Majóweczki 2016

[paulazdr]

Silesia U nas też noc nie za ciekawa :( pobudka o 23 i godzina usypiania Potem pobudka przed 4 z takim wrzaskiem że przez pół godziny nie mogliśmy go uspokoić :( Zasnął dopiero po 5 No i 6.30 wstajemy bo przecież Księciunio się wyspał :/ Może też 2 dokucza Nie wiem :( Mam nadzieje że nasze Łobuzy się zlitują i dzisiaj w nocy będą ładnie spać Mama czepiasz się trochę ilości liter ;) A może Jasiek trenuje przed tym prawidłowym słowem :) Dobrze że kierowniczka już inaczej podchodzi do Twojego powrotu Trzymam kciuki za lepszy awans :)
My w domu siedzimy bo pochmurno i wieje:( Wczoraj na spacerze nas deszcz złapał więc wiosny nie widać za bardzo :( A było już tak fajnie :(

[Gość Meju]

Silesia na reklamach i w filmach mama zawsze wygląda pięknie i świeżo, ma piękny makijaż i na wszystko czas mój uparcie mówi "ma"
Dziewczyny współczuję nocy u nas ostatnie trzy przespane od około 20 do 6 rano. Dzisiaj w nocy mój organizm się już buntowal i ciągle się budzilam mimo że Igor spał w najlepsze :p życzę Wam wszystkim przespanych nocy :)
U nas pogoda ostatnio dopisuje więc korzystamy i spacerujemy ile się da :)
Mam pytanie... Czy któraś z Was po porodzie zyskała piękny trądzik albo problemy z cera?

[cebulka27]

Silesia u nas ostatnio tez nocki nie za bardzo, chociaz akurat dzis było spoko, tyle ze o 22 bardzo płakał a potem dopiero o 2 obusził sie na cyca i potem koło 5 ale i tak wierci sie, raczkuje i siada przez sen wiec szału nie ma, ale dzis tez spał do 7-30, wiec byłam w szoku bo ostatnio to pobudki koło 6. Dzis spotkałam znajomą, ona ma synka 2,7 i mowi ze do tej pory nie ma przespanych nocy. Dawidek ma takie fazy w mówieniu mama, pierwsz raz powiedział pewnie tak koło 6 miesiąca, napewno nie swiadomie, a tydzień temu to cały czas było mama, raz to az mi sie łezka zakręciła, jak wieczorem chodził po łóżeczku juz do snu, a ja go nie brałam do lulania, tak sie zatrzymał i wyrażnie powiedział mama, odrazu go przytuliłam, słodziak kochany:) jak tam rozpoczęcie sezonu grilowego?
Meju u mnie ze skórą ok, ale z włosami tragedia, czuje sie prawie łysa

[Gość Meju]

Cebulka u mnie wlasnie z włosami nawał, tyle nowych rośnie ze nie wiem jak sie czesać. Za to twarz mam gorszą niz jako nastolatka. Bylam u lekarza rodzinnego bo chcialam skierowanie na badanie hormonow to mnie odeslala do dermatologa, dermatolog z kolei odeslal mnie do ginekologa i tak sobie chodze od lekarza do lekarza ;/
Grill... zazdroszcze! w zeszłym roku nic nie zjadłam z grilla bo to niezdrowe jak sie karmi, w tym roku sobie odbije!

[Monika2016]

Silesia wczoraj co weszłam na firm to była przerwa techniczna:( Oj noce kiepskie:( kręci się, śpi w różnych pozycjach np. siada, opiera się o mnie bokiem i zasyna, kładzie się na koldrze. Dzisiaj w nocy przemukł pampers (nosimy 4 i są troszkę za duże i siku przeszło na plecy) i jak już ją przebrałam to tak mi się wtulila w cyce; ))))) przez sen wolała mama i baba;) U nas nadal 2 i 3 górne wychodzą, prawe już widać a lewe dziąsła są bardzo spuchniete. Myślę, ze spokojnie możesz to podciągnąć pod MAMA! Na filmach to niemowlaki już mówią, liczą a mamy są pięknie umalowane i ubrane i WYSPANE i mają czas na wszystko. Zazdroszczę grilla;)
Paula nas też wczoraj złapał deszcz, ja z siostrzenicą zmoklysmy a Lidka zadowolona w wózku, Tylko folie jadła i przez dziurkę przybijala piątki; )
Meju to piękne masz noce*) U mnie cera jest ok tylko włosy mi wypadają ale już mniej niż tuż po porodzie. To się nachodzisz po tych lekarzach; ( współczuję
Cebulka synuś wie co ma powiedzieć abyś wzięła go na ręce;))))

