Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2016


Paulii

Rekomendowane odpowiedzi

Kasia.25 ja w niedziele zaczynam 15 tydzien. Mamy podobny termin porodu :) wiesz juz kto sobie mieszka w brzuszku ?
Mnie aktualnie dopadły migreny , ale dziwnie tylko w nocy . Lekarka pozwoliła doraźnie paracetamol.

mp1 ja na stałe przeprowadziłam sie do meza rok temu i dopiero polece do Polski na święta . Oczywiście jezeli zdrowie dopisze i lekarka pozwoli samolotem.
Nie wyobrażam sobie żebym nie była u rodziców w święta .

Chillwood ja także zdecydowałam sie na szkole rodzenia.
Zamierzam pojsc na poczatku przyszłego roku :)

Zawiszka oj rozumiem Cie :(
Ja dostałam okropnych biegunek po czopkach przeciewymiotnych.
Juz nie wiem co było gorsze ale zdecydowanie chyba biegunki .
Tymbardziej , ze jest to bardzo niebezpieczne ze względu na skurcze macicy.
Tez wtedy wylądowałam w szpitalu.
Dużo zdrowka i oszczędzaj sie :)

Majka1982 Oj daleko daleko :(

Meeg ja miałam badania na toxo i lekarka mi powiedziała , ze jestem uodporniona. Hehe to pewnie przez to , ze od dziecka buszowalam z kotami i chowałam w pokoju pod łóżkiem bezdomne :)
Potrafiłam przygarnąć koty z całej okolicy :)

Trzymajcie sie ciepło wszystkie dwupaczki :)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny opowiadajcie jak to jest u Was :)
Czy tylko ja mam takie leki przed porodem ?
Na sama myśl mam łzy w oczach jak to bedzie . Czy moje szczuplutkie ciało da radę cos takiego zrobic .
Nie umiem sobie tego wyobrazic i strach mnie paraliżuje :(

Odnośnik do komentarza

marysia nic się nie martw!!!
na pewno dzasz rade :)
przecież wszystkie kobiety dają już taki mamy instynkt;)
mam dwa porody za sobą, najpierw nieświadomość jest naprawdę sprzymierzeńcem o potem się szybko zapomina
najcudowniejsze chwile kiedy dostajesz maleństwo na brzuszek, wszystko jest tego warte!
myśl o tej chwili

aż się wzruszyłam

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry mamusie :)

Trzymam kciuki za te ktore plamily badz plamia zeby wszystko bylo dobrze! I pamietajcie, nie dolujcie sie, nie myslcie negatywnie, wiem ze ciezko, ale wierze ze dacie rade :)

Majka 1982 mnie wlasnie wczoraj tak dziwnie przez chwile bolal pepek, tak ciagnal dziwnieni troszke mnie brzuszek pokuwal. Mam nadzieje, ze to sa ruchy mojego malenstwa. Na ktorej scianie musi byc lozysko zeby szybciej czuc ruchy ? Musze we wtorek zapytac na ktorej ja mam. Mam tyle pytan do lekarki, ze polowe zapomne jak zwykle..
Jesli chodzi o ten moj zoladek, to jestem pozytywnej mysli (bynajmniej sie statam) w kazdym badz razie nic nie czytam w internecie.. bo ja to strasznie strachliwa jestem :(

Jesli chodzi o bole glowy, to mam codziennie :( niestetu jestem migrenowcem, a ciaza mi tylko nasila te bole plus do tego mega niskie cisnienie, dlatego zaczelam pic kawe raz na jakis czas. Czy ktoras z was pije kawe ? Mi kolezanka mowila ze cala ciaze pila i to sypana...

Wiecie co zaczyna mnie martwic ? Moj maly brzuszek :( staram sie o tym nie myslec, ale bedzie mi lzej jak wam napisze ...
Waga stoi w miejscu, brzuszek raz jest, a raz go nie ma.. dlaczego tak jest, wiem ze jedzenie tez ma wplyw, ale kurcze wolalabym zeby byl ciagle tako jak przed samym snem, wtedy bylabym duzo spokojniejsza.. odliczam dni do wizyty. Bede o 150zl lzejsza, ale dla mojego maluszka cena nie gra roli. Ciekawe kiedy ja bede miala te polowkowe ? Pewnie wszystkiego dowiem sie na tej wizycie.

Drugi temat.. jak wasze samopoczucie ? Bo z moim po za bolami glowy jest lepiej, az zaczelam myslec nad powrotem do pracy ? Co o tym myslicie ? Chlopak wybil mi z glowy, bo mowi znajac Twoje "kolezaneczki z pracy" zaraz zaczniesz sie denerwowac, stresowac, plakac i tyle bedzie z Twojego dobrego samopoczucia :( wiem ze ma racje, ale ja w tym Gdansku jestem sama.. juz mi sie nudzi, chlopak ciagle w pracy,... ahhh ale narzekam..

