Majóweczki 2016

[Anka_hey]

Majka super że u małej wszystko dobrze :)

Sylwia również bardzo się cieszę że u Ciebie na wizycie wszystko gra. No i do tego powrót męża i przyjazd rodziny :) super!

Mp1 miło że się odezwałaś cieszę się że wszyatko u Was w porzadku

Jakarta każda z nas na pewno nie może zapomnieć o tym co się stało u Buziaka :( a ten sen to na pewno dlatego że dużo o tym myślałaś a poza tym sny tłumaczy się na odwrót.;) A to że mała mocniej kopie to myślę że normalne jest coraz większa ja już Kacperka czuje każdy najmniejszy ruch a on reaguje jak tylko lekko dotknę brzucha:) nasze skarby już pomału nie będą miały gdzie się schować:) ale jeżeli masz w sobie niepokój to jedz na IP. Matka wie najlepiej co dla niej i jej dziecka jest dobre.

Leel cieszę się że wypuścili Cię do domku oszczędzaj się i odpoczywaj jak najwięcej!

Natalija trzymam mocno kciuki za pomyślna operacje Twojego taty!

Ja do świąt nie szykuje kompletnie nic. Śniadanie u moich rodzicow, pierwsze święto u teściów więc pewnie wyjedziemy z prowiantem. Poza tym dzis się znów gorzej czuje i nie mam sił na szykowanie. Jestem zła bo chciałabym ladnie przyszykowac grób mojego synka na święta a nie wiem czy będę mogla:( bede musiala zaufac mezowi ale liczę na to ze jutro się lepiej poczuje i zrobię to sama.

U mnie niestety sexik na przyspieszenie porodu odpada. Mąż się ostatnio pytał lekarzowi i powiedział, że w moim przypadku i przy stanie po cc jest to bardzo niewskazane. Więc mój mąż był wyraźnie zawiedziony :(

[kasiast85]

Jakarta ja też mam łożysko na przedniej ścianie do tego bardzo nisko i też wydawało mi się że w porównaniu z pozostałymi Dziewczynami czuję bardzo słabe ruchy. Od jakiś dwóch tygodni mam wrażenie że Leoś chce mi to odbić z nawiazką bo czuję go na każdym narządzie wewnętrznym i do tego widzę jak się przesuwa :). Też zaczęłam się tym martwić więc dobrze czytać że masz podobnie. Myślę że to kwestia wielkości, bo mały ma już 2000g więc miejsca coraz mniej ;).

[Paulina_K]

Witam Majóweczki po dluuuugiej przerwie....:( Jestem na bieżąco bo mimo, że nic dawno nie pisałam to starałam się czytać codziennie forum. Mam nadzieję, że jeszcze mnie pamiętacie:)
Każdej z Was życzy dużo zdrówka i spokoju aby wytrzymać szczęśliwie aż do porodu.
U mnie wszytko dobrze.... oczywiście jeśli chodzi o ten etap ciąży to czuję się podobnie jak Wy:) mam straszną zgagę, spać nie mogę, szybko się męczę i cały czas twardnieje mi brzuch- biorę magnez, ale mam wrażenie, że mi nie pomaga:/
Jeśli chodzi o wyprawkę dla Ignasia to już mam 95%, ale niestety muszę wszystko poprać, a na to w ostatnim czasie brakuje mi sił... U nas też w tym roku świąt nie czuć, ale zdrówko najważniejsze. Miłego dnia dziewczyny :) odpoczywajcie ile możecie.

[Karmelek]

Sylwia super ze i u Ciebie wszystko w porzadku. Spokojna glowa na swiata :)
Maz wraca, bada rodzice - same dobre wiesci :))
Jakarta ciezko powiedziec z tymi ruchami, najlepiej zaufac swojej intuicji, sama musisz podjac decyzje jesli cos Cie niepokoi. Moja mala tez wczoraj byla ospala, troche sie martwilam ale dzis chyba wyczuwa moje lepsze samopoczucie bo wierci sie caly czas a to jej typowe zachowanie.
Tez mam lozysko na przedniej scianie a mloda jak kopie to czasem bol jest okropny. Teraz bedzie juz tylko mocniej.

Dziewczyny macie rozstepy? Mi z jednej strony tak zsiekalo podbrzusze :( teraz pierwszy pojawi sie po drugiej stronie. Ginka miala racje ze moge sie smarowac czym chce ale jak mam sklonnosci to i tak sie nie uchronie..

