Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2016


Gość Dżastaa

Rekomendowane odpowiedzi

Moniaaaa
Hmmm...porozmawiajmy o roztargnieniu - przyjechalam pod dom...wychodzę z auta i pomału dociera do mnie, że cały pęk kluczy, łącznie z domowymi, zostawilam w serwisie!!! Dobrze że mąż pracuje niedaleko...pojechalam i wzięłam jego klucz.

Dodatkowo drugi raz w nocy obudzil mnie ból gardła - w ruch poszedł czosnek i mleko z miodem:)

Usg pojutrze:) juz bliżej jak dalej :D

Brak nutelli w krwi ????? : D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgs88tv4jq.png

Odnośnik do komentarza

stardust.serw

Brak nutelli w krwi ????? : D

U mnie na pewno. Ostatnio słoik miałam na 3 dni, a teraz cierpię, bo nic słodkiego w domu nie ma.. W dodatku wychlałam całą mineralną i czekam na chłopa jak na zbawienie. Młody od rana ma gorączkę, w nocy wymiotował,więc nie chcę go ciągnąć do sklepu.. Posiłkuję się - jak zwykle - kiszonymi:)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqgef4enx.png

Odnośnik do komentarza

Kati78
stardust.serw

Brak nutelli w krwi ????? : D

U mnie na pewno. Ostatnio słoik miałam na 3 dni, a teraz cierpię, bo nic słodkiego w domu nie ma.. W dodatku wychlałam całą mineralną i czekam na chłopa jak na zbawienie. Młody od rana ma gorączkę, w nocy wymiotował,więc nie chcę go ciągnąć do sklepu.. Posiłkuję się - jak zwykle - kiszonymi:)

Kiszone i Nutella w sam raz układ dziś się jej przygladalam ale wygrała żółta papryka i bułki takie z malutkiej piekarni Ale pychaaaaa. Chodzą za mną lody calypso z galaretką i zupa szczawiowa.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgs88tv4jq.png

Odnośnik do komentarza

kawa z mlekiem
Uwielbiam zupe szczawiową! Tez już w ciąży jadłam. Słoik nutelli zakupiłam pierwszy dopiero wczoraj ale widzę że muszę nadrobić szczególnie że waga w dól zamiast w górę;)
Czy są tu jakieś dziewczyny z Warszawy? Też bym się chciała podpytać gdzie/u kogo prowadzicie ciążę?

Ja jeszcze nie Ale jutro ugotuje idę nurkować do lodówki

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgs88tv4jq.png

Odnośnik do komentarza

Sandra ja bede prowadzila ciaze o Teligi-Czajkowskiej. Przyjmuje prywatnie na ul.langiewicza (200zl) i pracuje w szpitalu na karowej i tam przyjmuje w poradni patologii ciazy ale ona jest od przypadkow trudnych.specjalizuje sie w toczniach i chorobach z zapeleniem naczyn. To jedyny lekarz ginekolog ktory zachecal mnie i podjal sie prowadzenia mojej ciazy bo tak jak pisalam jestem patologiczna:) bardzo specyficzna babeczka ale ja ja lubię i polecam w trudnych przypadkach.tylko przeraza mnie mysl o rodzeniu na karowej ale do tego jeszcze duuuzo czasu.

http://www.suwaczek.pl/cache/7cc5c5ed9a.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

kati78 i saga, skoro wy obydwie z Krakowa, to znaczy że jest nas już trzy :)
lekarza cały czas szukam... mam opłacany przez firmę LuxMed, ale nie mam wielkiego zaufania do lekarzy. z kolei moja najukochańsza dr Spingwald przyjmuje tylko prywatnie. na razie plan jest taki, że wszystkie badania i prowadzenie ciąży w Lux Medzie, a do dr Springwald od czasu do czasu na konsultację, czy przypadkiem konowały z LuxMedu czegoś nie pokręciły. i może jakoś to będzie :)

a co do wyliczeń tygodni ciąży i terminu porodu - u mnie z ostatniej miesiączki wynika, że to 7t1d, a z USG jakieś 6t 3d. ogólnie to żałuję, że się tak wcześnie zorientowałam... tylko niepotrzebnie dłuższy stres, skoro do poniedziałku i tak nie dowiem się, czy jest to serducho, czy nie... choc mam taka ogromną nadzieję, że jest! tak jak my wszystkie zresztą :)