Odnośnik do komentarza

Marysia nic sie nie martw, dasz rade.. ja tez jestem malutka, szczuplutka i bardzo wrazliwa.. ale moja starsza siostra jest ode mnie o glowe nizsza, a w maju 2013 urodzila duzego synka.. co prawde miala cc, ale mi lekarz powiedzial, ze mam szerokie biodra i powinnam miec lzejszy porod niz siostra, a ona 150 wzrostu a synek wazyl 3850g i 56 cm dlugosci, miala male szanse na naturalny porod. Ale wszystko skonczylo sie dobrze :)
A ile Ty wazysz i masz wzrostu ?

Odnośnik do komentarza

Marysia myślę że każda z nas ma takie lęki ale jak będzie już po wszystkim i dostaniesz w ramiona swoja dzidzię to wszystko inne nie bedzie mieć znaczenia :) Ja nie rozmawiałam jeszcze z gin o porodzie ale myśle że czeka mnie cc ponieważ jestem po operacji kręgosłupa :( też się boję ale zaraz myśle o niuni :) pozdrawiam
to jest ciag dalszy to wczesniejszej wypowiedzi bo mi jakos telefon na raty wysłał.

Odnośnik do komentarza

Dzięki mp1 pewnie ze się musi obejść bez kroplowek:) tak łatwo się nie dam!
Olcia 93 ja mam taką samą sytuacje z tym samotnym siedzeniem w domu, mąż całe dnie w pracy, bliższej rodzinki nie ma żeby ktoś odwiedzał, a ja ciągle słyszę od lekarza ze mam się oszczędzać i gdzieś dalej wyjść nie mogę czyli zakupy odpadają bo wiąże się to z dłuższym spacerem i tak siedzę przed kompem i robie nic...
Marysia ja na razie jestem na etapie uświadamiania sobie ze będę mama i jak z tym sobie poradzę, na lęk przed porodem jeszcze czekam ale wiem ze tez do mnie przyjdzie bo to normalne, ale damy rade przecież wszystkie-nie ma innej opcji poprostu!
Ja nie chorowała na toxo tak naprawdę odporność miałam tylko na różyczkę , ale nie mam kota w pobliżu, co jakiś czas psa tylko u rodziców mogę porozpieszczac, no ale staram się uważać na te owoce itp. Ale te wasze przytulaśne kociaki fajne! Zawsze to jest towarzystwo;)
Majka na pewno wszystko się zaraz unormuje i na święta juz zapomnisz o tych plamienia, tylko dużo odpoczywaj:)
Tez mam chęć wyciągnąć męża na listy do M ale na razie jest to nie realne może w następny weekend. Juz mi się chce tego świątecznego klimatu, chociaż wiem ze po świętach to te nasze ciążę rusza jak z kopyta bo będą przepolowione i wtedy to ani się obejrzymy a już będziemy się rozpakowywaly:)

Madzia ur.06.09.2018, 3280g, 51cm szczęscia :)
Marysia ur.25.04.2016, 2960g, 50cm szczęścia :)

Odnośnik do komentarza

Olcia wygadaj sie i bedzie Ci lepiej :)
Kawę mozesz od czasu do czasu . Podobno do 3 filiżanek dziennie choć ja pije tylko jedna :)
Te migreny tez moga byc spowodowane brakiem kofeiny.
Ja przed ciaza wazylam 56 przy wzroście 163 cm a teraz spadlam wręcz o 2 kg przez wymioty . I nie przejmuje sie tym w ogóle :) brzuszek mam lekko zaokrąglony.
Po wczorajszym usg jestem bardzo spokojna . Doktorka pochwaliła , ze piękny duży chłopak Nam rośnie :) nie czuje jeszcze ruchów , a bardzo bym juz chciała , bo podobno to niesamowite uczucie :)

kk...a Ja sie nakręcam oglądając wszelkie programy typu "porody"
Lub " czworo niemowląt na minutę "
I wtedy siedzę i wręcz rycze wczuwam sie w te kobiety .
Jestem bardzo wrażliwa i chciałam pocieszyć jedna dziewczynę ktora pisała , ze rozpłakała sie na świątecznej reklamie coca coli :)
Ja także sie na niej rozplakalam hehe:)

mp1 super , ze sie lepiej czujesz :)
Ja (odpukać) mam jeden z lepszych dni. Rano migrena dokuczała , ale poszłam z pieskiem na spacer i przeszło . I tak sukcesem jest dla mnie jakiekolwiek wyjście z domu.
Na poczatku mogłam jeszcze wejść do sklepu , ale przestałam , gdy zwymiotowalam w realu :)

Odnośnik do komentarza

Ale miałam czytania. ;)

Dziewczyny, wzrost i waga nie mają znaczenia tylko budowa i szerokość bioder przede wszystkim. Od razu Was zmierzą na wejściu do szpitala i jeśli biodra za wąskie, to na cc. Mam bardzo drobną koleżankę, która rodziła błyskawicznie - od razu jej polożna powiedziała, że na biodra stworzone do rodzenia.

