Majóweczki 2016

[paulazdr]

Meju współczuje przygód z położna :( Mi w szpitalu jedna powiedziała że Mały na pewno nie był ułożony główkowo tylko pupa I że skoro mi powiedzieli inaczej to kłamali :/ Albo jak był pod lampami na zółtaczke że kategorycznie nie wyciągać dziecka i karmić przewijać pod lampami :/ Także takich położnych co lepiej omijać szerokim łukiem jest dużo
Czy Wasze bobasy też sie tak bardzo pocą? Podczas jedzenia Mały ma całą główkę mokrą A na mojej ręce są aż kropelki W nosidełku samochodowym to jest dramat Po wyjęciu jest do przebrania bo góra mokra :(

[Gość Meju]

Paula u nas z tym poceniem tak samo ;) ja jak pamiętam to podkladam pieluche tetrowa żeby skóra nie dotykala skóry :)

[Monika2016]

Zawiszka, ja dzięki mężowi jeżdżę nad morze. My też już body nosimy 68 ale mam jeszcze 62 które są jeszcze dobre :) Nie zauważyłam żeby włosy mi wypadały i mam nadzieję, że nie zaczną. U nas kupy są rzadkie z takim białym serkiem ;) a też kp. Widzę, że teściowa swoje pięć groszy wsadza :) u mnie tylko się pytają czy jem dany produkt czy danie. Nie udzielają złotych rad :) A jak po szczepieniu? Jak podawać wodę? Chyba ten lekarz zwariował. U nas pediatra i położna mówią, żeby się nie martwić wagą jeśli dziecko jest kp. My też musimy kłaść małą na brzuchu aby rozluźnić jej barki i wzmocnić mięśnie brzucha.

Meju zazdroszczę, że wszystko jesz i małemu nic nie jest. Ja czasem zjem loda z czekoladą, to później Lidka męczy się z kupą.

Paula jak ja ci zazdroszczę miodu. Ostatnio dostałam od koleżanki miód z mleczy. Ja jakoś obawiam się go jeść i innych alergenów a pewnie nie powinnam. Głupia ja:) podróż powrotna zajęła nam ponad 6 godzin. Robiliśmy 3 postoje, bo tak płakała. A jeszcze ja byłam kierowcą a mąż nie bardzo umie uspokoić :( trzymam kciuki abyście pojechali w to miejsce :))) ja biorę omega med pregna ale nie wiem czy mają wpływ na włosy. To duży chłopak jak nosi już 68:) czemu mąż zabrania Ci jeść surowce warzywa? Co ty jesz na codzień? Poczytaj blog hafija.pl Obrączkę mam luźną ale został mi taki sztywny palec w stawie :(

Pineska super, że jesz wszystko.
U małej poci się główka jak płacze gdy jest śpiąca. Ale to akurat ma po mnie, ja zawsze pocę się od głowy :( w foteliku nie ma spoconych pleców.
Współczuję takich położnych. Moja jest super, podpowie ale nie każe.

Wczoraj byłam z Lidką i siostrzenicą w zoo:))) nic z tego nie będzie pamiętała ale będzie miała za to zdjęcia :)

Dziewczyny czy przekłuwacie uszka swoim córkom? Jeśli tak to kiedy.

[Zawiszka7]

Monika dzięki za odpowiedź! No po szczepieniu super, nie zepsuli mi dziecka, może minimalnie bardziej śpiąca była, ale poza stwardnienie pod jednym ukluciem to ani gorączki ani niczego. Wodę to w butelce można podać, ale moja to ze smoczka od butelki gryzak sobie robi i może ze trzy lyki wypije a reszta to już zabawa no i krzywi się strasznie na tą wode :) jak upał był i my na dworze i nie było jak dać cyca to wtedy wypiła trochę i to dość lapczywie ale wystarczyło na jakieś 15 minut i był ryk. A ja z początku brałam regularnie witaminy A teraz zapominam, na pewno jakbym lykala ten mój femibion to byłoby ciut lepiej z włosami ale chyba te co muszą wypaść to i tak wypadną. Ja mam i tak dużo to fryzura nie ucierpi ale wkurza mnie ze ciągle wyciągam małej z rączek te moje kłaki no i ściema się po podłodze i tylko chodzę i zbieram. A też mamy ochotę na zoo akurat w Zamościu jest fajne to tylko 100km a zresztą i tak jeździmy do rodziców. Ja jeszcze nie zdecydowałam co do przekluwania uszek znaczy w sumie bym chciała ale już słyszałam głosy żeby zaczekać i dać dziecku zdecydować. No ja pamiętam swoje przekłuwanie miałam 3latka. Ale byłam dzielna i nie płakałam.

