Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2016


Paulii

Rekomendowane odpowiedzi

Monika no to odpoczywaj i napawaj sie chwilą ciszy i relaksu.
Nas ostatnio przesladuje jakis pech w noc z soboty na niedziele tak mnie zoładek rozbolał ze az na kregosłup oddawał ból. Jak zaczelam wymiotowac to jakas masakra, wychodziło jak z fontanny i nosem i buzią, zarzygalam caly wc ze scianami łącznie i z lustrem. Potem znowu ale juz nie dobieglam i zarzygalam schody i korytarz. Wiec wczoraj dzien wyrwany z zycia.
A dzis mialam wiesc Dawida do przedszkola a on mowi ze go bezuszek boli. No i zostawilam w domu , i tez zaczął wymiotowac. Tak ze masakra

Odnośnik do komentarza

Monika no pewnie jakis wirus, pediatra powiedzial ze wirus. Ja myslałam ze mi korniszony nie siadły bo zjadlam 4 do obiadu. Alebiegunki nie mialam, tylko wymioty. A teraz Dawid tez, wymiotuje, ale biegunki niema, wiec pewnie jednak wirus. Biedny padł o 10 spac o spi juz 2 h. Niecj to kurewstwo trochy przespi. Nic jeszcze dzis nie zjadl, ale pediatra powiedziałzeby go przeglodzic, ugotuje mu ryż moze cos dziubnie.
Monika fajnie tak miec czas dla siebie co nie?:)

Odnośnik do komentarza

Monika2016 jeszcze o 23 przebudził sie i zwymiotował, miał gorącZkę 38.5, spał z nami bo sie bałam. O 1 w noxy sie osikał i kupe zrobił, cała szczęście twardą:) przebrałam go, juz nie miał gorączki 37.5. I o 5 30 przebudzil sie i chciał mleko, trochy sie balam mu dawac bo wczoraj pediatra mówił żeby nie dawac mleka i rosołu, ale wypił i jest ok, bez wymiotów. Tylko taki upierdliwy jest. A wczoraj cały dzien tylko leżał i spał taki viedny był wymęczony. Tak ze teraz sie ciesze ze jest upierdliwy, znaczy lepiej mu:)
Monika 5.4 w tym terminie to tez całkiem dobrze:) ja na razie mam 63.2 a startowalam z 61.4. Tak ze zaczełam tyć:) bo w 13 tygodniu mialam 60.5

Odnośnik do komentarza

Cebulka zdrowka dla synia! Niech to szybko przechodzi.
A ja z Marysią w szpitalu zeby zdiagnozowac skąd ta pokrzywka. No i wychodzi ze ma infekcje moczu. A Madzia dzielnie na korytarzu w wozku i albo z tatą albo z siostrą cioteczną. Bo nic lepszego nie wymyslilam. Nie moge nie widziec sie z Marysią. Zawsze to pobieranie badan czy cos lepiej nam idzie. No mąż i tak wziął wolne. Mam nadzieję ze madzia nic nie zlapie... teraz marysia sama na sali byloby super jakbym mogla byc z dwiema tutaj ile to by problemow oszczedzilo...i mąż by mógł pracowac a tak lipa... wiem ze praca nie wazna wzgledem choroby dziecka ale jednak bez tych pieniedzy bedzie krucho...

Madzia ur.06.09.2018, 3280g, 51cm szczęscia :)
Marysia ur.25.04.2016, 2960g, 50cm szczęścia :)

Odnośnik do komentarza

Jutro pewnie wychodzimy. Trzeci mocz wyszedl dobry. W posiewie nic tymczasem nie wzrasta. To juz moze nie urosnie. Nie wiem jeszcze co z pasozytami. A za to w usg wyszla jakas zmiana w nerce i mozliwe ze jutro jeszcze raz bedzie usg albo potem do powtorzenia w warunkach ambulatoryjnych. Takze chyba sie nie dowiemy skad pokrzywka ale po alerteku przestala wylazic.
I dzięki dziewczynki za kciuki przydadzą się!

Madzia ur.06.09.2018, 3280g, 51cm szczęscia :)
Marysia ur.25.04.2016, 2960g, 50cm szczęścia :)

Odnośnik do komentarza

Dzieki dziewczynki za kciuki! Juz pomogly;) wieczorem mąż mi powiedzial ze jest decyzja i szykuja dla nas umowe na kredyt.ale to i tak w listopadzie dopiero sie ruszy bo wlasciciele z anglii muszą przyjechac. Takze na gwiazdke bedziemy zapewne juz przeprowadzeni.
Marysia dzis wyjdzie ze szpitala ale jeszcze krew na kreatynine miala zeby zobaczyc w jakim stanie są te jej nerki. Ta zmiana w nerce to jakas jest naczyniakowato tluszczakowato wlokniakowata czy cos czyli raczej lagodna ale trzeba bedzie sprawdzac czy to rosnie czy znika czy co sie w ogole z tym bedzie dzialo. Ale nie wiem jeszcze jakiej to jest wielkosci bo akurat maz byl przy badaniu. Przy wypisie sie dowiem. Na pokrzywke jeszcze syrop na jakies dwa tygodnie. A potem zobaczymy. Ale opieka cudowna, tutaj lekarze wszystko tlumaczą a nie ze biegna i tylko plecy sie oglada... tak bylo w szpitalu gdzie z malutką lezalam.