No i od czego jest znieczulenie. :)

Odradzam tylko łykanie witamin w ciąży, jeśli nie ma niedoborów. Oczywiście oprócz tych obowiązkowych - kwasu foliowego, Wit. D, dha. Po multiwitaminue dzieci maja po 4-5 kg i są okropnie trudne do urodzenia. Przynajmniej tak twierdzą położne.

Badania moczu i krwii mam co miesiąc, tak jak w zeszłej ciąży.

Jutro idę na wizytę i trochę głupio mi prosić o zwolnienie, bo fizycznie czuję się lepiej. Ale nie mam zamiaru więcej patrzeć na szefa po tym, jak się zachował. Po co mi te nerwy?

Odnośnik do komentarza

Mp1 ja mam nadzieje też, że to tak jednorazowo były i się nie powtórzy... A Ty do pl jedziesz na święta czy zostajecie w de ?

Anka dziękuję :)

Marysia rozumię Twój strach, ale napewno sobie dasz radę :) ja jestem chudzinka, zawsze byłam, na koniec pierwszej ciąży ważyłam ledwo 64kg a zaczynałam od 49kg, a poród odbył się u mnie błyskawicznie, pojechałam do szpitala o 6 rano, na porodówkę trafiłam o 8, a o 11:40 pojawiła się moja córcia na świecie naturalnie, bez znieczulenia, a jakaś mała też nie była bo ważyła 3450g. A jak maluszka kładą na brzuchu to taka euforia kobietę ogarnia że zapomina o wszystkim, o ból, o całym świecie :) Wierz mi, że gdyby było tak źle i kobieta pamiętała o wszystkim to nie zachodziłaby więcej w kolejne ciąże ;)

Olcia podobno szybciej się czuje ruchy jak jest łozysko na ścianie tylniej, ja w pierwszej ciązy tak miałam i dokładnie w 16tc poczułam pierwsze ruchy, jutro mam ten dzień ale jakoś nie zapowiada się żebym coś poczuła, a teraz ściana przednia jest, no zobaczymy jak będzie, dam znać.
No to kochana mam podobne zmartwienia, ale lekarka mi powiedziała wczoraj że wielkość brzucha jest dobra. Ja też mam wrażenie że mój brzuch sie zmniejsza czasem, szczególnie jak rano wstaję to mam taki jakbym się tylko bardziej najadła, wieczorem robi sie większy, ale normalnie mam wrażenie że taka sama wielkość trzyma się już u mnie od 2 miesięcy i nic sie nie zmienia, a waga też nie wiele większa od początku ciąży...
A moje samopoczucie jest takie sobie, dużo leżę i mam wrażenie że od tego leżenia jescze bardziej mnie ten brzuch boli i głowa też...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Tez bym chciala pieska. Napewno spacerki dobrze by mi zrobily, a tak tylko siedze w domu :( chyba musze znalezc sobie jakies zajecie :p

Ja mam nadzieje, ze urodze naturalnie. Kurcze wy juz wszystkie po wizytach, a ja jeszcze nie... mam nadzieje, ze to ostatnia albo przed ostatnia prywatna, no chyba ze na te polowkowe jeszcze bym poszla tez prywatnie.. a wy jak idziecie ? Prywatnie czy na nfz ? Ja sie zastanawiam nad zmiana lekarza, ale nigdzie nie chca mnie przyjac :(

Odnośnik do komentarza

Tak majka jak nie bedzie przeciwwskazan to na swieta do polski nie moge sie juz doczekac :) a najbardziej chyba mojego piecioletniego chrzesniaka i jego trzyletniego braciszka hehe dwa lobuzy :D ale kochane :) no i oczywiscie tych wszystkich potraw swiatecznych ahhh rybki pierogi zupka grzybowa nie moge sie doczekac :)

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jnj452i4q.png

Odnośnik do komentarza

Na pewno wszystkie damy radę z porodem. Ja będę mieć na 99%cc i bardzo się jej boję bo mam okropne wspomnienia z poprzedniej cc:( cesarka była nagła bo dziecko umieralo i cieli mnie jak znieczulenie jeszcze nie zaczęło działać nic przyjemnego no a potem wiadomo jeszcze gorsze. No ale teraz będzie inaczej tylko traumy niestety nie da się tak wyrzucić z głowy...ale musi być dobrze prawda?