Pineska moja tez się strasznie poci przy jedzeniu ale i przy płaczu in przy zabawie całe włosy ma mokre.

Paula ja obrączkę założyłam na lewą rękę bo mam sz zuplejsza w sumie o rozmiar a na prawą to jeszcze mogę pomarzyć, aż się zastanawiam czy nie roztoczyc.

[Gość Pineska]

Odnośnie przekuwania uszu, to chłop chybaby się ze mną rozwiódł, gdybym przekuła Eli uszy, starszym córkom też nie pozwolił:))Nasza wody i niesłodkiej herbatki kategorycznie odmawia. Jak mąż idzie z nią na spacer to bierze herbatkę z kopru dosładzaną stevią. Mała pije czasem 20-30 ml. W upały to i 70-80 ml wypiła, ale to pojedyncze sytuacje.

[Gość Zawiszka]

Pineska a skąd wiesz ile tej stewii dać żeby nie przesłodzić? Masz ta w liściach czy taką jak slodzik?

[Gość Pineska]

Kupujemy stewię , która wygląda jak cukier, tzn. w kryształkach i stosuje się ją zamiennie 1:1 za cukier. Słodzimy 1 płaską łyżeczkę na 200 ml herbatki.

[mp1]

Co do położnych to naprawdę współczuję... Moja dużo mi radziła i mówiła co mogę zrobić a jak mały raz płakał strasznie to nawet dzwoniłam się upewnić czy to kolka i poradziła co z tym radzić Ahh złota kobieta ;)

Co do jedzenia paulazdr współczuję... Ja nie mam z tym problemu mąż nawet nieraz pyta czy chce to czy to a ja ze nie mogę hehe :P ale ogólnie jem raczej wszystko :) na szczęście ignas nie ma problemu z kupka :) i to najważniejsze :)

A o włosach nie wspomnę aż mi szkoda i gdzie się nie obejrzę to moje włosy :o mogę zapomnieć o rozpuszczonych przy małym :/

Ehh rosną te nasze dzieciaczki... Na ignasia juz 62 na styk powoli wchodzę juz w 68... A to jutro dopiero 10 tyg chłopak będzie miał... Ostatnio koleżanka urodziła jeeeej jak zobaczyłam jej Maluszka to aż się wzruszylam... Ignas tez był taki malutki :) a jak to u was wygląda? Chcialybyscie kolejne dzieci? Ja bardzo ale jak myślę o porodzie to ogarnia mnie strach...

[Monika2016]

mp1 my już myślimy. Rozmawiałam o tym z lekarzem i od grudnia biorę kwas foliowy a od stycznia staramy się o kolejnego bobasa ;))) porodu się nie boję, może temu że mój skończył się cc.

My właśnie jesteśmy na basenie ;))) córka śpi a mama nogi opala :)))

[mp1]

Monika u nas tez się cesarka skończyło ale po 17 godzinach w bólach a w tym 2 razy pobierali małemu krew z główki bo tętno skakalo i gdyby nie cesarka (która wręcz wyprosilam) pobieraliby mu 3 raz ... A jak go wyciągnęli to stwierdzili ze był źle ułożony a mi męczyć się kazali... I boję się trochę tego klucia w kręgosłup... Niby robią to często i wgl ale się boje...

Chodzicie juz na basen z malutka? Jak reaguje :)

[Monika2016]

Mp1 to faktycznie poród miałaś nieciekawy i nie dziwię się, że ogarnia Cię strach. U mnie 1 faza trwałała 4,5 h i w ciągu 1godziny miałam dwa znieczulenia w kręgosłup.

Basen to taki pod chmurką a z małą mam zamiar chodzić na basen od września. Ogólnie wody się nie boi, moczyła już nogi w rzece, w morzu i zatoce ;)))

[mp1]

To fajnie macie Monika :) nasz synuś to jedyna styczność z wodą miał w wanience podczas kąpieli hehe :) ale myślimy o basenie w sumie też we wrześniu jak juz mały bd miał te 3 miesiące :)

[Monika2016]

mp1 my młodą "ciągamy " wszędzie ;))) co drugi weekend jesteśmy w drodze :)
Pineska rozbawił mnie Twój post odnośnie uszu i rozwodu :) ja właśnie chcę przekuć ale nie znalazłam salonu kosmetycznego, w którym przykuwają uszy tak małym dzieciom :( mój mąż powiedział, że nie chce być tylko być przy tym.