Moja Lidka tak chce na ręce do mojej mamy, patrzy w oczy, piszczy a ona nie może wziąć (operowania prawa ręka) i co zrobiła moja niunia? Jak babcia schylila się, żeby przewrócić stronę w książce to ta wstala przy jej nodze i złapała ją za włosy i ta moja mama wzięła pod paszkę lewą ręką i taka zgarbiona poszła do pokoju, usiadła na łóżko i jakoś posadzila sobie na kolanie *) mały chytrusek;)

[paulazdr]

Monika sprytna ta Twoja Córcia :) Mama pewnie też nieszczęśliwa że nie może się w pełni z wnuczką pobawić :( U nas od jakiegoś czasu przymusowa zmiana pampersa w nocy bo będzie przeciek :/
Meju współczuję sytuacji z lekarzami Nasza służba zdrowia to jakaś tragedia :( U mnie z cerą było dobrze ale teraz coś zaczyna się psuć ;( Włosy zawsze mi wypadały :(
Cebulka Dawid już umie dopiąć swego a co będzie za kilka lat?! Słodziak :)
Wczoraj wieczorem mojemu maleństwu coś zaszkodziło :( Wymiotował kilka razy Był taki blady słaby wymęczony ;( Lał się przez ręce A do tego uparciuch nie chciał pić :( Całe szczęście przeszło i obyło się bez pogotowia A dzisiaj już jest Mój Łobuz kochany :) Mam nadzieję że więcej takich przygód nie będzie bo szybko się zestarzeje

[cebulka27]

Paula biedny Maksio, nam tak w grudniu ryba zaszkodziła, myślałam zeosiwieje, zwymiotował jak kot 3 razy, i sia bałam ze to wirusowe, bo dzień wcześnie tez wymiotowałam, ale sie obeszło.
Dawidek juz umie dopiąć swego, charakterek po mamusi:) więc łatwo sie nie poddaje, za to mieszkamy z prababcią i z nią tocze walke, bo ona by mu wszystko dała i pozwoliła i najchetnie to by nosiła go na rękach:)z noszeniem juz nie wyrabia,ale go nauczyła i teraz mój kręgosłup cierpi, bo 10 kg szcześcia:)
Meju miałam ekstra rodzinnego, wypisywał skierowania bez problemu gdzie chciałam, ale juz nie przyjmuje i teraz musze zmienic, a chce tez zrobic morfologie i tsh skontrolowac, bo w ciąży miałam niedoczynność.
Monika Lidka to dobra agentka:)
no i musze pochwalić sie, moj mąż dzis zasługuje na miano męża roku, wrocił z nocki i powiedział zebym nie sprzątała, jak przespał sie, to wysprzątał cały dom, odkurzył, umył podłogi, zrobił pranie, wyprasował a ja w tym czasie byłam na spacerku w parku z Dawidkiem:)

[Gość Silesia]

Witam Was z niedzielnej, kropiacej deszczem wsi. Wczoraj było u nas 16 stopni i słońce dziś nie jest tak różowo.

Meju u mnie po porodzie było lepiej z cera za to teraz jest średnio, zresztą zawsze miałam cerę skłonna do wyprysków to tu to tam i tak zostało. Włosy za to rosną jak szalone, do tego stopnia, że mam podwójna grzywkę z nowych włosów :/ a co do lekarzy to brak słów każdy żydzi skierowaniem, witamy w Polsce.

Cebulka to musi być cudowne te świadome mama, grill miał być dziś szaszłyki gotowe a tu deszcz! Mąż zasługuje na tytuł super hiper tata roku!! Mój generalnie tez wszystko sam zrobi oprócz prasowania, tego nienawidzi. Jak leżałam w szpitalu na patologii 3tyg (chyba nie mówiłam) to codziennie jeździł 50 km do szpitala z obiadkami i świeżymi ciuszkami. Bardzo go od tego czasu docenilam.