http://www.suwaczki.com/tickers/j4x9g8ddtfc3h0jt.png[url]
http://www.suwaczki.com/tickers/74diiei3pjhtpmm7.png

Odnośnik do komentarza

Majka na pewno nie przylożyla Ci położna do bioder takich dużych szczypiec? To trwa dwie sekundy przy przyjęciu i mogłaś nie zauważyć. :) :) Wydaje mi się, ze to obowiązkowy pomiar. Choć oczywiście pewne jest tylko to, że każdy szpital ma swoje złote zasady. :p

Odnośnik do komentarza

Anka nie martw sie niepotrzebnie wszystko bedzie dobrze zobaczysz :* tym razemtwoje malenstwo od poczatku dobrze sie rozwija i tak zostanie do konca zobaczysz a jsk sie urodzi to da ci popalic hehe :*
Ja to teraz stresa mam czekam na meza i na badania jedziemy bylam we wtorek bylo wszystko dobrze wiec nie mam pojecia czemu sie stresuje po prostu tak mam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jnj452i4q.png

Odnośnik do komentarza

Ale się rozpisałyscie:-)
Zapisałam się na USG we wtorek, zobaczymy co tam w trawie piszczy...coraz częściej mam wrażenie, że coś mi pływa:))
Dziewczyny co do wielkości brzuszków, przez trzy najbliższe miesiące mogą być takie same, i nagle bum wskakuje któregoś dnia, wszystko zależy od tego jak maleństwo będzie się układać... Ja też cały czas gadam że mam mały...moja znajoma się śmieje ze mnie...do nich przychodzi pacjentka która jest dwa miesiące przed wylotem i ma mniejsZy brZuch niż ja... Więc to nie ma znaczenia... Najbardziej wywala brzuszek pod koniec 7 początek 8 miesiąca. Chociaż też nie ma na to reguły... Zależy to od budowy naszego ciała, ile jest wód płodowych, jak maluch sobie leży itp, itd.... :)
Tak więc czekajmy na nasze brzuszki...:) moja mama mi cały czas mówi, że jesZcze będę miała "dosyć" tego brzucha... W sensie, że nie będę już dawała rady z nim chodzić:)

Co do plamienia...Mam nadzieję, że to jednorazowe wasze incydenty i wszystko będzie w porządku... Życzę tego wszystkim...
Mnie tak czasami ciągnie w pepku że bywa to już nie do wytrzymania...
A ogólnie szybko pada mi kręgosłup... Wystarczy że zrobię zakupy, ugotuje obiad i już muszę się położyć...:-/

Samopoczucie różne...Zależy od dnia. W poniedziałek wyłam w przymierzalni bo żaden z 20 stanikow na mnie nie pasował... Strasznie mnie do zdołowało... No cóż nie pierwszy i nie ostatni raz...:)

Tak więc nie poddawać się głowa do góry...A o porodzie będziemy myśleć w marcu... Mamy listopad...cieszmy się ciążą... :-p

http://www.suwaczki.com/tickers/oar890bvnevvo7qm.png

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvh371ie7tqtzh.png

Odnośnik do komentarza

Olcia ja też mam tak, że zmienia mi się wielkość brzucha. Wywaliło go mi w weekend tak, że nic nie wchodziłam, ale dziś jest mniejszy. Już sama tego nie rozumiem...

Dziękuję za miłe słowa odnośnie do kotków :*

Sporo tych wpisów, już się trochę pogubiłam. Też się boję porodu, ale na razie staram się o tym nie myśleć...

Dziewczyny, kupiłam sobie pierwszą sukienkę ciążową! Niedaleko mnie jest sklep z ciuszkami ciążowymi, nieraz tam lookałam, a w końcu poszłam poszukać kiecki. Mam nadwagę i figurę gruszki, przez co zawsze mam problem z kupnem sukienki. A tam miałam problem, żeby się zdecydować, bo wszystkie tak pięknie leżały! Okazało się, że sami projektują je i szyją. Wybrałam w końcu taką klasycznie elegancką, żeby mieć na egzamin, gdyby mi się udało obronić przed porodem. Ale mam ochotę kupić jeszcze....choć ceny spore, dałam 190 zł, a średnio kosztowały 140-200 zł...

Odnośnik do komentarza

SylwiaWien ja mam nawet luźniejsze ubrania :)
Jeszcze nadrobimy :) nie ma sie co martwić :)
Ja intensywnie nawilżam brzuch pare razy dziennie plus naprzemiennie zimny i ciepły masaż prysznicem póki mam jeszcze na to sile :)
Chce choć trochę walczyć z ewentualnymi rozstepami :)
Jezeli chodzi o piersi to nadal mieszczę sie w moja skromna miseczkę B :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...