Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2016


Paulii

Rekomendowane odpowiedzi

Blacky u mnie też jest zawsze podział obowiązków. To jest po prostu zdrowe ;) Podejście "zrobię to lepiej", to chyba najgorsze co może być, to taki brak zaufania do partnera. Teraz jak nie pracuję biorę na siebie nieco więcej tych domowych, wiadomo, bo mam wyrzuty sumienia, że On zasuwa, a ja w domu, nie mogę do tego jeszcze przywyknąć, ale sam mnie prosił, żebym już zrezygnowała z pracy, żebym dbała o siebie i Maleństwo.

[url=http://[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/ee63c21465.png

Odnośnik do komentarza

Też jestem w domu i co mogę, to ogarniam. Ale czuję się bardzo słabo. Już nie jest mi niedobrze i prawie nie wymiotuję, ale mam okropne zawroty głowy i słabość mnie ogarnia. Niestety apetyt też słabo. Udało mi się nadrobić straty na wadze i obecnie ważę tyle, co przed ciążą. Za to brzuch mi ładnie wyrzucilo - chyba tak, jak pisały dziewczyny: w drugiej ciąży od razu widać. W pierwszej w 5 miesiącu jeszcze koledzy z pracy nie wiedzieli. Wracając do obowiązków: jak uda mi się zrobić zakupy i pranie, to już jestem zadowolona. ;)

Odnośnik do komentarza

U mnie tak samo. Ja siedze w domu a maz pracuje. Tyle ze mi ciezko cokolwiek zrobic w domu... maz wraca z pracy i czesto na zakupy musi bo mi ciezko przez mdlosci. Nie wspomne o zapakowaniu rzeczy do zmywarki i wlaczenie jej. Od razu wymiotuje dlatego robi to maz.. az nieraz mam wyzuty do siebie ze nic mi nie idzie i ze sie nie nadaje ale coz... maz stwierdzil ze dzidzius bedzie wredny po mamie bo tak mnie meczy hehe :P

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jnj452i4q.png

Odnośnik do komentarza

Teraz wkraczamy w drugi trymestr to i może te wszystkie zawroty Wam miną. Oby! Mnie męczą tylko te wykańczające mdłości, w piątek byłam w szpitalu bo jakiś punkt kulminacyjny przechodziłam. Już nie miałam sił z głodu i odwodnienia. Na szczęście zauważam zdecydowaną poprawę po lekarstwie, które mi przepisano PREVOMIT. Mp1 Próbowałaś? może Tobie też pomoże? Na te wymioty i mdłości?

[url=http://[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/ee63c21465.png

Odnośnik do komentarza

Ja mieszkam w niemczech i nie wiem czy ten lek jest tu dostepny. Bralam vomex a i bolal mnie po nich zoladek niestety. Widze roznice - jest lepiej niz kilka tyg temu zanim wyladowalam w szpitalu. Teraz mam po prostu raz lepsze a raz gorsze dni. W tym momencie gorsze ale to i tak niebo a ziemia co bylo wczesniej takze mam nadzieje ze niedlugo mi mina te meczace objawy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jnj452i4q.png

Odnośnik do komentarza

Kobiety, które przechodzą ciążę ciężko, ciągłe nudności, bóle itp. narzekają a ja im zazdroszczę bo mnie przynajmniej by to uspokoiło. Od początku ciąży czuję się bardzo dobrze, minimalne nudności, prawie nic nie bolało. Nie wytrzymałam i poszłam dzisiaj tylko na USG kontrolne (prenatalne miałam 3 tygodnie temu), takie nieplanowane bo jak pisałam kilka dni temu brzuch mi się zmniejszył a samopoczucie jakbym nie by była w ciąży. 2 tygodnie temu spać na brzuchu nie mogłam, schylić po coś co leżało na podłodze bo brzuch przeszkadzał itp, a teraz to nie problem. Może któraś też będzie miała takie rozterki, więc piszę - macica się podnosi od 12 tygodnia. Wiadomo u każdej kobiety jest inaczej, ale zmniejszenie się "brzucha" na przełomie I i II trymestru bez żadnych innych niepokojących objawów nie oznacza niczego złego, tylko macica zmienia swoje położenie. Z prawdopodobnie z "małą" (szybkie badanie średnim sprzętem, więc sam lekarz powiedział, że płeć niepewna) jest wszystko ok, serce pracuje i to najważniejsze.

PS. Ja cały czas chodzę do pracy, ale dzisiaj ciężki dzień, bo najpierw ryczałam na USG, potem u szefa, masakra. Szef bardzo wyrozumiały i mnie wspiera, ale jakoś i tak mi głupio i może nie mam fizycznych dolegliwości, ale za to huśtawki hormonów nie zawodzą.

http://www.suwaczek.pl/cache/32a5239a22.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie :) ale mialam do czytania..

