Majóweczki 2016

[Blacky]

Sylwia - powodzenia! Choć już pewnie jesteś po.

Pogoda jednak dopisała. :) Nie tylko pojechaliśmy na wieś, ale zostajemy na noc. Trochę tu tłoczno, bo sporo osób się zjechało, ale dobrze, że zobaczyli małą i mamy "z głowy". Skusiłam się na grilla. Skusiłam to może nieodpowiednie słowo, bo się po prostu objadłam. Mam nadzieję, że małej nie zaszkodzi - na razie jest ok. Dopiero co położyłam ją spać.

Dzieciaczki niedługo wszystkie wyjdą - odpoczywajcie i relaksujcie się.

Ja co miesiąc czytałam i czytam o kolejnych porodach - teraz czerwcowe już. ;)

[Monika2016]

Blacky fajnie, że spędziliście bardzo rodzinny dzień ;) jutro pogoda (na tę chwilę) zapowiada się podobnie jak dziś, choć może troszkę bardziej wiać.

[Gość Jolka and Fasolka]

Hej Dziewczyny!
mp1 i Monika2016 - wyniki są ok, więc ewidentnie końcówka ciąży a nie jakiś problem zdrowotny jest sprawcą tych obrzęków... ;) no i też mam podobnie - tzn. obecnie mam zwolnienie do 2 czerwca :) a jak nie porodzę, to 3 czerwca mam iść do swojego gina :) ale ja nadal liczę, że 31 maja będzie dla Młodej sygnałem do działania... :)
Blacky bardzo mnie ucieszyło, że taki fajny czas spędziłaś z rodzinką... zwłaszcza po tym dniu kryzysu i osamotnienia...
Virkael, To ja... ...ja czytając opisy dziewczyn z terminami na początek miesiąca jakoś nie identyfikowałam się z tym, co przechodzą... ale im bliżej "mojej godziny próby" tym bardziej jestem wrażliwa na wszystkie przejścia Dziewczyn... Najważniejsze jednak to zgromadzić informacje i wiedzieć dlaczego coś się dzieje... jak mówi mój gin: lepsza rodząca świadoma niż zaskoczona... :)

[Monika2016]

Hej Brzuchatki w niedzielę ;)
Która się rozpakowała dzisiejszej nocy?

Jolka dobrze, że wyniki masz dobre. Niestety końcówka jest ciężka ale to już ostatnia prosta.

Dziś rozbawiła mnie siostrzenica, stwierdziła że moja Lidka jest uparta jak osioł :)))))

[Agnieszka78K]

Hej, ja nie:-( idę na 14 z córką na marsz rodziny...

[Blacky]

Dzięki dziewczyny, jesteście kochane. :)

Jolka, super, że wyniki dobre. Ta woda po porodzie raczej szybko schodzi z organizmu.

U nas straszny gorąc od rana, więc uważaj na siebie Agnieszka.

Ja zaraz przebieram małą w krótkie ciuszki, bo na noc założyłam jej śpiochy.

Smarujemy się wszyscy Ziajką spf 50 i żadnych uczulen. Starszego nie da się do domu zagonic nawet na jedzenie. Rano zjada dużo, a potem zabawa i ciepło i już nie ma mowy o większym jedzeniu. Pilnujemy tylko picia dużo.

Czekam na kolejne relacje z porodów. Choć może wstrzymajcie się z dzień dwa, bo w taki gorąc można się zameczyc. ;)

[Agnieszka78K]

Blacky u nas w nocy była burza to troszkę zmieniło się powietrze, chociaż w kościele było gorąco. Teraz troszkę wieje wiec może nie będzie najgorzej. Mój biedny mąż ma dzisiaj urodziny i nawet nie wypije z tej okazji :-/

[Blacky]

To wszystkiego najlepszego dla męża. :)

[Monika2016]

My również dołączamy się do życzeń ;) wszystkiego najlepszego ;)

[Agnieszka78K]

Blacky Monika dzięki, przekazalam mężowi. Musze się wyspać bo jutro ciężki dzień mam. Tylko czy zasne?

[Gość Jolka and Fasolka]

Zdaje się że kolejny weekend nam minął? :)
SylwiaWien - jak tam u Ciebie?
Monika, mp1, Agnieszka - to co, działamy jutro czy czekamy do pojutrza? :) ja jestem otwarta na oba terminy i mam nadzieje ze małej tez to będzie odpowiadać ;)
Spokojnej nocy!

[Monika2016]

Jolka dla mnie też te terminy pasują ale czy mojej córce pasuje? Już jej mówię, żeby lepiej urodziła się w maju niż 1 czerwca bo wtedy dostanie jeden prezent a tak dwa ;) tłumaczę jej też że jest mała różnica temperatur i nie dostanie szoku termicznego :))) hihihi

Jutro znowu ktg, mam nadzieję że coś się jednak ruszyło od soboty :)

[Agnieszka78K]

Ja jutro...

[Gość Jolka and Fasolka]

Monika i Agnieszka ...też bym chciała :) więc może niech te nasze dzieciaczki wreszcie usłyszą... :) JUŻ MOŻECIE WYCHODZIĆ! ;) TRzymam kciuki za nas! :) ...reszta Dziewczyn - kibicujcie nam!!! :)

[Blacky]

Kciuki zaciśnięte. :)

[Monika2016]

Blacky nie dziękujemy ;)

Ja to tak się przyzwyczaiłam do bycia majówką, że chciałabym nią jednak zostać ;)

Nie odzywa się Sylwia, Aga.tymrazemsieuda i mp1 ciekawe co u nich? O którejś nie rozpakowanej zapomniałam?

