Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2016


Gość Dżastaa

Rekomendowane odpowiedzi

Babyjaga
Marzi82 wiem , ze u rak nie mozna miec pomalowanych, jak przy kazdym zabiegu w szpitalu. W razie urtaty przytomnosci po paznokciach najszybciej widac, ze dzieje sie cos zlego- sinieja. Stad wymog, zeby byly widoczne. Ale u stop to nie wiem, kolezanka rodzila z pomalowanymi u stop.

Nie stresuj sie, ze niewiele wiesz. Szkola rodzenia na pewno oswieci, a najbardziej intuicja i instyknt ;-)


Dzięki za dobre słowo no i rozjaśnienie, kurcze ja naprawdę niewiele wiem...o takich paznokciach nawet bym nie pomyślała... Dobrze, że się zapisałam do tej szkoły bo Mąż się wahał,a że może wystarczy jak położna po porodzie nas nauczy...chyba bym zwariowała z niepokoju, jednak muszę mieć wszystko w głowie poukładane za wczasu, nie dałabym rady taka nieprzygotowana.:)

Odnośnik do komentarza

goherek
Prędzej to drugie, bo przecież ostatnio z allegro przyszedł mi karton z pierdułkami dla mnie i dziecka to 3 razy ogladałam:),2 dni stał karton nim to schowałam do szafy do pozostałych. Chyba za dużo tego na raz, poczułam chyba pierwszy raz ze to nie"jakoś to będzie".
A tak pozatym to zaczynają się mnie już pytać"czy boję sie porodu"-kolejna seria głupich pytań.Ale nie,tego się nię boje, boje sie ze z remontem nie zdązymy, albo utkniemy w połowie bo konto się wyczyści do zera, a najbardziej tego że czas leci coraz szybciej a ja nadal o dziecku wiem tyle co nic:/ i że jak wkońcu będzie koło mnie maleństwo to inne matki w szpitalu będą wiedziały co robić tylko nie ja!

Hihi dokładnie mam to samo...:) takie momenty, że totalny bałagan w głowie za dużo rzeczy, informacji i nie wiadomo jak to uporządkować:)

Odnośnik do komentarza

Hehe, goherek, ja na pytanie czy boje sie porodu mam ochote skrzywdzic, ale odpowiadam, zgodnie z prawda, ze bardziej cewnikowania (bede miala cesarke) i ludzie robia wielkie oczy.
Tak serio to najbardziej boje sie, ze zacznie sie za wczesnie, ze nie bede w lodzi, ze urodze naturalnie, a dla malej to moze byc za duzo. Jakbym miala kogos w lodzi to pewnie bym sie za miesiac przeprowadzila ;-)
Samej opieki jakos sie nie boje. Jak mialam 15 lat pomagalam siostrze po porodzie, miala problemy zdrowotne, lezala w lozku. Nie mialam zielonego pojecia co robic, a jakos samo wyszlo- przewijalam, kapalam, pielegnowalam kikutka pepkowego. Przy czym nie bylo wtedy wiekszosci gadzetow ulatwiajacych. Dzis siostrzeniec jest zdrowym pieknym mlodym facetem z ksztaltna glowowa :-)

Odnośnik do komentarza

Też się pocieszam w ten sposób, ze kobiety od wieków rodzą i te dzieci przecież żyją, ze jak nie bede chciała to dziecku krzywdy nie zrobie....
A co do porodu to nie martw się, pierwszy poród jest długi, wiec zdązycie wsiąść w auto,pojechać do łodzi i bedziecie w szpitalu nim zacznie sie na dobre wiec bedzie czas na cesarke. Ewentualnie jak bedziesz u lekarza zapytaj w jakiej fazie porodu nie będzie za późno na cesarke, napewno Cię uspokoją:)

http://www.suwaczek.pl/cache/0636c7f1be.png

Odnośnik do komentarza

Marzi82

Hihi dokładnie mam to samo...:) takie momenty, że totalny bałagan w głowie za dużo rzeczy, informacji i nie wiadomo jak to uporządkować:)

Ale Ty chociaż idziesz do szkoły rodzenia,ja nie bo sama chodzić nie chce a kochany nie może. Moge co najwyżej oglądać filmiki na youtube o przebieraniu,ubieraniu,kąpaniu,ale co mi da teoria? a praktyka?próbowałam ale mój kocur ucieka,hahaha.

