdzielczoscia cos nie tak:/mniejsza z tym ,przejdzie ,bylam tez na wizycie u gin i powiedziala ze u mnie calkiem dobrze ,cisnienie w normie i wogoel jest ze mnie bardzo zadowolona bo zawsze przestrzegam jej zalecen i bardzo lubi ze mnie wspolpracowac:)milo mi sie zrobilo.a teraz ide cos zrobic bo bede miala gosci ,zajrzę pozniej.

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayqw6rxs1uy29e3.pnghttp://s6.suwaczek.com/20080809580113.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/026/0264259a0.png?7101

Odnośnik do komentarza

AISHA Wspolczuje przezyc nocnych. Dobrze ,ze wszystko dobrze sie skonczylo. Podobnie jak Agnieszka mysle ,ze wymaz po to zeby wykluczyc bakterie w organizmie lub jakas infekcje. Mi pobierano wymaz w poprzedniej ciazy ,ale nic nie znaleziono. Mysle ,ze KG bylo w porzadku jesli puscili Cie do domu. Ja zapytalam jak wynik ktg i mi polozna powiedziala ,ze nie zarejestrowanio skurczy wiec do domu.Odpoczywaj!! I oby sie nie powtorzylo!!

Mart Pierwszy raz robilam to ciasto , takie proste i letnie. Ciasto z masa waniliowa i owocami.

Türta med ett berg av bär - SÜk recept - ARLA KÜket - Arla

jadlam u siostry M i bardzo mi smakowalo.Zobaczymy czy mi wyszlo:)

Biszkopt ze sliwkami brzmi pysznie:)

http://lbym.lilypie.com/TikiPic.php/wkiI.jpghttp://lbym.lilypie.com/wkiIp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/1fpX7Si.jpghttp://lb3f.lilypie.com/1fpXp1.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Dziewczyny tak w skrócie

Agula tak będę tam rodzić, już mam niesmak okropny.

Agnieszko, Sekundko dzięki za info odnośnie wymazu bo ja kompletnie nic nie wiedziała, czy jak pójdę rodzić to będą mieli wyniki odnotowanie gdzieś w jakiejś mojej karcie ? bo chyba takową będą mieli tym bardziej, że pytałam się mnie położna czy bee w Tczewie rodzić.

Madzia 3 dni bym nie wytrzymała ;/

Łasiczko siłą mnie nie zaciągną znowu do szpitala ewentualnie na poród.

Mart pieniędzy im żal chyba na lepsze jedzenie ;/

http://malenki.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/024/0243779c0.png?4257http://img16.imageshack.us/img16/2507/dsc00544sh.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...