Czerwcowe maluszki 2016

[Monix91]

Ja też będę prała te nowe tylko raz i pracowała

[Monix91]

Ostatnio ucina mi posty jak pisze

[sudectiive]

No hej dziewczyny, widze ze tez juz na nogach. Ja przeczuwam ciezki dzien, siedze w pociagu i jestem w drodze na studia a juz oczy mi sie przymykaja..
Co do prania. Nowe piore raz, uzywane dwa no i oczywiscie prasuje :) ale czerpie z tego przyjemnosc wiec moge robic to bez konca chociaz za kilka misiecy bedziemy mialy juz
dosyc tego prania i prasowania :P
Zastanawiam sie nad braniem magnezu na brzuch i te nieszczesne lydki, ale najpierw chce poradzic sie mojego gin :)
Co do poduszki do karmienia to nie wiem czy kupie, nie mam nawet takiej do spania i jakos daje rade :)

[Babyjaga]

sudectiive, współczuję, ale twarda bądź, szybko zleci.

przyznam Wam się szczerze, ze mi się już trochę znudziło prasowanie. Ciuszki super, rzeczy cieszą jak nie wiem co, ale wyprasować juz mógłby ktos inny ;-)

[Jola AN]

Czesc Ranne Ptaszki :-)
Ja tez juz nie spie od 6...chyba organizmy przechodza nam juz w tryb 'stand by'

Brzuch mi odpuscil po prawie dwoch dniach napiecia, tak sam z siebie, nie myslalam ze to powiem, ale z ulga wrocilam do normalnych braxtonow.

Z ciekawosci zmierzylam obwod w pepku i nagle przybylo mi 5 cm, wiec to chyba moje rozciagajace sie powloki brzuszne daly tak o sobie znac. W lutym tez mialam takie dwa dni, choc z wiele mniejszymi doznaniami.

[sylfka]

Hejka kobitki w pierwszym dniu wiosny (astrologicznej ale zawsze :)). Buzia sama się śmieje :)
Zupełnie nie wiem o co Wam chodzi z tym twardnieniem brzucha, może jestem za tepa żeby to zauważyć u siebie, albo ja na nic takiego narzekać nie mogę. Momentami owszem, ale to chyba dlatego ze mi moje dziecko tak buszuje. A daje o sobie znać mocno...podobno juz niedługo będzie za duże i wtedy tak juz nie będzie się przewracalo, a szkoda bo tak przynajmniej wiem ze wszystko z nia ok. Co do spania, ja tam nie mam problemu, mogę spać po 12 h z tym, ze co dwie godziny około na siusianie a to mnie wnerwia :p przyjemnej niedzieli mamuśki

[kamilaaa_n]

To ja dziś wyjątkowo pospałam, pobudka o 7.15 :-) W ostatnim czasie to dla mnie środek dnia To dobrze, że u Was unormowały się te twardnienia. Ja zaraz lecę z córą święcić palmę, rosół pyrkocze sobie i popołudniu może się skoczę do Pepco i Kika na jakieś szaleństwo zakupowe, ręczniki muszę zakupić jeszcze i dla siebie szlafrok i koszulę jedną. W biedronce rzucili po 19,90 ręczniki z kapturkiem, ale wydają mi się takie mega sztuczne, ten materiał mi nie pasi.

[Marzi82]

A my my musieliśmy wstać o 7 bo dziś ostatni dzień szkoły rodzenia i to aż do 14... ale nam się chce spaaaaać...
W Krakowie ponuro i nawet trochę drobnego śniegu sypnęło jak wychodziliśmy. ..ale mi się marzy wiosna, tak już na całego...
No nic, trzeba przeżyć, zaraz następny wykład o połogu.
Pozdrawiam

[Jola AN]

sylfka

Hejka kobitki w pierwszym dniu wiosny (astrologicznej ale zawsze :)). Buzia sama się śmieje :)
Zupełnie nie wiem o co Wam chodzi z tym twardnieniem brzucha, może jestem za tepa żeby to zauważyć u siebie, albo ja na nic takiego narzekać nie mogę. Momentami owszem, ale to chyba dlatego ze mi moje dziecko tak buszuje. A daje o sobie znać mocno...podobno juz niedługo będzie za duże i wtedy tak juz nie będzie się przewracalo, a szkoda bo tak przynajmniej wiem ze wszystko z nia ok. Co do spania, ja tam nie mam problemu, mogę spać po 12 h z tym, ze co dwie godziny około na siusianie a to mnie wnerwia :p przyjemnej niedzieli mamuśki

Ciesz sie tym stanem poki mozesz :-) choc podobno nie wszystkie doswiadczaja braxtonow i innych skurczy.
Ja sie smieje ze mam ciaze ksiazkowa ( no dobra, oprocz wymiotow) - przechodze wszystkie dolegliwosci wedlug opisow kolejnych tygodni.

