Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2016


Gość Dżastaa

Rekomendowane odpowiedzi

Moniaaaa
Hej czarownice :P

U mnie prawie 11tydzien a wczoraj zaczęło się przytulanie kibelka...raz rano i raz wieczorem - mąż jak przy kazdej ciąży klepal mnie po plecach i biedny bardziej chyba przezywa niż ja :/ Absolutnie nie mogę zadnych cytrusów - woda z cytryną odstawiona i ten wieczorny sok pomarańczowy też nie ulezal na żołądku...

Kupiłam fajną maxi kiecke na lato na przecenie za £10 - jak schudnę (haha) po ciąży to ją sobie zwężę bo swietna jest! :D
Nic mi tak nie poprawia nastroju jak zakupy...tata posiedzial z brygada a ja wyskoczylam niby na godzinke a wrocilam po dwoch ;) Mam swirka na punkcie bizuterii gl wisiorów i bransoletek ach ach <3<br />
Idę kąpać moją drobnice bo juz sie wymoczyli w tej wannie...

Aha na obiad bylo pyszne tłuste spaghetti :D A jutro nie daruje - będą schabowe z piersi z pieczarkami i serem żółtym plus ziemiaki i marchewka z groszkiem :D Odpalać miotly i kierunek Londyn - wpadajcie na lunch!:))

Super ze u Ciebie humorek dobry.

Trzymajcie się dziewczynki dzielnie

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgs88tv4jq.png

Odnośnik do komentarza

Ojej... :/ Dlaczego jak na coś mamy ochotę i to zjemy to poźniej nam niedobrze? Hmmm?
Właśnie na obiado-kolacje usmazylam "schabowe" z piersi indyka i do tego zrobiłam sałatke/sórowkę z sałaty masłowej i pomidora wymieszaną z sosem Cezar. I teraz czuję tylko zioła z tego sosu... :/
A przez cały dzień glownie leniuchuje :) Zrobiłam tylko pranie :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jqv6ew1kq.png
(*) Aniołek 13.01.2015 (8 tc.)

Odnośnik do komentarza

Kurcze dziewczyny zmartwilyscie mnie piszac o tetnie plodu. Moj maluszek wczoraj mial 174 ale lekarz mowil ze to dlatego ze ja sie denerwuje. Moj puls od jakiegos tygodnia (mierze codziennie) ciagle wynosi ponad 100. Zaczelam czytac po waszych wpisach ze tachykardia plodu to tetno powyzej 150. A kiedy to sie zaczyna leczyc albo obserwowac/diagnozowac?

http://www.suwaczek.pl/cache/7cc5c5ed9a.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

kawa z mlekiem
Kurcze dziewczyny zmartwilyscie mnie piszac o tetnie plodu. Moj maluszek wczoraj mial 174 ale lekarz mowil ze to dlatego ze ja sie denerwuje. Moj puls od jakiegos tygodnia (mierze codziennie) ciagle wynosi ponad 100. Zaczelam czytac po waszych wpisach ze tachykardia plodu to tetno powyzej 150. A kiedy to sie zaczyna leczyc albo obserwowac/diagnozowac?

Moje dziecię też takie miało Ale zdenerwowalo się usg bo kolejnym razem było ok. Zresztą lekarka która mi badała je wtedy sama mówiła ze widać że jest wręcz maleństwo obrazone tym ze ktoś je podgląda.
Więc najlepiej wyluzuj i nie denerwuj się natychmiast ze coś nie tak się dzieje. Trzymam kciuki za twój spokój i dzieciątko a także za pozytywne myślenie.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgs88tv4jq.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie czarowniczki!:)
Ja dziś masakrycznie zmęczona. Zostałam wysłana z pracy na wyjazd służbowy na 3 dni do Wisły. Jestem po 8 godzinach szkolenia i padam na ryj...
Jak chodzi o jedzonko, to wrócę stąd gruba jak bania, bo karmią nieziemsko. Na śniadanko szwedzki stół (w cholerę tego było), obiadek pomidorówka+sznycelek+ziemniaki+surówka, kolacja - grill. Ale się najadłam!
Co do tętna to też się troszkę zdenerwowałam po Waszych wpisach, bo moja dzidzia miała 159. Lekarka powiedziała,że jest ok. Maleństwo bardzo fikało więc może dlatego.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqgef4enx.png

