Czerwcowe maluszki 2016

[Babyjaga]

szczególnie, ze takich dzwięków w domu moc, suszarka, odkurzacz, wyciąg, no i te aplikacje darmowe na tel.

rożek prałam, jak wszystko, nic mu nie jest

[Jola AN]

Sylwia, ja wypralam rozek, jeszcze mam w planie wyprac wysciolke z wozka i pokrowiec z fotelika samochodowego, czekam tylko na lepsza pogode, zeby dobrze schlo.

Co do zabawek, szumisiow itp to nie zamierzam nic kupowac (Maz kupil mate edukacyjna, a karuzele dstalismy od siostry) a jak rodzina bedzie nas odwiedzac to nieomieszkam wspomniec co by nam sie przydalo. Na razie na liscie zyczen mam gryzaki, grzechotki do wozka, ksiazeczke 'sokole oczka' pewnie cos jeszcze wymysle, ale nie chcialabym zasypywac dziecka gadzetami.

[goherek]

Czesc laseczki. Tak jak mówicie była to reklama, albo rzeczywiście takie wyprawki kupują ci co mają"średnią krajowa".
Dzis byłam w lumpie i musze powiedzieć ze wkońcu kupiłam sobie spodnie ciążowe:p, lepiej późno niż wcale, się trafiło,przyzwoite są.Byłam też na badaniu krwi a pani do mnie"już rodzimy lada dzien"mowie jej-nie,za 2 mce.Troszke sie zdziwiła kobietka.Pytałam też o połozna w tym ośrodku czy jak wybiore ich to bedzie przyjeżdzała do mnie bo to kilka km jest, usłyszałam w odpowiedzi ze musze do niej zadzwonić i zapytać a jak nie to iść do innego ośrodka,kpina troche...

[goherek]

Co do prania, to ja piore wszystko co sie da-zastanawiam sie tylko bo w sumie to nie patrzyłam czy wszystkie materałowe rzeczy z wózka wypiore,np budke, najwyżej w wannie recznie

[aga8207]

Rożek normalnie prałam zresztą nie pierwszy raz bo po córci jest. Materacyk z wózka też a na materacyk mam jeszcze taką jakby poszewkę z froty mama mi uszyła. Pokrowca z wózka itp nie piorę są czysciutkie. Przed schowaniem wózek był czyszczony teraz wietrzę. Nowego sklepowego też nie prałam dla córci.

[Marzi82]

U mnie nie musze mieć podkładów dla siebie ale juž pieluszki dla dziecka jak najbardziej. Ale tam mówili żeby nawet butelki brać laktatory itd a już szumisia do szpitala...dajcie spokój. Na 3 dni. My kupiliśmy osła hihi emituje dźwięk bicia serca, reaguje na płacz dziecka ...a szumisia kupimy jak osiołek sie nie sprawdzi.:) my to lubimy gadżety :) hitem jest monitor gwiazd w pluszaku żółwiu, który nie wiem po co teraz nam ale jest hihi.
Kamilaaa_n nabyłam 3 tusze bo za połowę ceny to sobie pozwoliłam na przetestowanie nowych ;) cienie z loreala kredkę do oczu i brwi. Wydałam 150 zamiast prawie 2x tyle i tak zakupy to ja uwielbiam robić; )

[Babyjaga]

Ja tez bylam w rrosmanie, ale takie pustki na polkach z tymi rzeczami do oczu, ze sie az zdziwilam. Jutro maja miec dostawe, ale jutro nie zawitam. Trudno. Nabylam tylko tusz. -
Nastepne sa usta w takiej przecenie?

[Marzi82]

Aż dziwne ze 1 dzień promocji i pusto, u mnie było wszystko ale tych rossmanów tu jak psów to się może dzieli jakoś bardziej. Za tydzień powinny być usta ale tu nie poszaleję bo raczej nie maluję mam tam jakaś konturówkę, 1 szminkę i 1 błyszczyk na wyjścia i styknie;)
Zastanawiam się co mój P. Sobie myśli jak mu wyłuszczam, że wydanie w tydzień paru setek na pudry i tusze to jest mega okazja i oszczedność haha... ale znosi to z godnością musze przyznać ;)

[aga8207]

Żółwia z projektorem też mamy ale to raczej dla starszego dziecka. Córcia go używa czasem dostaliśmy po siostrzeńcu. Dla niej dobre ale dla maluszka myślę że trochę za głośny. Zresztą pewnie Majka go i tak póki co nie odda. Karuzelę też mamy po córci. Dźwięk i światełka i jakieś tam wiszące zwierzątka córcia sama przy niej zasypiała. Szumisiową aplikację na telefon już ściągnęłam więc może wystarczy na początek. Odkurzacza i suszarki nie mam zamiaru stosować bo za głośne. A jak znam życie to zaraz się pojawią pytania od rodziny co kupić bo już mnie teściowa męczy a my praktycznie wszystko mamy. Od teściowej poprosiłam jeszcze jeden komplet pościeli bo mam 3 a będziemy mieli łóżeczko normalne na górze a na dole turystyczne więc się przyda. Poza tym nie mam pomysłów co by nam mogli kupić. Maty mamy dwie, huśtawkę, skoczek itp duperele aż nie sądziłam że będzie problem z powiedzeniem rodzinie co by nam się przydało bo co wymieniają to już mamy. Ale od poczatku szykowaliśmy sie na drugą dzidzię więc składowałam wszystko na strychu. Także sporo wydatków odeszło.