Monika mówisz ze, też trójki idą? Wow, ponoć trójki generalnie idą po czworkach dopiero,ale oczywiście bywają odstępstwa. Ponoć trójki są bardzo dokuczliwe, także biorąc pod uwagę jak mój książę reaguje na ząbkowanie to już się boje. Lidka jest tak sprytna i rozkoszna, ze ilekroć czytam to myślę jak to by było mieć fajnie parke, tylko kto da gwarancję na córeczkę heh?

Paula czy dałaś coś nowego Maksymowi? Skąd te wymioty mogły być? U nas takimi wymiotami strasznymi zaskoczył mnie po żółtku,zresztą pisałam Wam. Co ciekawe wcześniej żółtko tolerowal...

Nocka u nas średnia, raz pobudka z rykiem, parę razy ot tak, raz wgl szykował się o drugiej by wstać ale go ubujalismy z mężem na zmianę, teraz mogłabym pospać ale organizm zaprogramowany, że 7 rano i na nogi i leżąc w wyrze nie śpie i odpisuje zaległe sprawy. Dziś wgl jedziemy na imieniny do mojego dziadka, będzie cała rodzina (chyba kiedyś przy okazji wigilii wspomniałam jak rodzinna mam rodzinę, wszystkie dzieci babci ich dzieci i ich dzieci przy stole, ścisk niesamowity ale jest wesoło). Dziewczyny mam intymne pytanie, najwyżej zlekcewazcie jeśli nie chcecie pisać. Czy Was nie mecza żadne infekcje? Cholerka u mnie było dobrze cała ciążę i sporo miesięcy po ale w styczniu miałam infekcję i tabletki dowcipne na to, a teraz znów coś czuję dyskomfort, aż lactovaginal poszedł w ruch. U mnie generalnie przed ciążą była masakra jeśli chodzi o infekcje można by książkę napisać, ciąża pomogła a teraz znów klops się robi...

[Monika2016]

Cześć w niedzielne popołudnie;) u nas było dziś słonecznie, teraz coś się zachmurzyło. Ciepło 14 stopni a na słoneczku jeszcze cieplej.

Paula o tak, mama jest nie pocieszona:( Co do pampersow, kupiłam znowu 3 z dady i jest ok. Może coś nowego zjadł i mu zaszkodziło? Biedny Maksym ale Dobrze, że już przeszło.

Cebulka u mnie babcie, Ciocie i reszta rodziny też chętnie noszą ale to nie jest na codzień tylko jak jeździmy do domu. Wielkie ukłony dla męża;) Mój mąż zatesknil za nami i przyjechał do nas na weekend;)

Silesia u nas jak pada deszcz a miał być grill to i tak go robimy. Siedzimy wtedy pod wiatą lub w garażu;) Twój mąż też zasługuje na ukłony. Mój czasem też posprząta itd. ale to bardzo sporadycznie. No idą dwójki i trójki ale całkiem dobrze to znosi, gorzej było przy górnych jedynkach. Też chcielibyśmy mieć parkę, więc jak coś to się wymienimy;) hihihi - żartowałam. Takich spotkań rodzinnych to Ci zazdroszczę;) nie życzę fajnej imprezki bo i tak będzie superancka;) Ja nigdy nie miałam infekcji (tfu, tfu, tfu). Zdrówka kochana; )

[ciasteczko]

silesia cos wiem o meczacych nawacajacych infekcjach intymnych...mialam ten problem jeszcze kilka miesiecy przed ciaza, na szczescie udalo mi sie wyleczyc infekcje, a potem co jakis czas (w ciazy praktycznie caly czas) zazywalam probiotyk ginekologiczny Provag, mysle ze to wlasnie dzieki niemu udalo mi sie pozbyc nawracajacych infekcji, bo probiotyki tak dzialaja, mozna cos sobie o tym poczytac na ich strone, jak ktos jest ciekawy, oczywiscie dbam tez bardziej o higiene intymna i unikam cukrow w diecie

[paulazdr]

