Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2016


Paulii

Rekomendowane odpowiedzi

mp1 to są bóle jak na okres ale też bóle kręgosłupa na dole. Ja je mam już od kilku dni, tak od 3-4 są silniejsze, ale się nie nastawiam. A jesli chodzi o próby wyproszenia u dziecka wyjścia to tak, staram się, ale ostatecznie moja Klusia odwraca sie do mnie tylko pupką i dalej twardo siedzi. Już mój mąż z nią gadał jak ojciec z córką, lekarz też ja codziennie ale nic jej nie rusza ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yhqvksz2stg4i.png

Odnośnik do komentarza
Gość Jolka and Fasolka

Łoj, ale tu się dzieje :)
aniapo, Agata Magda, Doroti90, kasiast85, spokojna gratulacje dla każdej Was i życzenia zdrowia :) spokojns zdradź proszę czy coś robiłaś ze udało się bez cięcia? Ja kiedyś pytałam czy któraś używała balonika ale odzewu nie było... ostatnio na sr położna mówiła ze miała jedna rodzącą która używała poprzez porodem i pochwa się rozciągała idealnie... tylko nie wiadomo zbytnio co potem tzn czy te tkanki nie są obcisłe wskutek nadmiernego ich uelastycznienia...
W każdym razie ja słyszałam i czytałam ale nic nie robie bo zagrażal mi poród przedwczesny a ja nie chciałam niczego przyspieszać...
Kasiast85 dobrze ze instynkt macierzyński zadziałał i jest eksplozja uczuć :) aż z zazdrością czytam niektóre wpisy o uczuciach z ciekawością jak będzie u mnie :) martwi mnie tylko jedno, a mianowicie myślałam że nadwrażliwość i łatwość wzruszeń jakich doświadczam w ciąży ustąpią, a tymczasem po wpisie meeeg zaczynam mieć wątpliwości... :) w pracy mnie nie poznają jak wrócę taka chwiejna emocjonalnie....?! ;)
Agnieszka78K rozwarcie 1 cm mi stwierdził gin tydzień temu oświadczając jednocześnie ze wg niego w 7 dni się rozpakuje ;)HA! Właśnie minęło ;) i się nie rozpakowywałam ale się naprawdę oszczędzam i jest bardzo ciężko... :-/
W każdym razie ja od najbliższego poniedziałku będę chętna na rodzenie... a jak się nie zacznie to chyba na procesje pójdę ;) tylko nie wiem czy od razu torby do szpitala ze sobą nie zabiorę... ;)
Jakarta83 Monika2016W kwestii kolejnego dzieciaczka to o rozmowę najłatwiej, ale mam tylko obawę jak będzie z rozpoczęciem 'działania' w temacie bo jak rozpytywałam to niektóre mają kilka miesięcy problem z blokadą psychiczną a jeszcze musi wrócić owu... Aga.tymrazemsięuda wiesz, ciekawe.czy w kontekście mojego wpisu o kolejnym bobasku Twój wpis z życzeniem bliźniąt nie okaże się proroczy... to byłby numer! ;)
Zawiszka... Ty się kobieto wyspalas a historia niczym z mojego koszmaru sennego który od kilku dni co noc. Mnie skutecznie budzi i nie pozwala zasnąć.... śni mi się ze nagle sobie uświadamiam ze przecież ja juz jakiś czas temu urodziłam, a nie mam pojęcia gdzie jest dziecko, co z nim, ani czy oraz kiedy je karmiłam... chyba mam jakieś lęki o to czy będę dobrą mamą... :-/ brrr!