[Monika2016]

No oczywiście, że zapomniałam.... Justyna i Paula też się nie odzywają- przepraszam :( dziewczyny co u Was? Mam nadzieję że jesteście już po:)

[Gość Jolka and Fasolka]

Blacky doceniamy gest! ;)
Monika ...dobra lista obecności ;) tez chciałabym zostać majówkowa mamą ;) w nastawieniu - niewątpliwie jestem ;)
Agnieszka78K ....powodzenia dzisiaj! :)

[Zuzulinek]

Ja tu dziewczyny z zapartym tchem czekam na wasze dzieciaczki:-) mam nadzieję, że niedługo wasza cierpliwośc zostanie wynagrodzona :*

[Zawiszka7]

Cześć dziewczynki właśnie was nadrobilam bo byłam 5 dni na wsi u taty i nie miałam internetu. Gratuluję nowym mamom i tez czekam na resztę dzieciaczków.
Jolka dzięki za komplementy co do rękodzieła mamy;)
A apropos przemyśleń o następnych dzieciaczkach to my z mężem chyba po 2tyg od narodzin juz zaczęliśmy planować następne ale tak z rokiem przerwy jednak. Moja niunia rośnie jak na drożdżach juz ma pewnie kolo 4,5kg pyza moja. Sporo ciuszków juz odlozylam bo za małe. A dopiero był taki okruszek. Czas strasznie szybko leci. Porod prawie wcale juz nie pamiętam bo przestał być ważny jak juz było po..
U mnie było z zaskoczenia to wszystko bo tylko jeden dzień przed jakieś skurcze miałam.
Page ja też karmie tak z góry czyli ja na plecach leżę a dziecko na mnie ze jak prawa pierś je to nóżki ma przez mój brzuch i na lewa stronę. A potem sobie na mnie zasypia. I zwykle samo jej się beka nawet nie musze jej podnosić.
Jej dopiero test robiłam a już jestem mamą. ..

[karola_krakow]

My z Kornelką też czekamy na ostatnie majowe dzieciaczki ;) tyle miesięcy czekałyśmy na maj a tu już powoli zbliżamy się do końca.. Kornelka dziś kończy 4 tygodnie.. A wydaje mi sie jakbym wczoraj rodziła ;)

[paulazdr]

Eh Dziewczyny musze się znowu wyzalic :( Przyjechalam na ip sprawdzić co u Małego rano na ktg Niestety zapis się nie spodobał lekarzowi - za mało ruchów i za niskie tętno (ledwo czasem 130 przekroczyło) i przez to ciśnienie mi zaczęło szaleć. I oczywiście przyjeli mnie na oddział :( Niestety żadnych skurczy, tylko 2cm rozwarcia :/ A niby jutro termin. I jeszcze do jutra mam tylko l4. Dostane jakieś szpitalne potem czy jak to wygląda? Przez całą ciążę uniknelam przyjemności leżenia w szpitalu a - na oby ostatnie dni - mi przyszło leżeć :/ Oczywiście będą tylko obserwować a że Małemu sie niespieszy to pewnie troche zabawie na oddziale.

Mam nadzieję że u Was lepsze wiadomości na poniedziałkowe południe.

[Monika2016]

Rzeczywiście czas szybko leci;) duże już Wasze maleństwa ;)

Ja też muszę się wyżalić:((( byłam na ktg, ŻADNYCH SKURCZY po prostu nic :(((( żadnego postępu od soboty :( normalnie płakać mi się chce...

Paula, dzwoniłam do swojej kadrowej, bo ja l4 mam do jutra. Powiedziała, żeby brać zwolnienie bo inaczej lecą dni z macierzyńskiego.

Agnieszka powodzenia :) może u Ciebie są lepsze wiadomości ;)

[SylwiaWien]

Ja się nie odzywalam bo dopiero dziś w nocy urodziłam Filipka :( troche za późno bo odeszły mi wody ale nie wszystkie 28.05 a wczoraj dali mi jakiś żel żeby szyjka się skracała, poród miałam dosyć ciężki bo 11 godzin, a mały jak się urodził to musieli reanimować :( ale już jest dobrze tylko nie mam go przy sobie :( bo musi być po kontrola stała przez 3 dni conajmniej :( leżę i płacze jak patrzę na jego zdjęcie ze taki maluszek a juZ tyle przeszedł:( a tak ogólnie to wazy 3,600 i mA niby 49 cm ( a pisze ze niby bo miezyli na szybko jak zacząć oddychać) na moje oko to ma przynajmniej 52 cm ;) i nie życzę nikomu takich przeżyć bo poród to nic w porównaniu co to jest strach o dziecko

[mp1]

Ja nadal w dwupaku... Od wczoraj mam skurcze ale to jeszcze nie to :( boli jak nic a będzie jeszcze gorzej... Tyle co szyjka się skraca i dziś czop zaczął mi odchodzić był podbarwiony lekko krwią.. Ktg w normie a z usg wychodzi ze mały waży 3850... Jak ja urodze takiego kolosa :(

Sylwia współczuję przeżyć... Trzymam kciuki za twojego maluszka bądź dzielna dacie rade :* ale aż sama zaczynam się bać juz tego wszystkiego...

Paulazdr najważniejsze że maluszek pod kontrolą jest teraz... Szpital jakoś przeżyjesz zobaczysz :*

Monika oj wiem jakie to męczące mi też się już płakać chce... Do tego te skurcze bolą a to jeszcze nic się nie dzieje :( jejku jak wymieniłas listę nierozpakowanych majoweczek to zdałam sobie sprawę z tego jak nas mało :o a zdj chętnie zrobię później póki co u nas taka ulewa była (a my na ktg) ze te moje kwiatki muszą trochę odzyc na słoneczku...