[Zawiszka7]

Hej dzieweczki! Ja szukam właśnie basenu żeby nie był za daleko od domu no i miał ciepłą wodę, ale muszę wam powiedzieć ze lublin słabo reklamuje takie miejsca bo bo jakoś trudno coś wygooglowac.
My dziś miałyśmy kontrolę naczyniaczka, zrobił się odrobinkę mniej pekaty wiec narazić nic z nim nie robimy znów kontrola teraz za 3 miesiące.
Ech mój bąbelek tak szybko rośnie, że jak znów ma ochotę wisieć na cycu to się tylko rozczulam nad nią i tle mocno. Chociaż ja do swojej mamy to się przytula do tej pory zawsze jak mam możliwość, to może i mój maluszek zawsze będzie taki tulasny.

[Gość Meju]

Heej
Jesteśmy z Igorkiem w szpitalu :( mały ma wysoka temperaturę, jestem załamana

[Monika2016]

Meju trzymajcie się ciepło ;))) od czego ta temperatura? Tak nagle wyskoczyła czy po szczepieniu? Jesteśmy z Wami :)

Zawiszka dobre wieści ;)) oby dalej i jak najszybciej całkiem znikł. Mojej koleżanki córka (13 m-cy) ma na plecach naczyniaka w kształcie serduszka;))) trzymam kciuki obyś znalazła basen ;) ja mam parę ulic od domu.

Jak tradycja nakazuje, my znowu w drodze, na długi weekend ;))))

[Gość Meju]

Tak po prostu... Najprawdopodobniej wirus. :(

[Zawiszka7]

Meju trzymajcie się tam, zdrówka dla Igorka! Dawaj znać co tam wynajdą i oby szybciutko maluszek wyzdrowial.

[Gość Meju]

Jak narazie wszystkie badania ok a mały nadal ma gorączkę :(

[Gość Meju]

Nie pamiętam już która kiedyś pisała że jest z córeczka w szpitalu z powodu wirusa opryszczki... Jak to było dokładnie bo nie potrafię znaleźć tego. Z góry dziękuję za odpowiedź

[paulazdr]

Meju dużo zdrówka dla Igorka i siły dla Ciebie Mam nadzieję że już wiedzą co to za paskudztwo i Maluch jest leczony
Zawiszk super że jest lepiej Oby szybko całkiem znikł :)
Monika tak szybko kolejny bobas? Gratuluję decyzji i podziwiam Tak marze o przespaniu całej nocy :( zapomniałam ju jak to jest :/ Swoją drogą to ciekawe mi lekarz powiedział że o następnego malucha możemy sie starać dopiero po styczniu 2018 że wtedy już wszystko bedzie jak nowe :) To rok różnicy miedzy opiniami lekarzy (też po cc jestem) Tak samo z kwasem foliowym Powiedział mi ze teraz też powinnam brać żeby uzupełnić braki w organizmie Jak zwykle każdy inaczej mówi :(

[Gość Pineska]

Meju! Może to po prostu trzydniówka: wirusówka, 3 dni wysokiej gorączki, przy dość dobrym stanie ogólnym, a 4. dnia wysypka. Jak nasza najstarsza to miała to 3 razy byliśmy i pediatry, trzeci raz z wysypką i wtedy wszystko stało się jasne. Zdrówka i trzymam kciuki, że wszystko będzie dobrze :)

[Gość Meju]

Modlę się o trzydniowke... W sumie wszystkie badania wychodzą dobrze a mały ciągle ma wysoka temperaturę i jest slabiutki.... Biedny aż serce pęka

[Gość Pineska]

Na pewno wszystko będzie ok. Przyczyny gorączki, które trzeba wykluczyć to zakażenia układu moczowego i układ oddechowy. Opony mózgowo-rdzeniowe bez innych objawów to rarytas. Jesteście w szpitalu, dzidzia zbadana, będzie dobrze.Pozrawiam serdecznie!!!

[Monika2016]

Meju nie pamiętam dokładnie, która z dziewczyn to pisała i z tego co pamiętam, to ona przywitała się z koleżanką i później całowała dziecko tzn. matka, koleżanka nawet nie podchodziła do dziecka. Dużo zdrowia :) wszystko będzie dobrze ;) Innej opcji nie ma:) majówki są z Wami!

Paula, faktycznie co lekarz to inne zdanie. Ja swojemu ufam, bo dzięki niemu mam córkę ;))) u nas na szczęście (odpukać w niemalowane) noce mamy ok. Lidka potrafi spać od 21 do 6-7 a nawet do 8-9 bez wstawania tzn. karmię ją przez sen;)