Odnośnik do komentarza

Oczywiście ucięło i mi całą wypowiedź :P Więc jeszcze raz!
Dzień dobry w sobotę drogie mamusie :)
Jak Wasze dzisiejsze samopoczucie?
Mnie niestety dopadły mdłości, a już miałam nadzieję, że będę jedną z tych szczęściar co ich nie mają :P Jesteśmy dopiero w połowie 8 tygodnia, więc mam nadzieję, że to tylko chwilowa anomalia ;)
Ninatka tu masz trochę informacji, tylko się nie nakręcaj niepotrzebnie: https://parenting.pl/portal/tachykardia-plodu

Odnośnik do komentarza

ninatka
Kati78 to ładnie Cię tam rozpieszczaja z jedzeniem :-). A dodatkowo nie trzeba szykować, tylko wszystko podane ;-). Oszczędzaj się na tych szkoleniach i korzystaj z wolnego :-)

Ninatka, z wolnego to nie bardzo jak mam korzystać, bo niestety to ja szkolę innych. Zdecydowanie lepszy komfort bym miała, gdybym to ja była szkolona;) No ale cóż, na 4 (5) dzieci trza zarabiać,hehe
Dziś jestem już po 2 godzinach, na szczęście do obiadu mam luz:)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqgef4enx.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie przyszłe mamuśki:) u mnie termin na 19 czerwca. Po pozytywnych testach ciążowych od razu poszłam do lekarza. Na pierwszym usg okazało się, że nie tylko nareszcie się udało ale udalo się podwójnie:D ciąża dwuowodniowa dwukosmowkowa. Dwie wyczekane fasolki. Chwilowy szok zmienił się w potwornie wielką radość. Obecnie 9 tydzień wszystkie wyniki prawidłowe. Męczą mnie wymioty i mdłości czasem wymiennie ze zgaga. Czekam aż w końcu dolegliwości miną. Ciężko się zmusić do jedzenia ale cokolwiek próbuję przełknąć. Na nic nie mam ochoty. Dużo odpoczywam bo po walce w toalecie padam na twarz. Ale pociesza mnie fakt, że będzie nagroda za te poświęcenia.:-) więc czekamy czekamy! Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, co do witamin/supli to faktycznie, powinno się zacząć od dobrze zbilansowej diety. Niestety nie jest to proste i nie wystarczy jeść tego na co ma się ochotę. W naszym klimacie niestety występują liczne niedobory i powinno je się uzupełniać niezależnie od tego czy staramy się o dziecko, czy jesteśmy w ciąży, czy w ogóle jesteśmy dalekie od tego tematu. Otóż kwas foliowy, wit.D i kwasy omega-3 powinniśmy uzupełniać zawsze. Nasi mężczyźni również. Jeśli chodzi o pozostałe składniki to dużo łatwiej je dostarczyć. Zgadzam się, że już na etapie planowania ciąży powinno się szczególnie zwrócić uwagę na to co jemy i jak jemy. Nasi Panowie też powinni o to zadbać. Przepraszam, że się "mądrzę", ale jestem dietetykiem i nie mogłam się powstrzymać - musiałam ;D

Odnośnik do komentarza

Jooppi ogromne gratulacje! :D :D Podwójne oczywiście ;) Mam w domu 3letnie bliźniaki parkę :) To twoje pierwsze dzieci? Duzo zdrówka :)

Dziewczyny ja przed blizniakami tyloo bralam witaminy przed ciążą - tak są one ważne ale nie ma co sie biczowac jesli ktoś nie brał...a co jesli ciąża była nieplanowana? Wazne zeby brac witaminy kwas foliowy zelazo jak tylko dowiemy się o ciąży

Ja dzis od rana z mdłościami i bólem głowy...nie powiem ze nie zdenerwowalam się wiadomościami z Paryża.. :(

Może zaraz wskocze do ciepłej wanny to ból trochę ulży...