Dziękujemy za miłe słowa :) Właśnie nic nowego nie zjadł :( Możliwe że zupa brokułowa z poprzedniego dnia Chociaż nie wykluczamy że zjadł kawałek książeczki którą podarł na strzępy albo całował kota :/
Cebulka zazdroszczę takiego męża :( Mój raczej z tych bałaganiarzy Nawet jak sprząta to po łepkach ;( Za to w kuchni mógłby siedzieć cały dzień :) Oczywiście zmywanie zostawia mi :(
Silesia u nas trójki górne są w natarciu zanim jedynki zaczęły wychodzić także rzeczywiście trochę wolno im idzie :( Odpukać takich problemów nie miałam Po ciąży zdarzyło się że miałam dyskomfort ale szybko przechodziło bez leków Życzę zdrowia
Tak sobie uświadomiłam że za 3 miesiące powinnam iść do pracy ;( Koszmar jakiś Przecież siedząc w pracy tracimy tyle chwil z życia naszych Maluchów :( Jakbym miała pracę to chciałabym już robić córeczkę :(

[cebulka27]

no i moje obawy się spełniły, byłam dzis w pracy i ta moja 'kolezanka' wygryzła mnie z mojego stanowiska, a mnie rzucają na inny dział gdzie jest praca zmianowa, no jestem załamana, na razie spoko bo nianie wtedy wezmiemy tylko na pół etatu bo będziemy z mężem na zniane w domu, no ale jak planowalismy za rok dać Dawcia do żłobka to, mając drugą zniane nie będę widziała go cały tydzień, wieć za niedługo trzeba będzie rozglądać sie za nową pracą. A głupia chodziłam prawie do 8 miesiąca, a potem byłam pod telefonem i jeszcze pare razy przychodziłam po porodzie zeby pomóc pozałatwiać, no i mam wdzięczność. ale będę ostro korzystac z prawa do godzinnej przerwy na karmienie:)
Silesia to Ty tez masz dobrze:) moj akurat lubi prasować, nie lubi scierac kurze i porządkowac, wiec czaasami ja to zrobie a on potem lata z odkurzaczem i mopem:) co do tych dolegliwosci to czasami przed ciąża miałam, w ciąży tez zdarzylo sie po antybiotyku, a teraz odpukać, cala ciąże uzywałam iladian.
Paula moj to tez typ bałaganiary i w tygodniu to ja chodze i sie wkurzam ze znajduje jego skarpetki lub ciuchy po całym domu, ale jak go poprosze to mi zawsze wysprzata, a tym razem sie zdziwiłam bo sam wyskoczył z iniciatywą.
Monika to chajnie ze mąż przyjechal i mieliście rodzinny weekend.

[Gość Meju]

Silesia u mnie w ciąży infekcja gonila infekcję :/ po porodzie lekarka mnie ostrzegla że nacięcie zroslo mi się w taki sposób że mogę się męczyć z infekcjami ale jak narazie mam spokój :) współczuję bardzo
Cebulka Tobie też współczuję i już mam stres bo ja też się wybieram niedługo do pracy dogadać kiedy wracam, pracowałam do 7 mca i uwierz też nikt tego nie docenił :/ mam też dylemat bo nie chce narazie w pracy wspominać że otwieram własną działalność i jak miałabym wrócić to na pół etatu może albo jakoś na innych warunkach.
Fajnie mieć w domu takiego męża który dużo pomaga :) mój jak mu się chce to coś zrobi ale zazwyczaj nie robi do końca albo robi byle jak :p

[Gość Silesia]