Odnośnik do komentarza

jolka tak też lekarzowi powiedziałam ze to nic nie przesadzone, aczkolwiek on powiedział ze to trzeci poród i raczej będzie szybko. Z pierwszym pojechalam przy rozwarciu dwa i po 8 godz był poród, acw drugiej z 4 to urodziłam po 6 godz. Coś czuje ze dowalilam sobie teraz zakupami- mąż w pracy a ja przynioslam tak z 10 kg ze sklepu i na cswarte piętro.. A bóle to mam jak na okres, silniejsze w nocy i u mnie to chyba tak będzie, nie miałam z krzyża wcxesniej wiec myślę że mnie ominą. No i wczoraj trzy raz dwojeczka co była raz na trzy dni.
Dopakowalam dziś swoją torbę, kupiłam jeszcze dzidzi czapeczke bawełniana podwójna bo coś czuje ze może być chłodniej niż myślałam. No i trochę się teraz stresem ze to juz koniec luzu, niedługo się zacznie.

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk3p95p53lm.png]Tekst linka[/url][/url]]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribqbkijq4m.png]Tekst linka[/url][url=[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/f2w

Odnośnik do komentarza
Gość Jolka and Fasolka

Agnieszka78K ja się domyślam ze każda z nas będzie miała inaczej... bo u mnie to będzie pierwszy poród. Tylko ta zbieżność 1 cm rozwarcia zwróciła moja uwagę :) wyproznień wczoraj też miałam 3, od ponad tygodnia nocami mam nękającymi bóle podbrzusza, że nie wspomnę o tym ze mnie raz po raz boli klujaco w plecach, biodrach i cyckach... poza tym twardnienia brzucha a pomiędzy nimi wygiby Małej...
O dziwo jednak nie ma żadnej cyklicznosci wiec jakoś jeszcze pocieszam się ze może pełnię przetrzymam ;)
Za to u Ciebie brzmi to wszystko znacznie poważniej :) w razie gdyby akcja przyspieszyła to pamiętaj ze trzymam za Ciebie kciuki! :)

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny :)
Wszystkim nowym mamusiom serdecznie gratuluje! Duzo zdrowia dla Was i maluszkow :)))
Ostatnio rzadziej zagladam bo mala jest ogramnym pochlaniaczem czasu, w miedzy czasie jeszcze mase zadan trzeba nagonic.

Wszystkim oczekujacym zycze szybkich porodow, trzymajcie sie, moze ta pelnia bedzie szczesliwsza :D
Jolka... po porodzie sama mozesz sie zaskoczyc jakie poklady wrazliwosci siedza w kobiecie, zeby nie wiem jak byla oschla ;)

Z zycia matki kwoki: z 3 noce temu bylam tak padnieta ze maz mnie budzil tylko na karmienie. Za ktoryms razem tak twardo spalam ze jak mnie obudzil nie wiedzialam gdzie jestem, co sie dzieje. Panicznie zaczelam szukac dziecka, zrzucilam z lozka koldre, koc, prawie mezowi majciory sciagnelam bo nie widzialam malej. Dopiero jak mi maz powiedzial ze mala w lozeczku to oprzytomnialam :D sila przywiazania jest tak ogromna ze sama nie zdawalam sobie z tego sprawy

Milego dnia :)))

http://www.suwaczki.com/tickers/thgfkrntqwyr5dkp.png

Odnośnik do komentarza

Izis ja juz nie zwracam uwagi na objawy, wszystko u mnie było (rozwarcie, wymioty,skurcze,biegunka, zmiany nastrojów) i nic z tego nie wynika, pomału sie załamuje, psychika mi siada, strasznie wczoraj sie czułam, warczalam na męża non stop, a wieczorem sie juz popłakałam z bezsilności. Stresuje mnie dodatkowo kwestia weekendu, bo jak nie urodzę do piątku to nie mamy co zrobić z pasierbem gdyby to sie jednak w weekend zaczęło, mamusia go nie chce i nie umie zrozumieć ze ja moge rodzic i moze by wypadało choc raz pomoc i wsiąść swoje dziecko do siebie. Jak piszecie o tych pokładach miłości do dzieci to wiem, ze nie wszystkich matek to dotyczy, straszne jest patrzenie jak laska robi wszystko byle jak najmniej czasu spędzać ze swoim synem:( i jeszcze paskudnie go nastawia na nowa sytuacje:(
Agnieszka to sie szykuj przy 3 dziecku faktycznie możesz wcześniej urodzić. Ja w piątek zacznę 41 tydzień wszyscy lekarze nas nastawili, na poród na końcówkę kwietnia i ten stres oczekiwania nas powoli wykańcza wiec życzę szybkiej akcji;)
Jolka podziwiam planowanie kolejnych dzieciaczków zaraz po porodzie pierwszego. Dla mnie to tez pierwsze dziecko ale tak strasznie mi brakuje bliskości z mężem takiej bez brzucha i całej ciazowego otoczki, chce sie po porodzie w miarę szybko poczuć znowu kobieta dla siebie przede wszystkim, a nie inkubatorem, ze na odbudowanie tej seksualnej relacji z mężem będę chciała poświecić trochę czasu, nim zacznę sie zastanawiać czy bedzie kontynuacja rozmnażania w naszym wydaniu;)