[Majka1982]

Mp1 a tak pytam o ten szpital bo mąż ma kuzynkę w Koloni i ona rodziła w jakimś Heilig geist ale to chyba centrum.
No u mnie też tak było jakoś że w 32tc ustalałam termin w szpitalu i mam na 12.04
Nie zadzwoniliśmy jeszcze do tego AWO bo mam problem z numerem telefonu, szukałam w internecie ale w naszym mieście jest jedynie AWO schronisko dla starych ludzi i później jakiś oddział szukający pracy, a potem mąż do pl pojechał, a ja sama nie dam rady wytłumaczyć wszystkiego przez tel, tak myślę że w przyszłym tygodniu będziemy jeszcze próbować, a jak się nie uda to trudno...
Szopki u Ciebie z tym jobcenter, jak widać w każdym inaczej, ja dostałam na ciuchy 225e i ciekawe dlaczego Ty mniej, może to i do miasta zależy i od osoby która wydaje decyzje ?

Jakarta straszny koszmar Ci się przyśnił :(
Moja dzidzia też takie kopniaki czasem zapodaje że kulę się z bólu więc to chyba normalne, a dzisiaj na KTG tak zasuwała że myślałam że wyskoczy z tego brzucha ;) ale jeśli się niepokoisz to jedź na ip, będziesz spokojniejsza

Karmelku ja już nawet nie piszę na temat zgagi bo mnie męczy dzień i noc ciągle, bez przerwy...obojętnie co zjem, nawet po wodzie...
Ja za to za słodkim nadal szaleję ;) i tylko kombinuję co mogłabym szybkiego i łatwego upiec, jeszcze takie ciacho bez pieczenia 3BIT za mną chodzi ;)

SylwiaWien super, że na wizycie ok !!
Mój mąż i córa też dzisiaj wracają i w stresie ciągle siedzę i czekam aż dojadą ...

Anka ja też strasznie oklapła dzisiaj jestem, na wizytę musiałam pieszo iść i spowrotem a to niby nie daleko ale jednak 1km w jedną stronę, potem jeszcze o sklep zahaczyłam i teraz ledwo zipię i cały czas leżę na kanapie...
Mam nadzieję, że jutro lepiej się poczujesz

[mp1]

Ahh te nasze dolegliwości maluszki nas nie oszczędzają :P

Majka ja w koloni nie będę rodzic chyba ze będzie wcześniak to tam jest jakaś specjalistyczna klinika ale mam nadzieje ze do tego nie dojdzie :)
U nas numeru do awo to mąż szukał i on się dogadywal ja to kalecze ten język hehe a on trochę już tu żyje od ok 14 roku życia :P hmm ciekawe od czego to zależy z tym job center... Ja w podaniu osobno pisałam na ciążowe osobno co do szpitala to może tylko jedno mi rozpatrzeli nie wiem.. Dla świętego spokoju zaniósł im jeszcze raz podanie razem z potwierdzeniem ze im już dawałam i z listem co mi rozpatrzyli... Ale to jest nienormalne tak samo jak w Polsce próbuje się doprosic mandatu za fotkę bo musze go osobiście odebrać a możliwości nie mam hehe a nie pomyślałam żeby na poczcie pełnomocnictwo na rodziców napisać :P

Sylwia i Majka super ze wasze rodziny juz wracają :) pusto tak samym w domu

Karmelek u mnie póki co brak rozstępów a brzuszek kremuje raz dziennie i strasznie mnie swędzi skóra brzucha i pleców :/

Paulina my też najprawdopodobniej nazwiemy synka Ignaś hehe jaki zbieg okoliczności :) niby imię rzadkie a na majoweczkach dwóch chłopaków o jednym imieniu :)

Anka tez bym wolała do rodziców ale niestety za daleko te 1200 km na święta dlatego trzeba coś zrobić chociaż len niesamowity :P i szybko się mecze liczę dużo na męża :)

Jakarta co za koszmar... Napewno wszystko jest dobrze ale tak jak dziewczyny piszą jeśli miałoby cie to uspokoić jedz na ip zawsze będziesz miała ta pewność :*

[Paulina_K]

mp1 Ignacy to bardzo ładne imię:) Mam nadzieję, że nasze dzieci nie biedą narzekać na wybór rodziców;)
Ja jak do tej pory nie mam rozstępów, ale może jeszcze przed samym porodem mi wyskaczą -oby nie:( tak miała właśnie moja koleżanka.
Ja nie mam nawet tej brązowej kreski na brzuchu, pępek mi się zmniejszył, ale nie jest wypukły. Ostatnio byłam na sesji brzuszkowej to Pani fotograf powiedziała, że pierwszy raz taki brzuszek widzi:P nie chciała wierzyć, że to już 8 miesiąc...

[AgiR]

Hej dziewczyny... U mnie święta ma kartonach bo od dzisiaj na nowym jesteśmy.... Nawet ciężko skarpetki znaleźć :-) a że jesteśmy tu bez Rodziny to może dam radę upiec babkę chociaż dla męża który na pewno będzie jeszcze skręcal meble...

Wszędzie białego pyłu a mnie aż skręca żeby pomyc.... Ale nie wolno....