Cześć dziewczyny u nas dziwna sprawa, wczoraj na wieczór wymioty, dziś jak byłam pod wieczór w sklepie to mąż mówil,że mały albo dużo ulał albo zwymiotowal, niby raczej ulał, ale wczoraj to były chlustajace wymioty. Nie mam pojęcia o co kaman nic nowego nie zjadł, także Paula rozumiem co czułas. Poza tym wesoły, ma apetyt i jest kochany bardzo. Cebulka nawet nie mam słów, niestety wiem co czujesz bo moje stanowisko tez podsiadla koleżanka z tymże ona teraz awansowała i zastępować mnie będzie jakiś zoltodziub, jest więc szansa,że wrócę tam gdzie byłam ale czy na pewno? Nikt nie może tego gwarantować. Ja na l4 poszłam prawie od razu jak się dowiedziałam o ciąży i nie żałuję. W pracy tylko by mnie zajechali a ja tak to w spokoju przeżywałam ciążę w domu, tym bardziej, że w 3 trymestrze to już była walka o każdy tydzień, bo przedwczesne skurcze. Swoją drogą nie wiem teraz czy mi się opłaca wracać do pracy (u nas od sierpnia do listopada jest mega gorący okres w roku) w tym roku, pewnie wrócę, narobie się jak głupia a i tak niewiele z tego będzie. Juz ostrzeglam moja kierowniczke, ze będę korzystała z godzinny krocej na karmienie i po godzinach na pewno nie zostanę. Dziewczyny lavtovaginal Narazie daje rade!!! Ja cała ciążę na nim przejechałem dzień w dzień, posiewy robiłam prawie co miesiąc, było czysto, szok i.nowosc po tylu latach walki z dziadostwem.
Meju nie wiem w jakim charakterze Ty pracujesz ale u mnie w regulaminie jest, że mamy obowiązek informować o.prowadzeniu działalności, nie wiem czemu, może to kwestia innych składek, cholera.wie. Mi by najbardziej pasowało pracować teraz na pół etatu, ale nawet jakbym sobie zmniejszyła to możliwe ze juz nie wrócą mi do całego etatu i będzie klopsik.
Monika u nas zimno, jutro wgl ma być bardzo zimno, to się wiosna nabyła
Mój szkraba dziś w nocy ładnie pospal i w dzień tez, obejrzałam zaległe nagrane programy. W końcu!

[paulazdr]

Silesia Biedactwo :( Ciekawe jakie świństwo nasze chłopaki tak złapało :(
Cebulka ano tak to jest z tymi pracami Wyzysk tylko :( Przykro mi bardzo Może jest szansa że się zmieni za jakiś czas? Ja pracowałam na umowę zlecenie miałam samodzielne stanowisko pozyskiwanie nowych i obsługa obecnych klientów Czasem 12h przeważnie 10 dziennie Niestety umowa kończyła mi się w połowie ciąży Więc musiałam się dogadać o przedłużenie Dobrodusznie sie zgodzili ale zostałam zdegradowana i zmniejszyli mi kase o kilka stów Ale miałam zostać jak najdłużej żeby przekazać wszystko zastepcy Oczywiście traktowali mnie jak zło konieczne Mobbing w czystej postaci :( Wytrzymałam 2.5mca -głupia ja :)
Drogie Mamy jako że moje Maleństwo zaczyna coraz bardziej się podciągnąć do stania to zaczynam się rozglądać za pierwszymi butkami Polecacie coś? Na co zwrócić uwagę? :)
I jeszcze pytanko nadal wozicie maluchy w nosidełkach czy już w fotelikach?

[Monika2016]

Paulamoim zdaniem rodzicielski powinien być do skończonych 3 lat aby maluszka "oddać" dopiero do przedszkola. Kurde, żeby chociaż ten wychowawczy był płatny..... Ale się rozmarzyłam *)
Cebulka współczuję:( jest to ku....stwo w biały dzień!!!! Człowiek poświęca się dla pracy a na koniec to mu tak dziękują. Normalnie scyzoryk w kieszeni się otwiera! O tak, to był prawdziwy rodzinny weekend: ) i do tego wiosenna pogoda;)
Meju będąc jeszcze w ciąży rozmawiałam ze swoją kierowniczką o pracy na pół etatu, powiedziała że to się nie opłaca. Może lepszym rozwiązaniem było by pracować 3 dni w tygodniu a pozostałe dwa to urlop lub wychodzić z pracy 2,5 godz. wcześniej (1 godz. za kp a 1,5 godz. to dzień urlopu rozbity na cały tydzień). Ciekawe czy u mnie w pracy poszli by na takie rozwiązanie? Ja muszę się określić na początku maja kiedy wracam do pracy.
Silesia skoro nic nowego nie zjadł to może ząbki? Tobie też współczuję sytuacji w pracy:( u mnie po powrocie do pracy też kolorowo nie będzie, w sierpniu moja kierowniczka idzie na emeryturę i w ogóle szykują się wielkie zmiany organizacyjne od nowego roku. Dziewczyny miejmy nadzieję że jakoś nam z tą pracą się ułoży; )

Mamy górną prawą dwójkę; ) widać też że lewa dwójka jest tuż tuż no i te trójki tez są niedaleko. Stan uzębienia na dziś to 6!
Dobranoc; )

[Monika2016]

Tak długo pisałam posta, że Paula zdążyła dodać swój post.