http://www.suwaczek.pl/cache/9cd98a8df4.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny,

Ja tez juz nie zwracam uwagi na objawy, nie wiem czy Wam pisalam ale na wizycie u gina ktora mialam 22.04 powiedzial mi zebym sie oszczedzala i "sprobowala wytrzymac jeszcze 2tygodnie"...tia...to wytrzymalam juz ile? I ciagle nic:P a szyjka podobno krotka i miekka. Za dobrze tym naszym dzieciaczkom w brzuchu;)
Zobaczymy co powie dzis polozna po ktg, moze ma jakies magiczne sposoby na przyspieszenie akcji ktore dzialaja. Dam znac;)

Odnośnik do komentarza

Karmelek też tak ostatnio miałam, myślałam że zrzuciłam małą z łóżka bo wcześniej spała ze mną, a ona grzecznie spała w wózku...często zasypiam przy karmieniu i nie ma mocnych...

Dziewczyny wszystkie mamuśki rozumieją wasze frustrację, ja tydzień temu też myślałam że już Zwariuje i nigdy się nie doczekam moje truskaweczki...:-)

Wszystkim mamusiom gratuluję...nie wymienię was z nickow, bo już nie pamiętam...

Ja dzisiaj idę do szpitala, z tym moim kroczem, moja położna z którą rodziłam powiedziała że się tym zajmie i zrobią wszystko żeby w miarę to wyglądało. Muszę spakować siebie i małą bo jedzie ze mną...nie chcę jej zostawiać nawet na jeden dzień.

Trzymajcie się i buziaki:*

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvh371ie7tqtzh.png

Odnośnik do komentarza

zuzulinek mam nadzieje ze dzisiaj cie naprawią
W czwartek mam z dzieckiem do lekarza. A w sobotę święto rodziny z przedszkola, a potem mogłabym w poniedziałek jak do tego lekarza pójdę to już zostać. :-D ale sobie to zaplanowalam:-P. To na pewno mi wyjdzie....

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk3p95p53lm.png]Tekst linka[/url][/url]]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribqbkijq4m.png]Tekst linka[/url][url=[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/f2w

Odnośnik do komentarza

Nie pocieszacie mnie :( Wy z rozwarciami, krótkimi i miękkimi szyjkami czekacie na rozwiazanie tyle czasu to ja już serio nie urodze bo ani rozwarcia ani skróconej szyjki ;( Tylko plecy bolą ale to ból ciągły od kilku dni a nie chwilowy, cykliczny jak u Was.
A z innej beczki. Czy do szpitala bierzecie / wzielyscie rożki dla malucha czy raczej kocyk?

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa20mm8bd3lc44.png

Odnośnik do komentarza

Paula, w końcu urodzisz. U mnie szyjka na 2 cm, zamknięta:( przyjdzie i na nas czas ;))) Ja do szpitala spakowałam rożek, gdyby był potrzebny kocyk to mąż dowiezie.

Agnieszka ale zaszalałaś z zakupami.