PaulinaK jeśli twardnieje brzuch tylko wieczorem bądź parę razy Dziennie to z tego co mówi moja dr. Jest jeszcze ok, jeśli masz częściej to mi pomaga leżenie a i zwiększam dawkę magnezu tego dnia ale później trzeba zrobić wyniki bądź od razu się zapytać o ile ci wolno zwiększyć.

SylwiaWien wspaniałe że z małym wszystko w porządku, fajnie że rodzice przyjadą :-) pomogą troszkę!!!

Natalija trzymam kciuki za Twojego Tate, moja mama miała operacje górnych kręgów kręgosłupa przed pięcioma laty. Rozumiem stres i wierzę że z Twoim Tata również wszystko dobrze się skończy'!!!

[Gość Loulou]

Anka_hey dotarlam do Twojej historii poprzedniej ciazy... bardzo mi przykro, ale jestem w bardzo podobnej sytuacji, tyle, ze moj Aniolek nie mial nerek i ciaza zakonczyla sie w 22 tc w lipcu zeszlego roku... obecnie jestem znow w ciazy, termin z OM na 21.05 i mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok. Tez jestem z Poznania. Pozdrawiam Cie serdecznie moja bratnia duszo!

[Zuzulinek]

Dziewczyny wiem, że ten temat już był. Ale...czy któraś może kupiła wózek Adamex Barletta i może coś o nim napisać ??

Buziaki dla chorowitków, dla tych które dzielnie leżą w szpitalach i dla tych którym szyjki robią figle :)

[Anka_hey]

Loulou dziękuję, mnie również jest przykro z powodu tego co stalo sie u Ciebie :( pewnie tak jak dla mnie i dla Ciebie ta ciąża jest bardzo trudna ale musimy wierzyć w to, że tym razem wszystko szczęśliwie się skończy. Planujesz rodzic na polnej? Również serdecznie Cię pozdrawiam :)

Zuzulinek ja kupiłam adamex galactic ale podobno one nie różnią się niczym poza gama kolorystyczna. Wózek jeszcze do mnie nie przyszedł a co byś konkretnie chciała wiedzieć?

[Zuzulinek]

:) Ogólnie to wszystko...bo bardzo mało opinii jest o nim, a jak już są to wszystkie negatywne. Masz kogoś kto używał tego wózka i był zadowolony.. ?
Wygrał dzisiaj u mnie ze względu na prowadzenie, zwrotność, dużą gondolę co jest dla mnie ważne, spodobała mi się też amortyzacja. Na początku nie byłam za wózkami ze skrętnym kółkami, ale jak wzięłam do ręki tradycyjny wózek to od razu stwierdziłam, że na pierwszym skrzyżowaniu go zostawię
Jedynie co mnie przeraża w tym Adamexie, że jak jutro się okaże, że nie ma tego koloru u producenta co ja chcę to czas oczekiwania prawie 8 tygodni :/ niby było 6 różnych modeli kolorystycznych ale żadna mi się nie spodobała

[Anka_hey]

Zuzulinek ja mogę póki co tylko tyle powiedzieć, że w sklepie fajnie się go prowadziło i jest też możliwość zablokowania kolek tylko na jazdę na wprost. Dobra amortyzacja, duże, pompowane koła, łatwość w składaniu. Nie znam nikogo kto miał ten wózek. Po prostu zaryzykowalam. Myślę, że większość wózków jest robiona w podobnych standardach jeśli chodzi o ten zakres cenowy. Okaże się w praniu czy się sprawdzi czy nie. Ja na nasz wózek też muszę czekać 8 tygodni ale 8 tydzień mija w przyszłym tygodniu także już niedługo powinien być. :)

[Zuzulinek]

Przeczytałam ostatnio komentarz, że nie ważne jakiej firmy i wygląd, bo wszystkie części i tak są brane od jednego dostawcy:-) małe chińskie rączki... Żeby zwrócić uwagę na to jak producent rozpatruje gwarancję i czy chętnie to robi...:)

[mamoolka]

Buziaczku, ogromnie mi przykro z powodu Teojej straty :( Mam nadzieje, ze dla Ciebie i Twoich bliskich znowu szybko zaświeci słońce.

[mamoolka]

Klaudia, jak u Was? Jeśli możesz, to pisz, bo o Was myślimy. Życzę Wam, żeby z każdym dniem było coraz mniej stresu, a coraz więcej szczęścia. To cudowne, ze mały pije Twoje mleczko! To dla niego teraz najlepsze lekarstwo.