Paula na takie traktowanie to brak słów. Powinno się ścigać z urzędu takich pracodawców. Tylko liczy im się kasa i kasa a pracownik to dobry jak przynosi kasę do firmy ale jak jemu trzeba zapłacić to już jest zły. Wstrętne czasy! Moja po domu "chodzi" na boso (mam i panele i terakotę), ponoć buty należy dziecku kupić jak już chodzi. Jak idziemy na dwór czy to wózkiem czy w chuście to zakładam jej adidaski. My jeszcze wozimy w nosidełku ale za parę tygodni zaczniemy rozglądać się za fotelikiem montowanym tyłem do kierunku jazdy.

[Gość Silesia]

Paula nasze chłopaki dzieli tylko dzień, na wymioty wybrali.sobie tez podobny okres. Oj co za dzidziule. Bardzo mi przykro, że tak Cię potraktowali w pracy. To kolejny przykład potwierdzający tezę, że dla kobiet w ciąży a potem z dzieckiem nie ma litości. U mnie co lepsze juz było o włos aby mnie posiadla teraz koleżanka (gdyby nie awans jednej to tak już by było) , ja jednak zadzwoniłam do kadrowej i.powiedzialam, że jak to jest, co roku dostawałam nagrodę dyrektora zawsze chwalona,doceniana a teraz mam wrócić byle gdzie? No jak narazie tak jak pisałam mam obiecany powrót na swoje ale ja im już nie ufam, nikt się nie liczy i nic, zasługi mają gdzieś. Paula ja podobnie jak Monika (zresztą zauważyłam, że mamy dość podobne poglądy) nie zakładam małemu bucikow do stawania nawet jak juz drepta przy meblach to robi to w skarpetkach z antypoślizgiem i daje rade, a wszelkie upadki to nie wina braku butów tylko jeszcze braku koordynacji. Moja mama teraz na weekend była już gotowa wkładać mu buciki, na szczęście były za małe, choć nawet jakby były dobre to bym mu je zdjęła i tyle. U nas są panele, skarpety wystarcza, u mojej mamy płytki zimne, stad staje tylko tam gdzie dywany czy drewno. U nas jeszcze nosidlo choć to ostatnie podrygi przed fotelikiem. Swoją drogą o zgrozo ile to kosztuje?!
Monika wątpię aby wymioty były na zęby. Nigdy tak nie miał. Bardzo serdecznie gratuluję nowych ząbków, goniscie nas szybciutko, my walczymy o 8 zęba i jest naprawdę blisko, mały ciągle szura zębami i dziś naprawdę mega kiepsko spał. Czasem żałuję, że nie idzie mu parę na raz tylko tak pojedynczo się męczymy.trzymam kciuki za dobre rozwiązanie w pracy.
P.s.Jas właśnie stanął za mną (siedzimy na narożniku) i zaczął mi wkładać palce do ucha, chce chyba powiedzieć zajmij się mną, także uciekam kochane ogarniać szkraba.

[Gość Meju]