[Babyjaga]

A ja nie mam braxtonow. Dwa razy mialam twardy brzuch. Raz z miesiac temu przez kilka godzin i wczoraj w nocy kilka godzin. Ale typowych braxtonow brak i nie tesknie :-)

[agnieszka.94]

No właśnie, ja ani razu jeszcze nie miałam tych skurczów:) chyba :) ale wydaje mi sie ze nie da się tego przegapić :)

[Mimina]

Ja właśnie coś czytałam, że nie wszystkie kobiety czują braxtony, mogą je mieć, ale na tyle są słabe, że nie myśli się o tym, że to skurcz :-)

[sudectiive]

Tez tak slyszalam :)
Ze mozna tego wgl nie odczuwac, przynajmniej na poczatku

[Babyjaga]

ale za to zgagę mam od trzech dni non stop tak masakryczną, że nie da się jej nie zauważyć :((

ale ale za to właśnie wjechał mój wózek :-D
śliczny jedo fyn kremowo- granatowy i na dodatek w całości pożyczony, więc nie kosztuje mnie tych grubych pieniedzy. Składam, rozkładam, klikam, jeju jaka fajna zabawka :-)

[sudectiive]

babyjaga a ja sie moim troche rozczarowalam
ogolnie ladne kolory, praktyczny, lekki, zwrotny ale.. jakis mega niski sie wydaje. Chociaz nie powinnam narzekac bo wzrostem nie grzesze :P

[Mimina]

Ja mój przywiozłam tydzień temu i jeżdżę nim po mieszkaniu <3

[Babyjaga]

Ja mam 160cm wzrostu wiec wlasciwie wozek dla lalek moglabym miec. Ale podoba mi sie duza gondolka, duze pompowane kola i tanczy w miejscu.
Pojezdzilam troche po mieszkaniu. Na szczescie zwrotny jest bardzo, bo metraz nie sprzyja.

[Mimina]

haha Babyjaga to pozdrawia drugi kordupel mój wózek jest idealny, jakby jeszcze ważył z 5kg to już wgl oddałabym za niego wszystkie pieniądze jakie mam :P

[sudectiive]

No ja dokladnie to samo ! Myslalam ze nie ma wiecej takich kurdupli jak ja a tu jednak :d

[Dagmaraa18]

Hejjj.
Od jakiegoś czasu mam napady słodkości... Mrrr...
Mam nadzieje że nie będzie cukrzycy. W środę lekarz i zobaczymy co wyjdzie.
Jak wam mija niedziela? Dla mnie niedziela to taki
"dzień bez dnia"
Nudno i leniwo : )

[Babyjaga]

Co do wzrostu, to na szczescie raczki w wozkach teraz sa regulowane, to ie bedziemy musialy broda siegac :-p

Dagmara, ja na L4 nie odrozniam dni. Wyjscia do lekarza traktuje jak rozrywke, granda :-)

[Dagmaraa18]

Babyjaga

Co do wzrostu, to na szczescie raczki w wozkach teraz sa regulowane, to ie bedziemy musialy broda siegac :-p

Dagmara, ja na L4 nie odrozniam dni. Wyjscia do lekarza traktuje jak rozrywke, granda :-)

No to ładnie :)
Ja zawsze staram się coś wymyślić bo można zwariować cały dzień w domu.

[sudectiive]

A dla mnie weekend to jak dea robocze, bo wtedy mam studia ;P a nie odrozniam tych dni w tygodniu

[Mimina]

sudectiive

A dla mnie weekend to jak dea robocze, bo wtedy mam studia ;P a nie odrozniam tych dni w tygodniu

hehe ja właśnie odwrotnie, bo studiuje dziennie, a że na ostatnim sem dowalili nam tyle zajęć, to 4x w tygodniu muszę jeździć na uczelnie

[goherek]

sudectiive

...Co do prania. Nowe piore raz, uzywane dwa no i oczywiscie prasuje :) ale czerpie z tego przyjemnosc wiec moge robic to bez konca ....

Zapraszam do mnie na "kawe":).
Pranie ok,ale prasowanie....zgroza!