Karmelek niezła akcja ;) Mała jest bardzo miłym pochłaniaczem czasu ;)

Jakarta trzymam kciuki, żebyś jednak do piątku urodziła. Masz rację, że nie każda kobieta nadaje się na matkę, przykre to ale prawdziwe.

Joan trzymam kciuki aby coś się zapisało na ktg.

Zuzulinek trzymam kciuki ;) będzie dobrze ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

Monikato takie codzienne zakupy: proszek do prania
(2,5) mleko (1) woda (1,5)ziemniaki (1,5) trochę pomidorów ogórek sałata chleb, odżywka do włosów i jeszcze jakieś pierdoły typu śmietana, kości na obiad itd i się nazbierało....

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk3p95p53lm.png]Tekst linka[/url][/url]]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribqbkijq4m.png]Tekst linka[/url][url=[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/f2w

Odnośnik do komentarza

Oo Aga to niezle jak niczego nie trzeba u Ciebie miec, moja torba dla małej pęka w szwach;)
Paula ja zapakowalam i to i to, bo nie wiem czy nasza gwiada bedzie miała chęci byc otulana w rozku czy nie. Otulacz cienki tez mam spakowany, ale to ciepła nie daje.
Dziś maz mnie zabiera na obiad na miasto, bo jak stwierdził nie moze patrzeć jak sie zameczam tym czekaniem, potem idziemy do ginki na kontrole, moze mi szyjke znowu pomasuje i tym razem skuteczne sie to okaże, choc 2 razy nic nie dało wiec sie nie nastawiam juz. Śniło mi sie, ze poszłam do pracy i obwiescilam, ze poród nieaktualny i po prostu juz taki brzuch będę miała z mała w środku;)

http://www.suwaczek.pl/cache/9cd98a8df4.png

Odnośnik do komentarza

Jakarta niezły sen
no do szpitala to to co do szpitala czyli koszula łapcie szlafrok, tak jak do każdego innego, podkłady też wzięłam bo mogą się przydać, mimo że tam dają swoje sterylne. Kubek, sztućce, ręcznik... Ale dziecko ubierają w swoje i jak pisałam kiedyś nie ma kangurowania więc nic nie trzeba. przytulanie jest tylko ze dwie minuty

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk3p95p53lm.png]Tekst linka[/url][/url]]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribqbkijq4m.png]Tekst linka[/url][url=[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/f2w

Odnośnik do komentarza

Agnieszka fajnie masz. U mnie jak u Jakarty torba pęka. I oczywiście pewności nie mam że juz wszystko jest.
Pogoda nam trochę popsuła szyki bo zimno jak diabli a ciepłych ciuszków mam jak na lekarstwo.
Jakarta obiad na mieście z mężem eh marzenie :( Mój po pracy prosto do nowego mieszkania kończyć remont. Dla mnie nie ma czasu :( No ale jak się chcemy szybko przeprowadzić to musimy sie przemeczyc.
Zuzulinek trzymam kciuki żeby było wszystko elegancko jak wcześniej.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa20mm8bd3lc44.png

Odnośnik do komentarza

Teraz ja wam trochę ponazekam.. Tak bardzo bym chciała tego malucha juz obok siebie... Do tego te bóle okresowe mam od kilku dni codziennie najbardziej na wieczór albo zaraz po wizycie na siusiu.. Wczoraj polezalam sobie w wannie to synkowi chyba pasowało relaksowal się z mamusia...
Do tego boje się ze nie będę wiedziała że to już poród piszecie że nie da się tego pomylić ale mimo tego się trochę boje...
I jeszcze dziś mam niesamowitego lenia a salon ogarnąć musze bo goście będą wieczorem...

Agnieszka u nas tez tylko rzeczy co dla mnie i coś na wyjście dla maluszka :)

Majka byłam w aok i mi powiedzieli ze nie zwracają za te badania pieniążków... Ty to masz szczęście ze ci przyjęli :)

Ahhh ja tu chce juz synka a on w najlepsze się wypina na każdą stronę... Jutro ktg i wizyta ciekawe co tam słychać u niego...

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jnj452i4q.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...