Dziewczyny az się boje jechac do pracy jak czytam co piszecie... moje stanowisko raczej na mnie czeka. Przynajmniej tak obiecał mi prezes. Pracuje jako zastępca kierownika pracowni chemicznej w nieduzej firmie i na moje stanowisko nie zatrudniono nikogo nowego (jedynie chlopaka do pomocy ale on nie ma nawet podobnego wykształcenia do mojego co jest konieczne na moim stanowisku) więc moze nie bedzie tak zle.
Odnośnie bucików czytałam kiedys ze póki dziecko stabilnie nie chodzi nie powinno mu sie zakładac sztywnych butów... podobno wpływa to na krzywe stawianie stópek w dalszym rozwoju. Igor po domu przemieszcza się w skarpetkach lub rajstopkach a na dwor zakładamy sztywne butki ale tylko dlatego zeby zimno nie było a że miekke buty wszystkie juz małe to kupiliśmy sztywne :)
Nosidełko zamienilismy juz na fotelik. Mamy taki montowany tyłem do kierunku jazdy (istnieje mozliwość obrocenia go i jazdy przodem). Ceny fotelików które oglądalismy wahały się pomiędzy 800 zl do 2200 zl. Foteliki montowane przodem do kierunku jazdy są dostępne też duzo tańsze.
Monika płatny wychowawczy :) ummm :) w koncu cos by nam się należało, człowiek pracuje, cierpliwie czeka na umowe o prace zeby starac sie o dziecko. Skoro kobiety bez prawa do zasiłku macierzyńskiego dostają 1000 zł co miesiąc kiedy urodzą dziecko to moze kobiety z prawem do tego zasiłku też powinny dostać jakies przywileje? :P
Silesia w mojej umowie nie ma nic wspomniane o tym ze nie mogę prowadzic własnej działalności, kolega z pracy ma własną firmę i Prezes o niej wie. Firma którą otwieram działa w zupełnie innej branży :)

[cebulka27]

u mnie pięknych wiesci ciąg dalszy... wczoraj napisała do mnie córka naszej niani, a niania w tej chwili jest za granicą i ma niedługo wrócic, ze niestety nie da rady bo zajechała sie w tej pracy i musi zadbac o zdrowie, noz kurde... rozumiem sytuacje, i wczesniej niby dała znac, ale to była znajoma i bym sie niebała, a teraz sama nie wiam co robic, bo w pracy tez kierownik powiedział ze do czerwca to kto wie na jaki pomyśł wpadnie prezez i tak do końca nie wiadomo gdzie pójde, więc trudno kogoś szukac nie wiedząc czy na cały etat nianie czy na poł.
a z tych dobrych, to Dawidek zaczął sie puszczać, wiec cały czas trzeba byc przy nim, bo jak sie puszcza to odrazu leci albo do przodu albo do tyłu:) niby sie asekuruje rączkami ale różnie to moze byc:)
Paula no w pracy moze jeszcze cos sie zmienic, ale nie czaruje sie za bardzo. co do bucików to dawidek juz przy meblach chodzi, w łóżeczku tez, ale tez jakos mam takie podejście ze dopóki nie zacznie chodzic na dobre to niema sensu kupowac, w domu smiga w skarpetkach i daje rade:)
Silesia u mnie takie wymioty byly po rybie, chlusta łokropnie a poza tym byl wesoły, bawił sie. ale ogólnie ostatnio mi znowu zaczął ulewać i to nie wiem dla czego, bo przeciez oboje na extra diecie jesteśmy:)
Monikagratuluję ząbków:) my kupilismy fotelik joie stages jest montowany i przodem i tyłem od 0do25kg, jest fajny,ale niestety mąż zle zmierzył i tyłem sa pasy za krótkie:( i niestety jeżdzimy przodem, tyle czasu zeszło mi na wyczytanie opini,bo bardzo chciałam zeby jeżdził tyłem.

[Gość Silesia]

Hej dziewczyny.
Cebulka podam Ci dłoń w geście zrozumienia, tez szukam niani, jak nie znajdę to nie wrócę do roboty a wtedy kierowniczka z pewnością gdzieś mnie przesunie. Ale głową muru nie przebije! Zdam się na los. Brawo dla Dawida, pewnie niedługo będą pierwsze samodzielnie kroczki. U nas raz po raz zdarzy się ulanie,ciężko powiedzieć od czego,czasem są to po prostu intensywne harce z tata po jedzeniu.
Meju myślę, że Twoja posada jest niezagrozona, a co do tej działalności może źle napisałam, u nas tez można prowadzić ale trzeba zgłosić to w kadrach i placach. Za komuny było 3 lata płatnego i co komu to przeszkadzało?? Ale pomyślcie tez, ze jeszcze niedawno urlop macierzyński to było tylko pol roku. Jak wrócić do pracy i zostawić półroczne szczęście?!

