Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2016


Gość Dżastaa

Rekomendowane odpowiedzi

heh, jeszcze mnie z forum wyrzucą, trafie na czarna liste....
Moj kopie dopiero od tygodnia, codziennie go czuje ale nieśmiało jeszcze.2 dni temu ważył juz 482 g i także jeszcze nie ma imienia.Od poczatku mowie na niego robaczek:) trafiłam nawet bo chłopczyk,od samego początku "wywróżyłam" sobie ze to napewno bedzie chłopak

http://www.suwaczek.pl/cache/0636c7f1be.png

Odnośnik do komentarza

Mimina- najlepsze jest to, że ja wcale nie czuję, żebym marnowała sobie życia...Ciąża była nie planowana, za to planowane były studia, które mogą sobie poczekać :)

to co ja mam powiedzieć, obecnie mieszkamy z dziadkami na jednym piętrze, a na drugim moi rodzice, a jakby było mało w około mam pełno starych cioć (uroki wsi) co tylko chodzą i dolewają oliwy do ognia ;/ a moja rodzina należy do tych co wszystko wiedzą lepiej. Mieszają się do każdej rozmowy,kłótni i zawsze muszą wtrącić swoje 5 gr ;/ Przez co wybuchają między mną, a moim P jeszcze większe awantury o nic (dosłownie). Mieliśmy sobie remontować swoją część (2 pokoje i łazienka), ale po dłuższym namyśle stwierdziliśmy, że jednak sobie darujemy i znajdziemy mieszkanie. Z racji tego, że chwilowo mój pracuje za granicą i jest w domu co 4 tyg stwierdziliśmy, że wyprowadzkę zostawimy na maj jak już zjedzie na stałe O.o Czeka mnie odświeżenie i wyposażenie mieszkania (nie mam nawet swojej łyżeczki) i wyposażenie do dzidzi O.o Po zrobieniu wstępnego kosztorysu jestem w lekkim szoku...Ale będzie dobrze (chyba) :) Jak to mówi kuzyn "święty spokój nie ma ceny" :) Czeka mnie jeszcze długaaa droga, a czas leci

Odnośnik do komentarza

Zanus501 dasz rade. Ja wlasnie robie studia, rodze dziecko. Jakos tak wyszlo, ze to co ludzie robia w wieku 20 lat u mnie czekalo kolejne... 20 lat. Dziwnie sie z tym czuje. Jakbym sie drugi raz ustawiala na starcie (zamiast sie zegnac ze swiatem hahahaha ;-) )
Jola AN. Ja chyba tez sie uzaleznilam :-)

goherek dobrze zrozumialam, masz kota? Moja kotka czasami siada kolo mnie, nastawia uszy i przyglada sie brzuchowi, jakby na nim wyswietlali film o myszach. Jak mala sie rusza to juz w ogole kicia zdziwiona jest bardzo. Mam nadzieje, ze nie bedzie mi chciala malej zjesc, ani przytulac.

Czesc Anioleczek, masz termin dzien przede mna :-)

Odnośnik do komentarza

Ta,, mój jeszcze takiej fazy niema b o nie widac by sie cos ruszało w brzuchu.Ale jak tylko sie walne na kanape to przychodzi i łazi po mnie i łazi i wkoncu się uwali do miziania.
Nie obawiasz sie małego dziecka i kota? My sie boimi troche abo nasz kocur nie lubi hałasu, jak sie wygupiamy to przychodzi robić swoje"porzadki" a dzieci ciągle płacza,smieja sie,krzycza.....

http://www.suwaczek.pl/cache/0636c7f1be.png

Odnośnik do komentarza

Zanus501 ogólnie to ludziom nigdy nie dogodzisz, jak brałam ślub to miałam 20 lat i byłam "za młoda i po co", teraz słyszę, że moja 24letnia koleżanka to mogłaby się wreszcie ustatkować itp :-P dzidzia u nas jest jak najbardziej planowana, trafiliśmy nawet za pierwszym razem także szybko poszło :-) zresztą ja zawsze chciałam zostać młodą mamą także po prostu realizuje swój plan na życie :-)
Co do teściowej to mam wspaniałą, mieszka 200km ode mnie :-D zresztą cała rodzina w takiej odległości więc widujemy się z raz na miesiąc także uważam, że i tak jestem w bardzo komfortowej sytuacji w porównaniu do niektórych z Was :-)

Odnośnik do komentarza

Agnieszka, ja nie mam zadnego pomyslu ciagle. Przychodza mi do glowy pomysly i mijaja. Wiktoria - ladne. U mnie odpada bo juz jest w rodzinie, ale ladne.

Goherek, boje sie bardzo, bo ta moja franca jest mocno zaborcza, tez sie boi wszystkiego, nawet odkurzac przy niej nie moge. Najgorsze, ze jak sie boi to nie ucieka, tylko atakuje. Ostatnio ogladala roczna coreczke kolezanki jak ufoludka, ale jej nie atakowala. W sumie ma 15 lat to i temperament ciut mniejszpomysluzobaczymy co bedzie.

Odnośnik do komentarza

To taka grupa wsparcia :) zaraz człowiekowi lepiej jak wie, że może się pożalić komuś kto jest w podobnej sytuacji i rozumie :)
Ja planuje wyprowadzkę 30 km od rodzinnej miejscowości :) Z myślą nie za blisko żeby często sobie nie wpadali, nie za daleko żeby podrzucać małego ^^
Co do imion to długa lista ;) Mamy mieć chłopca i strasznie chce by nazywał się Wojtek...ale mój P nie chce wgl słyszeć o Wojtusiu...Proponuję mi jakieś zagraniczne -.-
Ostatecznie będzie chyba Leo albo Kajetan, a dla dziewczynki Lili albo Marianna :)
Mimina- Też chciałam być młodą mamą (za rok,daw) :) Ale jakie miny mają ludzie jak mówię, że nie chce jedynaka a różnica wiekowa nie może być za duża więc za 1,5 roku może następne ^^ zaraz słyszę, że o matko co ja gadam po pierwszym porodzie odechce mi się dzieci na zawsze ;)

Odnośnik do komentarza

Hej! Dawno mnie tu nie było. Widzę, że myślicie juz nad imionami. Ja mialam przeczucie od początku, ze będzie dziewczynka i jakoś tak samo nasunęło mi się imię Pola. Mojemu się też podoba, więc tak juz zostanie. A na chłopca to nawet za bardzo nie myśleliśmy. Ale jakby jednak się okazało, że pindol, to damy Mikołaj. :)

http://www.suwaczki.com/tickers/010ivfxmbvwwh243.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...