Zuzulinek, każdy wozek ma plusy i minusy. I nie jest tak, ze jeden model/marka psuje sie zawsze, a inne w ogole. Ważna jest tez eksploatacja, to jak sie dba o wozek i z niego korzysta. Wybrałaś wg ważnych dla Ciebie kryteriów i juz sie nie przejmuj ;) Plusy docenisz, do minusów sie przyzwyczaisz, a co bedzie, to bedzie ;)

[AgiR]

Dziewczyny czy odczuwalyscie kiedyś ból po badaniu szyjki macicy?
Ja miałam teraz dwa razy tydzień po tygodniu, drugi raz bo skurcze wzrosły i miałam bóle w nocy.

Nie wiem czy to dlatego że często czy ta druga babka była nie delikatna, musiałam iść do szpitala za drugim razem bo moja na urlopie. Minęło już parę dni ale bóle nadal są. Z Małą wszystko w porządku tzn rusza się tyle co zwykle.

[Karmelek]

AgiR jesli o mnie chodzi to po badaniu na fotelu boli mnie od tego wziernika czy jak go tam zwal. Moja ginka jest bardzo delikatna ale ze wszystkie zakończenia nerowowe wiazadel mnie ciagnal to i tak odczuwam dyskomfort nawet 2 dni.
Masz kontakt tel ze swoja ginka? Jak ma Ci to w glowie siedziec to lepiej zeby ktos to przynajmniej na ip obejrzał.

[AgiR]

Ginka jak jest na urlopie to zawsze prosi żeby jechać do szpitala, kontaktu nie mam na komórkę, tutaj nie ma takiej możliwości....
Właśnie ja też jestem jakaś delikatna, ale nigdy dwa dni nie bolało choć teraz wszystko na dole spuchniete, ginka mówiła że tak jest ok, im bliżej porodu.

[Agnieszka78K]

Mój gin jest bardzo delikatny i ledwo zauważam badanie. Ale byłam kiedyś u takiego co jak robił mi usg jajników to myślałam że zejde. Ale karmelek ma rację zadzwoń do swojego gin i upewnij się ze wszystko ok. Idą święta wiec lepiej mieć spokojna głowę.
Mnie dzisiaj dokucza spojenie lonowe. Chodzę jak babcia bujajac się. Ale nic nie robię a miałam sałatkę pokroić.

[Zawiszka7]

AgiR Ja jak do tej pory nie miałam żadnych dolegliwości po badaniach szyjki. A może na IP zadzwoń najpierw pogadać, skoro ginka nieuchwytna?
Ja kończę ogarniać ciuszki oddzielilam te 0-3miesiace mniej więcej i ułożyła w regale, tych następnych mam drugie tyle:)
Zuzulinek apropos samych złych opinii w necie to jest tak ze jak coś złego się dzieje to ktoś poświęci czas na pisanie komentarzy bo jest zły, a ten zadowolony cieszy się ze jest dobrze i szkoda mu czasu na pisanie w necie. Ale tak naprawdę każdy wózek może się rozwalić, każdy też może być super zależy od konkretnej sztuki, jak z samochodami.
Witam kolejne majoweczki:)
Wrzucam zdjęcie regału, jeszcze pewnie parę razy wszystko poprzekladam ale już jest sukces:)

[AgiR]

Dzięki dziewczyny, wolałabym do swojej ginki we wtorek zadzwonić... Od razu jak zeszłam z fotela to mnie zaczelo boleć więc to na pewno od tego...
Zawiszka My God ile ty masz rzeczy??? Ja chyba muszę iść na zakupy, internetowe conajmniej!!! :-S
Na rozmiar 56 mam chyba trzy zestawy bo Emka na dużą wygląda :-) na 62 trochę więcej mam.

[Zawiszka7]

AgiR a wiesz co w tym wszystkim jest najlepsze? Nic nie kupowałam, obdarowały mnie trzy koleżanki poprostu:)
Przynajmniej nie będę musiała codziennie prać:)

[Agnieszka78K]

zawiszka dużo tego masz, ja na razie nie mam nawet tyle co ty na pierwszej półce. Fajnie ze koleżanki cie obdarowaly. Ja na 56 mam tylko dwa bodziaki bo córki miałam długie 56 cm każda i praktycznie wszystko z tego rozmiaru byli małe. A chłopcy podobno rodzą się wieksi

[Karmelek]

AgiR a ten bol Ci sie nasila? Zrob co uwazasz w tej sytuacji najwazniejsze zeby z glowa :)
Zawiszka no masz tych ciuszkow... Moje to nawet pol jednej polki by Ci nie zajely. ale zakupy ciuszkowe jeszcze przede mna, wszystkich sklepow nie obeszlam
Mnie kolezanka obdarowala recznikami, butelkami itp bo miala za duzo nowych rzeczy.
Z tymi wozkami to prawda, moze byc 10 dobrych a 11 z serii wadliwy. Tego nie da sie przewidziec kupujac.
Agnieszka widze ze i Ciebie dopadło to samo co kilka z nas meczy. Ja juz sie pogodzilam z losem kaczki chociaz bywaja lepsze dni :)