Madzia ur.06.09.2018, 3280g, 51cm szczęscia :)
Marysia ur.25.04.2016, 2960g, 50cm szczęścia :)

Odnośnik do komentarza

Zawiszka gratuluje, super ze wkońcu sie udało. No i fajnie ze dzis wychodzicie i wreszcie w domu.
Dawid dzis az poleciał do przedszkola w kurtce chciał na sale:) a ja zaczełam ogarniać zabawki. I zajeło mi to 2 h, za duzo tego ma, posegregowałam na 3 części i pochowałam i bede zmieniac, bi jak sie bawi to w salonie jest masakra. Ale tak jest jak salon sie staje bawialbią:) a potem zaczełam ogarniac szafy i kolejne 2 h. Ale juz plecy bolą wiec na dzis tyle, dostałam jakiegis powera po tym dygodniu choróbsk:)

Odnośnik do komentarza

Cebulka ja jutro o 11 mam endokrynologa ( moje TSH spadło do 0,4) potem na 17.50 ginekologa i przy okazji oddaję krew na pappa bo za tydzień 30.10 mam prenatalne a u mojego ginekologa taki jest zwyczaj że wyniki testu pappa ma lekarz który robi prenatalne żeby mieć pogląd na całą sytuację. Trzęsę tyłkiem żeby było dobrze . Trzymam kciuki za Twoje połówkowe.

Odnośnik do komentarza

Meju dziekuje, ja też tak robiłam, ze tydzień wczeaniej krew, a potem usg i wtedy razem wszystko jest. Dla tego nie robulam u swojego gina bo on pobiera krew w dniu usg i po tygodniu wynniki,wiec w moim przypadku jak z samego usg ryzyko 1:40, i nie mialabym pappy, po którym skorygowało sie do 1:4000, to juz bym całkiem zwarjowała. A tak wlasnie pocieszałam sie tym ryzykiem skorygowanym. A u Ciebie bedzie wszystko ok:)

Odnośnik do komentarza

Zawiszka super, że się w końcu udało;) na święta już na swoim.... extra:) super też że jesteście już w domku.
Cebulka fajnie że masz powera;) przez ostatni tydzien obudziło się we mnie zwierzę.... niestety to leniwiec:))) czuje taką niemoc , nic mi się nie chce....
Meju ja coś miałam nie tak w moczu przy którymś badaniu.... niestety nie pamietam co to było.... lekarz stwierdził, że robię za długie przerwy między jedzeniem wieczornym a tym z rana....
Meju, Cebulka trzymam kciuki za jutrzejsze wizyty. Koniecznie dajcie znać....

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

Monikajak tam na zwolnieniu?
Mejujak na wizycie?
Mi ginekolog dał skierowanie na darmowe połówkowe w prywatnym szpitalu, no i zarejestrowałam się na 22 listopad, będzie to 22 i 1, ale w rejestracji pani powiedziala ze oni wykonują połówkowe do 23 i6. Ttlko czytalam opinie o lekarzu i ze jest oschly i nie miły, ale dobey specjalista, a chyba o to chodzi. No i Adas na razie jest posladkowo ułożony, mam nadzieje ze pofika i sie odwróci, bo bardzo bym nie chiała cesarki.

Odnośnik do komentarza

Cebulka dni szybko mijają na l4. Niestety nic mi się nie chce.... Byliśmy w domu od czwartku do poniedziałku, Lidka zadowolona;) fajnie, że dostałaś skierowanie. Lekarz nie musi być wylewny najważniejsze aby był dobrym specjalistą. Ułożeniem się nie martw, ja na ostatniej wizycie pytałam jak jest ułożone to mi powiedział że spokojnie 1-1,5 m-c może się układać jak chce bo ma dużo miejsca....
Meju bardzo dobre wieści:) A co endokrynolog powiedział o wyniku tsh? Jaką dawkę euthyroxu bierzesz?

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

Monika biorę 50 eythyroxu :) endokrynolog dała mi skierowanie na TSH i ft4 za 2 i za 4 tyg żeby sprawdzić czy bardziej nie będzie spadało.. ale w sumie gdyby mi mocno spadło za 2 tyg to nie wiem co mam zrobić bo wizytę i tak mam dopiero za 4 tyg.
Monika jak masz lenia a masz możliwość poleżeć to korzystaj... :) Ja podam na twarz bo mąż wychodzi rano do pracy a wraca wieczorem, od kilku dni kiepsko śpię a w ciągu dnia nie mam możliwości nawet na kilkanaście minut drzemki bo cały dzień z Igorem sama.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...