[Babyjaga]

Marzi, u mnie tu tez rosmanow mnostwo, samo centrum Wrocka, ale w tym rosmanie zawsze tak, jest w skytowerze, najwyzszym budynku miasta, tu zawsze pielgrzymki, bo poza normalnymi klientami jeszcze zwiedzacze. Dzis byla wycieczka, co czekala na wejscie na punkt widokowy... A przy regalach z promocja ciezko sie dopchac do regalu.
Aga u mnie podobnie z prezentami, rodzice sie dopytuja czy w ogole jest cos.co moga kupic. Mowie, ze artykuly biezace typu pieluchy, waciki bedziemy przyjmowac w duzych ilosciach chetnie, ale kreca nosem, ze chcieliby cos konkretnego, a ja wszystko mam :-)

[Marzi82]

Haha no to pięknie. ..ogólnie duży ruch w sklepie, w moim mniejszy a też ta reklama aż tak rozpowszechniona nie jest to tłumów brak.
My jeszcze nie mamy maty edu ani pałąka nad łóżeczko i kilku dupereli ale z prezentów zdecydowanie wolałabym właśnie pieluchy itp bo na to na bieżąco kasy najwięcej idzie;) ze tez nas się tak nie pytają wszyscy co byśmy chcieli ... wygląda na to ze trochę się separujemy od szeroko pojętej rodziny;) za to spokój mamy hihi

[kamilaaa_n]

Na prawdę się opłacają te promocje, jeszcze jak się używa na co dzień kosmetyków do makijażu to już w ogóle. Jutro zamierzam skoczyć do rossmana, i do lumpka. Ostatni szał zakupów. A powiedzcie mi do szpitala kosmetyki dla siebie bierzecie te miniaturki z rossmana np? czy duże opakowania? ja kupiłam duże, ale w sumie nie wiem czy nie lepiej zaopatrzyć się w te mini butelki i nie taszczyć ze sobą.

[Babyjaga]

A z tymi rzeczami do ust maja byc przecenione tez paznokciowe rzeczy.

U mnie dopytuje sie mama, ojczym wlasciwie. A ja nawet mate edu i karuzelke na lozeczko mam. Wiec musza im wystarczyc zakupy typu pieluchy. Potem sie beda wykazywac, rowerki, skutry, motocykle, auto, mieszkanie... wnusia bedzie miala potzreby ;-)

Ja do szpitala biore duze kosmetyki, ale jakbym szla na 3dni, to wiekszosc rzeczy wzielabym z miniatur rosmanowskich.

[Marzi82]

Ja będę brała raczej swoją kosmetyczkę, zawsze mam spakowany zestaw osobny na silownie, takze tylko go przejrzę i ew uzupełnię ...więc duże :)
A pierwszy raz mnie poproszono do kasy w auchan poza kolejką ! 36tc szokujące :)Podziękowałam, bo dziś się czuje jak młoda bogini to nie będę wymuszała ale gest się liczy:) a sytuacja taka ze kasa pierwszeństwa (nawet nie wiedziałam na początku, po prostu poszłam gdzie najbliżej do parkingu) 2 chłopaków i 1 nastolatka przede mną patrzą się i zero reakcji. Ludzie wstydu nie mają. Podeszłam w koncu, ten przede mną się pakował jeszcze to głośno i wylewanie podziękowałam Panu, że jest pierwszym, który się wykazał kulturą , że akurat ja się czuje dobrze ale w ciąży to jest ewenement a nie reguła i ze mam nadzieje ze niektórym da to do myślenia na przyszłość. Chłop spiekł buraka a przy okazji długą kolejkę za sobą tez pouczyłam. Znieczulica. Nieraz mnie plecy bolały, stopy i jak sobie pomyślałam że tak bym tu stała albo inna ciężarowka a Ci wszyscy ludzie oczy w sufit to mnie wzięło .
Do paznokci to chyba tez niewiele mi się przyda bo i tak żele w domku robie. A przynajmniej portfel odetchnie:) ale tak jak Kamila pisała ja kupuję co miesiąc te wszystkie kosmetyki bo codziennie się maluje, poprawiam to ze 2 miesiące mam spokój z wydatkami na pudry a trochę to jednak jest wydatek.