Wymioty. Ja mam roznie, aczkolwiek juz coraz rzadziej i coraz wiecej jem. Ale wczoraj sie wazylam i waga stoi mi w miejscu, a chyba juz czas najwyzszy cos przytyc, czy nie ? Jak myslicie ? Ogolnie przytylam z 5,6 kg, ale juz nic wiecej... brzuszek ladnie zaokroglony, z rana mniejszy za dnia duzo wiekszy wiec to mnie uspokaja :) za 2 tyg ginekolog dopiero...

Jesli chodzi o siedzenie w domu, to moj chlopak chcial zebym zostala, bo wiedzial jak czesto placze i sie tam denerwuje. Wiec tylko on pracuje i to 2 x wiecej. Dlatego ja robie wszystko w domu, powoli zeby sie nie przemeczac, ale jesli mam gorszy dzien ze nie moge wstac z lozka to mnie rozumie, czasami sam przed wyjsciem do pracy mowi, ze mam nie isc na zakupy bo zle wygladam :)

Szkola rodzenia. Tez o tym mysle, ale jakos wstydze sie isc sama.. moj facet napewno by chodzil ze mna, ale pracuje od rana do wieczora i nie bedzie mial kiedy, a bardzo by chcial. Moze sie zdecyduje pojsc sama i przelamie bariere wstydliwosci :) najtrudniejszy pierwszy raz :)

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)
Ależ ponuro nie-lu-bię, brr. Ja chcę Słońcee!
;)

m.zielinska, podejście Twojego pracodawcy nadaje się do sądu pracy! Dobrze, że wybrałaś się wtedy do tego szpitala i leki przyniosły Ci ulgę. A dzidzia pewnie faktycznie waży 18g :) To by się zgadzało. Może dr się przejęzyczył/a? Co do szkoły rodzenia, to mój Mąż też należy do tych co 'nie lubią się wygłupiać na forum' ;) Ale pójdą pójdą. Nawet jak będą się czasem czuć nieswojo, to potem będą się czuli pewniej przy porodzie i wtedy to docenią :) A co do miejsca jeszcze się nie rozglądałam. Myślę, że bo usg genet zacznę śmielej myśleć o porodzie.
Zawiszka7, ja też biję rekordy snu :P Wczoraj 11h + po obiedzie z 1,5h x) Ale myślę, że pogoda sprzyja.

http://www.suwaczki.com/tickers/p19uskjofn8khwrj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/y86z7ddlb3pndx6a.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y86z7ddlb3pndx6a.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, a to nie za wcześnie na tycie? Dzieci ważą dopiero kilkanaście gramów... Ja może jestem jedną z 'młodszych majówek', ale na razie niecały 1kg mi wpadł. A mój lek mówi, że 12-13kg - tyle waży ciąża i taki mamy cel. Tzn. dzidzia+ wody+ tkanka tłuszczowa itp. Wiadomo, że każdy przybiera indywidualnie, chodzi tu też o predyspozycje, ale chyba kg tak na serio to będą nam wpadać w 3 trym ? Kiedy to brzunio zaczyna nabierać poważnych rozmiarów.

http://www.suwaczki.com/tickers/p19uskjofn8khwrj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/y86z7ddlb3pndx6a.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y86z7ddlb3pndx6a.png

Odnośnik do komentarza

chillwood To dobrze, że Twoje Maleństwo ma się dobrze ;)

Mp1 kurcze, to rzeczywiście, ten lek jest produkowany w polsce, więc raczej rzeczywiście go nie ma u Ciebie.

Aniapo Tak jak i na mdłości na zgagę pomaga napar z Imbiru podobno ;)

Olcia Ja bym się nie zastanawiała na Twoim miejscu. Nie ma co się wstydzić. Jak jesteś z Gdańska i lokalizacyjnie byśmy były zgrane to możemy chodzić na te same zajęcia, to może byłoby Ci raźniej ;)

[url=http://[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/ee63c21465.png

Odnośnik do komentarza

Aga.tymrazemsięuda Uff. to mnie uspokoiłaś, bo już myślałam, że tylko mój taki nieprzekonany. Masz racje, będą nam jeszcze dziękować, że z nami poszli ;)