U nas wiszenie na cycu, niedobry ząb nie chce wyjść, spadek apetytu, ciąg dalszy zatwardzenia, nie chce pić wody i wczoraj aż się popłakałam ze śmiechu jak zabrałam małemu kolorowe karteczki bo chciał je skonsumować, a ten jak zaczął na mnie krzyczeć, to było przekomiczne. Kiedy ten mój grzdyl tak wyrósł?
P.s. Dobroci z okazji dnia kobiet!!

[paulazdr]

Lidka gratuluję ząbka albo już ząbków :)
Dawidek brawo za chodzenie!
Jasiek daj mamie chwile wytchnienia :)
Dorośleją nam te dzieciaczki :)
Meju gratuluję wykształcenia i pracy Dla mnie chemia to magia :)
Cebulka zmieniliście nosidełko bo Dawid był za ciężki czy już wystawała główka? Maksym jest już na granicy wagowej do tego nogi już wystają Za główką kilka cm jeszcze jest Mamy kupiony już fotelik ale niestety mąż nie dał się przekonać na jazdę tyłem ;(
Płatny wychowawczy hmm oj tak! Nawet rok to już byłoby coś! My nianie jak coś mamy - moją mamę Nie chciałabym jej angażować na 100% bo nie chce żeby rezygnowała z pracy ale kto wie jak to będzie :( Babcia nie zgadza się na żłobek do 2lat (sama miałam prawie 2.5roku jak poszłam do żłobka)
Wiem że dzieci dopóki nie chodzą to nie potrzebują butów Ale niedługo już będą potrzebować a że mam problem z podejmowaniem decyzji (np. ponad 2 tyg wybieram albumy na zdjęcia ;() to wole już zacząć szukać butów idelanych W dodatku ja i mąż jesteśmy fanami chodzenia boso I jakoś nie widzę się w roli matki powtarzającej w kółko 'załóż buty' :) Ostatnio założyłam Małemu buty które dostał jakiś czas temu żeby zobaczyć czy są dobre Był tak zdziwiony że coś ma na stopkach i tak ciekawy co to że miałam kilkanaście min wolnego :)

[Monika2016]

Wszystkim Kobietkom tym małym i tym dużym wszystkiego najlepszego z okazji Dnia kobiet;)
Silesia u nas kiepsko sprawdzają się skarpetki i rajstopy z antypoślizgiem, ściąga je lub się jej zsuwają. Zauważyłam też że podkula w nich paluszki, więc wolę żeby chodziła boso. Jakiś sposób hartowania;) mogłyby już te zęby wyjść i dać odpocząć dziecku i przy okazji rodzicom (czytaj mamom). U nas w nocy wiszenie na cycku. Oj jak mogłaś zabrać taką fajną zabawkę? A tak po za tym to trzeba było Jasia nakarmić; ))))))
Meju będzie dobrze z pracą;) a już jak firmę rozkręcicie na dobre to kto wie będziesz mogła pozwolić sobie na luksus leżenia w domu?
Cebulka po deszczu zawsze wychodzi słońce *) wszystko się jakoś ułoży, musi!!!! Brawo dla Dawida!!! Zdolny chłopak, a Ty mamo przygotuj się na maratony po domu;) O nad tym fotelikiem też się zastanawiałam. Można dokupić przedłużkę do pasów, zawsze to bezpieczniej tyłem.
Paula dzięki. Na razie jest jeszcze jeden ale nie chce pokazać co nowego jest w buzi;) Apetyt słaby, slinotok i wszystko gryzie. A o to Ci chodziło z butami, głupia ja;)

[Monika2016]

Cebulka sa przedłużki ale nie są zalecane do fotelików.

[cebulka27]

Paulazdr juz trochy główka wystawała, no i juz mu było ciasno,i sie złościł strasznie jak go wkładałam, bo nosidełko do 10, a dawidek juz tylle ma a do tego ciuszki i juz mu nie wygodnie.
Monika no własnie jak byłam u mechanika to tez nie polecał tych przedłuzek, a z przodu pasy pasuja do zamontowania tyłem, ale to tez niebezpiecznie.
Silesia Musiało być to bardzo komiczne:) Dawidek teraz tak fajnie paluszkiem pokazuje jesli cos chce:)