[goherek]

Kamila, ja kupiłam w rosmanie puste buteleczki po 100ml i do nich wleje kosmetyki, nie kupowałam mini kosmetyków bo to drożej wychodziło a i tak lubie inne niż tam są.
Moim rodzicom sie nie przelewa wiec oni szału nie maja by coś kupować.Mama pokupowała mnustwo ciuszków w lumpie i dostała zakaz kupowania już by za dużo tego nie było.Teściu zrobił najlepiej, dał kilka stówek bo my najlepiej wiemy co potrzeba kupić małemu.Teściowa? ma chorą mame z która jest coraz gorzej ale i bez tego sprawia wrażenie ze nie cieszy sie na wnuka:(-ale jak to mówi mój niemąz "przesadzasz jak zawsze".Także "prezenty mam z głowy:p

[kamilaaa_n]

Ja właśnie też chyba przeleję do małych butelek, bo akurat mam w domu. Jest znieczulica, ludzie pchają się wszędzie. Mnie też tylko raz przepuszczono w aptece. Ostatnio stałam w Auchan w kasie do 15 artykułów, a przede mną Pani z wózkiem i ładuje na taśmę rzeczy.. Zwróciłam jej uwagę, że to nie kasa dla niej, wtedy łaskawie pani kasjerka się też ocknęła i kobitka poszła. Nie, że jestem cham, ale kurde skoro ludzie postępują tak to ja też tak będę :P

[kamilaaa_n]

Dziewczyny, a kupujecie maleństwom na pierwsze spacerki buciki? Czy zostajecie przy skarpetkach ? Wszędzie tyle tych cudeniek.. a ja bym garściami brała tylko czy ja wiem... czy jest sens.. jeszcze na lato...

[Marzi82]

Kamilaaa_n ja mam ze 3 pary takich mieciutkich jakby buciki ale nie wiem w jakiej sytuacji miałabym ich użyć niby. Tzn ja je po bratanicach mam nie kupiłam;) bez sensu moim zdaniem. A to przy okazji mi przyszło takie coś do głowy. ..no bo mam te malusie sukieneczki i co niby mam Małej pod to ubrać? Z górą wiadomo a na nóżki? Są takie malusie rajstopki? Czy co:) błagam tylko się ze mnie nie śmiejcie...:) jedne mam takie miniaturkowe ale nie mam jeszcse oka na jaki mogą być rozmiar.

[goherek]

Czytałam ze buciki powinno zakładaćsie dziecku dopiero jak zacznie chodzić, jak stabilnie nauczy sie stać by nie przewracał się co rusz...
Ja ostatnio jechałam pociagiem,standardowo stojąc nikt nie zauważył ze jestem w ciązy,a rozglądałam sie czy ktoś znajomy nie jedzie i nieświadomie mój wzrok utknął na jakimś kolesiu,i nasze oczy sie spotkały na chwile.Zrobiło mu sie pewnie głupio bo podszedł i zapytał czy daleko jade,ale to takie wymuszone było.....

[kamilaaa_n]

Marzi są takie maleńkie rajstopki, ale rozmiar to trzeba dobrać na dziecku... Zuza miała 4 miesiące jak ją chrzciliśmy wtedy w H&M kupowałam rajstopki na 56cm.. bo były wtedy ok...
Ale może jak będzie upalny sierpień i lipiec to można bez rajstopek? Hmm...

[Babyjaga]

Ja tez uwazam, ze buciki zupelnie bez sensu sa. Mam tez jedne, ale stoja sobie i nie zamierzam ich ruszac.
Co do sukieneczek, to jak bedzie upal latem 30-35 stopni, to mysle, ze rajstopki mozna sobie darowac, tak jak wszelkie inne nogawki. Skarpetki na takie momenty tez sa raczej po to, zeby sobie dzidzia nie podrapala pazurkami nozek, albo nie zlamalo paluszka o cos, niz z powodu zimna.

[Jola AN]

Chyba nie ma sensu meczyc malucha butami, zwlaszcza ze moze byc goraco.
Mam co prawda kilka par mini bucikow ktore dostalismy w prezencie, ale zamierzam ich uzywac okazjonalnie.

[Marzi82]

Dzięki Dziewczyny ...I kogo ja bym o takie głupotki pytała jakby Was nie było :)
Z tymi upałem to wiecie jak jest 2 tyg intensywnego lata a reszta taka sobie...okaże się w praniu...a mnie się tak marzy w ur mojego P.urodzic:) 23.05 ale ze wszystko takie pozamykane to za bardzo za to nie liczę:)

[Jola AN]

Marzi, to nasi mezowie maja razem urodziny :-)

[Marzi82]

Jola to dobry mąż musi być :)
Ja to bym nie miała nic przeviwko, żeby córka się w niego wdała ...coś tam zawsze w gwiazdach jednak zapisane odnośnie charakteru ;)