Co do tycia, ja przytyłam niecałe 2 kilo. I nie zmartwiło mnie to, myślę, że dopiero będziemy przybierały na wadze, jest na to czas. Olcia jak przytyłaś 5 kilo, to akurat w Twoim przypadku to dobrze, bo ty chyba strasznie mało ważyłaś, dobrze kojarzę? Na lepsze Ci to wyjdzie, ale ogólnie 12 kilo powinno się przytyć w całej ciąży książkowo ;)

[url=http://[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/ee63c21465.png

Odnośnik do komentarza

Aniapo ja polecam na zgagę migdały, sprawdziłam, działają :)

Co to tycia w ciąży, to czytałam, że jeśli kobieta jest bardzo szczupła przed ciążą, to może przytyć nawet i 18 kg i to będzie ok. To bardzo indywidualna sprawa. Ja mam cały czas - 2kg, a jem co 2 godziny. Co prawda małe porcje, ale jestem w szoku. Ogólnie mam nadwagę jakieś 10 kg i bałam się, że w ciąży będę tyła w rekordowym tempie, a wręcz wyglądam dużo lepiej :)

Też się wybieram do szkoły rodzenia, mam już upatrzoną, mąż chciał ze mną iść, ale właśnie zdałam sobie sprawę, że chyba nie pójdzie ze mną na wszystkie spotkania...był dziś na rozmowie o pracę i choć nie ma odpowiedzi jeszcze pewnej, to chyba go chcą. Więc zmieni pracę, wszystko super, więcej kaski, ale praca na 3 zmiany....

Dziewczyny, chciałam wam coś polecić. Mam problem z ułożeniem się do snu i siostra poleciła mi to: http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=5781926763&reco_id=4ddfef33-87c0-11e5-b044-fa163e045498&ars_rule_id=201
Słuchajcie rewelacja! Naprawdę pomaga się ułożyć i jaki milusi. Mąż się śmieje, że wymieniam go na rogala, ale w sumie jak zacznie pracę na nocki, tym bardziej się przyda :)

Odnośnik do komentarza

M.zielinska jestes z Gdanska ? Super by bylo jakby sie udalo. Dobrze pamietasz, ze przed ciaza malo wazylam. Moze teraz nie tyje bo to "cisza przed burza". A moze mam zla wage ? Zobaczymy za 2 tyg jak bede miala wizyte :)

Mnie zgaga meczy wieczorami, aczkolwiek juz coraz mniej... a slyszalam ze mozna brac Renni na zgage w ciazy :)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny na zgagę spokojnie można brać renni, ja biorę go od praktycznie początku, pół pastylki na noc, niestety u mnie zgaga jest nie tylko z powodu ciąży ale również przepukliny rozworu przełykowego, brałam 2 lata omeprazol ale bałam sie go brać w ciąży, a renni lekarz powiedział że wolno bo on nie przenika do krwi tylko rozkłada się w żołądku, jeszcze lekarz mi gaviscon polecił (ale to w de, nie wiem czy w pl też jest), następnym razem spróbuję

Niestety omdlenia, osłabienie, brak oddechu jest możliwy od II trymestru, ja jutro wybieram się do lekarza rodzinnego chyba na EKG bo mam niskie ciśnienie, ale bardzo wysoki puls. Wprawdzie to objaw II trymestru bo krew bardziej gęstnieje i szybciej krąży, ale kurcze niepokoi mnie to i wolę sprawdzić czy to faktycznie fizjologiczny objaw ciąży,
no i muszę zrobić TSH bo rano strasznie mi się ręcę trzęsą i nie wiem czy nie wpadłam w nadczynność...ehh co chwilę jakiś stres...

Mp1 ja nie chodziłam w pierwszej ciąży na szkołę rodzenia, teraz też nie mam zamiaru, ale jak oglądałam stronkę AOK to widziałam że są organizowane darmowe zajęcia, zobacz może na stronie internetowej swojej krankenkassy tam napewno cos znajdziesz, jeszcze tez możesz wybrać się do szpitala w którym chcesz rodzić i tam sie popytać

Odnośnie przytycia w ciąży to moje maksymimu w pierwszej ciąży było 16kg i lekarz powiedział że jest ok :)
A takie konkretne regularne tycie rozpoczyna się po 20tc więc spokojnie macie jeszcze czas na nowe kilogramy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

w pierwszej ciąży 18 kg w drugiej 13kg - nie ma reguły...
a teraz 15tydzień i 5 kilo ;(, no trudno ważne że dzisiuś dobrze

wiecie co mam taki problem do obgadania może nietypowy
jak to ogarnąć dwoje większych dzieciaków i fotelik;)
jak to ogarnąć... na razie mam trzydrzwiowe clio więc na pewno do wymiany, ale na co? zawsze jest opcja na 7 osobowy...
macie jakieś pomysły, doświadczenia

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...