Odnośnik do komentarza

Jadzka, ja od wielu lat chodzę do dr Kruszewskiej na NFZ. Babka jest oszczędna w słowach,ale bardzo dobra lekarka. U niej leczyłam bezpłodność, robiła mi te same badania, za które dziewczyny płacą słoną kasę w "Macierzyństwie" u znawców od płodności. Miała nawet kiedyś na stanie leki które brałam (bardzo drogie zastrzyki - Gonal - 1 dawka kosztowała coś 150 zł a trzeba było ich brać kilka w cyklu) i dała mi za darmo.
Prowadziłam u niej wszystkie ciąże. Babka przy każdej wizycie robi usg, przy czym 3 razy dokładne genetyczne. Tylko 3d jest płatne

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqgef4enx.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki kochane za wsparcie :)
Przed wizytą z nerwow bardzo rozbolał mnie brzuch i myślałam że w ogóle z toatety nie wyjdę. No ale jakoś się pozbierałam. A czas płynął... Mąż był przede mną u lekarza a ja się spoźnilam :D

I teraz najważniejsze: fasolka jest i serduszko bije. Ale więcej nic nie wiem :( Jestem bardzo niezadowolona. Byłam prywatne. Zapłaciłam 150 zł. Ta wizyta była taka szybka. Nie wiem który to tydzień ciąży, jak duży jest zarodek, jak szybko bije to serduszko, nic nie wiem :( Zapytał mnie u kogo będę prowadziła ciążę więc powiedzialam że jeszcze nie wiem. To wpisał mi tylko 3xduphaston i za dwa tygodnie kazał się zgłosić do swego lekarza. Zawiodłam sie na nim bo wcześniej byłam w miarę zadowolona. Powiedział "ojej" jak chciałam posłuchać serduszka. Mąż zadowolony bo też słyszał.
A mi niestety samopoczucie się nie poprawiło. Ciągle boję się że powtórzy się to samo co w styczniu :( Mam takiego cholernego doła.
Na tym usg też za wiele nie widać. U Ciebie stardust to taka wyraźna ta fasolka a u mnie ledwo widoczna. Na podłużnej plamie z lewej strony jakieś coś jaśniejsze czyli chyba zarodek.
Nie wiem czy uda mi się wstawić z tel.
No i też szukam lekarza na NFZ z dobrym usg bo moja ginekolog do której chodze juz z 8 lat i tak wysyła mnie prywatnie na usg i też niektóre badania. I w kolejce trzeba do nie czekac nawet po 2 godz.a ja teraz nue nam na to nerwów.
Sorrki że wam tak smece ale tylko wy mnie zrozumiecie...

Saga mam nadzieję ze Ty będziesz bardziej zadowolona ze swojej wizyty.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jqv6ew1kq.png
(*) Aniołek 13.01.2015 (8 tc.)

Odnośnik do komentarza

Nikaa76
Kati ale on mi nawet karty ciąży nie założył bo nie byłam zdecydowana na niego :( Powiedziałam mu może pójdę do mojej stałej ginekolog ale z jego usług też chciałabym korzystać. I na tym stanęło :(

Czyżby był aż takim ignorantem,żeby nie zrobił żadnych pomiarów??? Masakra. Ja na Twoim miejscu poszłabym jak najszybciej do kogo innego, a o tej wizycie zapomniała.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqgef4enx.png

Odnośnik do komentarza

Kasia12345, TSH to badanie tarczycy, polega na analizie pobranej próbki krwi. Czyli po prostu pobierają Ci krew, sprawdzają co i jak, a z wynikami idziesz do lekarza. Tarczyca jest ważna, bo od niej między innymi zależy rozwój dziecka w pierwszym trymestrze. Ja też na pierwszej wizycie miałam zlecone to badanie. Więc nic się nie bój, to nic strasznego :)

Odnośnik do komentarza

jadzka
Kasia12345, TSH to badanie tarczycy, polega na analizie pobranej próbki krwi. Czyli po prostu pobierają Ci krew, sprawdzają co i jak, a z wynikami idziesz do lekarza. Tarczyca jest ważna, bo od niej między innymi zależy rozwój dziecka w pierwszym trymestrze. Ja też na pierwszej wizycie miałam zlecone to badanie. Więc nic się nie bój, to nic strasznego :)

jadzka :) no to pewnie zrobie bo lekarz powiedział mi ze moge ale nie muszę :)

Odnośnik do komentarza

Nikaa76
Kati no właśnie tak chcę zrobić. Poszukać lekarza i umówić się na następny tydzień. Chociaż z tej racji że jednak jestem w goracej wodzie kąpana, to poszłabym już jutro, ale wiem że częste usg nie jest wskazane. Ajj... :(

Moje zdanie jest takie idź do innego zrób usg i tyle bo będziesz się katować kobieto i zamartwiac

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgs88tv4jq.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...