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k4js4kvrf.png

Odnośnik do komentarza

Tak to moja pierwsza ciąża. Planowana bardzo długo, bez żadnych "wspomagaczy" tylko kwas foliowy kilka miesięcy przed zajściem. Trochę się obawiamy z mężem jak to będzie kiedy maluszki juz się pojawią, mamy po 25 lat, mieszkamy ładnych parę kilometrów od rodzin wiec pewnie będzie ciężko ale jakoś wspólnymi siłami damy radę. Moniaaaa jak było u Ciebie na początku, gdy pojawiły się dzieci? A i dziękuję podwójnie:-)

Odnośnik do komentarza
Gość czarnykwiat

Faszerowanie się witaminami to nie jest wcale takie rewelacyjne rozwiązanie. Mądrzy lekarze mówią wyraźnie - przyjmować tylko kwas foliowy. Resztę dostarczać naturalnie - kwasy omega w rybach a witaminy w owocach, orzechach i warzywach. Branie witamin w kapsułkach powoduje coraz wyższą masę urodzeniową noworodków. Coraz więcej lekarzy odradza.

Odnośnik do komentarza

~Kokardka
Nistety ja sie nie dowiem czy wszystko w porzadku az do 12tego tygodnia. Tak jak inne dziewczyny mieszkam w Anglii i scan dopiero po 3 miesiacach. W takich momentach tak bardzo chcialabym byc w Polsce :)

Tez jestem w UK i nie mam takiego parcia a 1szy scan mam w tym samym czasie. Czytam to forum od jakiegos czasu i smialo stwierdzam ze do was nie pasuje. Wszystkie jestescie albo strasznie przewrazliwione albo przesadnie slodko sie pocieszacie. Piszecie tylko o wiecznych USG innych badaniach, jakie to nudne do czytania jest. Ciaza nie sklada sie wylacznie z jedzenia, lezenia i badan przynajmniej dla mnie a z waszego forum tak wynika. Czy sa tu jakies chillout -y ktore nie spinaja sie z byle powodu?

Odnośnik do komentarza

Czarnykwiat - nikt nie mówi o faszerowaniu się witaminami. Idąc tym tokiem rozumowania to kwasu foliowego też nie trzeba brać - wystarczy jeść dużo (ok.0,5-1 kg) zielonych warzyw, które są jego źródłem. Niestety kwas foliowy jest bardzo wrażliwy na temperaturę, więc każdy proces podgrzewania czy gotowania "zabija" go. Jeśli chodzi o kwasy omega-3, to zgadzam się - jedzmy ryby. Kwasy o które nam chodzi znajdują się tylko w tłustych, morskich rybach a jak wiadomo w tłuszczu gromadzą się wszelkie toksyny. Oznacza to tyle, że będąc w ciąży najbezpieczniejszym źródłem omega-3 są wodorosty, które rosną tylko w wodach czystych (w zanieczyszczonych nie urosną). Co do wspomnianej przeze mnie witaminy D to z przykrością informuję, że od października do maja nasłonecznienie w naszym klimacie jest znikome a poza tym w tym czasie nie docierają odpowiedniej długości fale, które powodują jej wytwarzanie. Przykro mi bardzo, ale żeby nie mieć jej niedoborów to latem trzeba by było codziennie wystawiać się na słoneczko a nie siedzieć w murach a jesienią i zimą wyjechać przynajmniej raz w miesiącu na tydzień w ciepłe kraje. Wszystkie trzy wymienione przeze mnie witaminy mają bardzo istotny wpływ na zajście w ciążę, jej przebieg oraz na zdrowie naszych maluszków. Oczywiście ja nikogo do niczego nie namawiam, tylko piszę, żebyście wiedziały jaka jest prawda. Z mojego doświadczenia - lekarze nie mają czasu na czytanie nowych badań i kierują się tym co nauczyli się na studiach lub zasłyszeli od swoich kolegów. Dlatego ja lekarzom, nie ufam bezgranicznie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...