http://www.suwaczek.pl/cache/0636c7f1be.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny dacie rade :) podobno po urodzeniu instynkt macierzyński działa cuda :) ja powiem Wam szczerze ze tez się boje czy sobie poradzę. Chociaż pomagalam siostrom przy dzieciach - w sumie czworka. Ale moja teściowa daje mi do zrozumienia ze ja jednak nic nie umiem i nie potrafię :) bo przeciez ja NIE WIEM ze dziecięce ubrania trzeba prac w specjalnym proszku, prawda? ;D o, albo jakie jeszcze musze ubranka kupic ;D

Odnośnik do komentarza

O ja pitolę, z twoją tesciową jest gorzej jak myslałam:( przykro mi.
"Latwe pytania są takie na które zna się odpowiedz"
"Mam dopiero 33 lata, nie mogę wiedzieć wszystkiego" to moje ulubione teksty.
A wogóle co do porodu i później- co nas nie zabije to nas wzmocni.Oj trzeba to przeżyc i koniec zawracania sobie tym głowy:/-łatwo powiedzieć

http://www.suwaczek.pl/cache/0636c7f1be.png

Odnośnik do komentarza

Staram sie ja olewać, ale to bardzo upierdliwa osoba. Baaardzo.... A z porodem damy rade, dziewczyny :) musimy :) chciałam troche zmienic temat bo zbliża się czas kupna lizeczka, juz cos pisalyscie na ten temat. Ja chciałam zamówić z allegro w komplecie z materacem kokos-gryka czy cos takiego. Tylko właśnie nie wiem czy to dobry materac, podobno może spleśnieć a co gorsza robaki..... A i to miało być tez takie łóżeczko co później można z tego zrobic tapczanik. Co na ten temat myślicie? :)

Odnośnik do komentarza

Chciałam to łóżeczko też kupic ale moja sypialnia ma ok 11m² apostanowiliśmy ze dziecko bedzie w sypialni przez pierwsze miesiące.
Dzis rano przyszła poduszka do spania, i powiem Wam ze położyłam sie na sekunde z nią i nie mogę sie doczekać jak pójde spac. także dziewczyny które jeszcze nie kupiłyscie...wyciągac kasiore i kupowac,serio,serio:)

http://www.suwaczek.pl/cache/0636c7f1be.png

Odnośnik do komentarza

goherek
Chciałam to łóżeczko też kupic ale moja sypialnia ma ok 11m² apostanowiliśmy ze dziecko bedzie w sypialni przez pierwsze miesiące.
Dzis rano przyszła poduszka do spania, i powiem Wam ze położyłam sie na sekunde z nią i nie mogę sie doczekać jak pójde spac. także dziewczyny które jeszcze nie kupiłyscie...wyciągac kasiore i kupowac,serio,serio:)

Mówisz o tym takim rogalu? Mnie pasuje dopóki nie chcę się odwrócić na drugi bok. Jakoś nie mogę z tym spać bez budzenia. Muszę być przykryta a pod kołdrą fikać się z tym nie da

http://www.suwaczek.pl/cache/0b0360c712.png

Odnośnik do komentarza

Goherek...to się uśmiałam. :) w sumie to Mąż super chętny nie był, ale uległ. Też chyba bym się nie zdecydowała sama chodzić, choć w sumie to głupie, jak tak myślę :) dobrze że weekendy ma wolne, bo w tyg to nie dałoby rady.

A co do porodu to u mnie jest tak, że mój Paweł nie chce i w sumie ja też uważam że niekoniecznie musi na to wszystko patrzeć. Jakby nie było ( a mam nadzieję, że szybko i bezboleśnie hihi) poród do pięknych widoków jednak nie należy.
Koniec końców u mnie jest tak, że po szkole rodzenia mam poród rodzinny za free czy tam jakąś zniżkę, skorzystam z tej opcji, na wypadek gdyby jednak miało to trwać długo, żeby był w pierwszej fazie przy mnie, w każdej chwili może wyjść :)

Odnośnik do komentarza

A poduszkę mam od ok miesiąca, chyba Wam wstawiłam zdjęcia wcześniej taka byłam uradowana nabytkiem hihi i jestem super zadowolona. Bardzo mi ułatwia spanie na lewym boku, mam się w co wczepić, z lewej mam Męża od tego haha :) z tym ze jest duża bardzo i trochę miejsca zajmuje i przy odwracanie na drugi bok pod kołdrą rzeczywiście mała gimnastyka ale kwestia przyzwyczajenia;) Generalnie bardzo dobry zakup:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...