Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2016


Gość Dżastaa

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Dziewczyny! Tak Was od soboty podczytuję i widzę, że fajną ekipą jesteście. I już od tak dawna tu rozmawiacie! Ja jestem w 9 tygodniu i ciągle jeszcze nie do końca to do mnie dociera. To moja pierwsza ciąża. Termin mam na 28 czerwca, więc jestem pewnie jedną z "najmłodszych" czerwcówek. Choć wiekowo raczej z tych starszych - z radością widzę, że mam tu jednak kilka rówieśnic ;) Od 2 tygodni leżę, bo miałam jednodniowe krwawienie, a potem już codziennie na brązowo. Masakra - nie mogę wytrzymać z tym łóżku. Na początku jeszcze czasem wyszłam z domu, ale teraz już leżę, bo chcę wreszcie dojść do siebie. To podobno krwiak pod kosmówką. Leżę więc i leżę, i się w necie "dokształcam". Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona?

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3o90bvz743ukkv.png

Odnośnik do komentarza

Witaj Patsy :)

U mnie też już dzisiaj było -4 jak się wraca z pracy nie jest fajnie wieczorem. Ja do pracy i z chodzę szybkim marszem te 10 min więc taki mój trening. Zanim przyszły mdłości i opuszczenie posiłków,spadek wagi cwiczylam dosyć intensywnie z tego względu że pracuję w klubie fitness więc chciałam być w dobrej formie. Planuję nadal to robić jak tylko mnie przestanie ciągnąć na wymioty :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kwlknu3e0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/8unes65g1giu5hc4.png

Odnośnik do komentarza

Witaj patsy hej czarownice;)
Ja dziś zaczęłam nie miło dzień bo zjadłam jedną kanapkę więcej i cukier już 150;/ aaa i nie wiem czy wiecie - są nowe normy cukrowe. Jak byłam w poradni to jedna dziewczyna mówiła że ona cukrzycy nie ma że w poprzedniej ciąży taki sam cukier miała i się w końcu wydało że są inne normy.
Co do ruchu to ja leń jestem ale tez na basen zacznę chodzić z moim S. bo on łazi a ja kanapowiec jestem ale teraz przy tej cukrzycy to się przyda ruszyć.
U mnie dziś gołąbki. Lepiej się czuje, sprzątam, piorę, gotuje i nawet zaczęłam myśleć o pracy licencjackiej bo mam obrone w czerwcu (jeśli dzidzia mi pozwoli) :P Też byście chciały już czerwiec? ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09zbmhgv16dcva.png

Odnośnik do komentarza

Cześc Patsy :-)

Ja też nie lubię zimy! Cały czas mam nadzieję, że w tym roku będzie odwołana i że z jesieni zrobi nam się piękna wiosna...

Zamierzam się poprawić, jeśli chodzi o moją aktywność, bo jak narazie mój naczelny sport to chodzenie do lekarza...

Kociara85 - Twoja gąska pachnie aż tutaj! Mniam! Daj znać jak wyszła

Odnośnik do komentarza

Moniaaa - nie daj się. W zasadzie to możemy "przybić piątkę" bo mnie też od śniadania, coś nie tego...

Ja nawet na zakupy do supermarketu nie chodzę, bo całą spożywkę zamawiam przez internet. Tylko po jakieś drobiazgi chodzę do sklepu koło domu.

Odnośnik do komentarza

Witaj Patsy, rozgość się:)

Kurdę, gąska, gołąbki..mniamm. A ja dziś tylko krem z dyni, który został od wczoraj. Tak mnie choróbsko rozkłada,że nie mam na nic siły, gorączka rośnie... Nawet postanowiłam być wyrodną matką i mimo że mam wolne zawiozłam Mateusza do żłobka i wskoczyłam do wyrka. Niestety czeka mnie ciężkie popołudnie. Zaraz jadę po małego, potem po Oliwkę do szkoły, z nią do sklepu kupić prezent dla koleżanki, na 16 zawożę ją na urodziny, potem jadę po Marcina do przedszkola, odstawiam go i Mateusza do domu (mój M już powinien dotrzeć z pracy) i jadę zabrać Oliwkę z urodzin Oliwkę, zawożąc ją na 18 na balet. Jak będzie na balecie jadę po Patrycje i o 19 robię wymianę - zabieram Oliwkę a na tańcach zostawiam Patrycję. O 20:30 odbieram Patrycję i tak kończę moje popołudnie......

Paula, masz bardzo zgrabny brzuszek, obawiam się że ja taki miałam przed ciążą;) Jak nie padnę po powrocie do domu to dorzucę moją fotkę.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqgef4enx.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki Dziewczyny za miłe powitanie :)
Kociara - cieszę się, że znalazłam bliźniaczkę ;) Widać coś już u Ciebie? Bo ja się jeszcze żadnym brzuszkiem pochwalić nie mogę... Schudłam nawet ciut - teraz tylko 48 z małym kawałkiem.
Ależ Wy o tym jedzeniu piszecie! Rany!!! Wszystko bym to zjadła! A tymczasem uziemiona w domu muszę liczyć na to, co mąż przyniesie. Dziś planujemy robić zielone curry. Lubimy egzotyczne jedzenie i chcemy dzidziola od początku przyzwyczajać do różnych rozmaitości, żeby nam potem nie grymasił przy jedzeniu. Ciekawe, czy to zadziała, hehe ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3o90bvz743ukkv.png

Odnośnik do komentarza

Paula0305 masz piękny brzuszek. U mnie bardziej wklęsły niż przed ciążą i 5 kg na minusie. Ale dziś udało mi się zjeść całą bułkę. Jupi! Nawet nie wiecie jak chcę wracać do świata żywych!
P.S. Może macie ochotę wziąć udział w konkursie facebookowym o temacie: " Jak tworzycie zimowy klimat w Waszej rodzinie"? https://web.facebook.com/Kreatywny-rodzic-1578506735736286/?fref=photo. Można wygrać świetną czapę dla dziecka. To moja osobista, ostatnio zaniedbywana z oczywistych względów stronka.

Odnośnik do komentarza

Patsy witaj :)
Mam dość pasztetu :/ Wczoraj zjadłam 2 kanapki i dzisiaj też 2 i więcej nie tknę. Mąż sie ze mnie śmieje, bo wiedział, że tak będzie.
Co do aktywności fizycznej, to odkąd dowiedziałam sie o ciąży to przestałam ćwiczyć. Może zacznę po usg prenatalnym, jak lekarz powie że wszystko Ok i mogę ćwiczyć. Teraz jakoś sie boję.

Paula brzusio piękny :)
To i ja wrzucam swój, chociaż według internetu, wystający brzuszek to efekt wypchniętych przez macicę jelit :D

monthly_2015_11/czerwcowe-maluszki-2016_39815.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jqv6ew1kq.png
(*) Aniołek 13.01.2015 (8 tc.)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...